21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_killler]

Przeciez wiadomo, ze forum czytaja nie tylko poszkodowani, ale takze napstnicy Moze osoby ktore, powiedzmy mialy dlugi, lub zatargi z kims opisza sposoby prowokacji przeciwnika, Czy tylko atakuja gdy pija alkohol :drinking: ... czy tlyko w grupach potrafia zaatakowac Spowdziewam sie bardzo ciekawych wypowiedzi na forum....

[budo_lord von banan]

Ja napierdalam na trzeźwo i po pijaku, lubię kopać leżące kobiety, tłuczeni mogą być w okularach lub bez, czasem biję kolbą pistoletu.

Walę z bani z zaskoczenia, kopię w jaja i z czuba w kolano.

Jak jesteśmy grupą to najpierw lecą strzały na ryj a potem butujemy leżącego. Czasem dwóch trzyma gościa pod pachy a ja walę w brzuch i w ryj. Czasem skaczemu po klacie.

Kiedyś przypalaliśmy gościa zapalniczką, raz wyrwaliśmy dwa paznokcie multitoolem.

Piękny temat żeś wymyślił, bravo, bravissimo.

[budo_misman]

Mało kto Ci tu odpowie, tu sami prawi ludzie piszą... Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że w tych nielicznych paru przypadkach, kiedy chciałem wszcząć burdę (mniejsza o powody, ale leszczom się należało ) - to niestety nie udało mi się nikogo sprowokować na tyle, żeby rzucił się na mnie celem rozsmarowania mnie na kanapce i zjedzeniu na śniadanie A że pierwszy z reguły nie leję, to awantury spełzły na niczym... :roll:

[budo_^hast^]

Nosz pikny temat...
Pamietam te akcje w skm'ie. Jacys goscie chcieli "komorke". Komorki nie dostali ale za to dostali full service.

Dostali:
Masaz stopami plecow, darmowa sterylizacje, stomp na lep, przemodelowanie nosa, przefarbowanie ubran, zmiana punktu widzenia na swiat (horyzontalnie). Poglady chyba tez. Wszak wychodzilo im ze 4 to wiecej niz 2. Pomylili sie. :wink:
Taaak.. to ja bylem ten zly :twisted:

Super temat 8O

Aha, i jeszcze jedno:

zwykle to ja pomagam Lordowi trzymać typów, jak wyrywa im paznokcie. Taka obywatelska pomoc

[budo_killler]

Domyslalem sie ze niekotrym nie spodoba sie topic, bo przyznam ze nie jest za genialny. Ale z drugiej strony napewno znajda sie osoby ktore wypowiedza sie....

[budo_mkimura]

przyznam ze nie jest za genialny

Ale masz przebłyski, więc nie wszystko jeszcze stracone.

[budo_kane]

...Moze osoby ktore, powiedzmy mialy dlugi, lub zatargi z kims opisza sposoby prowokacji przeciwnika....

"opisza" ?! Nie wydaje mi sie zeby tacy ludzie potrafili sklecic choc jedno poprawne zdanie

[budo_bachen]

Mi sie zdaje ze potencjalnie napstnicy raczej nie beda sie chcieli nawet przyznac do tego poniewaz zepsuja sobie tylko opinie na forum.

[budo_sally]

syndrom ofiary...losu -psychologiczny profil typowego forumowicza

[budo_qb]

Ja moge opisac jedno zdarzenie pasujace do tego topicu. Juz zreszta wspominalem na "akcje w sylwestra" ale nie mowilem jak to sie skonczylo. po krotce: Otoz w sylwestra wbil sie nam do chaty koles, ktory ukradl kilka telefonow i jescze kilka innych rzeczy. Po sylwestrze dowiedzialem sie z kolega kto to byl. Zebralismy wiec kilka osob i pojechalismy na dzielnice kolesia szukac go. Jak sie dowiedzielismy szybko malo kto go lubial, wlasnie ze wzgledu na fakt ze to zwykly zlodziej, pozatym malo inteligentny idiota (grr jak sobie przypominam tego degenerata to mnie nienawisc ogarnia). Szybko tez dowiedzielismy sie, gdzie mieszka (sprzedali go jego byli kumple i musze przyznac, ze zrobili to z entuzjazmem). Poszlismy wiec do niego na chate. Postanowilismy, ze jeden z naszych ktory mniejwiecej go pamieta, pojdzie po niego i z nim wyjdzie z mieszkania. Tak sie tez stalo, moj kolega poszedl po niego (podobno jak wszedl do pokoju to koles nie mogl wyjsc ze zdziwienia co on tam robi, jak go znalazl, ale raczej w negatywnym tego slowa znaczeniu). Reszta z nas czekala tylko na to jak sie otworza drzwi, zeby pogadac ze zlodziejem i odzyskac ukradzione rzeczy. Po jakichs 2 minutach wyszlo 3 kolesi (moj kumpel, ten zlodziej i jego kumpel). Gdy tamci nas zobaczyli, zrobili sie jacys nerwowi i zaczeli
sie tlumaczyc ze to nie oni ukradli (ciekawe jest to , bo nikt ich nie pytal o to czy to oni czy nie, sami zaczeli temat ). W kazdym razie po jakims czasie wybuchla afera po ktorej sie szybko zawinelismy do domu. Do dzis nikt nie odzyskal swoich rzeczy.
Chcialby dodac, ze nie mialo to tak wygladac ze przyjdziemy w kilka osob na 1. Myslelismy raczej , ze spotkamy go na jakims bojisku z jego ekpia. Zostalismy zaskoczeni tym ze wogole ktos poweidzial gdzie typ mieszka.
Nie myslcie sobie wiec, ze staralismy sie grac nie fer (zreszta czy tamten gral fer kradnac? )
Ogolnie to nie lubie takich akcji, nie lubie byc tym ktory zaczyna bojki i generalnie rzecz biorac, nigdy nie wszczynalem awantur.
P.S Niech moj post bedzie przestorga dla was, przed tym kogo wpuszczacie do domu, na imprezach oraz nauczka zeby raczej takie sprawy oddawac w rece policji(moze bysmy przynajmniej odzyskali rzeczy). Teraz to juz za pozno dla nas zeby go zaskarzyc. Zaluje, ze to sie wydarzylo, bo teraz przechodzac przez tamta dzielnice nie jestem pewny czy ktos mi nie wyskoczy z jakims narzedziem. Zaluje z wielu powodow, ale stalo sie i trudno. Nikt nie jest doskonaly.

[budo_tikemi]

tego k.....wa
no jak pytacie to ku..wa wam opowiem

normalnie jade se ja bryczką, jak mnie ku..wa instruktor uczył. znaczy sie nap...lam w gaz i tyle filozofania
no i chce skrecic na parking, no wiecie - tam gdzie ku...wa swoje tjningowane tico trzymam.
ale zeby wjechać to przez scieżkę rowerową trzeba sie prze......bać.
no to k....wa skręcam
a tu mi ku...wa jakis leszcz rowerem na maskę wpada
no to ja wyskakuje i dawaj go z buta
było ku...wa łatwo bo jakoś sie specjalnie nie ruszał
no i mu wjebałem
no i własnie ja k...wa taką mam zasadę
jak słoń jedzie to mrówka spie..la
a jak sie komuś nie podoba to wpierdol. znaczy sie najpierw napier..... autem a potem kończę na kopach

no to k...wa już
wiecie

nara ziomy

[budo_hellfire]

tego k.....wa
no jak pytacie to ku..wa wam opowiem

normalnie jade se ja bryczką, jak mnie ku..wa instruktor uczył. znaczy sie nap...lam w gaz i tyle filozofania
no i chce skrecic na parking, no wiecie - tam gdzie ku...wa swoje tjningowane tico trzymam.
ale zeby wjechać to przez scieżkę rowerową trzeba sie prze......bać.
no to k....wa skręcam
a tu mi ku...wa jakis leszcz rowerem na maskę wpada
no to ja wyskakuje i dawaj go z buta
było ku...wa łatwo bo jakoś sie specjalnie nie ruszał
no i mu wjebałem
no i własnie ja k...wa taką mam zasadę
jak słoń jedzie to mrówka spie..la
a jak sie komuś nie podoba to wpierdol. znaczy sie najpierw napier..... autem a potem kończę na kopach

no to k...wa już
wiecie

nara ziomy

A zaj...ać mu "komurkię" to co? Zapomniało się Ale obciach

[budo_darq]

tego k.....wa
no jak pytacie to ku..wa wam opowiem

normalnie jade se ja bryczką, jak mnie ku..wa instruktor uczył. znaczy sie nap...lam w gaz i tyle filozofania
no i chce skrecic na parking, no wiecie - tam gdzie ku...wa swoje tjningowane tico trzymam.
ale zeby wjechać to przez scieżkę rowerową trzeba sie prze......bać.
no to k....wa skręcam
a tu mi ku...wa jakis leszcz rowerem na maskę wpada
no to ja wyskakuje i dawaj go z buta
było ku...wa łatwo bo jakoś sie specjalnie nie ruszał
no i mu wjebałem
no i własnie ja k...wa taką mam zasadę
jak słoń jedzie to mrówka spie..la
a jak sie komuś nie podoba to wpierdol. znaczy sie najpierw napier..... autem a potem kończę na kopach

no to k...wa już
wiecie

nara ziomy

A zaj...ać mu "komurkię" to co? Zapomniało się Ale obciach

Może nie miał

[budo_jerz]

E no co ty takich to już nie ma na świecie widać wyraźnie z opisuu że się sfrajerzył i zapomniał sfiskać kolesia

P.S. Temat proponuje do knajpy przerzucić.

[budo_czuczumaj]

E no co ty takich to już nie ma na świecie widać wyraźnie z opisuu że się sfrajerzył i zapomniał sfiskać kolesia

P.S. Temat proponuje do knajpy przerzucić.

do knajpy z nim Jest zbyt pojebany i malo powazny jak na ulice

[budo_zekiet]

Killler ja Cie ziomuś przepraszam ale Czy Ty poważnie liczyłeś na poważne odpowiedzi w tym temacie?? 8O

"Tak czasem z kolesiami napadamy na staruszki i kobiety w ciąży. Nie bronią się ale też łotwo nie ulegają. Czasem tylko torebkę dzwigamy a czasem jak panna w niezaawansowanej ciąży to jeszcze gwałcik... Zazwyczaj używamy technik w stujce bokserskiej ... no w zasadzie to pełen dystans (oczywiście w czasie gwałtu dystans na odległość dyszla )......"

Na coś takiego liczyłeś?? Jak tak to potraktuj moje słowa poważnie!!

POZDRO&RESPEKT

[budo_morfeusz76]

Czasem tylko torebkę dzwigamy a czasem jak panna w niezaawansowanej ciąży to jeszcze gwałcik... Zazwyczaj używamy technik w stujce bokserskiej ... no w zasadzie to pełen dystans (oczywiście w czasie gwałtu dystans na odległość dyszla )......"

No i oczywiscie przejscie do parteru :wink:

[budo_smook]

zawsze mozna sprowokowac jak nie slownie to np. mozna opluc albo targac za ucho rownie dobrze mozna znalezc sobie jakis pretekst albo wymyslic np. znam cie pobiles mi kumpla z reszta po co mozna bic bez tlumaczenia.Ludzie najczesciej leja najebani szczegolnie koksy potem jak kończy sie im czas dzialania eski albo fety dalej jak sa trzezwi najspokojniejsi sa chyba jak sa najarani.

[budo_qb]

zawsze mozna sprowokowac jak nie slownie to np. mozna opluc albo targac za ucho rownie dobrze mozna znalezc sobie jakis pretekst albo wymyslic np. znam cie pobiles mi kumpla z reszta po co mozna bic bez tlumaczenia.

:hahaha: poklon

[budo_daric]

DOBRE,CIESZĘ SIĘ,ŻE TU ZAJRZAŁEM. DAWNO SIĘ TAK NIE UŚMIAŁEM W SIECI .