42 odpowiedzi w tym temacie

[budo_oldman]

zobaczyłem to na kanale PLANET. Serial jest produkcji chyba kanadyjskiej w piątek 09.04 około 21.00. Historia jest taka: dziesiątka adeptów MA płci obojga zostało zamkniętych w "klasztorze" i są poddawani różnym "bardzo trudnym próbom" (np. trening gaszenia świecy) co jakiś czas mają swoje "gorące krzesła" ale nie zrozumiałem zasad... to był odcinek 5 i 6 ale została ich szóstka więc trochę to jeszcze potrwa. Od razu odpowiadam na pytania: Nie zauważyłem żeby występowała tam Frytka

[budo_piotrj]

witam,
tez trafilem na ten program. dla mnie straszna zenada jesli chodzi o "szifow" i "miszcza" ( ma fajowy stroj ). reszta to typowy reality show...
aha... i jeszcze fajnie sie klaniaja. generalnie straszna papka :blus:

[budo_seadragon]

Witam
to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumialość

Mi się ten program całkiem podoba. Gdyby nie to, że wszystko jest extramalnie sztuczne. Ale czego się spodziewć - w końcu to reality show. Za to zadania, jakie im stawiają są całkiem fajne.

Sam widzialem tylko 3 odcinki, mimo to spodobało mi się.

[/quote]jesli chodzi o (...) "miszcza" ( ma fajowy stroj ). [/quote]

Tu się zgodze, mógłby czasem też jakis inny załozyć

Gdyby to nie było takie pokazowe, mogłoby być naprawdę fajne.

Pozdrawiam

[budo_qixing]

:blus:

[budo_spajk]

Rowniez widzialem ten film i moim zdaniem wszystko to jest ponizej wszelkiej krytyki, badziew, syf i koszmar. Sztuczne beznadziejne. Ciekawe ze ten miszcz jeszcze niczego nie pokazal siedzi tylko i patrzy wsina dal.

[budo_^hast^]

A ja powiem tak,
Fani TKD beda szczesliwi. jak to sobie obejrza. Walki sa w ich formule
Reszta to popularny trening klasztorny majacy sie nijak do specyfiki TKD jak sie orientuje
Zreszta jak patrzylem na te szarpanine w stojce to poczulem niesmak ..... :?

[budo_spajk]

Jezeli tak sie cwiczy w Chinach w szkolach walki to nie chce nigdy w zyciu miec nic wspolnego z kung fu. Na trening ogolnorozwojowy mam lepsze mozliwosci w kraju. Kopanie po wazach czy inne bzdury jestem sobie w stanie sam zorganizowac tylko po co ? Faktem jest ze chinczycy chyba coraz czesciej z europejczykow robia durni. Cepelia pod nazwa Shaolin, pokazy ponadludzkich mnichow itp. Zniecheca to coraz bardziej do kung fu jak sie widzi taki badziew.

[budo_oldman]

Ciekawe ze ten miszcz jeszcze niczego nie pokazal siedzi tylko i patrzy wsina dal.

Bo miszczowie od tego są i od rzucania b. ważnych maksym

[budo_spajk]

powiem brzytko jeb... mnie tacy miszczowie dla mnie to sciemniacze i balamutnicy. Jeslis miszcz to poaz i daj przyklad.

[budo_qixing]

Jezeli tak sie cwiczy w Chinach w szkolach walki to nie chce nigdy w zyciu miec nic wspolnego z kung fu. Na trening ogolnorozwojowy mam lepsze mozliwosci w kraju. Kopanie po wazach czy inne bzdury jestem sobie w stanie sam zorganizowac tylko po co ? Faktem jest ze chinczycy chyba coraz czesciej z europejczykow robia durni. Cepelia pod nazwa Shaolin, pokazy ponadludzkich mnichow itp. Zniecheca to coraz bardziej do kung fu jak sie widzi taki badziew.

Nie można tego brać dosłownie przecież to program. Ogólnie w Chinach białych traktuje się jak dostarczycieli kasy ale są wyjątki jak prawdziwy mistrz przyjmuje na ucznia to potem widzi w nim już tylko ucznia a nie jego portfel. Inna sprawa że takie programy są głównie dla przygłupów z Ameryki bo oni to uwielbiają a prawdziwy trening podczas którego można się uszkodzić (chodzi o walkę) to już nie dla nich.
MW

[budo_oldman]

Strasznie nerwowo na to spajk reagujesz... to zwykłe prawo popytu i podaży... jeżeli takie programy się sprzedają to należy je produkować i emitować. Ja nastęny odcinek sobie obejże bo program jest śmieszny. Nie qrde nie obejże bo akurat będę miał trening... Jeszcze raz powtórze nie bądzmy świętsi od papieża jeśli jest zapotrzebowanie na takie kung fu to powinno się je robić.

[budo_spajk]

Tylko ile ma to cos wspolnego z prawdziwym kung fu ? Moze to juz totalny zmierzch sztuk walki o nazwie kung fu i ktos probuje za wszelka cene zwrocic na to uwage. Czasy Bruce Lee juz chyba nie wroca. Ja mysle ze takie programy robia wiecej zlego niz dobrego bo jesli ktos nie ma pojecia i ogladnie cos takiego to wyciagnie calkiem falszywe wnioski. Ale coz jesli ktos faktycznie ma ochote to ogladac to jesgo wola.

[budo_krzyst]

jeżeli takie programy się sprzedają to należy je produkować i emitować. Ja nastęny odcinek sobie obejże bo program jest śmieszny. Nie qrde nie obejże bo akurat będę miał trening... Jeszcze raz powtórze nie bądzmy świętsi od papieża jeśli jest zapotrzebowanie na takie kung fu to powinno się je robić.

Przepraszam Oldman, czy to znaczy, że uważasz, że takie programy są dobre i potrzebne? Utrwalając laikom idiotyczny obraz chińskich sztuk walki? Po prostu nie rozumiem. Nie podniecam się jak spajk, ale mnie jakoś takie rzeczy nie bawią - czuję się raczej zażenowany jak widzę podobne "show".
Uważasz, że kiepskich szkół powinno być więcej, bo jest na nie zapotrzebowanie?

K.

[budo_spajk]

Ja sie nie podniecam tylko coraz bardziej zniechecam do kung fu. Tego typu programy , klasztory shaolin za kazdym rogiem super skosnoocy miszczowie, tajemne techniki i formy coraz bardziej dostrzegam szerzace sie sciemniactwo. Kiedys bylem bardzo zafascynowany kung fu a teraz z przykroscia stwierdzam ze wiele racji jest w mowieniu o relaksacyjnym sensie treningow kung fu.

[budo_kubuś puchatek]

Najzabawniejsze byly te momenty kiedy zawodnikow karano ostrzezeniem za "zbyt duzy kontakt". Wielki mistrz to ma klawe zycie - piekne dojo, "zolte" asystentki i kilku "nieskosnookich sifu" na posylki. Ach...
K_P

[budo_spajk]

moze na koncu w nagrode odbedzie sie pojedynek z wielkim miszczem ? I ten ktory wygra zostanie jedgo nastepca i tez bedzie wielki. Lub zostanie zaproszony do pokoju zwierzen aby opowiedziec o swoich odczuciach i pozalic sie na samotnosc wojownika. Rzyga sie chce patrzac na takie badziewie

[budo_piotrj]

Tylko ile ma to cos wspolnego z prawdziwym kung fu ? Moze to juz totalny zmierzch sztuk walki o nazwie kung fu i ktos probuje za wszelka cene zwrocic na to uwage. Czasy Bruce Lee juz chyba nie wroca. (...)

wydaje mi sie, ze w czasach sp. Bruce Lee prawdziwego gong fu nie bylo wcale wiecej poza chinami niz obecnie (mysle o "swiecie bialych")... chyba ze pojecie "prawdziwe kung fu" rozumiemy inaczej.
czy nalezy produkowac takie programy? jesli zadaniem telewizji jest oglupic spoleczenstwo i przymusic je posrednio do wiekszej konsumpcji i posluszenstwa to takie programy beda powstawac czy tego chcemy czy nie. i rowniez w kwestii MA podane zostana stereotypy nawet tak idiotyczne jak ten program, po to by udowodnic widzowi ze swiat jest piekny i prosty a hamburgery sa zdrowe, trzeba je tylko popijac polococta (w duzym skrocie). podobnie postapiono ze zjawiskiem walk vale tudo. polskie media przyrownaly je do walk zwierzat zamknietych w klatkach, a ludzi zajmujacych sie tym sportem zmieszano razem z chuliganami, bandytami i jest ok., dano nawet pozorna mozliwosc wypowiedzenia sie tym ludziom. pozniej manipulujac materialem tak by udowodnic swoje wczesniej ustalone wnioski.
a ze ludzie chca to ogladac? to tylko dowod jaka skuteczna bronia sa media i jak znaczacym sa srodkiem opiniotworczym.
i to jest smutne, bo na bazie takich programow jak ten reality show, ludzie tworza sobie obraz gong fu - zalosny i daleki od prawdy.

[budo_spajk]

dobrze podsumowane

[budo_oldman]

Do Krzysia T
Już się tłumacze.... Po pierwsze jestem absolutnym zwolennikiem gospodarki rynkowej a prawo równoważenia się popytu i podaży jest dla mnie święte i to tyle jeśli chodzi o celowość produkowania takich programów. Kwestia druga

napisałeś

Utrwalając laikom idiotyczny obraz chińskich sztuk walki?

większość mojej rodziny uważa że to co robię to czysty idiotyzm /bez tego programu/ i że lepiej przykleić sobie elekrody na tyłku /to był cytat/ dawno temu przestałem już ich przekonywać i naprawdę absolutnie nie przeszkadzają mi uśmieszki sąsiadów. Nie będę prowadził żadnej krucjaty na rzecz prawdziwego obrazu... jeśli połączysz to z tym co napisałem na początku to mam nadzieje że mnie zrozumiesz.... z przyjemnością obejżałbym dobry program w TV ale zdażają się one rzadko. I tu zaznacze że z przyjemnością oglądam też filmy z panem Segalem czy innymi miszczami...

Kiepskie szkoły... to szeroki temat.... nie pisałem nigdzie o kiepskiej szkole (to Twoje określenie) uważam że nie możesz dyskryminować ludzi którzy nie chcą poświęcić życia treningowi. Wiem jak ćwiczysz i że poświęcasz temu dużo czasu. ale są ludzie którzy potrzebują tylko trochę ruchu to co z nimi? Dlaczego dla nich nie może być żadnej oferty. I dlaczego uważasz że jeśli jest to znaczy że jest kiepska.

Do Spajka

Chłopie wyluzuj. Jeśłi taki program jest w stanie zachwiać Twoją wiarą w sens treningu to chyba nie jest dobrze...

[budo_kubuś puchatek]

piotrj - rozczaruje Cie troche - jako byly wieloletni pracownik jednego z kluczowych w tym kraju mediow moge powiedziec, ze - zadaniem mediow nie jest oglupianie nikogo, to sie dzieje sa juz samo i nie trzeba w ogole przykladac do tego reki.
Zadaniem mediow, jak kazdej niedotowanej inicjatywy jest zarabianie pieniedzy. Jedni przy tym trzymaja jakis poziom, inni nie, i kazdy (zwlaszcza odbiorca) sobie z tego zdaje sprawe. (Podzial jest prosty -brukowce i inne). Wedlug mnie kanal Planette trzyma poziom.
W mediach elektronicznych zarabia sie poprzez m.in. tzw. ogladalnosc i sluchalnosc. Wiec jest to naczynie polaczone.
Latwo jest tez wyrazic swoj protest wobec tego typu programu - wystarczy skorzystac z przycisku na pilocie i udac sie na trening, albo do lodowki po "bardzo zdrowe jedzenie".
O spoleczny odbior nie martw sie. A zbawianie swiata najlepiej zaczac od samego siebie.
K_P