81 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jakub]

a capoeirom to i tak sie nie obronisz bo nie zdazysz naprezyc berimbau, a jak sie okaze, ze idziesz z kolega i ten kolega ma napiety i zacznie na nim grac to i tak sie nie obronisz bo rece bedziesz mial zajete klaskaniem :twisted: :twisted: :twisted:

[budo_goliatus_]

W pewnym momencie tez nastapil przelom. Mielismy cwiczyc w parach i grac ze soba ja sobie stanolem popatrzylem jak koles przede mna robi ginge ciezko to nazwac, ale cos we mnie peklo. Nie chce nikogo obrazac, ale na mysl nasunela mi sie taka refleksja "co ten koles wyprawia" i pare mozliwosci skasowania go na tym tez przygoda z capo sie skonczyla. Po tym okresie zostal mi berimbau, maly atabaqu , corda, abady i pare milych wspomnien.

8O

[budo_fominha]

o kamon jakub zmiazdzyl

[budo_brisban]

W pewnym momencie tez nastapil przelom. Mielismy cwiczyc w parach i grac ze soba ja sobie stanolem popatrzylem jak koles przede mna robi ginge ciezko to nazwac, ale cos we mnie peklo. Nie chce nikogo obrazac, ale na mysl nasunela mi sie taka refleksja "co ten koles wyprawia" i pare mozliwosci skasowania go na tym tez przygoda z capo sie skonczyla. Po tym okresie zostal mi berimbau, maly atabaqu , corda, abady i pare milych wspomnien.

8O

Taka poetycka przenosnia

[budo_goliatus_]

W pewnym momencie tez nastapil przelom. Mielismy cwiczyc w parach i grac ze soba ja sobie stanolem popatrzylem jak koles przede mna robi ginge ciezko to nazwac, ale cos we mnie peklo. Nie chce nikogo obrazac, ale na mysl nasunela mi sie taka refleksja "co ten koles wyprawia" i pare mozliwosci skasowania go na tym tez przygoda z capo sie skonczyla. Po tym okresie zostal mi berimbau, maly atabaqu , corda, abady i pare milych wspomnien.

8O

Taka poetycka przenosnia

A to spoko, bo juz prawie co bylem w szoku 8)

[budo_wodnik szuwarek]

hmhm to może ja jednak potraktuje capoeirę jako rozrywkę..ale na bank się przejdę i to w najbliższy poniedziałek...dzięji za pomoc,ale bardziej mi namieszaliscie w głowie niż cokolwiek wyjaśniliście...zobaczę sam jak się sprawy maja..
ale capoeiraw klatce?!rzeczywiście ktos się uniósl w tej dyskusji..
pozdrawiam...

[budo_wojtt]

mam gale UFC w ktorej jest pokazane jak jeden z fajterow robi parafuso oraz mea lua.. 8) :-)

[budo_archon]

mam gale UFC w ktorej jest pokazane jak jeden z fajterow robi parafuso oraz mea lua..

Ciiiiiii...i Szaaa........ Bo sie znowu zacznie ; a tego nie chcemy .

[budo_wojtt]

hmhm to może ja jednak potraktuje capoeirę jako rozrywkę...

traktuj sobie jak chcesz ale druga osoba grajaca z toba w roda moze miec zupelnie inne zdanie,wtedy zaczynaja sie schody...

[budo_wodnik szuwarek]

SCHODY?!możę i tak :-)
ale ja po prostu 6 lat bawię się w ju-jitsu, troszkę karate kyokushin i raczej triudno byłoby mi naagle stać się capoeritas w trakcie ulicznego kumite...
nawet jesli potraktuje a mam takowy zamiar capo jak rozrywkę, nie znaczy to wcale o braku szacunku wobec tej sztuki..po prostu każdy walczy swoim stylem..każdy ma do czegoś predyspozycje.a nie mozna robić nic wbrew sobie- ja tak to widzę..
zresztą jak pisałem udaję się tam w towarzystwie mojej dziewczyny, to ma być dla niej bardziej zabawa niż jakaś walka..
pozdrawiam all

[budo_brisban]

wodnik sluszne podejscie i przejdz sie na ten trening wreszcie. Nie zapomnij powiedziec jak bylo bo w sumie wielce ciekaw jestem wrazen

[budo_bencao]

ktos trafi dziewke wodnika to dopeiro szybko zalapie szuwarek jak grac jogo duro:)

[budo_wodnik szuwarek]

bencao waż na język.. ironia ironią, ale sa pewne granice....myślę że troszkę włąśnie je przegiąłeś..nie podba mi się okreslenie takowe( dziewka) i o ile ja potrakuje to jako objaw pzeudointelekualnej nadgorliwości moja luba zniszczyłaby cię spojrzeniem....teodzkę więcej szacunku nie zaszkodzi..nie znasz mnie wiecej nie spoufalaj się....kozaczenie prze internet nie jest modne..ba!chyba domyslasz się czego to jest objaw....
a co do treningu z przyjemnością na niego się udam i możecie liczyć na obszerna relację...
acha mam kolejne pytanko spotlałem się z takimi pojęciami jak: angola?! i butaque?! co oznaczaja i czym są?!jakieś techniki?!pozycje?!
wiecie troszkę starałem się poczytać o capo..ale nie wszytko jeest dla mnie pojete?!bo czytałem że capo ma korzenie afrykańskie bardziej niż brazylijskie..co wy na taką teorię?!
pozdrawiam all

[budo_bencao]

jak dla mnei dziewka od dziewczecia i dziewczyny rozni sie tylko iloscia liter..
a przy takiej impulsywnosci nie dziwie sie czemu macie ochote ( o malo nei napisalem chetke..) na sztuki walki..

angola - jeden z dwoch glownych styli capoeira. cechuje sie grą wolna i niska
batuque (nie butaque)- rytm samby (?)

anyway..milego treningu..

[budo_uirapuru]

jak dla mnei dziewka od dziewczecia i dziewczyny rozni sie tylko iloscia liter..
a przy takiej impulsywnosci nie dziwie sie czemu macie ochote ( o malo nei napisalem chetke..) na sztuki walki..

angola - jeden z dwoch glownych styli capoeira. cechuje sie grą wolna i niska
batuque (nie butaque)- rytm samby (?)

anyway..milego treningu..

afaik batuque to sztuka walki ktora trenowal i ktorej mistrzem byl Luiz Candido Machado, ojciec Mestre Bimba.

[budo_bencao]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] podaje:

Portuguese: batuque -----> English: samba rythm

[budo_phoenomen]

bencao waż na język.. ironia ironią, ale sa pewne granice....myślę że troszkę włąśnie je przegiąłeś..nie podba mi się okreslenie takowe( dziewka) i o ile ja potrakuje to jako objaw pzeudointelekualnej nadgorliwości moja luba zniszczyłaby cię spojrzeniem....

Nie unos sie tak... Po pierwsze kolega Bencao nieumyslnie cie urazil Po 2 "dziewka" to archaizm oznaczajacy teraz "dziewczyne" i mysle ze wzbogacanie polskiego jezyka o przestarzale formy to niejako zaleta Po 3. troche opanowania, mysle ze tego ucza sztuki walki, Bencao chyba nie obrazi sie za nazwanie go "kolega" mimo ze to jakis sposob spoufalenia sie

[budo_bencao]

Bencao chyba nie obrazi sie za nazwanie go "kolega" mimo ze to jakis sposob spoufalenia sie

nie. ja jestem normalny:) (parafraza z chopaki nei placza zeby nie bylo ze to jakas zlosliwosc...)

ale jak jest z tym batuque? bo mnei to zaciekawilo...

[budo_wodnik szuwarek]

dziewka w staropolszczyźnie oznaczało nie dziewczynę a wieśnaiczkę...
co do staropolskich form ..mnie nie musicie takowych uczyć jestem historykiem siedzę w papierach w których zawarte jest takie słwonictwo...

bencao chiałem ci dać do zrozumienia że nie podoba mi się takie okreslenie..rozmuiesz?!to ze coś ma mniej liter wcale nie oznacza że oznacza dokladnie to samo..
wyrażenie dziewka jest nacechowane lekceważeniem..tak było w jezyku staropolskim..chcesz sprawdx to zapraszam...przekonasz sie..
a co do unoszenia się które ktoś mi z was zarzucił...przemyślcie sami czy nie miałem prawa a nawet moralnego obowiazku zareagować..
poza tym ja nie jestem nadpobudliwy..zareczam kamienny spokój samuraja nie jest mi obcy...zresztą nie mam zamiaru się kłócić i ten temat uważam za zamkniety....archaizm pewnych form sprawia ż enie czujemy całkiem różnic jakie zaszły w jezyku polskim stad moim zdaniem uzywanie ich nie jeest zbyt rozsądne..
butaque?!-właśnie o tym butaque czytałem..że są tam zawarte techniki obaleń..podcinek, rzutów nawet...i to mnie zaciekawiło....i stąd własnie pytałem jak się ma capoeira do jj...
pozdrawiam mimo tego zametu wszystkich..
rei:)

[budo_fominha]

bAtuque, nie bUtaque