Eeee, wiesz co Sid... wklejając info ze strony "herbacianej" czy "kawianej" zawsze będzie to podszyte jakąś propagandą
Ehm... ok... więc inaczej. Z doświadczenia napisać mogę, że Mate jest zdrowsza. Przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie. Po kawie czułem się dobrze tylko na początku, później już nie (szybki zjazd). Mój żołądek też z jej picia nie był zadowolony. Kawy nigdy nie mogłem wypić za dużo - góra 1-2 z jednej łyżeczki. Nie mogłem się też po niej uspokoić... Tyle pamiętam... już dawno nie piłem...
A... i jeszcze jedno... kawa jest PASKUDNA w smaku!