Nieśmiertelny kop w jaja
Napisano Ponad rok temu
Wiele osób "Comabaty" kojarzy głównie z brudnymi sztuczkami.
Wypróbowaliście je kiedyś w praktyce? Słyszeliście o kimś kto by
za ich pomocą obezwłanił przeciwnika?
A
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Stary może po prostu poproś kogoś, żeby cie kopnął centralnie w jaja i wszystko będzie już jasne, zapewniam cię
TO DZIAŁA
Napisano Ponad rok temu
Combat - to nastawienie: na skrócenie dystansu i zniszczenie przeciwnika.
Sztuka walki to nastawienie na odparcie przeciwnika :wink: :twisted:
Polecam filmik:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
He he nie no, zajebiste pytanie
Stary może po prostu poproś kogoś, żeby cie kopnął centralnie w jaja i wszystko będzie już jasne, zapewniam cię
TO DZIAŁA
Kiedy mi nie chodzi o "technikę kończącą" tylko o "czyste" i sprawne zadanie ciosu podczas walki oraz o doprowadzenie do sytuacji która na na takie ciosy pozwala.
Dla tego pytam się o zdarzenia z życia
I nie mówię, ze Combat to tylko brudne sztuczki tylko, że z nimi jest często utożsamiany przez postronnych
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Polecam filmik:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kopniak w krocze jest sam z siebie tak zajebisty ze nie ma nawet co dywagowac na temat jego skutecznosci czy przydatnosci...
Napisano Ponad rok temu
Kopniak w krocze jest sam z siebie...
A co z innymi technikami typu cios w szyje, splot itp. Gdzieś na forum było, że dopuszczenie tego typu technik do ćwiczeń zupełnie zmienia postawę na bliższą shotokanowi.
Ja wiem, że dostać w jaja czy splocik jest nieprzyjemnie. Chodzi mi o metodykę treningu (bo przecież nie można uszkodzić współpartnera) i o taktykę walki.
No i co na to życie, które rewiduje wszystko. Macie może filmik z "bykiem" po siłowni, który wije się po kopie w jaja od filigranowej kobiety? 8)
A
Napisano Ponad rok temu
A co z innymi technikami typu cios w szyje, splot itp. Gdzieś na forum było, że dopuszczenie tego typu technik do ćwiczeń zupełnie zmienia postawę na bliższą shotokanowi.
Ja wiem, że dostać w jaja czy splocik jest nieprzyjemnie. Chodzi mi o metodykę treningu (bo przecież nie można uszkodzić współpartnera) i o taktykę walki.
W sumie to nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi... :? Pytasz o skutecznosc, zastosowanie czy sposob uczenia i trenowania?
Normalne, ze na treningu nie da sie nawalac partnera po krtani z calej sily bo szybko by sie skonczylo.... od tego sa wszelakiego rodzaje ochraniacze i zachowanie umiaru... Dlatego masz suspensor i kopiac w jajka mozesz sobie pozwolic na rzeczywisty kontakt, a w przypadku krtani czy oczu trzeba najzwyczajniej symulowac... A co do skutecznosci takich uderzen/kopniac to juz sie wypowiadalem 8) Choc zrozumiale tez, ze nie zawsze da sie uderzyc np. w krtan
No combatach stosuje sie glownie te wlasnie metody, ktorych zadaniem jest jak najszybsze unieszkodliwienie napastnika, a wiec normalne, ze atakuje sie miejsca najbardziej wyczulone na bol.
Napisano Ponad rok temu
Może rzeczywiście mało zrozumiale napisałem.W sumie to nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi... :? Pytasz o skutecznosc, zastosowanie czy sposob uczenia i trenowania?
Skuteczność to nie tylko sam cios kończący. Teoretycznie super skuteczne na ulicę były by wszystkie kopnięcia z wyskoku w stylu Taekwondo i wysokie kopnięcia karate (spróbuj tak dostać na twarz), Aikido było by zabójcze (te rzuty z dźwignią na nadgarstek, na prawdę nie chciałbyś odczuć ich wykonanych dynamicznie) itp itd. Problem w tym, że cholernie trudno wykonać te techniki na oporującym, choć trochę otrzaskanym przeciwniku.
Za "skuteczne" uchodzą zaś low-kicki, wejście w nogi, lewy sierp. O taki rodzaj skuteczności mi chodzi. Ciekawi mnie jak to jest z typowymi technikami styli combat. Jak to jest z realną możliwością i wykonania na ulicy. Nie chodzi mi o wyjechanie "z partyzanta" kumplowi na przerwie. Chodzi mi o autentyczne zdarzenia, kiedy zaczepił kogoś z waszych znajomych ktoś silniejszy fizycznie, "dostał" techniką wyćwiczoną na treningu i został w ten sposób obezwładniony/wyeliminowany.
Ciekawi mnie też trening taktyki użycia "brudnych sztuczek".
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście co innego z zaskoczenia - ale nikt nie powinien liczyć na zaskoczenie.
Zamiast skupiać się na kopie w jaja poćwicz "normalną" walkę, bo jak jej nie umiesz to żaden "cudowny cios" ci nie pomoże.
Napisano Ponad rok temu
NAJPIERW SYSTEM BAZOWY SOLIDNY: uderzanie (boks, kick, thai) lub chwytanie (BJJ, zapasy, sambo, judo)
Potem różne tricki, combaty, kombinacje etc.
WTEDY TO MA SENS.
Napisano Ponad rok temu
NAJPIERW SYSTEM BAZOWY SOLIDNY: uderzanie (boks, kick, thai) lub chwytanie (BJJ, zapasy, sambo, judo)
Potem różne tricki, combaty, kombinacje etc.
AAAA
JA JUŻ ĆWICZĘ SYSTEM BAZOWY
Kick-box, karate kontaktowe, elementy judo, elementy parteru
I będę je jeszcze ćwiczył długo bo mi wiele brakuje.
Ciekawią mnie te triki, ich praktyczne wykorzystanie.
Na razie chciałbym o nich poczytać, posłuchać mądrych doświadczonych
ludzi. Co praktycznego dodał im trening "combatu" do umiejętności "w stylu bazowym". "Kop w jaja" traktuje symbolicznie. zapewne jest bardzo dużo fajnych, skutecznych technik w combacie. Ciekawią mnie one.
Na razie pytam się o nie na forum, bo nie można wszystkiego trenowac na raz.
Napisano Ponad rok temu
skoro cwiczysz juz tyle rzeczy.
to po ch..sie pytasz czy kop w jaja działa.
co?
Napisano Ponad rok temu
powiedz mi stary.
skoro cwiczysz juz tyle rzeczy.
to po ch..sie pytasz czy kop w jaja działa.
co?
Nie pytam się czy kop "w jaja" działa
Pytam się, czy wykonuje się jakieś zmyłkowe uderzenie ręką by odwrócić uwagę przed kopem, czy (i z jakimi ochraniaczami) sparuje się, jak wyglądają walki zadaniowe z kopem w jaja, czy jeśli w sparingu są dopuszczone kopy w jaja to jakoś zmienia się pozycja walki. I jak to co jest ćwiczone sprawdza się w realu.
Na analogiczne pytania dotyczące low-kicka dało by się chyba odpowiedzieć.
Poza tym kop w jaja był tylko w temacie, konkretne pytanie brzmiało "jak to jest z tymi ciosami w czułe miejsca?" Uderzenia w szyje, splot, nos oczy itp.
Interesuje mnie, czy w wykonywaniu tego typu technik jest jakiś haczyk różniący je od technik w sportach walki. Nigdy nie ćwiczyłem nic z "combat", ciekawi mnie "z czym to się je".
I jeszcze jedno, nigdy nie szpanowałem "cwiczeniem juz tylu rzeczy" tylko odparowałem zarzut, że najpierw powinienem się wziąć za coś podstawowego.
Napisano Ponad rok temu
pzdr turki
Napisano Ponad rok temu
(na poczatku nie mialem ochraniacza) to zwijalem sie na glebe.
To jeszcze inaczej. Jeżeli w KM nie ma technik opartych o ataki na czułe miejsca w ciele człowieka to to napiszcie. Na przykład, "sory A, ale atak na oczy i kop w krocze to tylko mity o KM i materiały propagandowe, naprawdę to w stylach Combat chodzi o...."
No właśnie, czym charakteryzują się style Combat"? Czym różni się trening KM od na przykład shidokanu?
A
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Celem walki i środkami osiągnięcia tego celu.No właśnie, czym charakteryzują się style Combat"? Czym różni się trening KM od na przykład shidokanu?
A
Zwykła SW: cel - odparcie ataku i unieszkodliwienie przeciwnika, organiczenia - zastosowanie minimum potrzebnej brutalności, preferowane techniki - uniki, bloki, dźwignie.
Combat: cel - zabicie przeciwnika, ograniczenia - żadnych, maksymalna brutalność (im szybciej go wykończysz tym mniej czasu zmarnujesz), preferowane techniki - najprostsze i najbrutalniejsze (uderzenia i naciski na wrażliwe punkty).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
podobne
- Ponad rok temu
-
Pewnie ze Krav Maga ma minusy
- Ponad rok temu
-
gdzie trenowac ??
- Ponad rok temu
-
Krav Maga - "Wielka Gra" - za pieniadze??
- Ponad rok temu
-
Obrona przed duszeniem z tyłu
- Ponad rok temu
-
Nabór do policji
- Ponad rok temu
-
[b]COMBAT JUJITSU[/b]
- Ponad rok temu
-
Ceny KM
- Ponad rok temu
-
kupię ksiażkę
- Ponad rok temu
-
Sprzęty do ćwiczeń domowej roboty ?
- Ponad rok temu