28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lord von banan]

Kiedyś tak było, że ręcę lub nogi osoby wyćwiczonej w sztukach walki były uznawane za niezbezpieczne narzędzie.

[budo_jerz]

A teraz już nie jest??

[budo_valkyria]

Kiedyś tak było, że ręcę lub nogi osoby wyćwiczonej w sztukach walki były uznawane za niezbezpieczne narzędzie.

Ale jest różnica między złamaniem noża lub kija a pocięciem lub złamaniem reki

[budo_qwert_il]

no właśnie. przeszukałem kodeks karny i nic nieznalazłem... ale ja sie na prawie nie znam... powinny sie za to wziąść osoby znające sie na tym. wiec apeluje o zainteresowanie tym tematem

a teraz taki mały off topic. znalazłem ciekawy fragment w kodeksie karnym :

Rozdział XXIII
Przestępstwa przeciwko wolności
Art. 189.
§ 1. Kto pozbawia człowieka wolności,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli pozbawienie wolności trwało dłużej niż 7 dni lub łączyło się ze szczególnym udręczeniem,
sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

:) trzeba pozamykać wszystkich sędziów :)

[budo_solitaire]

no właśnie. przeszukałem kodeks karny i nic nieznalazłem

Musisz poszukac w orzeczeniach SN. Jakby się miały takie bzdury w kodeksie znaleźć, to byś go nie uniósł... :wink:

[budo_qwert_il]

co to jest i gdzie to mozna znaleźć??

[budo_liczmistrz]

Kiedyś tak było, że ręcę lub nogi osoby wyćwiczonej w sztukach walki były uznawane za niezbezpieczne narzędzie.

Ja slyszalem ze osoby trenujace cos co moze przydac sie do obrony sa traktowane surowiej. Zrodlo = straznik miejski. Czyli po prostu jak spytaja to nie mowic ze sie cokolwiek trenuje.

[budo_robertp]

Ja slyszalem ze osoby trenujace cos co moze przydac sie do obrony sa traktowane surowiej. Zrodlo = straznik miejski

Na szczęście od prawa to mamy sądy a nie jakiś domorosłych sędziów Dred ze straży miejskiej.

[budo_solitaire]

co to jest i gdzie to mozna znaleźć??

Orzeczenia Sądu Najwyższego... Hmm, ja znajduję w wydziałowej bibliotece uniwersyteckiej. Najlepiej poszukaj znajomego posiadającego program o wdzięcznej nazwie Lex. W dodatku Temida są orzeczenia, ale absolutnie nie ręczę, że coś znajdziesz.
Kwestia jest raczej marginalna, więc podejrzewam, że sądy w każdej sprawie oceniają po swojemu, choć nie wykluczam, że istnieje jakieś orzeczenie, którego się trzymają... Tego własnie szukasz.