48 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gizmo]

Korzenie i KT, i TKD mają wspólne, ale co do dnia współczesnego, różnią się dość wyraźnie tak pod względem technicznym, jak i metodycznym. Ostatecznie zresztą KT i kyokushin też mają wspólne korzenie...

Gizmo

[budo_ira]

Wiesz Gizmo, chyba nie jest tak jasno . . . Osobiście (moge się mylić) ale za karate tradycyjne uważam style okinawskie. Krótkie pozycje, ruch ćwiczony do prfekcji itd. itp. Na zawody się nie nadaje, ale do samoobrony cool. Dobre przygotowanie na odporność. Może nie wygląda to finezyjnie, ale widać że jak taki mistrz jeden z drugim pośle pigułę to da się odczuć. Jak widzę stare zdjęcia z Funakoshim to Shotokan niewiele się różnił, do czasu wprowadzenia dość długich stabilnych pozycji.
W KK więcej kopią niż w KT i niektóre kopy są troche podobne do tego w TKD ITF (np. boczne), bloki są miękkie (zaczerpnięte prawdopodobnie z goju-ryu).
A tak wogóle to w karate są całkiem niźle rozwinięte ćwiczenia oddechowe których w w TKD de facto nie ma.
I to na razie tyle z moich wrażeń i porównań.

[budo_gizmo]

I masz świętą rację, dla mnie karate naprawdę tradycyjne to tez Okinawa, ale po prostu posługuję się tą nazwą "karate tradycyjne" dla, powiedzmy, "dyscypliny sztuk walki ujętej w odpowiednich polskich rozporzadzeniach sportowych jako karate tradycyjne" , a będącej - chyba sie nie pomylę tutaj - jedną z odmian shotokan. Nie da się ukryć, zwłaszcza przeglądając stare książki o taekwondo (choćby gen. Choi z 1965 roku), gdzie nasze taekwondo - niezależnie od wersji - miało swoje korzenie. Nawet najstarsze układy formalne TKD były układami karate, i to ułożonymi w porządku japońskim, a nie okinawajskim.

Zgadzam się natomiast z tym, że dzisiaj taekwondo i karate to odlegli krewni, ale dużo bliżsi niż np. taekwondo ITF i hung gar kung fu...

Pozdrówka

Gizmo

[budo_wnuk]

Zgodzę się shoto-kan można podzielić na ładne karate i wersje tradycyjną i w tej drugiej coprawda przeważają niskie pozycje (kihon i kata) jeżeli chodzi o kumite to nikt nie jest samobujcą i porusza się w takich pozycjach jak mu najwygodniej, czyli wysokich, ma to swoją dobrą strone gdyż dzięki poruszaniu się w niskich pozycjach można w kumite zyskać niezłą dynamikę ruchu. Poza kata jest to więc jedyna różnica shotokanu od innych styli tradycyjnych.

[budo_johnny_bit]

W KK więcej kopią niż w KT i niektóre kopy są troche podobne do tego w TKD ITF (np. boczne), bloki są miękkie (zaczerpnięte prawdopodobnie z goju-ryu).

nie mów że bloki są miękkie. bloki miękkie to pewne modyfikacje wyćwiczonych bloków twardych, bo przecież nikt w walce nie będzie robił pełnego soto-uke, ale zgodnie z potrzeba czasu zmodyfikuje jego twardość do lekkiego zmienienia toru ciosu

[budo_ira]

Pisząc o miekkich blokach, pisze o sposobie wykonania. Bloki w goju-ryu sa sklasyfikowane jako miękkie, a że te z KK są bardzo do nich podobne więc określiłem je tak samo. Wystarczy zajrzeć do "Advanced Karate" Oyamy. I nie ma to nic wspólnego z siłą wykonania samej techniki. W TKD ITF bloki są w zasadzie twarde.

[budo_death-wish]

Wnuk
to w końcu fudokan czy shotokan czy może oba?

[budo_death-wish]

Gizmo
masz rację - Shotokan (KT), Kyokushin i Taekwondo -wszystkie trzy mają wspólne korzenie w osobie Gichina Funakoshi, ale przeszły różną drogę.

[budo_wnuk]

Na świadectwie mam napisane "karate tradycyjne fudokan" ale obecnie w mojej sekcji naucza się oficjalnie shotokanu, bo organizacja fudokanu się ładnych pare lat temu sypneła i trafił do worka pod nazwą szotokan, różnica pomiedzy szotokanem, a fudokanem jest jeżeli się nie mylę jedynie w założeniach filozoficznych i może w wymaganiach, chociaż nie wiem bo w shotokanie obejmują teraz dwa standardy nowy (biały pas ma sie w nim za nic) i stary gdzie trzeba sie o niego postarać (i starym właśnie my jedziemy), ogólnie zaś nazwę fudokan wymusiła hyba komuna dlatego po jej upadku od jej używania w zasadzie zaczęto odchodzić. Albo to jeszcze jakoś inaczej było bo sam nasz sensej dobrze tego nie wie, jeżeli chodzi o sposób prowadzenia treningów to bardzo często jest kumite ostatnio na zajęciach osób bardziej zaawansowanych po krótkiej rozgrzewce i wykonaniu parę razy kata , jest przez godzinę kumite, dopuszczany jest lightkontakt, podcięcia itp z judo, bez rzutów bo nie mamy maty. Nie wiem na ile dobrze przedstawiłem sytuację ale tak miejwięcej to wygląda.

[budo_wnuk]

Sorki za przekręcenie w pisownie pisze się Shotokan taki odruch jeszcze sie dobrze nie obudziłem.

[budo_trzyule]

co sadzicie o karate tradycyjnym?? jak waszym zdaniem wypada w porównaniu z kk i pozostałymi stylami jak np tkd?

mogę porównać kk z shorin. nie chcę generalizować, bo wiele zależy od trenera, stąd też proszę traktować to jako zestawienie doświadczeń własnych związanych z dwoma stylami, niż jako stricte ich porównanie.
1. utwardzanie; kk postrzegane jest jako karate twarde, lecz mimo to mam wrażenie, że (pominąwszy dość dyskusyjne utwardzanie piszczeli) na shorin utwardzania i obtłukiwania jest więcej.
2. kumite; dużo więcej na kk. luźne sparringi na każdym treningu. od 6 kyu jeden trening tyg (na 3) poświęcany wyłącznie na walkę.
3. sparing zadaniowy; tylko na shorin
4. na kk tylko na początku trenuje się zuki na jodan, czy kin geri; szybko te techniki się zarzuca, bo na zawodach nie wolno. w okinawskich zawody to margines, więc ćwiczy się wszystko
5. w kk mało kata, w shorin bardzo dużo, kwestia gustu...
6. kata kumiwaza i bunkai.
pozdrawiam
artur

[budo_wnuk]

Ciekawe może się przeżucę na ten styl od października, może będę miał okazję jak sie wszystko uda (ciekawi mnie tylko jak jest z atakami na jodan i trochę dokładniej z tym utwrdzaniem).

[budo_druid]

Jak z zatakami na jodan? Są.
Powiedz co cie wiecej ciekawi w temacie tych ataków

[budo_trzyule]

ponieważ pojawiły się pytania - nudzę dalej, przy tych samych założeniach co poprzednio.
ataki na jodan w shorin są. albo kontrolujemy uderzenie, albo biegamy w kaskach.
w kk utwardzało się brzuch i to ostrzej i częściej niż w shorin. reszta zaś utwardzała się przede wszystkim podczas kumite. w shorin robi się to na dwa sposoby:
1. stajesz z gościem naprzeciwko i wymieniacie sie low kickami na udo, lub mawashi na ramię, brzuch, lub stukacie przedramionami lub cokolwiek
2. ty robisz kata, a jakieś przesympatyczne dziewczę (na wyposażeniu klubu) lata dookoła i tłucze gdzie popadnie. siłą rzeczy musisz mieć wszystko napięte i wszystko twarde
pozdrawiam
artur

[budo_druid]

Potwierdzam

[budo_death-wish]

Wnuk to nie jest do końca tak jak piszesz. Shotokan i Fudokan to dwa odrębne bardzo podobne do siebie style, które na siłe zmieszczono w kategorii karate tradycyjne a ściślej mówiąc ITKF Nishiyamy. Część kata jest wspólna kilka jest innych. Kata Shotokanu są znane w Fudokanie masz dodatkowo:
Heian OI Kumi, Taiji Shodan, Kaminari, Meikyo Shodan i Nidan
Organizacją Shotokanu jest ITKF Fudokanu ITFKF.Prezydentem "tradycyjnego" shotokanu jest Nishiyama, prezydentem fudokanu jest Ilja Jorga, nie mylić z Vladimirem Jorga prezydentem ETKF.
W Fudokanie większą wagę przykłada się do zachowania zdrowia ćwiczących.

[budo_telex]

W Fudokanie większą wagę przykłada się do zachowania zdrowia ćwiczących

Co to oznacza ? Na czym polegaja roznice ?[/code]

[budo_wnuk]

Nerszcie ktoś mi wyjaśnił, z ty mze z tym zdrowiem to róznie bywa (bo co wyższe pasy w bandażach elstycznych chodzą, bynajmiej w naszej sekcji ale bynajmiej na ostatnich zawodach młodzików nasze małę białe pasy wygrywały z wyższymi, jedna dziewczynka z białym zajeła nawet miejsce na podium za kata, a któyśz chłopaków wygrał pare razy kumite w tym z jakimś zielonym pasem)

Bynajmiej jednak jeżeli mi się uda dostać na studia do trójmiasta to jest tam sekcja Shorin-ryu więc się przejdę i spróbuję. Zdaje mi się że ta szkoła moze mi bardziej odpowidać (więcej realizmu w kumite, i low-kicki których nijak nie widać na naszej sekcji, no i interpretacja kata wykonywana jak należy, byanjmiej wiadomo po co się kata czwiczy) tylko ciekawi mnie potem jak jest z stawami po 10 latach traningu to by było w zasadzie ostatnie pytanie.

[budo_trzyule]

styl nie jest nastawiony na sportowe sukcesy, więc nikt się nie sili na dobrze punktowane wysokie kopnięcia. próba kopnięcia na jodan podczas kumite (zresztą tak jak w życiu) zdarza się rzadko, trudno powiedzieć czy po 10 latach gośc od shorin ma statystycznie lepsze stawy niż po innych stylach, mam wrażenie, że tak, ale może bardziej ze względu na mniejszą eksploatację człowieka pod zawody, niż na różnice w treningu...

[budo_death-wish]

Telex
Fudokan ma przede wszystkim zadanie nauczyć takiej techniki, która nie szkodzi zdrowiu. I.Jorga jest z zawodu lekarzem, więc to chyba miało na to największy wpływ.
Konkretnie chodzi np. o niedwyrężanie stawów(przeprosty łokci, "przekręcanie " kolan w mawashi itp) Musiałbyś poczytać książkę i.Jorga "Moja droga" - tam to dokładnie wyjaśnił.
Ma to jednak jedną wadę. Techniki stają się bardziej "miękkie" i są zdecydowanie słabsze. Do tego dochodzi jeszcze sport - zawody niekontaktowe. Mówiąc krótko - gość ma zajebistą technikę, ale w jego technikach nie ma wielkiej siły.

Do ćwiczących Kyokushin:
technika kt jest zdecydowanie inna niż kyokushin, gdyż główną bazą kt jest dynamiczny shorin(shuri-te), a kyokushin siłowy shorei (naha-te). Dlatego mówienie o brakach technicznych w tak różnych stylach mija się z celem.