Skocz do zawartości


Zdjęcie

PYTANKO:jj + capo?!?!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
81 odpowiedzi w tym temacie

budo_brisban
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:I znow wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
Nishruu nie mowie, ze nie, ale przejdz sie na cos full contactowego i zobaczysz ile capoeira z SW ma wspolnego :)
  • 0

budo_predoator
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

Proszę, załóżmy że Capoeirista doskakuje do przeciwnika - postawa jest mocno pochylona (nie sposób kopnąć w krocze, ani w tułów, bez uprzedniej penetracji gardy, której zresztą jest kilka rodzajów)


To gdzie wy tą gardę trzymacie? Przy pępku?
  • 0

budo_gen-fu
  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
oh, to może na odwrót? Przyjdź i wyskocz do kogoś z wyższym stopniem w naszej grupie. Gwarantuję, że kilka osób mogłoby Cię zaskoczyć.

A tak na marginesie, to IMHO mówienie Capoeira to, Capoeira tamto, Capoeira nie do walki słabo świadczy o autorze takich wypowiedzi... Takie stwierdzenia nie znaczą po prostu nic :!:

A powód jest prosty... Możesz pójść do jednej grupy, gdzie się wszystko robi ładnie - ładne gwiazdy, zamiatanie ziemii, wyskoki itp - ok. Jest też inna grupa, gdzie ludzi uczą też chwytów BJJ i parteru.
Dobra, dalej - jest kolejna grupa - i tu mogę wypowiedzieć się szerzej - gdzie najbardziej katuje się podstawowe, oszczędne techniki, postawy, gardę, wejścia. Tradycyjnie, bez naleciałości, ale TWARDO. Mam na myśli to, że kiedy wchodzi dwóch klientów do roda na sao bento grande, to w róch idą pięści, lowkick'i i wspomniane przeze mnie akcje. No i co jakiś czas ktoś komuś coś złamie, czasami wstrząs mózgu, a czasem szczęka na drutach. Ja sam zaliczyłem skrzywienie przegrody nosowej + ukruszone większość przednich zębów (za jednym zamachem... Uchyliłem się przed kopnięciem tylko po to, żeby przywitać moją twarz z nasadą dłoni niejakiego Lagarta 8) ).

Do czego zmierzam... Capoeira grup 1,2,oraz 3 to coś drastycznie różnego, jeżeli mówimy w wiadomych kategoriach. I nie mam tu wcale zamiaru czynić tzw. "sądów wartościujących", jeno zaznaczyć prosty fakt, że się one bardzo, ale to bardzo mało pokrywają - co z tego, że wszystko to Capoeira. A Brazylia? Tam ogólnie jest ostro i mało kto podchodzi do tego w "rekreacyjny" sposób.

A podstawowa kwestia jest prosta... To nie Capoeira, tylko sposób w jaki jest trenowana, spowodował spadek wartości bojowej. Podobnie jak niektóre rodzaje TKD. No sorry, bez rąk? bez gard? O co chodzi? A przecież w swej pierwotnej wersji (wojskowej) systemik jest po prostu hardcore'owy 8O

Do tego dochodzi jeszcze pełno idiotycznych "prawd", jakże powszechnie rozgłaszanych:

- w Capoeira się nie blokuje, tylko wszystkiego unika (no jasne).

- w Capoeira nie ma kontaktu / zwarć / rzutów itp. (zależy kto, gdzie i jak)

- w Capoeira nie "utwardza" się przez uderzanie (no to akurat w większości prawda, ale u nas spoko, występuje).

- Capoeirista w czasie walki będzie stawał na rękach, robił gwiazdy, skakał, i w ogóle niewiadomo co (noż weźcie to, bo umrę).

Zresztą, i tak wiem że niczyjego zdania nie zmienię, no ale tak to już niestety jest :X Ja natomiast, jeśli nie znam się na czymś, to staram się nie komentować tego negatywnie (a wręcz odwrotnie). Parę latek różnych sztuk walki (najpierw pseudo-kung-fu [chociaż bardziej przypominało to combat], a teraz Capo [już jakieś 5 lat będzie], no i od jakiegoś czasu Yi Quan [+ fascynacja Xing Yi Quan'em]) nauczyło mnie szacunku dla zupełnie różnych rzeczy.

Dlatego podejdź jeden z drugim z szacunkiem do sztuki jako takiej, nawet jeśli w większości praktykowana jest "miękko". Dlaczego? Bo jeden na dziesięciu Capoeiristas kierował się jasno określonym celem, kiedy dokonywał wyboru tej sztuki. I jeśli ów cel podtrzymał, to ja bym miał wszelkie powody sądzić, że ten gość może być groźny. Wiem, bo sam się przekonałem, niejednokrotnie :wink:
  • 0

budo_gen-fu
  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
Ktoś zadał jeszcze jakże żartobliwe pytanie o gardę. Otóż jesteś w błędzie, kolego. Tak się przypadkiem składa, że przed twarzą. W paralel jest się pochylonym praktycznie prostopadle do ziemii - może to coś naświetla...

Chociaż pewnie nie :lol:
  • 0

budo_fominha
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 331 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

Dobra, dalej - jest kolejna grupa - i tu mogę wypowiedzieć się szerzej - gdzie najbardziej katuje się podstawowe, oszczędne techniki, postawy, gardę, wejścia. Tradycyjnie, bez naleciałości, ale TWARDO.


generalnie to masz racje w paru punktkach - tez sie zgadzam ze capo moze byc grozna i mozna sie tu nauczyc wiecej niz ludziom sie na poczatku wydaje, tylko powiedz mi ... co rozumiesz przez slowo "tradycyjna"? tradycyjna taka jak bimby czy pastinhy? czy moze tradycyjna jak prawdziwa capoeira w XVII i XIX wieku?
  • 0

budo_marreco
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 214 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New York City

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

duzo do walki capo nie daje

Skąd się urwałeś, że takie opinie głosisz?????? 8O
  • 0

budo_tora
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 833 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Calimshanu

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

duzo do walki capo nie daje

Skąd się urwałeś, że takie opinie głosisz?????? 8O

Nie dokończylem
...w porownaniu do innych sztuk albo systemow walki.
  • 0

budo_nishruu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 220 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

Nishruu nie mowie, ze nie, ale przejdz sie na cos full contactowego i zobaczysz ile capoeira z SW ma wspolnego :)

Prawdziwy full contact to widzialem tylko na videoskach od tajow, gdzie napierdalali sie do blackouta. A nie wiem, czy przyjecie piesci w rekawicy na glowe w kasku jest bolesniejsze od przyjecia pisao w brzuch ;/ Ale nie przecze, ze w innych systemach walki szybciej ucza podstaw typowego 'fightningu', jednak nie dyskredytujmy capoeira, jesli ktos sie bedzie uczyl przez dluzszy okres... jednym slowem, niech kazdy robi to, co lubi ;P
  • 0

budo_brisban
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:I znow wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
Faktycznie nie potrzebnie generalizowalem poprostu pisze na podstawie swoich doswiadczen i tego co mialem okazje ogladac. Takie tez wnioski wyciagnalem po moich treningach i po zmianie sztuki walki moze jakby tam gdzie trenowalem bylo jak u ciebie Gen-Fu to do tej pory bym cwiczyl capoeire.
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
jesli cos szybko ma zostac dodane do Twojego arsenalu to z pewnoscia... poczucie rytmu ;)

a wbrew pozorom (moim zdaniem) przydaje sie w walce. nie poczucie muzycznego rytmu, ale utrzymanie rytmu walki - cios, cios, cios, kopniecie, cios. rozumiecie?
  • 0

budo_goliatus_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 491 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

Nishruu nie mowie, ze nie, ale przejdz sie na cos full contactowego i zobaczysz ile capoeira z SW ma wspolnego :)

Hej, a Ty czemu juz Capoeiry nie trenujesz?
  • 0

budo_goliatus_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 491 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

capoeira do walki da ci tyle samo co granie w pilke nozna...

No troche przesadziles, duzo do walki capo nie daje ale napewno wiecej niz pilka nozna.

a kopnac cie w kolano? :)
  • 0

budo_brisban
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:I znow wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

Nishruu nie mowie, ze nie, ale przejdz sie na cos full contactowego i zobaczysz ile capoeira z SW ma wspolnego :)

Hej, a Ty czemu juz Capoeiry nie trenujesz?


Kiedys myslalem, ze capoeiry nigdy nie opuszcze. Jednak naczytalem sie na forum o parterze, skutecznosci i tego typu rzeczach i postanowilem sprobowac tez czegos innego. Moj wybor padl na shidokan a nie chcac rezygnowac z capoeiry gdyz dalej znajdowalem sie pod jej wielkim wplywem trenowalem oba style przez miesiac jednoczesnie. No i jak tak sobie trenowalem to w treningach capo znajdywalem coraz mniej przyjemnosci i szczerze mowiac zaczynaly mnie nudzic. Przy okazji dala o sobie znac kondycja i portfel. W pewnym momencie tez nastapil przelom. Mielismy cwiczyc w parach i grac ze soba ja sobie stanolem popatrzylem jak koles przede mna robi ginge :) ciezko to nazwac, ale cos we mnie peklo. Nie chce nikogo obrazac, ale na mysl nasunela mi sie taka refleksja "co ten koles wyprawia" i pare mozliwosci skasowania go na tym tez przygoda z capo sie skonczyla. Po tym okresie zostal mi berimbau, maly atabaqu :) , corda, abady i pare milych wspomnien. :)
  • 0

budo_genosha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 565 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:inąd

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

Poniosło? :lol: Far from it...
Wystarczy wyciągnąć ręce i już "wieszamy się" na przeciwniku, mając dobre warunki do zapaśniczych akcji


I kto je potrafi wykonac?

- wynosimy do góry, po czym rzucamy, lub kierujemy przed siebie i spadamy na gościa - > parter.

Super. I co dalej w tym parterze? Tego tez was ucza?

Jest też inna grupa, gdzie ludzi uczą też chwytów BJJ i parteru.


Wiecz ucza BJJ a nie capoeiry. Juz byla tu nie tak dawno dyskusja, gdzie z Uirapuru sprzeczalem sie, czy wlaczajac BJJ, thai czy cokolwiek innego do capoeiry, wciaz bedzie to capoeira. Ja uwazam, ze nie, on mial inne zdanie, niech kazdy sobie sam odpowie.

A Brazylia? Tam ogólnie jest ostro i mało kto podchodzi do tego w "rekreacyjny" sposób.


No nie wiem, nie bylem ale od osoby ktora spedzila tam sporo czasu wiem, ze bywa, cytuje 'bardzo roznie' - od pelnego luzu i rekreacji do full contactu.

Ja natomiast, jeśli nie znam się na czymś, to staram się nie komentować tego negatywnie


Ja takze. Bardzo lubie capoeire chcialbym moc ja dalej cwiczyc [stawy mi nie pozwalaja wiec katuje BJJ]. Ale wez sobie do serca post Brisbana bo jest imho bardzo trafny. Wydaje mi sie [podkreslam, ze wydaje] ze, przynajmniej w Polsce, cwiczacy capo i style bardziej kontaktowe maja po prostu troche inne priorytety. No i tyle sie naczytalem juz o osobach, ktore po paru miesiacach snuja wizje kladzenia poklosem szeregow przeciwnikow armada, ze zaczynam sie zastanawiac, po cholere ja sie wlasciwie produkuje 5ty raz i moze lepiej zajac sie treningiem :wink: co wlasnie teraz zrobie,
pozdrawiam
  • 0

budo_bencao
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 81 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa ADG

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

capoeira do walki da ci tyle samo co granie w pilke nozna...

No troche przesadziles, duzo do walki capo nie daje ale napewno wiecej niz pilka nozna.

a kopnac cie w kolano? :)

:o
Popieram idee Goliatusa : Pilka Nozna + capo
  • 0

budo_predoator
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!

Otóż jesteś w błędzie, kolego. Tak się przypadkiem składa, że przed twarzą. W paralel jest się pochylonym praktycznie prostopadle do ziemii - może to coś naświetla...

Chociaż pewnie nie


Naświetla, nawet wiem jak to wygląda.
Mam jednak pytanie: Czy taka pozycja coś wam daje w trakcie walki? Wystawiacie głowę do przodu, nogi trzymacie z tyłu...
Czy ktoś z Was miał okazję przekonać się o skuteczności tej pozycji np. z kickboxerem?
Te pytania nie mają Was ośmieszyć, bo bywały już takie próby na różnych forach. Po prostu zastanawiam się nad skutecznością i sensownością waszych pozycji.

Pozdrawiam.
  • 0

budo_wojtt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1078 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Scotland

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
jak bede sie bil z kickboxerem to bede spiewal i robil salta.czlowieku!!ile razy byl juz przerabiany temat skutecznosci capo?!jesli ktos mnie neka takimi "glupimi" pytaniami zawsze odpowiadam ze jest to sztuka uniku dzieki czemu wiem jak sie bronic.

pozdro.
  • 0

budo_gen-fu
  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
No i tu akurat się zgodzę - parteru w Capoeira praktycznie nie ma. Nawet jak po ostrej wymianie jeden drugiego potarmosi na ziemii, to i tak po chwili najczęściej przerywa się jogo i zaczyna grę od nowa - na stojąco. To jest i tak styl uderzany - chciałem tylko wykazać, że jest w nim sporo wartościowych akcji w zwarciu (czyli to, czym można posłać adresata na ziemię).

Co na samej ziemi? Jak ktoś chce rzeczywiście coś robić w parterze, no to faktycznie trzeba zapisać się na odpowiednie zajęcia osobno. Ale czy nie tak samo jest w przypadku szeroko zachwalanych uderzanych stylów, takich jak boks, kick, thai, itd?

Kto będzie wykonywał techniki zapaśnicze? Ten, kto gra ostro. A dlaczego? Bo ten z którym gra prawdopodobnie ich użyje. Tak więc często można je wypróbować, ćwiczyć je na "nie ustawionym" przeciwniku.

Dlatego jeśli ktoś rozmawia ze mną o kontakcie i skuteczności Capoeira, a mówiąc to daje mi przykład ludzi, którzy nie biją rękami i nie chwytają, no to ja na to, że po prostu ci ludzie nie grają twardo.

Aha, jeszcze postawa - Pytasz "po co nogi z tyłu?". Ano po to, że zobacz sobie jak walczy "guru" BJJ - Royce Gracie. Co robi? Stara się dolecieć do gościa i chwycić go za nogi -> wynieść i stackle'ować (czyli przejść do mounted position, albo wprost do jakiegoś przytrzymania, lub nawet techniki "kończącej" (dźwigni, duszenia, etc.). Czyli, dopóki STOISZ, to masz jeszcze szansę, że nie pozwolisz mu na parter. A będziesz stał, dopóki pan Gracie nie chwyci cię za nogi / podetnie itd.

Dlatego jesteś pochylony do przodu (oddalasz nogi), twoja garda jest w stanie osłonić zarówno twarz, jak i cały tułów (jego powierzchnia wystawiona na trafienia jest znacznie mniejsza, bo jesteś złożony w pół (łokcie minimalnie wyżej, niż kolana). Będąc tak niski możesz łapać w ręce nawet lowkick'a. Wystarczy wyprostować ręce i już możesz operować w zwarciu.

Ponadto Capoeira też ma cios wsadzanie palca w oko (nazywa się to forquinha, czyli "mały widelec" [widelczyk?] :) ).

Pozdro 8)
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
Wg mnie Gen-Fu ma dużo racji. Wszystkie te techniki co wymieniał bywają w capo, jednak tylko bywają, bo się nie kładzie wielkiego nacisku na ich naukę. Wiadomo, to zależy od grupy. Te wszystkie obalenia i wejścia w nogi istnieją, są pokazywane na treningach, ale się ich nie ćwiczy tyle co au de costa czy quexada. Dlatego bo jak ktoś napisał podejście ludzi chcących trenować capoeirę przeważnie jest inne niż tych co chcą ćwiczyć inne SW. Umiejętność "bicia się" wychodzi z capo po dłuższym czasie i jest tak jakby celem pobocznym w dydaktyce.
Ostatnio coraz bardziej style gry różnych grup się oddalają od siebie, zaczynają się bardziej różnić i niektóre grupy są bardziej nastawione na walkę a inne na sztukę, jeszcze inne są po środku i stawiają na sztukę walki ;)
Cenzura co do nazw grup tu nie pozwala oceniać i porównywać styli grup (jak tylko się wymieni nazwę jakiejś grupy to zaraz się robi burdel, bo ludzie podchodzą do tego emocjonalnie i zaczynają sobie nawzajem zaraz udowadniać wyższość właśnie ich grupy nad innymi, a i tak wszyscy wiedzą jaka jest każda grupa ;) ).
PrEDOator - w capoeirze stosuje się zawsze gardę, w pozycji środkowej (paralel - nogi równolegle, ugięte, plecy proste, tułów lekko pochylony do przodu) tworzą ją dwie ręce, a ich ułożenie może być bardzo różne. W pozycjach bocznych (bazy) ochrania się zwykle tylko jedną ręką. Jednak większość osób, szczególnie początkujących, często sobie odpuszcza gardę. To jest błąd. Powinno się go wypleniać np. strzelając komuś liścia ;) , by nauczyć ludzi trzymać gardę. Stąd może wynikać twoje zwątpienie w istnienie gardy w capoeirze. Jesli ktoś jej nie robi to robi po prostu błąd. A wynika on stąd, że zwykle ciosy nie dochodzą celu i taka osoba sobie odpuszcza gardę w przekonaniu, że i tak nie dostanie.
Wodnik szuwarek - najlepszą propozycją dla Ciebie wydaje się byś przeszedł się po grupach w twoim mieście/okolicy i zobaczył styl capo stamtąd. Każda grupa ma inny, do tego poszczególne kluby z różnych miast w ramach jednej grupy różnią się stylem i prowadzeniem treningów (to chyba jasne skoro prowadzą je inne osoby). Jeden trenin jednak nie da Ci poglądu na stopień agresywności capoeiry danego klubu. Bo z tego co rozumiem to chciałbyś uczęszczać na taką capoeirę, która by coś wniosła nowego do twoich umiejętności i bynajmniej by to nie były salta i fikołki ;) Dlatego pójdź na treningi, pogadaj z ludźmi jak często mają ostre treningi, jak dużo technik kontaktowych się u nich robi itp. :) I jak obskoczysz wszystkie grupy to będziesz miał dobry pogląd. To czasochłonne, ale jeśli Ci zależy to nie powinien być to problem ;)
Skuteczność capoeiry zależy od wielu rzeczy: od twojego do niej podejścia, od podejścia innych osób w klubie/grupie (szczególnie trenera), od twojego zaangażowania itd. Jeśli ktoś chce to będzie potrafił dużo przydatnych rzeczy w walce wycisnąć z capoeiry. Każdy w sumie wybiera z niej to co chce, wg upodobań :) nie ma co generalizować, że capo jest/nie jest skuteczna. Takie myślenie to bzdura :P
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: PYTANKO:jj + capo?!?!
Ludzie, czy Wy wogole macie jakies pojecie na temat wielu aspektow Capoeira? To jest sztuka walki, to co robi się na roda nie jest fizyczną walką taka jak na ulicy czy w klatce samą w sobie. jak mozna porownywac jedno do drugiego wogole, to szczyt glupoty i idiotyzmu no i przede wszystkim braku wiedzy nt capoeira. chcesz parter w capo zobaczyc? prosze bardzo, idz na mate i sie kulaj, a nie szukaj go w roda, ja pierdziele.... idioci.

Sorki za moje uniesienie, ale ten temat jest wałkowany już od 10 postów i dupa, nikt dalej nic nie rozumie.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024