Sparing grupowy
Napisano Ponad rok temu
Jesli tak to na jakich zasadach (wiadomo ze 2< vs 1 nie powinni uwazac na partera i walczyc zadaniowo )
Jak czesto sie odbywa cos takiego?
Na co trzeba uwazac najbardziej?
Czy na treningach podczas tego przytrafily sie jakies kontuzje podczas takiej formy sparingu?
Podoba wam sie taka forma treningu?
Jakie doswiadczenia wynosicie z takiej konfrontacji?
Czy cos takiego wogle jest potrzebne i powinno byc cwiczone podczas treningow?
No to vortalowiczanie, zapraszam do dyskusji
Napisano Ponad rok temu
Mordownia na calej linii. NAjpierw zaczyna sie od zadaniowek. Np.:
2'ch ma obezwladnic jednego, tamten ma na to nie pozwolic, bez ciosow z zadnej ze stron. Potem sie rozkreca, czyli wchodza nogi, rece.
A konczy sie rzezia, czyli klasyczna napi..nka 2'ch na jednego.
Kontuzje sa bardzo prawdopodobne, ja mam za kazdym razem cos mocno potluczone.
Treningi takie jak najbardziej powinny byc prowadzone.
Potrzebne to jest jak najbardziej, moze to niektorym by wytlumaczylo, ze ich technika, styl nie sa takie bajeczne i mistycznie skuteczne jak mysleli. :twisted:
Napisano Ponad rok temu
mi to odpowiada 1vs2.
trzeba troche pokombinowac, kryc sie za przeciwnika itp.
zreszta to zalezy czasem amamy tak ze wpadamy do pomieszczen i trzeba je przejsc, a za kazdyrm rogiem, w korytarzu ktos juz na ciebie czeka i snuje niecne plany:)
na nawet jezeli robimy sobie bardzo powoli te "walki" to i tak trzeba uwazac...w sumie na treningach zawsze trzeba uwazac z tego co zauwazylem. hehe:)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiem co mowie, mialem taka rzeznie w SanDiego..
Mozna, jak koledzy wyzej pisali, zaczac od zadaniowek a potem wolna wola. Jesli ten jeden nie potrafi walczyc w clinchu i kontrolowac przeciwnika, walnac jedno dwa kolanka i lokcie to wychodzi smierc w kapciach...
Potem jeszcze mozna tak sie bawic z nozem... 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2 czarne paski ( trener i ziomek ) + ja Ale dostalem wp...ol.
Ale wszyscy dostaja.
Najciekawiej bylo pewnego razu, kiedy widze scenke:
jeden zaszedl za plecy, trzyma za rece, a 2'gi od przodu buty i ciosy reka uderza. Nagle ten co byl jeden daje reke za glowe, lapie tamtego z tylu za kark i rzuca go przez plecy na tego drugiego, a potem jak obaj leza to im buciory serwuje :twisted: :twisted: :twisted: .
PS. Im wiecej ochraniaczy tym lepiej. Ostatnio cwiczylismy wejsca z kolanem i ciosy kolanem w klinczu. Pierwsza mysl jaka mi przyszla do glowy kiedy weszlo kolanko na jajka: " warto bylo wydac 50 zl na suspensoria " :wink: .
A kask to podstawa, odkad mam to to rozumiem.
Napisano Ponad rok temu
Nie ma reguly, ale srednio 1 w tygodniu, raz na dwa tygodnie.
Napisano Ponad rok temu
Przybieraja jednak postac zabawy (na poczatku zajec) co bysmy sie mogli rozruszac, czyli na luzie.
Np. 2 vs. 1
-w parterze,
-obalenia
-wycinki
Itd. Itp.
Napisano Ponad rok temu
albo 2vs 3
chodzi tu o to by obroniś siebie i kolegę zadanie czysto ćwiczniowe..
mordownia i maskra
tak jakby w barze:)
Napisano Ponad rok temu
Zapoczatkowal to pewien Brazylijczyk, ktory nawiedzil kluby BJJ Polska - nazywal to "maracana"
Napisano Ponad rok temu
co to są "wycinki"? być może znam to pod inną nazwą
wycinki = podcinki :wink:
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie Orlando Machado.... (z tego co wiem)U nas na BJJ w Tychach/Katowicach jest nie raz grupa vs. grupa.
Zapoczatkowal to pewien Brazylijczyk, ktory nawiedzil kluby BJJ Polska - nazywal to "maracana"
Napisano Ponad rok temu
tez wesołe z przytapianiem:)
ale padasz ze zmeczenia:))
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Co sie stalo z forum gorinkan?
- Ponad rok temu
-
MARK KERR powrot
- Ponad rok temu
-
Opłaty za treningi
- Ponad rok temu
-
Ile czasu na dojazd?
- Ponad rok temu
-
technika czy masa i siła
- Ponad rok temu
-
nagolenniki
- Ponad rok temu
-
Jarosław Dymek został aresztowany
- Ponad rok temu
-
Low kick... maly szczegol
- Ponad rok temu
-
Kaligrafie.
- Ponad rok temu
-
Co mozna cwiczyc w Krakowie?
- Ponad rok temu