25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mazakungfu]

Witajcie!
Wpadłem na pomysł (jeszcze nie wiem, czy dobry, wy oceńcie) założenia internetowego fanklubu Kung-Fu i WuShu.
Nie mam jednak zbyt wiele czasu na robienie stronki samemu, więc proszę osoby chętne do pomocy o pisanie na formum (podajcie tylko swój e-mail albo gg). Wolałbym, aby te osoby znały się przynajmniej średnio na Flashu i HTML-u.
Pomożecie mi też swoimi opiniami na temat pomysłu.
Za odpowiedzi z góry dziękuję!

[budo_krzyst]

Powitajmy naszego nowego kungfowowushowego trolla
Jak się będziesz w takim tempie produkował, to dojdziesz do pierwszego tysiąca postów przed Aikim

K.

[budo_tsailifo]

Jeszcze zeby coś z sensem :roll:

[budo_mazakungfu]

Jeszcze zeby coś z sensem :roll:

Postaram się :wink:

[budo_spajk]

widze ze zapal tego nowego urzytkownika nie opuszcza. Skoro tak to zaloz koles sam ten fan klub pomecz sie popracuj a my ocenimy ile jestes wart. Tak powaznie to moglbys sobie darowac pisanie takich tematow o niczym. To jest zwykle zasmiecanie forum.

[budo_tstankie]

Ja raczej nie mogę pomóc, ale jestem za założeniem takiego fanklubu.

[budo_cocosh]

Nie rozumiem, czemu ostatnio na tym forum pojawiła się tendencja do jechania po wszystkich. MazAkungfu przyszedł do głowy pewien pomysł - zrobienie stronki fanklubu. Poszukuje ludzi do współpracy. I po kiego wy go tak za to jedziecie? Przecież forum jest chyba dobrym miejscem do zapytania o taką rzecz.
Nie żeby mnie porwała taka inicjatywa, ale na pewno nie będę z miejsca MazAkungfu zjebywał.

[budo_maciej t]

Ale te tytuły "super klub" "fanklub"...

[budo_spajk]

moze zalozmy towarzystwo przyjaciol kung fu

[budo_mazakungfu]

moze zalozmy towarzystwo przyjaciol kung fu

Czemu nie?
Jeżeli chodzi o to, co jestem wart (bo ktoś tam się wcześniej "pytał" 8) , to zrobiłem pare stronek.... obecznie w internecie jest tylko jedna...... na konkurs o ochronie zwierząt, ale zawsze coś....
Jak chcecie, to looknijcie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam.

[budo_maciej t]

moze zalozmy towarzystwo przyjaciol kung fu

Czemu nie?
Jeżeli chodzi o to, co jestem wart (bo ktoś tam się wcześniej "pytał" 8) , to zrobiłem pare stronek.... obecznie w internecie jest tylko jedna...... na konkurs o ochronie zwierząt, ale zawsze coś....
Jak chcecie, to looknijcie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam.

Na tym forum nie popisuj się co jestes wart, bo to lekko mówiąc dziwne(nie chcę nazywać ostrzej)
I ta ochrona zwierząt, kiedyś był taki program "Zwierzyniec" rodziców spytaj i polecam Gucwińskich

I rada - przemyśl co piszesz

[budo_paweł1]

No no coraz lepiej.
Macieju T no ulżyj sobie i nazwij ostrzej rzeczy po imieniu.
Czyżby to były jakieś groźby w kierunku 15latka.?chyba poziom forum spada...
pozdrawiam i mam nadzieję że się popiszesz czymś lepszym

[budo_robertp]

Witajcie!
Wpadłem na pomysł (jeszcze nie wiem, czy dobry, wy oceńcie) założenia internetowego fanklubu Kung-Fu i WuShu.

Czterech facetów wylądwało po katastrofie statku na bezludnej wyspie. Patrzą, a tam na drugiej pobliskiej wyspie tancerki hula.
Dwudziestolatek skoczył do wody, pruje fale, na rekiny nie zważa.
Trzydziestolatek - Panowie, tratwe trzeba zbudować, idę po liany.
Pięćdziesięciolatek - Będą chciały, to same przypłyną
Sześćdziesięciolatek - Panowie, stąd i tak widać.

Rozumiesz pewne różnice w zachowaniu :wink:
Tu są ludzie, którzy sami uczą wu shu, mają rozbudowane wspaniałe strony WWW swoich szkół, niektórzy znają język chiński. Spotykają się regularnie ze swoimi mistrzami - po co im fanklub?

Twój zapał jest cenny i to fajnie, że trenujesz miast oglądać BAR czy inny badziew, ale pomyśl - chcesz założyć fan klub, a nawet nie wiesz jak się nazywał nauczyciel twego nauczyciela, jaką szkołe reprezentował.

Stąd pewien uszczypliwy i żartobliwy ton komentarzy. Ponieważ jestem belfrem (ale nie wu shu) to proponuję Ci następujące zadanie. Zajrzyj na strony internetowe (adresy są w podpisach) np. Daczenga i Tsailifo
Potem zerknij tu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zwróć uwagę na autorów artykułów, część nazwisk się powtarza.
Nie znaczy to, że masz do niektórych z tu obecnych mówić (pisać) per "pan" ani "mistrzu" , ale zrozum ich dystans i wstrzemięźliwość wobec pewnych pomysłów.

[budo_cocosh]

(...)

No! I to jest odpowiedź! :wink:
Rispekt.

[budo_mazakungfu]

Tu są ludzie, którzy sami uczą wu shu, mają rozbudowane wspaniałe strony WWW swoich szkół, niektórzy znają język chiński. Spotykają się regularnie ze swoimi mistrzami - po co im fanklub?

Twój zapał jest cenny i to fajnie, że trenujesz miast oglądać BAR czy inny badziew, ale pomyśl - chcesz założyć fan klub, a nawet nie wiesz jak się nazywał nauczyciel twego nauczyciela, jaką szkołe reprezentował.

Stąd pewien uszczypliwy i żartobliwy ton komentarzy. Ponieważ jestem belfrem (ale nie wu shu) to proponuję Ci następujące zadanie. Zajrzyj na strony internetowe (adresy są w podpisach) np. Daczenga i Tsailifo
Potem zerknij tu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zwróć uwagę na autorów artykułów, część nazwisk się powtarza.
Nie znaczy to, że masz do niektórych z tu obecnych mówić (pisać) per "pan" ani "mistrzu" , ale zrozum ich dystans i wstrzemięźliwość wobec pewnych pomysłów.

Dziękuję za cenne wskazówki. Jestem na tym forum nowy (jak każdy się pewnie zorientował) i przepraszam za wszystkie błędy, lecz człowiek podobno się na nich uczy... :roll:
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

[budo_spajk]

nie przepraszaj za nic wkoncu nic takiego zlego nie zrobiles, kazdy w koncu kiedys byl nowy i niech nikt nie mysli ze jest idealny. Po prostu staraj sie byc w miare sensowny w swoich wypowiedziach i nie zrazaj sie krytyka tylko wyciagaj z niej pozytywne wnioski
Pozdrawiam

[budo_tsailifo]

Zwłaszcza że nas złośliwców tutaj nie brakuje :twisted:

[budo_mazakungfu]

Dzięki za pocieszenie
Nie zrażam się, a wszystkie uwagi biorę do siebie i staram się popraiwć.
Pozdrawiam.

[budo_mateusz wilk]

MazAkungfu: Fajny z ciebie gosc. Mowie to zupelnie powaznie i chyba wszyscy chcielibysmy, zeby wiecej osob prezentowalo podobna postawe.
Pozdrawiam.

[budo_krzyst]

Ja również dołączam się do opinii Mateusza i pozdrawiam.

K.