Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale...
kilka late temu mialem mozliwosc uczestniczyc w kursie dla ... i z programem nauczania JJ. Co jak co ale mimo doswiadczenia w Weng Chun nie moglem sobie poradzic z ichnimi technikami aby je 'poprawnie' wykonac. Gubilem sie cwiczac te malo wspolne ze skutecznoscia dyrdymaly. Dopiero gdy wykonalem je realnie i w sposob zgodny z zasadami Weng Chun wtedy wszystko zaczelo dzialac.
Napisano Ponad rok temu
Katori Shinto Ryu ale jak sie okazuje problemy ktore mialem w Jow Ga rozwiazalem tutaj...Wystarczylo zwrocic mi uwage na bledy w pracy linia centralna itp..Teraz gdybym wrocil do jow-ga wiele rzeczy zrobilbym jak nalezy bez watpliwosci co do zastosowania ruchu,ale do tego potrzebny jest dobry nauczyciel,a nie gdybanie do czego dany ruch sluzy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Choc przewaznie problemy w technikach w wiekszosci styli sa podobne,podobnie jak i ich rozwiazania.A co technik ktorych nie lubilem cwiczyc...to mialem problemy z kopnieciami i jedyna rada byl ciezki trening ..nie no problem byl czysto techniczny,blad w pracy biodrem,ale musial mi na to zrwocic uwage nauczyciel.Jak to skorygowalem to wszystko chodzilo jak nalezy..Nigdy jednak techniki ktore sprawialy problem nie byly odkladane na bok,trzeba je jeszcze wiecej cwiczyc,czasami rozwiazania przychodza same..czasem ktos nam je musi pokazac :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ja akurat ćwiczyłem Ving Tsun i cały czas mam kontakt z tym stylem mimo uprawiania JKD.Wiadomo że podstawową sprawą tego stylu jest "czucie"tj chi sao.Przy każdej możliwej okazji staram się ćwiczyć chi sao i zawsze proszę o chi sao bo im więcej rąk tym lepiej.ale wiem że na początku moje chi sao było do kitu poprostu nie czułem byłem jak drewniany manekin paraliżował mnie strach bo chi sao było raczej dynamiczne nie tam przelewanie rąk tylko nonstop kueny(uderzenia)żeby ktoś poczuł że zrobił coś źle i więcej nie powtarzał błędu(trochę krwi z nosa poleciało..).w tej chwili wydaje mi się że potrafię podświadomie reagować i zaczynam kumać chi sao i obecnie uważam że jest to fantastyczna metoda treningowa uzupełniająca mój crossowy trening.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
cały czas uważam że w Ving Tsun jest wszystko co potrzeba a w parterze np.nic się nie zmienia cały czas można również z powodzeniem stosować koncepcje VT.
Niestety w Łodzi nie ma regularnej sekcji VT a dojazdy do Wawy z różnych względów stałyby się kłopotliwe.
Natomiast muszę przyznać,że trafiłem do naprawdę profesjonalnej szkoły JKD sifu Wojtka Adamusika,gdzie otworzyły mi się oczy na wiele zagadnień związanych ze wszystkimi strefami walki.Tam przekazywana jest kompletna pod każdym względem sztuka walki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mieszkajac i trenujac wing chun w chicago mam bez mala nieograniczony dostep do wielu szkol wing chun,wing ,tsun,ving tsun itp gdzie moge obserwowac te roznice .To pomoglo mi w znalezieniu odpowiedzi na wiele nurtujacych mnie pytan.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:? :shocked!:Yong Chun i JKD to przeciez jedna i ta sama metoda walki, jednak wszystko zalezy od tego kto i jak ja przekazuje
Napisano Ponad rok temu
czyzbys zapomnial kto i na jakiej podstawie opracowal JKD ?:? :shocked!:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak ewoluuje, jakbys nie zauwazyl to metody treningowe mozna udoskonalac a nie koniecznie rewolucjonizowac...
To co robil Bruce - mowie teraz o technice, nie o koncepcji, dalekie bylo doskonalosci. On sam byl zainteresowany boksem i cwiczyl z zaangazowaniem i sam byl przekonany ze jest to najlepsza metoda jesli chodzi o uderzenia rekami. Na wiele rzeczy nie starczylo mu czasu m.in. na glebsze poznanie Thaiboksu, a ze sie nim interesowal - potwierdza to Dan...i niektore zapiski.
Nie uzywaj wiec, czlowieku sformulowan Lee, bo jeski zrobiles to w tym kontekscie jakim zrobiles, to wcale ich nie rozumiesz...
Nie powtarzaj wiec ich, bo smiesznie brzmia w Twojej interpretacji... 8)
I jeszcze jedno. Oczywiscie porownuje JKD takie jakim jest teraz, a nie jakim bylo w latach 60 a potem 70 (bo tez sie zminialo) - pomimo ze KONCEPCJA jest taka sama. Idac dalej mozna powiedziec ze kazdy zawodnik VT cwiczy JKD. Tak jest! JKD to cross trening, trening przekrojowy etc.etc. Tyle ze koncepcja jest szersza, niz tylko walka jeden na jeden - ze znanym przeciwnikiem, w okreslonym miejscu i czasie, bez broni...
Zegnam
Napisano Ponad rok temu
kenjiro dupczysz fleki i przestan mnie wkurwiac :bad-words:ale jestes ograniczony facet...
a ja o anty-koncepcjija wlasnie pisze o koncepcji...
oczywiscie, ze taka sama. mialem okazje spotkac sie z podobnymi baranami, tu w stanach i od ktorych prawdopodobnie sie uczysz. okazalo sie ze oni powielaja schematy dawno wypracowane w stylu Wing Chun i wlaczaja je do cross treningu JKD. nie przekonasz mnie ze WCh i JKD to dwie rozne planety koncepcje bazuja na tych samych zasadachI co koncepcja treningowa w WCH jest taka sama, co...?
osobiscie to ja mam w dupie Bruce'a Lee i jego JKD bo jak dla mnie byl on poprostu niedouczony. Coz - brak dobrego nauczyciela i konkretnej wiedzy - ot coZalosne jak niektorzy chcac zwrocic na siebie uwage uzywaja imienia BL i jego teorii, przypisujac je do swojego stylu walki...
wiec czego sie czepiasz skoro ja o tym wlasnie napisalem? tak sie sklada ze znam sie na Weng Chun i wszystkich jego zasranych odmianach (!!!), wiec wiem co mowie, tymbardziej jesli mowa o JKD :twisted: poczytaj dobrze moje posty zanim palniesz cos glupiego. zegnam tu i zapraszam do innego watku bo gadamy nie na tematIdac dalej mozna powiedziec, ze kazdy zawodnik VT cwiczy JKD. Tak jest! JKD to cross trening, trening przekrojowy etc.etc. Tyle ze koncepcja jest szersza, niz tylko walka jeden na jeden - ze znanym przeciwnikiem, w okreslonym miejscu i czasie, bez broni... Zegnam
Napisano Ponad rok temu
osobiscie to ja mam w dupie Bruce'a Lee i jego JKD bo jak dla mnie byl on poprostu niedouczony. Coz - brak dobrego nauczyciela i konkretnej wiedzy - ot co
Z tego co wiem BL uczył się u Yip Mana i chyba WSL. Dla wielu zagorzałych wingchunowców to nauczyciele No 1
Odnośnie JKD i Wing Chunu. Są szkoły JKD, które bazują na Wing Chunie (używają tych samych technik i metod treningowych), są też inne, które nazywają się również JKD, gdzie żadnej techniki ani metod treningowych WC nie uświadczysz, a wręcz przeciwnie, ich liderzy mówią wprost, że ich JKD nie ma nic wspólnego z WC.Najbardziej znany to chyba Thornton i jego Functional JKD.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
"pendzle baguazhang"
- Ponad rok temu
-
Ksiazka Skarg i Wnioskow, Wyzwisk i Obelg
- Ponad rok temu
-
Qigong - rzeczywistość a domysły i imaginacje
- Ponad rok temu
-
Do czego prowadzi sekciarstwo...
- Ponad rok temu
-
Yin Yang bapanzhang
- Ponad rok temu
-
Nefrytowy cesarz
- Ponad rok temu
-
36th chamber of shaolin kto mi moze przegrac ZAPŁACE!!
- Ponad rok temu
-
Bron kung-fu !!
- Ponad rok temu
-
shaolin cup- Berlin
- Ponad rok temu
-
wing chun ,wing tsun,ving tsun -uporzadkujmy liste
- Ponad rok temu