Kobieta vs Facet
Napisano Ponad rok temu
Ja jedno pytanie mam. Kulaliscie sie kiedys z osobnikiem plci przeciwnej? Pomijajac wszystkie "instynktowne" aspekty, jakia przewage maja kobiety nad facetami w czasie walki?
Ja doszukalem sie tylko jednej.. bardzo elastycznych stawow. A pozatym to hmm, ustepuja sila, kondycja, na ogol takze i masa.
Tak wiec drugie pytanie, czy kobiety, w swojej miejszosci, stanowia wyzwanie jako osoba z niezwykla technika? :roll:
Napisano Ponad rok temu
To czemu zadajesz trzy? :twisted:Ja jedno pytanie mam.
Jeśli chodzi o mnie to chyba sobie tylko dwa przypadki przypominam, kiedy kulałam siez przedstwicielem(a właściwie przedstwaicielką ) mojej płciKulaliscie sie kiedys z osobnikiem plci przeciwnej?
Szczerze mówiąc to wcale nie jestem pewna tych stwów. Znam wielu chłopaków, którzy mają elastyczniejsze stawy od moich. Z drugiej strony, na pewno znajdzie sie kilku(za wiele to ich nie ma, fakt ) słabszych ode mnie siłowo.Pomijajac wszystkie "instynktowne" aspekty, jakia przewage maja kobiety nad facetami w czasie walki?
Jakby sie tak zastanowićwychodzi na to, że panowie mają łatwiej
Szczerze mówiąc nie rozumiem pytania. Moze to wynika z tego, że jestem blondynką, ale moze spróbowalbyś to jakoś prościej napisaćTak wiec drugie pytanie, czy kobiety, w swojej miejszosci, stanowia wyzwanie jako osoba z niezwykla technika? :roll:
Napisano Ponad rok temu
Mialo byc jedno.. zrodzily sie 3. Ach ta niekonsekwencja ;-)
Problem stawow jest taki iz znam kobiety ktore ciezko jest poddac dzwignia na reke, maja bardzo elastyczny staw. Z drugiej strony znam nie malo facetow dla ktorych pelen wyprost lokcia jest tylko wspomnieniem....
Pytanie ktore nie do konca wyjasnilem:
Jesli nie moze za bardzo wygrac majac przewage sily, masy, wytrzymalosci .... pozostaje "tylko" technika. Innymi slowy czy kobieta moze byc rownorzednym przeciwnikem dla przedstawiciela plci brzydkiej?
Napisano Ponad rok temu
Chyba można to wybaczycAnduina mea culpa
Problem stawow jest taki iz znam kobiety ktore ciezko jest poddac dzwignia na reke, maja bardzo elastyczny staw. Z drugiej strony znam nie malo facetow dla ktorych pelen wyprost lokcia jest tylko wspomnieniem....
Troche w tym racji jest, ale nie generalizowałabym za bardzo
Aha.Pytanie ktore nie do konca wyjasnilem:
Jesli nie moze za bardzo wygrac majac przewage sily, masy, wytrzymalosci .... pozostaje "tylko" technika. Innymi slowy czy kobieta moze byc rownorzednym przeciwnikem dla przedstawiciela plci brzydkiej?
A wiec: Moim zdaniem może. Tylko faktycznie musi być bardzo dobrym technikiem. Ale to jest do osiagniecia
Napisano Ponad rok temu
Powiem tak:
co do kondycji to zdarzyło mi się ze chłopak
po 3 min krzyczał ze już nie ma siły, że już nie chce.
co do elastyczności to naprawdę względna rzecz...
a co do tego że można technicznie wygrać z kimś silniejszym to ...
tak ale są pewne granice, jak leży na mnie koleś co ma 100 kg
i jeszcze dociska to naprawdę ciężko skupić się na technice
bo masz wrażenie że zaraz ci płuca rozsmaruje na macie
Ale w sumie popieram Anduine, myśle że jak laska się postara to ma szanse. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Przeciez faceci tez sie bardzo od siebie roznia. Sa wieksi i mniejsi, silniejsi i slabsi.... moze byc kolo od Ciebie silniejszy ale lzesjszy itp. To samo tyczy sie techniki. Wiec tak samo kobiety... co z tego, ze np. lzejsza i slabsza - jesli jednoczesnie szybsza i doskonalsza technicznie to ma takie szanse porobic faceta jak jego kumpel o podobnych warunkach technicznych. No chyba, ze ktos sie boi kobiet... albo np. panienka brzydzi facetow Kwestie psychiki wiec pominalem
Pozdrawiam, Aviator
P.S. Tak... kulalem sie z dziewczyna.[/list]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
właśnie dlatego , że one starają się robić wszytsko bardziej technicznie niż my faceci..jak nam coś nie wychodzi to staramy się to nadrobić mięśniami..
zreszta chyba jigotaro kano sam namawiał swoich uczniów by techniki uczyli sie także podglądując trenujące kobiety...
a ile w tym finezji..nie mówiąc juz o tym jak działa na mnie laska w kimonie.l.ech czysta poezja...
pozdrawiam all( zwłaszcza forumowiczki-dziwne słowo )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym trening z dziewuszkami uwaza niejako za stracony (conajwyzej masaz po treningu).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moim zdaniem nalezy sie skupić na technice...to ma sens,a walka?udowodnienie (albo i nie:)) swojej przewagi siłowej napewno nie bedzie powodem do dumy czy tesh zadowolenia..
Napisano Ponad rok temu
co do woman vs men z doswiadczenia wiem ze naprawde dobre zawodniczki nie maja czasem co robic z duzymi kolesiami mowa oczywiscie o walce na zasadach bjj co innego wydaje mi sie jest przy vale tudo.....
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Rickson ?
- Ponad rok temu
-
BJJ Lublin nowa sekcja? SP 43.
- Ponad rok temu
-
Gi Belt Escape
- Ponad rok temu
-
Nowa moda
- Ponad rok temu
-
Bjj, Kick Boxing, Valetudo w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Co nie wychodzi?
- Ponad rok temu
-
Kupie używane GI do BJJ
- Ponad rok temu
-
Jak wygląda trening BJJ?
- Ponad rok temu
-
Bjj vs Judo...
- Ponad rok temu
-
Pytanie do BJJ Lublin - pilne
- Ponad rok temu