Skocz do zawartości


Zdjęcie

Motyl BM 42S - kilka refleksji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Motyl BM 42S - kilka refleksji
"Chorowalem" na jakiegos "firmowego" balka i takiego sobie kupilem.
I od razu stwierdzam - to jest noz dla magikow typu Vince, a nie dla takich pragmatykow jak ja, ktorzy nie zamierzaja uczyc sie ewolucji, a interesuje ich szybkie otwarcie i juz zdecydowanie wolniejsze zamkniecie.

Moze pare zdan o jakosci wykonnia. Moze nie perfekcyjna (wnetrza dziur w tytanowje rekojesci jakies surowe, nieobrobione, no ale kto tam w koncu spoglada...), ale wystarczajaca. Noz idealnie sie otwiera. Ostrze (uwaga!) brzytwa, chodz robi wrazenie, ze tak nie jest.
Tylko te srubki montujace ostrze i zapiecie - to "gwiazdki", na dodatek w zapieciu inna, mniejsza i moge miec (jeszcze nie szukalem) problem z kupieniem do nich "kluczy".

Chcialem miec w kolekcji taki noz i mam. Jestem zadowolony.
Ale, ze lubie wszelkiego rodzaju demitologizacje, wiec powiem to - moj stary balk z bazarow za 30 zl, jest tandetny i gorzej wykonany w kazdym "calu", ma jednak przewage nad firmowym - lepiej i szybciej sie otwiera, lepiej sie nim macha i zadaje wyimaginowane pchniecia!
Dlaczego? Sadze, ze tytan jest zbyt lekki, zeby jego rekojesci fruwaly szybko w jednym celu - szybkiego otwarcia. I te dzwieki wydawane przez stukajacy tytan - jak na razie strasznie mnie irytuja... W metalowym balku brzmi to jak smiertelna grozba... A w tym jak pobrzekiwania, powiedzmy... mytych szklanek...
Dopiero przy tytanowym balku zobaczylem jaki mam inny od dawna genialny noz - Emersona Commnadera! Ten prowadzony ta sama reka (moja), co tytanowy balk - smiga w powietrzu jak blyskawica!

Mimo wszystko nie ma dnia, zebym balka Benchmde'a nie trzymal w reku. Przyciaga uroda jak magnes.
Malo tego - nie ma dnia, zebym go ze soba nie nosil (a mialem nadzieje, ze tak nie bedzie - bo ile w koncu k.... mozna nosic nozy przy sobie?). Umozliwia to, swietne oryginalne etui zamykane na rzepa, ktore nosze na pasku spodni w poziomie. Jest bardzo wygodne. Choc o szybkim dobywaniu noza lepiej zapomniec. Ja nazywam to nozem drugiej lini.
I wazna zaleta. Nawet jak go kos widzi z tylu, to nie budzi sensacji. A ja mam poczucie, ze nosze ze soba kawal profesjonalnego (nieskomplikowanego technicznie, co mnie strasznie kreci, odpornego na uplyw czasu, dzialanie piachu, blota etc., wiec niezwodnego) narzedzia.

Jak powtarzam proba pudingu polega zawsze na jego zjedzeniu - zatem zjadlem... I... Nie jest to noz mojego zycia, na ktory poluje od lat. Byc moze w ogole taki noz nie istnieje... Ale probuje...
Nastepny w kolejce jest MOD Razorback, pozniej byc moze Kerambit Emersona, ale ten prototypowy dzis jeszcze (proste ostrze i jak stanieje), no i na koniec (?) cos OTF.
Dane motyla - BM 42S - ostrze 4,2'', sarrated (częściowo ząbkowany), typ ostrza - Weehawk, stal 440C, Titanium Handles, zapięcie standardowe (standard latch).
K_P
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Motyl BM 42S - kilka refleksji
Fajny i rzeczowy opis! Ja rowniez nie rozstaje sie ze swoja 43 na krok... A co do tych otworow... tak jak napisalem balisongi ze spring latch maja nowe modele rekojesci moim zdaniem o wiele lepiej wykonane.
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: Motyl BM 42S - kilka refleksji
Kubuś, czy chcesz przez to powiedzieć, iż ten Benchmade'owski balisong nie lata aż tak dobrze jak stalowe balisongi? Coś ciężko mi w to uwierzyć... bo balisongi BM są zwykle bardzo wysoko oceniane za możliwości manipulacyjne i przydatność do wszelkich akrobacji. Tytan jest z jednej strony lekki, ale z drugiej waga rękojeści jest chyba wystarczająca do szybkich akcji. W każdym razie miałem styczność z balkami BM i nic im zarzucić nie mogłem...
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Motyl BM 42S - kilka refleksji
Piter dokladnie tak - wedlug mojej opinii, stalowy balek mimo, ze nie ejst na takich finezyjnych srubeczkach i podkladkach, o ulamek sekundy, sadze, ze wzgledu jednak na ciezar rekojesci szybciej sie zbiera niz moj benchmade's motyl. Pod kazdym innym wzgledem stalowy, przy
BM 42S - to jak nie przymierzajac gowno przy twarogu, napoj piwopodobny przy "zywcu"!
Natomiast zgadzam sie co tego co powiedziales - napewno firmowe motyle z tytanowymi okladzinami beda lepsze do akrobacji.
Krzysiek
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Motyl BM 42S - kilka refleksji
Kubus ,zgadzam sie z toba jak najbardziej i pisalem juz to wczesniej....
wedlug mnie tytanowe balki nie dorownuja pod wzgledem "operacyjnosci" stalowym.Tak samo jak nie bardzo wychodza ciecia czy pchniecia w porownaniu z dobrze wywazonym fighterem.
Jak dla mnie to balek ciagle pozostanie ekwilibrystyczna zabawka , co wcalek nie przeszkadza mi byc zakochanym wlasnie w tych sztuczkach.Jednak traktuje to jak cos na ukojenie nerwow ,a nie jako narzedzie do samoobrony
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Motyl BM 42S - kilka refleksji
Widze, ze u mnie bedzie pelnil podobna funkcje (choc przez moment myslalem, ze bedzie takim, brakuje mi takich ostatnio "surowym fajterem", wiesz takim, ktory cie nie zawiedzie, wtedy nawet kiedy wylacza "prad, zabraknie "benzyny" i stana wszystkie super mechanizmy innych nozy, na dodatek uwalane beda w piachu, czy sniegu). (Choc slowo fajter lepiej zamienic byloby na - "noz na ulice").
Zatem, w zwiazku z tym, ze nie cwicze prawie w ogole, jestem ciezko kontuzjowany, pozostaje mi zabawa balkiem, przed TV.
Pozdrawiam
K_P
PS. Jakbys znalazl czas, to skrobnij o swoich doswiadczeniach z treningiem na tym urzadzeniu, o piorach z wlokna weglowego.
  • 0

budo_jabar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 127 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pruszków

Napisano Ponad rok temu

Re: Motyl BM 42S - kilka refleksji

Tylko te srubki montujace ostrze i zapiecie - to "gwiazdki", na dodatek w zapieciu inna, mniejsza i moge miec (jeszcze nie szukalem) problem z kupieniem do nich "kluczy".


torx - nr: 8 i 6
raczej nie powinno być problemów - np: ja swoje kupiłem w leroy merlin za kilka złotych...
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Motyl BM 42S - kilka refleksji
Dzieki jabar!
Pozdrawiam K_P
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024