72 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jjarro]

Witam wszystkich !
Ja tak samo jak poprzednicy prowadzę zajęcia FMA-ESTOKADA w Łodzi i okolicach, lecz nie jest to jedyne źródło dochodu.Tak samo jest to raczej pasja.Tak samo jak Kenjiro prowadzę zajęcia w oparciu o koncepcję JKD i polityka mnie nie interesuje.
Pozdrawiam

[budo_spajk]

prowadzę zajęcia w oparciu o koncepcję JKD
Pozdrawiam

ciekawa sprawa wydaje mi sie ze koncepcja tradycyjnych sztuk walki z filipin jestv troche inna niz JKD no ale coz moge sie mylic. Wedlug mnie w JKD nie ma okreslonej koncepcji gdyz zalozyciel byl ciagle na etapie eksperymentow. Teraz wielu cwiczacych jakies miksy sztuk walki nazywa to JKD. Wiec mowienie o takich koncepcjach jest moim zdaniem smieszne.

[budo_kenjiro]

Sam wyrazasz smieszne opinie...Zastanow sie nad czyms zanim palniesz. Koncepcja byla ustalona - podzial na dystanse. Bruce eksperymentowal z ich wypelnieniem a nie z sama koncepcja...
Podzial na dystanse i sparing - bardzo proste...

I male dopowiedzenie - ja nie prowadze treningu FMA w oparciu o koncepcje JKD. Ja prowadze szkole w ktorej cwiczy sie wg koncepcji JKD a sprawe broni uzupelnia sie FMA. A to wielka roznica...

[budo_sabre]

wrzucie na luz... myslaem ze przynajmniej w FMA nie ma takich glupich wasni...

[budo_spajk]

Taka koncepcja jest tez w innych stylach wiec to nie jest nic nowego. O ile sie nie myle Bruce powiedzial kiedys ze glowna zasada to brak wszelkich zasad czy koncepcji a nalezy byc na tyle wszechstronnym aby dopasowac sie do walki z kazdym przeciwnikiem i w kazdych warunkach. Nie cwicze JKD wiec i moze nie znam sie ale cwicze FMA i naginanie jednego do drugiego niezbyt mi sie podoba. Szczerze przyznam iz cala sprawa JKD to jedna wielka niewiadoma bo coraz wiecej ludzi pisze czy mowi iz cwiczy lub naucza JKD wedlug tego lub owego. Bruce umarl zbyt mlodo by wypracowac konkretne podstawy tego stylu. Rodza sie wiec szkoly gdzie powolujac sie na jego imie tworzy sie co sie chce i jak. Nie mow mi tylko iz nie mam racji bo tak jest. Nie twierdze ze w Twojej szkole tez tak jest .
Pozdrawiam

[budo_kenjiro]

taka koncepcja jest TERAZ w innych stylach. W latach 60 to bylo nowum. Czasy sie zmienily i wiele osob poszlo po rozum do glowy...

Nie cwicze JKD wiec i moze nie znam sie ale cwicze FMA i naginanie jednego do drugiego niezbyt mi sie podoba.

Tak jak napisalem wyzej, u mnie nie ma to miejsca...

Rodza sie wiec szkoly gdzie powolujac sie na jego imie tworzy sie co sie chce i jak.

Te lepsze szkoly nigdy nie powoluja sie na Bruce'a, patrz PFS (Vunak), SBG(Thornton, King). Wrecz przeciwnie - krytykuja takie powolywanie sie na Bruce'a i krytykuja wiele szkol JKD, ktore staly sie miejscami gdzie ludzie kolekcjonuja techniki i cwicza "martwe schematy".

[budo_kamagong]

Witam, ciekawa dyskusja.
Czytam i zastanawiam sie dlaczego spajk mówisz, ze koncepcja FMA jest inna niż JKD. JKD znam tylko z tego co o nim czytam i niejednokrotnie zastanawialem się czy Bruce tworząc jakąś swoją filozofie nie opieral sie przede wszystkim na podejściu do walki filipińczyków. Z tego co ja poznaję Arnis to jest to sztuka dążąca do maksymalnej prostoty i skuteczności. Nie ćwiczę "martwych schematów", wszystko ma swoje wytłumaczenie i przełożenie na realna walkę, cwiczenia bez przerwy z partnerem, naciski na dystansy, taiming... Wszyscy wielcy mistrzowie z filipin twierdzą, że bez przerwy odrzucaja to co niepotrzebne i zbyt skomplikowane.
Ja widze niemal same podobieństwa , gdzie są te zasadnicze róznice w koncepcjach tych dwóch rzeczy???
To czy ćwiczący rózne miksy nazywają je JKD to chyba nie dyskusja na to forum i temat niepotrzebnie drażniący rózne osoby (w tym naszego moda )

[budo_jjarro]

Witam wszystkich !
Spajk ,co według Ciebie są te tradycyjne FSW ?
Przecież same założenia są podobne.Natomiast JKD w dzisiejszych czasach stało się tylko hasłem,do którego można się z łatwością podczepić.Jednak jest to bardzo ciekawa i skuteczna koncepcja.Uważam,że nie ma sensu porównywać JKD i FSW,gdyż owe świetnie się "zazębiają".

[budo_zax]

Witam wszystkich! Na początku tematu proszono o przemyślenia nt. Combat Kalaki. Zauważyłem m.in., że na stronce CK umieszczone są jeszcze nazwiska osób, które de facto już dawno nie są w tym kotle. Ponadto znajdują sie tam też fotki przedstawiające m.in. właśnie te osoby. Osoby te (głównie instruktorzy) zajmują się rzeczami nie związanymi z CK. Niektórzy z nich zajmują się nadal FMA, prawdziwym FMA. Tak sobie pomyślałem, że jest to świadome działanie, gdyż można sporej grupie osób zamykać w ten sposób usta - głównie nowym adeptom szukającym czegoś dla siebie. Spotkałem się z tym, że przy zapytaniu o pewną osobą (która kiedyć przewinęła się przez CK) powiedziano jej, że faktycznie w tej chwili zajmuję się innym systemem FMA ale jest to pod kontrolą CK, bo przecież należy do organizacji. Co oczywiście jest kompletną bzdurą ... Dobrze jest się pochwalić osobami, które są dobre w tym rzemiośle i przypisywać sobie w tym zasługę ...

[budo_gizmo]

Jest na to prosta metoda. Odchodząc z CK przed paru laty wysłałem do centrali maila, w którym poprosiłem o usunięcie moich zdjęć i nazwiska ze strony www, a ponieważ zrzekłem się stopnia, także z wykazu posiadaczy czarnych pasów. Nie było z tym żadnych problemów. Co prawda ja i moi ludzie przewijają sie gdzieś na historycznych fotkach w galerii, ale to mi akurat bardzo nie przeszkadza.

Gizmo

[budo_paredur]

Witam Wszystkich. Zna ktoś z Was może historie książeczki jaką wydało CK, a mającej opisać sam styl. Przeglądałem ją i chciałbym poznać Waszą opinie, nie pamiętam ile miała kosztować. ale dla mnie jest słaba.

[budo_pies]

ale jaja.
nie, no jaką opinie. Człowieku, bez obrazy. Szkoda , że mnie nie było tak długo kabaret mie ominął.
Jedno słowo - kpina.
Pozdrawiam :wink:

[budo_pies]

no i tak gwoli scisłości, nazywam się Jagusz, a nie Jagosz jak niektórzy wmawiali mi we wcześniejszych postach
Pozdrawiam