Jesli chodzi o Anglie to tez kibel bo lazilem tam z nozem.. czlowiek cale zycie sie uczy.
tez nosilem i nie bylo problemu bo tam poki nie robisz burd to nikt cie nie bedzie prewencyjnie spisywal czy macal na ulicy.. kiedys mnie patrolka w nocy zatrzymala bo szukali jakiegos zlodzieja co zrobil dom w okolicy - ale grzecznie z nimi pogadalem - powiedzialem ze wracam od narzeczonej - i nawet do mnie nie wysiedli z samochodu tylko zyczac dobrej nocy pojechali dalej szukac kolesia.. a wygladalem dosc niefajnie w glanach, bojowkach z kapturem na glowie i caly na czarno.. (taa.. stare czasy)
natomiast na disco zawsze byly bramki wiec nie dalo sie nic wniesc.. i bardzo dobrze bo przynajmniej czlowiek sie czul bezpiecznie
na plazach znowu kursowalo duzo grup angoli z nozami itd - ktorzy probowali kroic przyjezdnych (glownie francuzow

) - ale po tym jak nadziali sie pare razy na polakow z nozami - to akurat nasze grupki omijali dosc szerokim lukiem..
ale jesli chodzi o przepisy prawne - to niestety jakby znalezli noz przy mnie - to sankcje bylyby zblizone do tego jakby z PL znalezli przy mnie pistolet.. wiec niefajnie :?