Agrawka
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś ktoś na tym forum opisywał jakiegoś misia i napisał o nim, że "jest spięty jak agrawka". pomyślałem sobie, że to super pasuje do mnie. Trenuję aikido od września ub.r. Na zajęciach sensei ciągle upomina nas, ze jesteśmy spięci ale jakoś nie mogę włączyć kontroli tego stanu. staram się rozluźniać przed techniką ale kiedy kończę to czuję, że jestem jak skała.
Proszę o radę zaawansowanych - czy są jakieś techniki (medytacja, relaks, dmuchanie baloników... coś) które pomagają zapanować nad tą przeszkadzającą przypadłością?
pozdrawiam
kurm
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem ważna jest atmosfera panująca w dojo i zachowanie ludzi ćwiczących z Tobą :-) Ja miałam dużo szczęścia, że trafiłam tam gdzie trafiłam i na takich ludzi, z którymi bardzo fajnie się trenuje ( i nie tylko :wink: )
Ponadto myślę, że bardzo dużo dał mi trzydniowy staż, w czasie którego nie miałam czasu na myślenie o sprawach związanych z pracą :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Proponuje 2 bromki przed treningiem - doskonale rozluźniają.Witam
Proszę o radę zaawansowanych - czy są jakieś techniki (medytacja, relaks, dmuchanie baloników... coś) które pomagają zapanować nad tą przeszkadzającą przypadłością?
pozdrawiam
kurm
Jak musisz robić na siłe, że aż się spinasz w całości - robisz techniki źle. Jak zaczniesz robić dobrze, przestaniesz się spinać.
Napisano Ponad rok temu
jak sie za bardzo rozluznisz, to do kibla nie zdarzysz
Na poczatku musisz robic techniki silowo. Nie ma na to rady. Najwazniejsze, zebys nie byl flakowaty. To jest po prostu dno. Jak poznasz troche techniki, to mozesz zaczac robic techniki tak samo efektywnie, ale uzywajac miesnie w sposob bardziej ekonomiczny. Im wiecej zwiekszasz precyzje techniczna, tym mniej sie bedziesz musial wysilac.
Lej wszystkich ile wlezie.
Najlepiej zeby sie wszyscy w dojo ciebie bali. Wtedy mozesz osiagna ten sam efekt mniejszym nakladem wysilku. Po jakims czasie beda padac bez kontaktu, jak dla Dziadka
8) 8) 8)
Napisano Ponad rok temu
To chyba ja cos takiego napisalem. Rozluznienie przychodzi z czasem (albo i nie), to nie jest tak, ze jest na to jakis trick.
To Bujin : dwoje ludzi może mieć niezależnie od siebie takie same przemyślenia, prawda ? :-)
Napisano Ponad rok temu
Kurm,
jak sie za bardzo rozluznisz, to do kibla nie zdarzysz
Na poczatku musisz robic techniki silowo. Nie ma na to rady. Najwazniejsze, zebys nie byl flakowaty. To jest po prostu dno. Jak poznasz troche techniki, to mozesz zaczac robic techniki tak samo efektywnie, ale uzywajac miesnie w sposob bardziej ekonomiczny. Im wiecej zwiekszasz precyzje techniczna, tym mniej sie bedziesz musial wysilac.
Lej wszystkich ile wlezie.
Najlepiej zeby sie wszyscy w dojo ciebie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Wtedy mozesz osiagna ten sam efekt mniejszym nakladem wysilku. Po jakims czasie beda padac bez kontaktu, jak dla Dziadka
8) 8) 8)
Szczepanie co Ty mówisz?! Siłowo 8O
Napisano Ponad rok temu
Szczepanie co Ty mówisz?! Siłowo 8O
I na krawędzi
Ale zgodzić się muszę, leć trzeba wszystkich, jak mówią że za mocno, to wyzywać od ciot.
Napisano Ponad rok temu
Proszę o radę zaawansowanych - czy są jakieś techniki (medytacja, relaks, dmuchanie baloników... coś) które pomagają zapanować nad tą przeszkadzającą przypadłością?
Polecam Aiki-taiso.
Napisano Ponad rok temu
wczoraj zastosowałem się do rad i nabiłem wszystkich w grupie. noralnie kości pękały, stawy trzeszczały, krew się lała - w oczach widziałem, że czują respekt. byłem bezlitosny (a swoją drogą to jak na pierwszoklasistów to długo się opierali).
pozdrawiam
kurm
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pilnuj w kątach i za materacami - te małe cwaniaki tam sie często chowają.... musisz wytłuc wszystko bo sie cholerstwo strasznie rozłazi...
no wiem, ale zaczynałem od techniki dupenkopuitsu tak, żeby im kredki z tornistrow powypadały a jak byli zajęci zbieraniem to już nigdzie nie uciekali i mogłem ich załatwiać jednego po drugim.
pomyślałem sobie, że na grupę zaawansowaną przyniosę Magnum - myslę, że też powinno położyć wszystkich jak tylko wejdę do dojo i to bez dotykania
coż - trzeba nadrabiać jakoś braki techniczne.
pozdrawiam
kurm
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dzien wczesniej zapros ich na piwo i podtruj czumś.... śr, na przeczyszczenie sie sprawdzaja... bedą wolniejsi i wyjdzie taniej na amunicji...
oj jak bym nie wiedział, to bym pomyślał, że sensei pmasz wie więcej niż mówi
tak czy tak dzięki za cenne rady :wink: :wink:
Napisano Ponad rok temu
Szczepanie co Ty mówisz?! Siłowo 8O
I na krawędzi
Ale zgodzić się muszę, leć trzeba wszystkich, jak mówią że za mocno, to wyzywać od ciot.
Randal przerażasz mnie :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wiosenny staz w Bostonie
- Ponad rok temu
-
X x sensei, czy staropolskie sensei X X ? ;)
- Ponad rok temu
-
Stopnie odzwierciedleniem wiedzy
- Ponad rok temu
-
Shigeo Tanaka sensei, 9 dan
- Ponad rok temu
-
Z okazji dnia kobiet
- Ponad rok temu
-
Napewno jest juz taki temat...
- Ponad rok temu
-
Czemu aikido nie posiada wyzszosci etycznej nad innymi SW?
- Ponad rok temu
-
seika tanden
- Ponad rok temu
-
Krótka relacja ze stazu z Tamura sensei w Budapeszcie....
- Ponad rok temu
-
Ueshiba tez byla kobieta...
- Ponad rok temu