O co tu chodzi? Dodam, ze cena $1650 8OFIRST ONE MADE WITH STELLITE BLADE
MICK STRIDER CUSTOM FRAME LOCK XL NIGHTMARE
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
5 lat na silowni czwiczac miesnie karku i mozna spokojnie nosic a nawet zapomniec o jego istnienu 8)
Napisano Ponad rok temu
pozdrowienia
Napisano Ponad rok temu
Tylko ta cena
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Forma bierze górę nad treścią
Napisano Ponad rok temu
Jako narzędzie do podręcznych prac dla foldera- cienki, do walki- jak większość folderów(średni). Wykonanie, patrząc na zdjęcie, zgrubne.
Przesadzasz. Ja bym raczej powiedział, że kształt ostrza predysponuje go do roli fightera/tactical.
Biorąc pod uwagę budowę ostrza - musi mieć cholernie dobrą przebijalność, zaokrąglenie ostrza + załamanie w przedniej części będzie dawało dobre właściwości cięcia np. przy cięciu lin, pasów, materiału itp (geometria samej krawędzi tnącej troszeczkę przypomina pazura, czyż nie?).
Co do wykonania... Słowo "zgrubne" raczej nie pasuje do customa robionego przez imć Micka Stridera... Wiem, że "stridery" to łomy ale ich wykonania na pewno bym tak nie określił. O!
Napisano Ponad rok temu
Fighter/tactical to takie modne, chwytliwe nazwy. Niewątpliwie przyczyniają się do zwiększenia sprzedaży i chyba tylko o to chodzi. Jeżeli napisałem "zgrubne" wykonanie, to miałem na myśli wykończenie szlifu krawędzi tnącej. Popatrz uważnie na zdjęcie. Nóż kosztuje ponad 1600 baksów- oczekuję że będzie idealnie wykonany. Oczywiście że bardziej nadaje się do przebijania niż prac biwakowych, ale folder nie jest dla mnie żadnym nożem do walki- tylko fixed. Poza tym wielkość ostrza- może nim coś przebijesz, ale przeciąć pas będzie już trudno. Mamy 2004 rok, ludzie widzieli już wiele noży, trzeba im dać coś nowego. A takiego foldera jeszcze nie było. Dla mnie jest to składana wersja wzorowana na nożu z filmu The Hunted. I to cała jego zaleta. Bardzo modny kształt i niewiele ponad to. Plus zabójcza cena.
Napisano Ponad rok temu
Drengir, jestem z toba!
dla mnie to wyglada na komercje, i tyle. wyglada paskudnie, ale inaczej niz inne wiec moze ktos go kupi - szczegolnie ze kosztuje duzo - bedzie mial sie czym chwalic pomiedzy kumplami. do codziennych prac jest na pewno gorszy niz wiekszosc folderow, do walki... na pewno ich nie bije na glowe.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Co mogę napisać... Na pewno nie będę oceniał wykończenia noża na podstawie zdjęcia - poczekam aż będę mógł go pomacać i obejrzeć dokładnie (choć w przypadku tej zabawki może to być trochę trudne - może wersja seryjna za jakiś czas będzie dostępna). Jeżeli zaś chodzi o nóż do walki - jak dla mnie istnieje nie tylko fixed. Folderki też są dobre - łatwiej schować (np. w kieszeni), przy umiejętnym wyjmowaniu w obliczu zagrożenia różnica czasowa pomiędzy fixed a folding zaciera się... Co do ostrza - jak już pisałem geometria krawędzi tnącej przypomina geometrię "pazurka" - spodziewam się więc podobnych właściwości tnących (coś jak BearClaw, LaGriffe). Oczywiście mówię tylko o tej zakrzywionej krawędzi tnącej. Napisałem tylko o tym, co mogę wyczytać ze zdjęcia. Mi się podoba, jeśli komuś nie - jego prawo. Nawracał nikogo nie będę
P.S. Na zdjęciu nie widać, czy krawędź schodząca (ta na dole) od wierzchołka ostrza do tego "wygięcia" jest naostrzona... Wydaje mi się, że tak ale pewności nie mam.
P.P.S. A tak przy okazji - cholernie podobają mi się "niekonwencjonalne" ostrza. Zabawka moich marzeń - Strider Tiger też wygląda obłędnie...
Napisano Ponad rok temu
rozumiem ze komus to sie moze podobac
chcialem tylko tak jak Drengir zaakcentowac ta komercyjna strone tego noza...
nie twierdze ze sie do niczego nie nadaje, ale sadze ze nie bije na glowe bardziej klasyczne nozy
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie będę nawracał nikogo z blondynek na brunetki(i odwrotnie). Myślę ponadto, że ten nóż sprzeda się jak ciepłe bułki i po nastepne ustawi się kolejka. Pomimo ceny. Chcę natomiast powiedziec coś innego. Lubimy ostre rzeczy, nawet bardzo. Kolekcjonujemy je jak małe dzieci znaczki pocztowe. Oczywiście ci, których na to stać, choć to hobby jest bardzo kosztowne. Kupujemy nóż kierując się nie tyle funkcjonalnoscia, ale kształtem, nowym wzornictwem i tym podobnymi duperelami. Producenci wiedzą o tym doskonale. Ale kiedy jesteśmy na pierwszym lepszym biwaku, na rybach, na polowaniu czy, nie daj Bóg, w realnym zagrożeniu- wtedy nie ma miejsca na stylistykę. Zostaje tylko to, ile jest naprawdę "noża w nozu". Dlatego nie wydam ani grosza na jakieś paciorki na rekojeści, ale sprzedam buty i dołożę do lepszej stali w ostrzu, wygodniejszej rękojeści czy pochwy. Stąd nie powiem nić dobrego o takich ustrojstwach i dlatego bedę darzył takim uznaniem Mad Dogi czy jakiekolwiek inne, proste i funkcjonalne noże z dobrych materiałów i wykonane z całą znajomoscią sztuki. I wiem, że będe tutaj w tym poglądzie pomijany, ale powiem jedno- dobry nóż kiedyś sam udowodni swoją wartość.
ps. I dobrze mi się z wami dyskutowało Można rzec- dyskusja z klasą!
Napisano Ponad rok temu
Ale kiedy jesteśmy na pierwszym lepszym biwaku, na rybach, na polowaniu czy, nie daj Bóg, w realnym zagrożeniu- wtedy nie ma miejsca na stylistykę. Zostaje tylko to, ile jest naprawdę "noża w nozu". Dlatego nie wydam ani grosza na jakieś paciorki na rekojeści, ale sprzedam buty i dołożę do lepszej stali w ostrzu, wygodniejszej rękojeści czy pochwy. Stąd nie powiem nić dobrego o takich ustrojstwach i dlatego bedę darzył takim uznaniem Mad Dogi czy jakiekolwiek inne, proste i funkcjonalne noże z dobrych materiałów i wykonane z całą znajomoscią sztuki. I wiem, że będe tutaj w tym poglądzie pomijany, ale powiem jedno- dobry nóż kiedyś sam udowodni swoją wartość.
[quote]
Popieram Brawo drengir. Przekonałem się o tym wielokrotnie.
Napisano Ponad rok temu
ale powiem jedno- dobry nóż kiedyś sam udowodni swoją wartość.
Jak dla mnie to niezbyt ciekawy okaz i nie kupiłbym go, zwłaszcza że nie widzę dla niego zastosowania. Ale ktoś kto lubi innowacje i potrafiłby wykorzystać jego walory może cieszyć sie że właśnie znalazł swój ideał. Kolekcjonerzy noży też docenią jego "wartość"
A dla mnie funkcjonalność noża jest podstawową cechą i tym się kieruję przy wyborze danego modelu.
Napisano Ponad rok temu
Po prostu ludzie co maja kase kupia taki noz ale jako ktorys z rzedu, tak jak niektorzy kupuja np Hummera.
Pozdro
Swingline
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Damskie EDC
- Ponad rok temu
-
Junglee Special Forces - anybody?
- Ponad rok temu
-
Crockstick.
- Ponad rok temu
-
Co kupic?
- Ponad rok temu
-
Kąt ostrzenia w poszczególnych firmach.
- Ponad rok temu
-
Herbertz
- Ponad rok temu
-
jestem uzależniony
- Ponad rok temu
-
Ruskie noże
- Ponad rok temu
-
Napisy/rysunki na ostrzach - jak są robione?
- Ponad rok temu
-
Cold Steel Voyager
- Ponad rok temu