Hakama składać czy nie?
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam wszystkich^^
Mam nadzieję,że temat się nie powtarza :wink:
Napisano Ponad rok temu
....
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Jusi.... to nie ja.... :wink: :wink: heheheheJusi, przegladam ten dzial raz na jaaaakis czas i:http://www.forum-kulturystyka.pl/index.php?showtopic=59272
....
Napisano Ponad rok temu
Jestem bardzo ciekawa jak jest w waszym dojo? Czy składacie hakamy sempajom? Czy jest to uważane u Was za element tradycji? Jeśli nie składacie w dojo to czy jeśli przyjedzie do was na zaproszenie jakiś sensei to składacie?
sprawa prosta, w dojo do którego chodzę (iaido) każdy składa sobie hakamę sam, chyba że nie umie jeszcze to mu ktoś pomaga, nie ma mowy, aby ktoś tam składał komuś hakamę, bo ten drugi jest wielka szycha. w wielu dojo aikido widziałem że jest podobnie i dla mnie to jest słuszne, są też takie dojo gdzie facet ściąga z dupy hakamę i daje do składania komuś innemu, co mi się nie podoba. Jeśli składać hakamę to tylko dlatego że ten ktoś to autorytet, zresztą autorytet nie da aby ktoś mu składał gacie, to tak jak byś dała komuś składać bieliznę czy inne elementy ubioru. Jak mi dawali do składania hakamę, (zdarzało się) to tylko ze pierwszych czy drugim razem złożyłem, potem udawałem ze tego nie widzę, dlatego że takim ludziom brak pokory, a hakama to symbol pokory, no tak mi się wydaje :? :-)
trochę się rozpisałem :-)
Napisano Ponad rok temu
To mowisz, ze gacie sa symbolem pokory? A symbolem czego sa slipki? A koszula?a hakama to symbol pokory, no tak mi się wydaje :? :-)
Ja sobie lubie poczytac o symbolizmie, np Levy-Straussa, ale nawet tam czesci ubrania nie symbolizuja takich wartosci
Wydaje mi sie ze wszedles na niebezpieczna sciezke, z tymi symbolami :wink:
Napisano Ponad rok temu
swojej hakamy nie dalbym nikomu do poskladania, dlatego ze sam to potrafie zrobic, sam o nia dbam, a rak mi jeszcze nie upeird..... zebym nie mial tego zrobil... poza tym jest moja i nikt lapami mi po niej nie bedzie jezdzil tym bardziej po tej nowej ktora mam
a co do poskladania czyjejs hakamy... hmmm... zrobilbym to jesli bym tego czlowieka szanowal... ale watpie aby czlowiek, ktorego szanuje kazal mi poskaladac hakame... zrobilby to sam.. kiedy wiec bym to zrobil? no np. kiedy sam bym go o to poprosil... i tyle... bez dodatkowej filozofii
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dojo Etiquette
The aikido dojo is the place where we cleanse and enrich our mind/body. Such a place offers effective use only when it is filled with feelings of respect, gratitude, right attitude, and positive mutual support; we strive for plus ki in the dojo. When you come into the dojo, you will notice that everyone works very hard and sincerely to maintain these feelings. Any feelings to the contrary should be left outside the dojo. Following traditional forms of etiquette in the dojo is an essential aspect of our training and should be practiced with sincerity.
You will find, if you remain with aikido for long, that “Dojo Etiquette” is not a set list of rules and regulations to follow, but rather a living attitude. Just as discipline is a tool to use only until we learn to love the thing that is good for us, so the following lists are a basis upon which to build our awareness of right thinking and right acting in relation to others.
Bowing
Bowing is an appropriate way of showing gratitude and humility, while at the same time placing one’s mind in a state of non-dissension, which is necessary for right training. Bowing also helps us to connect with the ki of our training partner, which makes our throws more effective.
When to bow
1. Upon entering and exiting the dojo.
2. When stepping on or off the training mat bow to the shomen to show your respect for the training space.
3. Before class we bow to the shomen to show our respect for the dojo, and to the instructor to show our respect for their teaching.
4. After each training session, we bow again to the shomen, and to the instructor, saying “Thank you, Sensei.”
5. Bow whenever requesting or receiving help from an instructor or another student.
6. Bow whenever greeting the sensei.
7. When in doubt, a bow is never out of place.
On the mat
1. The sensei is treated with respect at all times.
2. Yuudansha (students with black belts) are referred to as “sensei” at all times, on and off the mat.
3. Never interrupt the class to question unnecessarily. If you must ask a question, wait until an appropriate moment.
4. Do not call out to or interrupt the sensei while he/she is teaching.
5. Do not leave the mat during class without first obtaining the permission of the sensei, unless there is an emergency.
6. There should never be conversation of any kind while the sensei is demonstrating. When training with your partner, speak only as absolutely necessary.
7. Never argue about a technique. If there is a problem that cannot be resolved, as the sensei for help.
8. When the sensei is teaching a point, do not attempt to move ahead to another point, thinking you know what is next.
9. Make it a point to fold the sensei’s hakama immediately at the close of class. The same applies to all yuudansha (black belts). No yuudansha should ever to fold his or her own hakama after class. Any of the senior students would be glad to assist you in this task.
10. The formal sitting position on the mat is seiza. During long explanations, or if you have in injury, you may sit agura (cross-legged). Do not sit with arms or legs outstretched or lean against post or walls. Do not lie down during class. These behaviors show disrespect for the sensei and the other students. These rules are for safety as well; dangling limbs can be fallen upon or trip other students.
11. Never be idle during practice. You should be training or, if necessary, seated formally awaiting your turn.
12. During class, while standing or sitting, never fold your arms across your chest. This denotes arrogance and a closed mind.
13. Always respect the sensei’s weapons located at the shomen. Never use these weapons for your own training.
Napisano Ponad rok temu
A tak na serio. To poco dorabiać tu jakąś filozofie, zwykładrobna przysługa, jak kolega po prosi to czemu nie. Ale żeby ktoś tego wymagał od swoich uczniów to już lekkie przegięcie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tradycja, przyjacielu - ot, co. Tym samym jest etykieta dojo. Tym samym sumptem wykidajlo nie wpusci Cie do jakiejs tam restauracji bez krawata. Skad i po co? To juz trudno powiedziec. Ludzie sprawiaja sobie prezenty pod choinke. Czy warto z tym walczyc? Chyba nie.
Napisano Ponad rok temu
2. Yuudansha (students with black belts) are referred to as ?sensei? at all times, on and off the mat.
9. Make it a point to fold the sensei?s hakama immediately at the close of class. The same applies to all yuudansha (black belts). No yuudansha should ever to fold his or her own hakama after class.
Przejrzalam pod tym katem etykiety dojo umieszczone na stronach internetowych wielu klubow aikido w Polsce. Sa miedzy tzmi tekstami drobne roznice, ale nigdzie nie znalazlam az tak kategorycznych nakazow.
Ulzylo mi... 8)
Glupio bym sie czula, gdybym musiala zrezygnowac z mowienia po imieniu wszystkim znajomym "black beltom", zwlaszcza w sytuacjach "off the mat".
Jesli zas chodzi o skladanie hakamy senseiowi po treningu to uwazam, ze to mily ceremonialny gest, oczywiscie jesli nie jest wymuszony. U nas w klubie sensei swoja hakame sklada sam. 8)
Napisano Ponad rok temu
A jeżeli ktoś przegapił ten topic na Forum (albo nie potrafi korzystać z opcji SZUKAJ ), krótki kurs składania hakamy (na szczęście w obrazkach ): [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Skromny człowiek składa sobie hakamę sam...
Brawo ten pan Taki skromny, taki przystojny :wink: .
Ale z ta złota mysla w podpisie toś się nieco wrobił - bo w Twoim przypadku przekraczanie samego siebie musi sie sprowadzić do przeskakiwania i to kto wie czy nie o tyczce lub za pomoca trampoliny (Sorry nie mogłem sie powstrzymac)
Napisano Ponad rok temu
Skromny człowiek składa sobie hakamę sam...
Brawo ten pan Taki skromny, taki przystojny :wink: .
Ale z ta złota mysla w podpisie toś się nieco wrobił - bo w Twoim przypadku przekraczanie samego siebie musi sie sprowadzić do przeskakiwania i to kto wie czy nie o tyczce lub za pomoca trampoliny (Sorry nie mogłem sie powstrzymac)
Bo nie poczekałeś na następnego maila, a miał on brzmieć tak:
"nie skromny też... "
A co do drugiej sprawy, to żeby to zrozumieć, to najpierw musiabyś się pojawić na trenigu, a to się prędko nie zdarzy, bo dźwig, który jest zamówiny, żeby cię wyciągnąc z domu będzie dopiero w sobotę, a i tak nie wiadomo, czy ci żona pozwoli...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Seagal w Japoni 1974
- Ponad rok temu
-
Pszczyńska Sztuka Walki
- Ponad rok temu
-
Male sprawozdanie ze stazu z Yamada semsei
- Ponad rok temu
-
Czy rozmiar ma znaczenie? ;)
- Ponad rok temu
-
Sankaku Maru Shikaku
- Ponad rok temu
-
(ebook) Aikido The Art Of Fighting Without Fighting
- Ponad rok temu
-
Szukam książki
- Ponad rok temu
-
Sztuki walki a osoby duchowne
- Ponad rok temu
-
Niebezpieczni Serbowie ;)
- Ponad rok temu
-
Egzaminy w Japonii
- Ponad rok temu