O Benchmade 943 słów kilka (po paru dniach używania)
Napisano Ponad rok temu
Ale, nabrawszy obaw, że okładziny z G10 nie będą łaskawe dla krawędzi kieszeni, a rozmiar 710 będzie dawał o sobie znać podczas noszenia, zacząłem patrzeć na inne modele Benchmade z Axis-Lockiem (bo urzekła mnie ta blokada) i w końcu oczęta swe modre (akurat modre... ) skierowałem ku modelowi 941/943 projektu Warrena Osborne'a. Postanowiłem zaeksperymentować (bo "w realu" tego noża nie widziałem, znalazłem tylko kilka pozytywnych opinii na zagranicznych stronach) i zamówiłem "w ciemno" model 943 - z czarną rękojeścią i ostrzem "plain".
(Niestety nie mam "cyfraka", więc na razie "dla okrasy graficznej" najlepsze zdjęcie, jakie znalazłem w necie - wersja 943S z ostrzem "combo" - zdjęcie z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ).
Nóż wygląda zgrabnie i dość spokojnie; oczywiście "biurowa poprawność polityczna" noża o tej długości jest nieco dyskusyjna. W kieszeni spodni nosi się wygodnie i jeszcze nie stwierdziłem, żeby mnie uwierał albo przeszkadzał.
Klinga: długość 8,64 cm, "modified clip point"- jest dość wąska, z ostrym czubkiem i długim fałszywym ostrzem (chyba do tego odnosi się to "modified"). Półmatowe wykończenie "satin finish". Czubek jest bardzo ostry (o czym przekonałem się szybko, dziabnąwszy się nim w palec). Podaną przez producenta grubość 2,92 mm klinga ma tylko w okolicach kołka. Tak więc rzeczy typu przebijanie blachy czy podważanie czegoś bardziej opornego niż sklejone ciasteczka w czekoladzie raczej nie wchodzą w grę. Ostrze na podkładkach z jakiegoś złotawego metalu (domyślam się, że to ów brąz fosforowy) porusza się bardzo lekko - otwarcie i zamknięcie noża ruchem nadgarstka (po odciągnięciu i puszczeniu Axis-Locka w odpowiednim momencie) to żaden problem.
Kołek: obustronny i - jak chyba w większości noży Benchmade - mały, bardzo blisko rękojeści i prawie nie wystaje ponad nią. Gołą ręką otwiera się nim w miarę dobrze, ale spróbowałem to zrobić w skórzanej rękawiczce i był to już pewien problem. Nieznaczne powiększenie średnicy i wysokości kołka (dosłownie o 1 mm), a może i jakieś małe wycięcie w rękojeści (jak np. w modelu 770), byłoby chyba niegłupim pomysłem.
Fabryczna ostrość noża jest jak dla mnie całkowicie zadowalająca - co prawda nie goli włosów na ręce, ale w końcu - jak to już ktoś napisał - do golenia służy brzytwa :-) . W każdym razie struganie drewna i przecinanie kartonowych pudeł idzie znakomicie.
Rękojeść:z anodyzowanego na czarno (w modelu 941 - na zielono) aluminium, o długości 11,43 cm. Wyprofilowana dość zgrabnie, jak dla mnie mogłaby być odrobinkę szersza i grubsza. Na grzbiecie - ząbkowana przekładka z tytanu anodyzowanego na niebiesko (ząbki nie wystają ponad linię rękojeści). Od osi ostrza do około 3/4 długości rękojeści ciągną się stalowe pół-linersy, wpuszczone w odpowiednie wyfrezowania w rękojeści. Przy osi ostrza te pół-linersy są najszersze, wychodząc na górny i dolny grzbiet rękojeści i tam są ząbkowane, co pomaga w pewnym uchwyceniu noża. Brak otworu na linkę.
Nóż skręcony jest śrubami z łebkami gwiazdkowymi (Torx). 2 śruby skręcające połówki rękojeści przechodzą na wylot, ale to oczywiście drobiazg natury estetycznej.
Blokada: mmmm, miód z boczkiem, jak mawiał znajomy . Axis-Lock działa bez zarzutu. Oczywiście obsługiwalny prawą i lewą ręką.
Klips: zwykły, czarny, jak w większości modeli Benchmade, na razie trzyma nóż bardzo dobrze. Mocowany w pozycji tip-up, przekładalny na obie strony. W porównaniu ze zgrabnie wyprofilowaną rękojeścią wydaje się odrobinę "prostacki"; Mr. Osborne mógłby tu wrzucić coś bardziej wyszukanego (a że potrafi, to widać np. w modelu 921).
Generalnie nożyk dobrze leży mi w ręce (grabkę mam w rozmiarze "średnia krajowa") i tnie bardzo dobrze. Osobiście zmieniłbym w nim parę wspomnianych szczegółów, ale po pierwsze to kwestia indywidualnych preferencji, a po drugie - nie umniejszają one mojej dobrej oceny tego noża.
P.S. Niedługo postaram się wrzucić kilka zdjęć.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam i mam nadzieje ze bedziesz zadowolony
KKamiLL
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cactus powiedz cos wiecej o tych polinersach bo nie bardzo sobie to wyobrazamOd osi ostrza do około 3/4 długości rękojeści ciągną się stalowe pół-linersy, wpuszczone w odpowiednie wyfrezowania w rękojeści. Przy osi ostrza te pół-linersy są najszersze, wychodząc na górny i dolny grzbiet rękojeści i tam są ząbkowane, co pomaga w pewnym uchwyceniu noża.
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście ostrze jest na tyle cienkie, że próby wkręcania śrub, otwarcia zatrzaśniętej szuflady czy wiercenia dziur w twardych rzeczach najpewniej skończą się ułamaniem czubka albo wyszczerbieniem. Zresztą Benchmade ostrzega, żeby nie używać ich noży jako śrubokręta, przebijaka, dłuta czy łomu, bo nie do tego są przeznaczone i już.
Ad Foetus: ano, 1 obraz wart jest tysiąca słów, jak mawiają Chińczycy (cały czas szukam kogoś z "cyfrakiem").
Od strony wewnętrznej aluminiowe połówki rękojeści nie mają płaskiej powierzchni, tylko mają tam wyfrezowane "korytka" w odpowiednim kształcie (zwężające się ku tyłowi rękojeści) i w nich są te linersy przymocowane śrubkami (druga i czwarta śrubka, licząc od końca rękojeści). A przy osi noża i blokadzie są najszersze (obejmują i oś noża, i blokadę) i wychodzą na odcinku 2,3 cm na brzegi rękojeści (i tam są ponacinane). Na tym zdjęciu (ze strony Benchmade) trochę to widać:
W PDF-owym katalogu Benchmade (można ściągnąć z ich strony) na stronie 10 i 11 są duże zdjęcia noży 941 i 942, gdzie widać te nacinane brzegi.
W najbliższym czasie postaram się go trochę potestować, w granicach rozsądku oczywiście.
Z ostatniej chwili: jak podaje agencja AFP , dziś podczas zabawy rzeczonym nożem zaciąłem się szpetnie w palec - na szczęście na drodze ostrza znalazł się paznokieć, który je dzielnie powstrzymał i zapobiegł dalszym zniszczeniom :-) .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Prosty bardzo,acz nie beznadziejny motylek.
- Ponad rok temu
-
sztylet do rzucania Muela
- Ponad rok temu
-
Ktokolwiek widzał, ktokolwik wie... NW?
- Ponad rok temu
-
G Tichbourne - Auth'd Dealer??!??
- Ponad rok temu
-
Glownie "samoostrzace" sie.
- Ponad rok temu
-
Strider JW mod
- Ponad rok temu
-
przewodnictwo pradu elektrycznego.
- Ponad rok temu
-
Klips bezpieczny?
- Ponad rok temu
-
Czy hiszpanskie noze sa naprawde takie zle?
- Ponad rok temu
-
Eickhorn-Solingen Elishewitz-I Big Carbon
- Ponad rok temu