72 odpowiedzi w tym temacie

[budo_spajk]

Nie mnie oceniac CK i jego czlonkow. Po prostu na podstawie tego co widzialem odnioslem wrazenie iz jest to mieszanka stylow jakich wiele i nie jest to tradycyjne FMA. Co do tych danow to jest to troche smieszne bo nie slyszalem aby w filipinskich stylach rozdawano dany. No i tak na koniec poza Polska CK jest chyba wogole nieznane z przyczyn jak podejzewam oczywistych.

[budo_abanico]

Spajk CK mialo rozlam w swojej federacji o ktorym nie chce mi sie pisac.
moze chodzi o popularyzacje, chyba to wlasnie zaszkodziło. Jednak fakt jest smutny ze zamiast sie zajac czyms wspolnie tworza sie szkoły, stoarzyszenia itp..
Dlaczego nie mozna robic czegos wspolnie dla popularyzacj FMA w Polsce, tego nie wiem. Czy to chodzi o pieniadze??? Nie wiem.
Stworzyc Stowarzyszenie i propagowac FMA. Nie dla pieniedzy, ale dlatego aby wiecej osob moglo sie szkolic w FMA. Wiecej osob daje nowe mozliwosci seminaria itp.
Dobrym przykladem jest liga stickfightingu DP... sa zawody ludzie sie spotykaja wymieniaja doswiadczenia, poznaja itp... Mam nadzieje ze coraz wiecej osob bedzie w tym uczestniczylo. Oczywiscie mozna sie pokusic o spotkania co dwa miesace ala Dog Brothers seminarium polaczome z zawodami itp. Oczywiscie nie z tamimi przepisami jak u dogsów
Czlowiek ktory zaczyna trenngi FMA, od razu dowiaduje sie o pewnych zgrzytach... ze to niby lepsze od drugiego. To nie jest dobre.

pzdr.

Spajk napisz jak u was to wyglada? Jak sie to ma odnosnie calego kraju czy macie jakies stworzyszenie, czy poszczegolne Sekcje robia we wlasnym zakresie??? Moze masz kontakt z kim z Londynu??

[budo_kamagong]

Abanico, nie bierz moje wypowiedzi do siebie. Mam żal do CK bo kontakt z nim i sposób podejścia do tematu zniechęcił mnie do FMA na pięć lat bo nie poznałem tam jego prawdziwych założeń. Kiedy miałem możliwość poznać prawdziwe FMA ociągałem sie prawie rok zanim się przełamałem. Teraz jestem zły, że przez to uprzedzenie spowodowane CK straciłem tyle czasu. Powiedziałem co mi leży na wątrobie i tyle.
Jeżeli chodzi FMA jako sport mam mieszane uczucia. Ja nie zamierzam nigdy w to się bawić, uważam że można nabyć wielu niebezpiecznych nawyków. Owszem wykorzystanie amez w sparingach tak, nie chodzi przecież o to żeby sie pozabijać czy tez poobijać. Boję się jednak, że po usportowieniu FMA zyskuje rozgłos i popularność ale traci swój charakter.
Czy naprawdę trzeba dążyc do powstawania dużuch organizacji w Polsce? Może wystarczy podłączyć się pod te duże organizacje na zachodzie aby mieć dostęp do wiedzy ale w Polsce rozwijac FMA na trochę innej zasadzie.

[budo_spajk]

Podobnie jak w Polsce w Niemczech jest tez kilka organizacji zrzeszajacych kluby FMA. Na podstawie swoich doswiadczen moge jednak stwierdzic ze nie ma tych typowo polskich wojen najezdzania jeden na drugiego itp. Jedyne czego te federacje czasem nie akceptuja to stopni ktore sie nadaje. W Niemczech jest tez bardzo wielu filipinczykow ktorzy prowadza male szkoly czesto niezrzeszone bo tak faktycznie im na tym kompletnie nie zalezy. Dobrym przykladem wspolpracy byl ostatnio festival FMA w Dortmundzie gdzie byli wszyscy znani mistrzowie FMA w Niemczech , wszyscy razem cwiczyli wymieniali doswiadczenia i pozatym bylo naprawde niezle widowisko. Tak wiec chyba nigdzie nie jest tak ze jest jedna duza organizacja ale moim zdaniem mozliwosc wspolpracy miedzy organizacjami istnieje trzeba tylko dobrych checi.
Pozdr

[budo_abanico]

Kamagong ja tez mam zal do CK, bo trenowalem u nich rok. Nie jestem zwolennikiem trzepania dywanów na zawodach gdyz to tak na prawde zabija prawdziwe FMA... wole Semi.

Spajk napisz jak tam bylo w dortmundzie, mielismy sie wybrac ekipa jednak ciagla zmiana ceny i skladu instruktorów nie napawala nas optymizmem, czy koszt byl wart tego co zobaczyles i sie nauczyles???

[budo_spajk]

Abannico ja niestety osobiscie nie dalem rady byc w Dortmundzie. Byli za to moi kumple i byli bardzo zadowoleni. Ogladalem zdjecia i kasete z tego festivalu i musze przyznac ze naprawde musialo byc super. Jesli mi sie uda to pstaram sie niedlugo zamiescic pare zdjec. Ogolnie mowiono mi ze mozna bylo nauczyc sie wiecej niez przez kilka miesiecy treningow.

[budo_abanico]

Spajk licze na ciebie postaraja sie erzucic gdzies zdjecia a moze i nawet filmiki do sciagniecia

[budo_wosiu]

Co do Combat Kalaki, to jako, że tutaj wszyscy za młodzi żeby pamiętać (może za wyjątkiem Braingame), to muszę przypomnieć nieśmiertelne zdanie o genezie Combat Kalaki, wygłoszone przez Nycka w jednym programie telewizyjnym, chyba z 10 lat temu albo i więcej. Nycek się zapętlił w swojej wypowiedzi i wyszło tak:

"Combat Kalaki zostało stworzone 12.000 lat temu przez pierwotnych mieszkańców Filipin w oparciu o system BAS-3 dr. Andrzeja Bryla"




Wosiu

[budo_spajk]

wiec wszystko jasne.

[budo_gizmo]

... wygłoszone przez Nycka w jednym programie telewizyjnym, chyba z 10 lat temu albo i więcej.

10 lat?? To kalaki już tyle jest w Polsce? Zawsze mi się zdawało, że początek polskiego kalaki to koniec lat 90. Dziesięć lat temu to J. Nycek jeszcze taekwondo ITF robił.

Gizmo

[budo_wosiu]

... wygłoszone przez Nycka w jednym programie telewizyjnym, chyba z 10 lat temu albo i więcej.

10 lat?? To kalaki już tyle jest w Polsce? Zawsze mi się zdawało, że początek polskiego kalaki to koniec lat 90. Dziesięć lat temu to J. Nycek jeszcze taekwondo ITF robił.

No dokladnie to tego nie pamietam w ktorym roku to było, co za różnica czy to był 94-95 czy np. 97-98? Cóż to znaczy w obliczu 12.000 lat?


Wosiu

[budo_kenjiro]

to jako, że tutaj wszyscy za młodzi żeby pamiętać (może za wyjątkiem Braingame)

Wosiu, dzieki za komplement

[budo_wosiu]

to jako, że tutaj wszyscy za młodzi żeby pamiętać (może za wyjątkiem Braingame)

Wosiu, dzieki za komplement

Nie ma za co, o Tobie jakoś zapomniałem trochę a widzisz ile radości! :-)


Wosiu

[budo_kamagong]

Oj Wosiu, nie wszystkich znasz i większej ilości osób przysporzyłeś radości

[budo_zax]

Witam!
Czytam jakis czas Wasze wypowiedzi i kilku z Was w miarę orientuje się w sytuacji CK. Jednak sporo nie wiecie... nie chcę wywoływać kolejnej burzy z tego powodu i nagonki na CK. Nawiązując do rozmowy Abanico z przedstawicielem CK na W-wę (Bogdanem S. - ksywa Kiełbasa) uważam, że nie było o czym romawiać. Jest to osoba, która posiada trzeci stopień mistrzowski w tym systemie i sama jej wypowiedź świadczy i daje ogólne pojęcie o tym czym się zajmuje. Nie uważam, że robi wszystko źle ... przecież jego syn zdobył kilka medali na zawodach ... Chodzi mi o to, że właśnie takie osoby nie mają pojęcia o tym czym sie zajmują - poprostu nie maja podstaw (patrz stopień). Powołują się na kontakty, szkolenia itp. Niestety takich osób w tym srodowisku jest bardzo dużo - ŁÓDŹ, WARSZAWA, KRAKÓW, WYSZKÓW ... Poza stopniami co ... Sam fakt orginalności i autentyczności dokumentów tez pozostawia sporo do życzenia. Pewien Pan z Australii juz ma X dan.

[budo_uwak]

czyzby christoper nasilowski ?

co do kiełbasy - smiech na sali !!! to w ogle jest totalna kompromitacja

prosze tu nie pisac ze ten czlowiek os soba reprezentuje nawet w CK bo sie z krzesla spierdole

[budo_braingame]

jak nie Kiełbasa, to powiedz, kto w wawie w CK robi dobre pałki i kije. Niech się wreszcie oświecę :wink: .

[budo_kamagong]

słyszałem, że jest jeden stolarz na Pradze i jakiś cieśla na Mokotowie :wink: ale nie wiem skad maja ratan

dobre kije w CK??? 8O

[budo_zax]

"jak nie Kiełbasa, to powiedz, kto w wawie w CK robi dobre pałki i kije?" - nie rozumiem tego pytania. Zadaję to pytanie tylko troche bardziej sprecyzowane "czy jest choć jedna osoba, która robi dobre pałki w CK?". Idąc dalej nie wiem co wg. Ciebie znaczy dobre pałki. Szanuję postać p. Jana N. - on umie posługiwac się kijem i zrobić z niego użytek. Lecz jeśli chcesz nauczyć się systemu (jakiegoś filipińskiego) to poszukaj czegoś innego. Nie zamierzam prowadzić w tej chwili kamapani reklamowej któregoś z nich ... Jest już kilka sytemów w Polsce skąd możesz się czegoś nauczyć. Życzę Ci byś znalazł coś dla siebie w czym będziesz czuł się dobrze i gdzie dostaniesz materiał na lata treningu (tak niestety jest, gdy chcesz poznać jakiś system). Zaznaczam też fakt, że osoby prowadzące zajęcia, szkolenia, trenigi robią to nie mając do tego w myśl polskiego prawodawstwa uprawnień (patrz ustawa o kulturze fizycznej oraz przepisy w sprawie uprawiania dalekowschodnich sztuk walki ...) - wg. prawa polskiego wewnętrzne certyfikaty instruktorskie nie mają mocy prawnej (instr. kl. B, A, I i M - są tylko wewnętrzne "kasa", gdy sprawa się rypnie na treningu - pada pytanie czy prowadzacy ma takie uprawnienia... przeciez formalnie nikt Ci nie kazał prowadzić zajęć - tłumacz się sam) a wiele osób nie ma takich uprawnień. W CK z filipińskich systemów zapożyczony jest tylko człon nazwy "Kalaki" i wprowadzenie kijów w program nauczania w danej organizacji (CK). Mistrz Glaraga, na którego na poczatku powoływano się w CK nie ma nic wspólnego ani z Janem N. ani z Christopherem N. a także Pawłem Z. Z tego co wiem tylko dr Andrzej B. spotkał się z w/w. Mistrz Glaraga i jego system działa w Instytucie Filipińskich Sztuk Walki na Filipinach, ale czy ma coś wspólnego z Polską i Polakami z pochodzenia...!!!? Formy Kalaki Arcanis są inne i program jest inny, forma A,B,C czy 18-to uderzeniowa CK jest tylko w CK (w takiej formie). Jeśli chodzi o rywalizację sportową wg. mnie nie znajdziesz lepszej (na tą chwilę) ponieważ jest tam sporo ludków, którzy walcza w amez w rganizowanych mistrzostwach regionalnychi ogólnopolskich a ponadto przynależą do WEKAF (organizacji międzynarodowej). Kończąc sugeruję, byś sam sobie odpowiedział czego szukasz w "kijach" - w szerokim tego słowa znaczeniu a wszytsko się dobrze dla Ciebie ułoży. Pozdrawiam wszystkich eskrimadores arnisadores i sympatyków fma

[budo_braingame]

pytałem, kto wg Ciebie robi dobre pałki w Wawie w CK.
Pytałem o to ironicznie.

Dzięki za resztę rad, widać, że jesteś "świeży"...

Pozdro dla CK dezerterów od Smoka :wink: