Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun

Z tego co wiem BL uczył się u Yip Mana i chyba WSL. Dla wielu zagorzałych wingchunowców to nauczyciele No 1 :?: :!:

niestety, dla mnie nie
Brak wspolnych cech JKD z Yong Chun to tak jakby wypierac sie ze Wing Chun nie pochodzi od Kung Fu. Stad ta cala glupia dyskusja. Klapki na oczach ma kazdy, zarowno ty Kenjiro jak i ja - tylko kazdy w swoim kierunku. Pozostaje tylko kwestia doswiadczenia w sztukach walki i wieku. Zgodnie z tokiem naszych rozmow przypuszczam ze rozmawiam z 14-to latkiem
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun
Panowie, bluzgajcie sobie na priva z łaski swojej :?

LAL, z tym uczeniem się Bruce'a ad autorytetów wing chunu to trochę nie tak. Faktem jest, że on się od nich uczył, faktem jest również, że uczył się krótko po prostu. Jeżeli puścisz przeciętnego kolesia bez doświadczenia do Matta Thortona i on pochodzi do niego pół roku, to w tym czasie eksperta od jego wersji JKD z niego nie zrobisz. Uzytkownika w jakimś stopniu, owszem, może i tak. Ale na pewno nie eksperta. Nawet uwzględniając, że system jest szybko przyswajalny i ma dobrze opracowaną metodykę potrzeba na to trochę czasu, żeby się z nim zapoznać po prostu. A trzeba sobie powiedzieć jasno, że na pewno wch w wersji Yip Mana ze wszystkimi naleciałościami wynikającymi z tradycyjnego sposobu przekazywania wiedzy był pokazywany wolniej niż nowoczesne systemy.

K.
  • 0

budo_lal
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun

LAL, z tym uczeniem się Bruce'a ad autorytetów wing chunu to trochę nie tak. Faktem jest, że on się od nich uczył, faktem jest również, że uczył się krótko po prostu


Pewnie i tak niewiele stracił..., patrząc zwłaszcza na jego późniejszą ewolucję.

A tak wracając do głównego wątku, jeśli ktoś chce zastosować w realu np. bong lub tan sao, to nie pozostaje nic innego jak życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia. Właśnie z powodu braku praktycznej użyteczności takich technik, niektórzy, tacy jak Thornton, pomimo, że wcześniej ćwiczyli Wing Chunowy stuff, zrezygnowali z tego w całości, pozostając jednocześnie praktykami JKD. W ich przypadku, fakt, że kiedyś BL zaczynał od WC nie ma żadnego znaczenia, ostatecznie kiedyś dawno temu, twórcy WC odrzucili całą masę zbędnych ich zdaniem technik kung-fu, a to że to samo spotkało później techniki WC, no cóż...
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun

Pewnie i tak niewiele stracił..., patrząc zwłaszcza na jego późniejszą ewolucję.


LAL, kufa, umiesz czytać? ;)
Sporo wingchunowców twierdzi, że Bruce był mocno nieduuczony w wing chun. Patrząc po tym, co umiał, a jest to mniej więcej dokładnie sprecyzowane w wywiadach z jego przyjaciółmi i uczniami można śmiało zaryzykować twierdzenie, że mieli rację. Jak można odrzucać albo nie coś, czego się nie zna? To jest dokładnie tak, jakby ktoś liznął boksu, potem nie miał możliwości go ćwiczyć, zetknął się z systemami chwytanymi i na ich bazie (i na bazie szczątek tego boksu) zaczął rozbudowywać własny system. A potem wychrzanił te resztówki boksu, bo mu nie pasowały do całości (albo nie działały jak powinny). Pytanie - dobrze zrobił czy nie? I jest ten boks wart coś, czy nie?
Kwestią nie jest to, czy ten wing chun jest dobry, czy nie - bo o to można się spierać. Z moim zerowym zaangażowaniem emocjonalnym zresztą, bo ja z wc w żadnej formie nic wspólnego nie mam. Ale wyrokowanie o tym, że Bruce czy zwłaszcza jego następcy mogli obiektywnie ocenić system, z którego znali jedynie szczątki jest z całym szacunkiem niepoważne po prostu.
Natomiast to, w jakim kierunku się to całe jkd rozwija, to ja bym powiedział, że jest to twór, który dawno utracił jakąkolwiek spójność ze swoimi ewentualnymi technicznymi korzeniami, które tak czy inaczej są mocno dyskusyjne patrząc na background poszczególnych liderów. Zresztą żeby było śmieszniej odrębność też totalnie zatracił w wersji SGB akurat, bo patrząc na te klipy, co Kenjiro nam tu wklejać raczył na forum (fajne zresztą, nie powiem) to jest to po prostu kolejna szkoła MMA, ani lepsza ani gorsza niż inne. Być może wykazująca jakąś odrębność w sferze metodyki, ale tego na podstawie klipów nie jestem w stanie stwierdzić.

K.
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun
KrzysT, cale nieporozumienie ma swoje zrodlo w niezrozumieniu czym jest JKD. Nie ma czegos takiego jak techniczne korzenie JKD. JKD to metoda (?)/filozofia (?) majaca u swego zrodla SKUTECZNOSC W KAZDYM DYSTANSIE WALKI. Nie ma znaczenia za pomoca jakiego stylu osiagnieta!
Czy JKD to MMA? Tak! Tez...
JKD to wiecej niz MMA poniewaz zajmuje sie takze bronia, poniewaz zajmuje sie nie tyle przygotowaniem pod konkretnego przeciwnika, w konkretnym czasie i konkretnym miejscu ale raczej stara sie przygotowac jednostke do obrony wlasnego zycia w dowolnym momencie (nie wiadomo w jakiej wtedy bedzie sie formie), w roznorodnych warunkach (lato, zima, mokra nawierzchnia, schody, budka telefoniczna) i rozni przeciwnicy (bokserzy, zapasnicy, streetfighterze, nozownicy, palkarze, wiecej niz jeden przeciwnik itd.).
Mysle ze teraz troche wyjasnilem, co?
  • 0

budo_vingdragon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2334 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z chinskiej dzielnicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun
wyjasniles to w deche, ale musze ci powiedziec ze Weng Chun tez to zawiera - i nic dodac nic ujac :)
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun

JKD to metoda (?)/filozofia (?) majaca u swego zrodla SKUTECZNOSC W KAZDYM DYSTANSIE WALKI.


Bo ja np. myslalem zawsze ze dobra sztuka walki nie jest skuteczna w KAZDYM dystansie ale raczej jest skuteczna w pozostawaniu w tym dystansie ktory jest najlepszy dla niej, vide sukces bjj.

Super, to taka niezbyt skomplikowana ta filozofia-chyba dluzej niz 15 minut nie myslal... I co tylko Brus na to wpadl? Na co jeszcze wpadl? Ze kazdy ma cwiczyc to co mu pasuje najlepiej? Oooo wiem a moze wpadl na to ze mozna laczyc style? Ojej na to to chyba nikt nie wpadl nigdy przed nim, szczegolnie chinskie style nigdy sie nie lacza...
  • 0

budo_marek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 235 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun
bruce ćwiczył u Yip Mana ok 3 lat, ponieważ w tym okresie nauczania Yip Man miał duże problemy osobiste i zdrowotne, niewiewle pokazywał, dlatego Bruce szukał mozliwości poznania technik u starszych sihingów jak np. wong shun leung, poznał Siu Nim Tao i Chum Kiu oficjalnie z rąk Yip Mana ale wiedział że ma duże braki, wiedział też że po wyjeżdzie do USA nigdy nie bedzie nr.1 w wing chun, był typowym fighterem ulicznym i eksperymentował ze wszystkim co spotkał w stanach ale podstawą jego metody zawsze była filozofia walki Yip Mana( skracanie dystansu, jednoczesna obrona i atak, niskie kopnięcia, koncepcja linii centralnej i klinowanie) i tylko jego nazywał nauczycielem, po śmierci Bruca Ted Wong, Taki Kimura , Dan Inosato i Jesse Glover także szukali kontaktu z wing chun, ale praktycznie dzisiejsze JKD nieweile ma z tym współnego,
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun
Wong Shun Leung nie wypowiadal sie o Brusie jakos specjalnie pochlebnie, jest dokumnet w ktorym mowi on ze Brus dal sie poznac glownie jako showman a nie utalentowany cwiczacy. [/quote][/code]
  • 0

budo_marek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 235 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun
jest taki fenomen że wszyscy ćwiczyli z brucem albo nonstop "dawali mu w zęby" albo "duzo go nauczyli" albo "byli jego bliskimi przyjaciólmi" albo " poprawiali jego błedy", musiał mieć kilka tysięcy najlepszych przyjaciół w szkole yip mana, wong, cheung, victor kan, duncan leung, wang kiu, tsui shan tin, kazdy kto zaczynał ćwiczyć dwa dni przed brucem był jego sihingiem, fakt jest taki że bruce szybko się uczył,miał dobry kontakt z Yip Manem, obaj pochodzili z Fatshan, ojciec Bruca Lee Hoi Chuen był dobrym przyjacielem Yip Mana i tak jak Yip był wykształcony i zamozny, inni uczniowie byli kucharzami i kelnerami z pierwszej klasy która powstała w 1950 roku przy Związku Zawodowym Procowników Restauracji w Hongkongu, z tymi ludżmi Yip nie zawsze miał tak dobry kontakt jak z Brucem
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Trudnosci techniczne w wing tsun. wing chun

KrzysT, cale nieporozumienie ma swoje zrodlo w niezrozumieniu czym jest JKD. Nie ma czegos takiego jak techniczne korzenie JKD. JKD to metoda (?)/filozofia (?) majaca u swego zrodla SKUTECZNOSC W KAZDYM DYSTANSIE WALKI. Nie ma znaczenia za pomoca jakiego stylu osiagnieta!


Ślicznie Kenjiro, masz rację ze wszystkim z tą filozofią, tylko... jakby to od tej strony rozpatrywać, to jest to filozofia stara jak świat i niczego tu akurat Bruce z posad nie ruszył ;) Po prostu jest to logiczne.
Natomiast druga strona medalu jest taka, ze to, co napisałeś poniżej realizuje założenia większość systemów combatowych :) Jakbym opis wkleił do reklamy Krav Magi, to nikt by się nie poznał, a przyznasz, że do combatów się odżegnujesz, nieprawdaż?
Celowo napisałem "ewentualnymi technicznymi korzeniami". Bo ZNAKOMITEJ większości ludzi JKD kojarzy się bardzo konkretnie - z tym, co robi Dan Inostao, Paul Vunak czy Frank Cucci. Nie wiem, do jakiego stopnia mam rację, ale sądzę, że twój kierunek raczej nie jest mainstreamowy w ruchu JKD?
Tak czy inaczej, wracając do clue zagadnienia, chodzi po prostu o to, ze jednak niezależnie od filozofii skuteczności opiera się to zawsze o pewien konkretny materiał techniczny. I nie da się od tego uciec po prostu. Czyli nie ma znaczenia, jaka ta filozofia jest, tylko jak się ją praktycznie realizuje.

K.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024