Bezpieczna broń (według prawa)?
Napisano Ponad rok temu
Pytam,bo nosiłem się z zamiarem kupna teleskopu,jednakze zrezygnowałem, gdyz jest on w Polsce nielegalny.
Jest to moj debiut wobec czego pozdrawiam wszystkich korzystajacych z forum budo. :-)
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie czy wiecie może o typie broni,na która nie trzeba miec pozwolenia i która nie stanowi "niebezpiecznego przedmiotu" w swietle art.159 KK ?
Rozróżniaj dwie rzeczy
a) co wolno nosić - oprócz paru rzeczy z ustawy to prawie wszystko. Jak to ładnie prawnicy mówią, w przepisach jest enumaratywnie wyliczone, a co nie jest zabronione jest dozwolone.
co jest niebezpiecznym narzędziem po użyciu - to podlega ocenie sądu i bywało, że glan był niebezpiecznym narzędziem, a bywało że śrubokręt nie.
A co forumnowicze noszą? Gazy, yawary, duże foldery lub balisongi jako yawary (i nie tylko), comtech stingery (to formalnie kastet, ale raczej po użyciu, nie przed) plus mnóstwo innych dziwnych rzeczy, czasem zakazanych.
Napisano Ponad rok temu
Poza tym wszystko można, najwyżej zostanie to zakwalifikowane jako niebezpieczne narzędzieArt. 4.
1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową,
2) broń pneumatyczną,
3) miotacze gazu obezwładniającego,
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
- ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
- kastetów i nunczaków,
- pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
- pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,
broń cięciwową w postaci kusz,
c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej.
Napisano Ponad rok temu
Wiadomo,mogę nosić maczetę,ale w razie czego(np. w razie obrony koniecznej)będę mieć kłopoty.
Druga kwestia-słyszałem,że ludzie(najczęściej chuligani)noszą kule bilardowe zawinięte w szalik.Co myślicie o takich "prowizorycznych"broniach?
Napisano Ponad rok temu
słyszałem,że ludzie(najczęściej chuligani)noszą kule bilardowe zawinięte w szalik.Co myślicie o takich "prowizorycznych"broniach?
Ja myślę, że nie chciałbym czymś takim dostać
Ustawa się zacznie rozrastać i rozwijać wraz z modami panującymi w niektórych środowiskach, tzn. dopiszą kule i kije bilardowe, szaliki, czapki, anteny, łańcuchy itd. aż w końcu.......
Art. 4.
1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
WSZYSTKO
Napisano Ponad rok temu
Patent z owiniętą bila pojawił się w juz stosunkowo dawno np. filmie z Segalem.(Jednym z pierwszych-czyli kilka dobrych lat temu).
Napisano Ponad rok temu
Jako niebezpieczne narzedzie bedzie potraktowane napewno, czy zabronione ? Niewiem...
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Z tego typu rzeczy to słyszałem ,że w niektórzy noszą śrubokręty.Ale nie bardzo widzę tego zastosowanie,no chyba ,że chodzi o ataki na oczy.Jednak moim zdaniem to juz przegięcie.
Napisano Ponad rok temu
Poza tym wszystko można, najwyżej zostanie to zakwalifikowane jako niebezpieczne narzędzieArt. 4.
1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową,
2) broń pneumatyczną,
3) miotacze gazu obezwładniającego,
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
- ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
- kastetów i nunczaków,
- pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
- pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,
broń cięciwową w postaci kusz,
c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej.
Ale czesc z powyzszych rzeczy mozna nosic bez pozwolenia.
Dokladnie jest to napisane w ustawie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Druss: To nie tak, a wręcz przeciwnie :wink: Jest jeszcze coś takiego jak kodeks karny i pojęcięBardziej mnie interesuje kwestia użycia niż samo noszenie.
Wiadomo,mogę nosić maczetę,ale w razie czego(np. w razie obrony koniecznej)będę mieć kłopoty.
Więc jeżeli "rozporządzasz" :wink: akurat maczetą właśnie i tęże maczetą obetniesz łeb kibolo-dresa czy innej świni, to pozostaje wykazać: a) zagrożenie i jego stopień, brak równie skutecznego acz mniej drastycznego środka obrony c) przewagę atakującego bydła...
- A to jeszcze orzecznictwo Sądu Najwyższego w kwestiach związanych z obroną konieczną:
"Osoba zaatakowana nie ma obowiązku ratowania się ucieczka ani ukrywania przed napastnikiem. Nie musi ostrzegać go, ze zamierza się bronić." A więc nie piszcie, że trzeba uciekać, zresztą czasem po prostu nie można.../choć oczywiście czasem ucieczka jest najrozsądniejszym wyjściem/
"Obrona konieczna nie jest rycerskim pojedynkiem. Odpierającemu zamach wolno użyć wszelkich dostępnych środków, które są potrzebne do jego odparcia." A więc przysłowiowa maczeta :wink:
"Choć istnieje reguła umiarkowania obrony, jej skutki nie przesądzają oceny prawnej. To napastnik musi sobie przypisać winę za szkody czy uszczerbek, jaki poniósł z rak odpierającego." A więc za obcięty świński łeb przypisać sobie musi winę świnia...
ALL PIGS MUST DIE!
pzdr
Heimdall
ps: Nie, nie noszę maczety, troszki niewygodne toto :wink:
Napisano Ponad rok temu
1) Jeżeli masz przy sobie broń bez zezwolenia(nie maczetę,bo to w rozumieniu ustawy bronią nie jest), to rzeczywiście nie zostaniesz opciągnięty do odpowiedzialności za obronę konieczną(lub też jej przekroczenie), ale za fakt posiadania...
ale7. Fakt bezprawnego posiadania przez oskarżonego broni palnej nie wyłącza możności posłużenia się tą bronią w obronie koniecznej.
Bandyta powie,że był honorowy i nie chciał cię zabić, więc przekroczyłeś kompetencje...(Już były o to sprawy,że włamywacz poczuł się urażony,bo on chciał tylko okraść, a potraktowali go jak bandytę...)Użycie broni palnej jest zawsze "niewspółmierne", gdy przedmiotem zamachu jest dobro o niewielkiej (wobec życia) wartości
2)Spróbuj wykazać te wszystkie okoliczności w ty mkraju, gdzie napadniętemu taksówkarzowi groziło 10 at z tytułu uszkodzenia ciała(bo się obronił), a napadającym 3 lat
Mogą ci udowodnić,że maczeta nie była jedynym środkiem(a już na pewno nie najłagodniejszym). Miałeś pod ręką coś innego..Obrona konieczna mieści się w ramach konieczności wtedy ,gdy osoba zaatakowana, z możliwych w danej sytuacji środków i sposobów obrony przeciw zamachowi, wybrała najłagodniejszy spośród skutecznych. Oczywista dysproporcja pomiędzy stopniem niebezpieczeństwa zamachu, a intensywnością obrony stanowi przekroczenie jej granic i tym samym, czyn bezprawny, a w razie wypełnienia zespołu znamion czyn przestępny
Napisano Ponad rok temu
Mam jednak kilka zastrzeń.
To co przytoczyłeś dotyczy sytuacji w których zastosowany środek byłby konieczny(pod względem odniesienia sukcesu)do odparcia bezpośredniego,bezprawnego zamachu.
Przykładem może być posłużenie się nożem przez starca,który broni się przed wielkim,napakowanym dresem.
W większość sytuacji -takich jak pobicie przez dresiarza(zakładając,że atak nastąpił bez użycia narzędzi)użycie noża spowodowałoby przekroczenie granicy obrony koniecznej.Dlaczego?
Rozważ sytuację większość forumowiczo tzn.młodzi mężczyzni,którzy trenują SW. A takie pobicie może sięzakończyć kalectwem.
Po drugie stosując teleskop w obronie konienej i zakładając,że przesłanki z art 25 $(to ma być paragraf :-) )1 to i tak będziesz miał kłopoty z prawem z uwagi na nielegalne posiadanie broi.
Napisano Ponad rok temu
Doszedłem do takich samych wniosków co ty.I dla tego kombinuję,jakby tu się obronić środkami legelnymi.I jakie to mogąbyć środki(oprócz gazu)
Napisano Ponad rok temu
- A to jeszcze orzecznictwo Sądu Najwyższego w kwestiach związanych z obroną konieczną:
A to nierzadko oznacza, że spędziłeś rok - dwa w areszcie, straciłeś pracę, bank żąda spłaty kredytu, rodzina się zapożycza na adwokata. Bo tak to czasem wygląda zanim sprawa dojdzie przed Sąd Najwyższy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do Hellfire:
- O nielegalnym noszeniu broni palnej nie dyskutujemy, więc po co te banały?
- jak już cytowałem Sąd Najwyższy naszego syfiastego państwa:
"[...] Odpierającemu zamach wolno użyć wszelkich dostępnych środków, które są potrzebne do jego odparcia." i jeśli nie rozporządzasz "innym mniej niebezpiecznym a równie skutecznym" to nie przekraczasz obrony koniecznej. Nie ma ustawowego obowiązku noszenia paralizatorów elektrycznych, gazu łzawiącego czy noszenia kamizelki kulootpornej :wink: , bronisz się tym co masz pod ręką i tyle. Inna sprawa to nasze sądy..., ale orzecznictwo SN & presja społeczna i tak stawiają nas w duuuużo lepszej sytuacji, niż to było na początku lat 90'....
Do Druss'a: SN:"Obrona konieczna nie jest rycerskim pojedynkiem."... Więc to nie jest tak, że jak ćwiczysz karate to masz być dzielny jak Bruce Lee :wink: i żadnego sprzętu nie tykać...No i dochodzimy do konkretów: Jest lista w "Ustawie o broni i amunicji" sprzętu z kwalifikacją
Na większość CODZIENNYCH sytuacji w ogóle nie potrzeba sprzętu, zresztą jeśli coś ćwiczysz to chyba choćby kop między nogi masz opanowany :wink: ?
Ale pamiętaj, że MOŻE się też zdarzyć sytuacja podbramkowa, gdzie będziesz walczył o zdrowie lub życie swoje lub kogoś bliskiego i wówczas najważniejsza będzie SKUTECZNOŚĆ...i dla tego warto mieć w kieszeni takiego przyjaciela, minimum 4 cale. Bo jak mawiają Rosjanie: "lepiej zawrzeć znajomość z prokuraturą niż z grabarzem", a jeśli sądzisz inaczej, to dla mnie w tym miejscu dyskusja się kończy...może to TY będziesz kolejnym grzecznym chłopcem, któremu koledzy i koleżanki zorganizują pośmiertny MarszPrzeciwPrzemocy, w sumie nie moja sprawa, ale forum jest po to by wymieniać poglądy :wink:
I chyba się rozczarujesz jeśli szukasz połączenia : SKUTECZNE+ŁAGODNE. Zerknij na jałowe dysputy "O skuteczności Aikido", ze sprzętem chodzi miniej więcej o to samo...
A może powiedz po prostu na JAKIE sytuacje przewidujesz poszukiwany sprzęt, to sprawa będzie bardziej klarowna :? Jeśli dzieci sąsiadów notorycznie zachodzą ci drogę na ścieżce rowerowej to kup taka głośną trąbkę na sprężone powietrze, powinno wystarczyć :wink:
pozdrawiam i bez nerwów
Heimdall
ps: od tzw. nastoletności obcuję z bronią białą, głównie tą stalową 8) , zaś od kilku lat zawsze mam coś przy sobie ALE JESZCZE NIGDY NIE UŻYŁEM jej w obronie, choć sytuacji uliczno-konfliktowych było w tym czasie dość dużo, niektóre doś brutalne i drastyczne w skutkach. Nie zawaham się jej jednak użyć gdy przyjdzie na to czas i mam podstawę prawną ku temu aby to użycie uzasadnić, a chyba właśnie o tęże podstawę pytałeś a nie o jakość naszych zapyziałych sądów....
Napisano Ponad rok temu
Gdzie ja napisałem o jakiejś łagodności czy aikido?
Przykład uważam za nietrafiony.Równie dobrze w tej sytuacji gość mógł się przejechać.
Podam lepiej swój:Co zrobić gdy widzę 3 gówniarzy-mam duże szanse dać sobie z nimi radę,a jak któryś wyjmie "motylka".To co ? "Czekajcie chłopaki,wprawdzie podbiłem wam oko,ale sytuacja się zmieniła i muszę wyjąć pałkę,żeby szanse się wyrównały?"
Żeby było jasne nie jestem fanem noszenia sprzętu przez kogokolwiek,a w szczególnośc przez kogoś kto nie ma pojęcia jak się tym posługiwać.
Jednakże jak czytam co ludzie noszą,czym zostali zaatakowani itp. to włos się jeży!
Wybór zdrowie czy prokurator to według mnie żaden wybór.Dla niektórych to nieważne,ale każde skazanie (nawet w "zawiasach")zamyka ci drogę do niektórych zawodów.A chyba nie chcesz niszczyć sobie przyszłości orzez jakiegoś drecha Nie mówiąc o pobycie w więzieniu i poznaniu paru przyjemnaczków.
I jeszcze jedno staraj się popierać swoją argumentację racjonalnymi przykładami.Bardzo łatwo sprowadzać sytuację ad absurdum .Chyba nie o to chodzi?
Napisano Ponad rok temu
Mam nadzieję,żę ty też się nie denerwujesz i podchodzisz do tego w podobny sposób.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Skutki walki na noże
- Ponad rok temu
-
nunchaku.realm.pl no more...
- Ponad rok temu
-
Kendo odciski
- Ponad rok temu
-
Katana a Daikatana
- Ponad rok temu
-
Bogu do Kendo
- Ponad rok temu
-
Kendo w Gdyni
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Europy Kendo 2004
- Ponad rok temu
-
SZERMIERCZA PRACA NÓG !!! w walce nozem..
- Ponad rok temu
-
Mały trening w Krakowie. 25IV Niedziela
- Ponad rok temu
-
miecz/zbroja jako prezent
- Ponad rok temu