a wez pan i nakarm dzieci swieta sa

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Miałem podobnie. Było ich 2 a reakcją na moją zrujnowaną, oklejoną taśmą Motorollę było parę kurw.Innym razem gdy wacałem z uczelni, pewien duży dresiol poprosił mnie o komórkę. Ja spokojnie wyjąłem mój ówczesny aparat (mitsubishi trium mars z 2000 roku, z pęknięta szybką, ułamaną antenką i niedziałającą połową klawiszy) i dałem mu mówiąc żeby sobie go wziął. Kolo tak patrzy na komórę i po chwili miją oddaje - "Sorry" - poszedł. :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A później zostać pogłaskanym pięścią albo kopem w plecy przez kolegów dresa ? :? ( widziałeś kiedyś takiego, który cwaniakuje, gdy jest sam ? ). A tak btw. to pisze się "skażony" i "tępak"a jak znasz takich lub są u ciebie na ulicy
-Spierdalaj tempaku itp:-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
padlo pytanie "co zrobic z panna?"
a moze mi ktos powie, co zrobic z kolesiem, ktory sie chowa za moimi plecami, kiedy zaczyna sie "sytuacja"? pytam oczywiscie o to, co w trakcie sytuacji (troche glupio samej reagowac na jakies zaczepki z takim ogonem, ktory udaje, ze go tam nie ma), a nie o to, co potem, bo wiadomo, ze... juz po nim :twisted:
Napisano Ponad rok temu
moja sprawa. ale czasem trudno sie domyslic od razu, z kim sie ma do czynienia. dopiero jak przyjdzie co do czego...Warhead: jak takich lubisz to Twoja sprawa
nie mam pytanJurek: Ja proponuje rzucic takiego osobnika na pozarcie. "Moj misiu jest mistrzem karate i zaraz wam pokaze!"
Jak juz sie nim zajma, to mozesz sie spokojnie i bezpiecznie oddalic.
Napisano Ponad rok temu
nie mam pytan
![]()
dzieki za patent, ale mam nadzieje, ze juz sie nie przyda.
pozdro!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
10 gr, 20 gr, 2 zł - wy to macie farta :roll:
ostatnio zatrzymało mnie 2 kolesi i chciało 4 stówy i do tego 8pkt :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... ale czasem dobry tekst nie wystarczy i trzeba przejść do czynów:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu