Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Witam,

Noszę się z zamiarem wykonania sobie noża (taki mały łom), i zastanawiam się czy nie polegnę na etapie obróbki. Namierzyłem miejsce skąd za ok. 130 złotych dostanę płaskownik o wymiarach 42mm szerokosci, 6.2mm grubości i 50cm długości - właśnie ze stali typu D2 (PN: 1.2379 lub NC11LV lub X155CrVMo12 1).

I tu moje pytanie - czy korzystając ze szlifierki (tzn. wiertarka + okrągły kamień zamiast wiertła) i pilników do metalu coś uda mi się zrobić? Co w ogóle myślicie o tej stali, jest jeszcze kilka innych do wyboru:
W.Nr 1.1730 = C45W ~ C45
W.Nr 1.2842 = 90MnCrV8 ~ NMV ~ O2
W.Nr 1.2436 = X210CrW12 ~ NC11 ~ D3
W.Nr 1.2767 = X45NiCrMo4

Czasu mam duuuuuużo - daje sobie tak z pół roku na wykonanie - czekam na sugestie 8) .

Pozdrawiam
  • 0

budo_gubrin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1323 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Jezeli O2 ma podobne wlasciwosci co O1 to polecal bym ta stal na poczatek ... A obrobic da sie wszystko we wlasnym zakresie ... Uwazaj przy D2 na przehartowanie stali na etapie obrobki ... Ta stal hartuje sie w powietrzu a przy szlifowaniu latwo doprowadzic do odpowiedniej temperatury ...

Daj znac skad beirzesz stal ... Mimo iz drogo to jakos wychodzi ... Pewnie za przyciecie ...

Pozdrawiam.
  • 0

budo_gubrin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1323 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Aha polecam:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jezeli chodzi o robienie z minimum srodkow ... A wiecej masz tutaj (dwa moje posty):
http://budo.net.pl/v...=19344&start=15

Oczywiscie najwiekszy problem jest z hartowaniem ... D2 jest w miare trudne do hartowania w porownaniu do takiego O1 ... Poszukaj gdzies kiedys znalazlem instrukcje ale juz nie pamietam gdzie i na ile byla ona wykonywalna ...

Pozdrawiam.
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
liczyłem na Ciebie Gubrin poklon . No właśnie z tym hartowaniem - jest napisane że jest dostarczana:
"w stanie szlifowanym, wyżarzana zmiękczająco, zabezpieczona przed korozja poprzez konserwację i opakowanie". Czy to oznacza że jest jeszcze przed etapem hartowania? Bo czytam o tej obróbce ciplnej metali, ale dalej nie wiem jaka jest kolejność procesów.

W moim wybrażeniu jest to tak, że jak już sobie nóż wyszlifuje, to znajdę jakiegoś człeka na AGH i poproszę żeby mi to zahartowali w ramach laborków ;-) )) I czy można zjebać stal (przed hartowaniem) przez za mocne szlifowanie?
A stal namierzyłem tutaj: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], oferta czeskiej huty: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].

Pozdrawiam
  • 0

budo_gubrin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1323 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Stal jest przed hartowaniem jezeli dobrze zrozumialem ... I jest pokryta jakims gownem coby nie rdzewiala w magazynach ...

Jezeli masz dojscie do ludzi, ktorzy ci to zahartuja to lux (tylko sie dowiedz czy wiedza co robia bo inaczej dostaniesz kawal przehartowanego lub co gorsza peknietego, przepalonego zelastwa i cala robota pojdzie sie jebac).

Mozesz ja proces hartowania jest wsumie odrwacalny poprzez odpuszczanie wiec nie powinienes zjebac stali "na stale" ... Ale glowy sobie nia dam uciac ...

Aha nie szlifuj zbytnio krawwedzi nbo je przepalisz ...

Pozdro.
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Odnośnie tematu:
Może ktoś wrzucić linka lub po prostu wkleić jakąś tablicę konwertującą oznaczenia stali z polskich hut/dostępnych na polskim ryku na komercyjne oznaczenia stosowane w USA vs ZachodniejEuropie? Sam też kiedyś myślałem o takim płaskowniku na ostrze...

A tak z mojego podwórka: Na początek, na taki łom własnej produkcji do ogólnej demolki :wink: to polecam stal stosowaną na resory piurowe w samochodach. Łatwa w obróbce mechanicznej i baaardzo wytrzymała. Przez długi czas bawiłem się replikami broni z tego materiału /miecze, szable/ a trudno chyba o większy hardcore niż dwie głownie uderzające w siebie krawędziami, że aż iskry sypią :twisted: /oczywiście pojawiały się mniejsze lub większe szczerby - w zależności czy resor z syrenki czy z mercedesa :wink: , na szczerbach efekt a'la spawanie punktowe :twisted: , ale taki mieczyk ładne parę latek w jednym kawałku wytrzymuje.../
Jendak największy kłopot z fachowym hartowaniem...kumpel to robił inaczej, metodą kucia na zimno+wolnoobrotowa szlifierka+kucie na zimno i wreszcie ręcze wykończenie.....ogólnie rzecz biorąc masakra, tylko dla wytrwałych :? A jak przepalisz na maszynie, przehartujesz lub za mocno odpuścisz to będziesz miał szkło lub stalową plastelinę, w zależności od tego z czym przegniesz.../sporo żelastwa kumpel zmarnował zanim coś wyszło/ Dlatego gdybym dostał jakiś ładny płaskownik z polskiej M2 /szybkotnąca/ czy D2 i wyciął z tego coś przyjemnego to bezwzględnie rozejrzałbym się za jakimś zakładem, który hartuje narzędzia.
  • 0

budo_gubrin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1323 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Hartowanie O1 jest banalnie proste i trudno doprowadzic do przehartowania (a nawet jakby mozna odpuscic i hartowac od nowa) ... Wiec nie jest tak zle jak mowisz ... Jezeli jednak chodzi o D2 to trudno stwierdzic ... Jak znajdew troche czasu wrzuce link do "junkyard steel" czyli jakie smieci z czego sa robione (mniej wiecej)...

Aha z resorami to ja bym sie nie bawil w profesjionalne hartowanie ... Samemu tez powinno wyjsc raczej (te stale sa polecane dla poczatkujacych) ...

Pozdrawiam.
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Hej Gubrin!
Co do resorów i ich obróbki: pamiętam np., że jak ktoś wpadł na pomysł przyspawania jelca i nie odpuścił potem miejsca łączenia, to taki mieczyk pękał przy pierwszej twardej zasłonie...a jak przegrzałeś krawędź na szlifierce to szerbiła się paskudnie i to tak "na mieko" (wgnioty). No ale my tych sprzetów w ogóle nie hartowaliśmy, bo kucie na zimno dawało znacznie wytrzymalszą klingę niż odpuszczanie+obróbka+chałupnicze hartowanie. No wydaje mi się, że także ta stal ma jakieś optymalny zakres HRC i poza nim będzie zbyt mięka lub zbyt krucha, ale to oczywiście mniemanie laika-nożoholika :wink: , nic więcej.
A za linka o złomowym materiałoznawstwie będę bardzo wdzięczny poklon
Pozdrawiam
ps: Widzę, że siedzisz w temacie stali...czytałeś mój topic o hartowaniu u Reeve'a? Zerknij proszę i skrobnij co o tym sądzisz.
  • 0

budo_jacu$
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Heimdall wrote:

Może ktoś wrzucić linka lub po prostu wkleić jakąś tablicę konwertującą oznaczenia stali z polskich hut/dostępnych na polskim ryku na komercyjne oznaczenia stosowane w USA vs ZachodniejEuropie?

Wystarczy w wyszukiwarce Google wpisać x46cr13 albo nc11lv i wejść kolejno na wyszukane linki. Na większości z nich znajdziesz oferty polskich firm (hut) handlujących prętami, blachami, płaskownikami etc. ze stali nierdzewnych, kwasoodpornych, żaroodpornych etc. a przy okazji obok naszych oznaczeń stali są podane odpowiedniki DIN, amerykańskie, szwedzkie, francuskie, niemieckie i nie wiem jakie jeszcze. A i skład stali możesz przy okazji poznać i zastosowanie przemysłowe.
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
no właśnie, tak jak pisze Jacu$, ze znalezieniem rodzajów stali i ich różnych oznaczeń nie ma problemu specjalnego, google rządzi 8) , tutaj kilka:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - nierdzewne i kwasoodporne
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ta firma którą namierzyłem ma to co potrzebuje jeżeli chodzi o wymiary - duży wybór (zobaczcie pdf'a - link powyżej) i są w stanie sprzedać mi 1 sztukę :lol: . A co do tej O1 to akurat oni nie mają, jest tylko O2, ale właściwości ma takie jak potrzebuje :twisted: , jeszcze tematu nie zgłębiłem czym się dokładnie różnią. Ale możliwe że się na nią zdecyduje bo jest o 50zł tańsza od D2.
Tak pooglądałem te fotki z linków Gubrina, poczytałem i myśle że z pomocą dobych pilników i duuużą ilością czasu poradze sobie z kształtem, a hartowanie zostawie na później, będe badał temat w międzyczasie :wink: .

Pozdrawiam
  • 0

budo_szpila
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
pytanko:

co to jest za stal w tym opisie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
"A piece of 5160 steel" o co pytac w naszych sklepach?

jezeli mozna to zahartowac w tak prosty sposob (ognisko, magnes, olej)
to jak zdobede taki plaskownik to sie pobawie.
  • 0

budo_bigmathias
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 90 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Stal 5160 to stal sprężynowa na mocno obciązone konstrukcje, nasz odpowiednik to 50HG.

Piteros, jeżeli chodzi o cene NC10, NC11 to jest ona 10-krotnie zawyżona, kupowałem taką stal pól roku temu i płaciłem troche więcej niż 10 zł/kg, a twój płaskownik ma troche mniej niż 1 kg. 130 zł za stal to sporo nawet jak na narzędziową. Pamiętam że za kg włokna węglowego płaciłem 100 zł, mam nadzieje że nie chca Cie zrobic w konia
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?

Stal 5160 to stal sprężynowa na mocno obciązone konstrukcje, nasz odpowiednik to 50HG.

Piteros, jeżeli chodzi o cene NC10, NC11 to jest ona 10-krotnie zawyżona, kupowałem taką stal pól roku temu i płaciłem troche więcej niż 10 zł/kg, a twój płaskownik ma troche mniej niż 1 kg. 130 zł za stal to sporo nawet jak na narzędziową. Pamiętam że za kg włokna węglowego płaciłem 100 zł, mam nadzieje że nie chca Cie zrobic w konia

wiem, liczyłem objętość i wagę, a normalnie ceny za kilogram to ok.18-25 zł (stal podrożała...). Ale tu mam płaskownik o pożądanych wymiarach i dostanę go pocztą do domu 8) Niestety nie mam czasu na jeżdżenie po składach, a żadna pani/pan w krakowskich składach nie był mi w stanie powiedzieć czy akurat coś takiego mają. A część nie sprzedaje poniżej np. 0,5 tony :) Jeszcze nie zamówiłem, jak ktoś ma lepsze namiary to się polecam - nie musi być D2.

Pozdrawiam
  • 0

budo_gubrin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1323 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tak jak obiecalem stal ze smietniska :D

Pozdrawiam.
  • 0

budo_gubrin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1323 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Apropo stali O2 wypowiedz z innego forum:

"O2 was the beautiful little sister to O1 that didn't have all of those other nasty elements added. It was a simple tool steel of .9%C, 1.6%Mn, and .25%Si. It hardened nice and deep, welded beautifully to L6 and etched black as a moonless night due to all that Mn"

Pozdrawiam.
  • 0

budo_maj
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 233 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
za stala mozna sie jeszcze rozejzec np tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

do Katowic z Krakowa niedaleko...
Maja maila i telefony wiec mozna sie chyba wczesniej dogadac
  • 0

budo_heimdall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 635 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Co do Bohler'a: Zerknijcie na stal K190:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , jest też tam instrukcja obróbki cieplnej.
...a więc mamy na polskim rynku bezpośredni dostęp do nierdzewnej stali proszkowej a'la te w technologii CPM z Crucible...USA (patrząc na skład, K190 wydaje sie być czymś pomiędzy S30V a S90V...aż 2.3%węgla, 4%vanadu, 12.5%chromu i 1.1 molibdenu...porównajcie z tabelą Crucible:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] )
Można się domyślić, iż to "trudna" stal, ale gdyby jakiś rodzimy knifemaker
się uparł i nie żałował narzędzi, to mógłby z tego hardcorowe klingi trzaskać. :twisted: ..Ciekawe jaka cena :?:
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
namierzyłem firme w Krakowie ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]), gdzie zrobią mi hartowanie D2 - ok. 80 zł, a jak będę chciał azotowanie to jeszcze z 50 pln. Tak więc widać powoli, że zabawa w domorosłego knifemakera nie jest znowy taka tania... Chociaż to nic w porównaniu do 500$ za jakiegoś Mad Doga, a mój nóż będzie wytrzymalszy :twisted: .

Pozdrawiam
  • 0

budo_gubrin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1323 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
Kup nie hartowane O2 i sam hartuj ... bedzie to 10x tansze jak tylko uda ci sie namierzyc jakiegos dostawce ...

Pozatym zahartowana stal trudno obrabiac ... Conajmniej ksztalt noza i otwory powinny byc wyciete ... Obrobke cryogeniczna tez mozna samemu przeprowadzic jezeli ma sie dostep do cieklego azotu :)

Pozdrawiam.
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Obróbka stali D2 - czy dam radę we własnym zakresie?
nie, no jasna sprawa, przecież nie będę obrabiał zahartowanego :) Płaskownik przychodzi w stanie "wyżarzonym zmiękczająco", a dopiero jak zrobie wszystko to do hartowania. Zresztą może sam zahartuje, ale lubie wiedzieć jakie są możliwości wyboru 8) .

A jakoś tej O2 nie mogę namierzyć w rozsądnej formie... Jakby ktoś miał dostęp to sie chętnie podczepie do zamówienia.

Pozdrawiam
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024