Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kobieta vs Facet


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet

Nie ma ( ... ) północą....

Masz prysznic na sali a nie myjesz sie po treningu, bo sie wstydzisz wejsc pod prysznic z chlopakami z treningu ? Nie czaje. Masz cos innego niz oni ? 8O :lol:
  • 0

budo_yoosiba
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
Noo... prawie to miałem na myśli. Jak zwykle zbyt duży skrót myślowy, w pełnej formie to mniało brzmieć tak:
"...(A gdyby były w sekcji dziewczyny to wtedy) Tak wszyscy razem pod prysznic :?: :idea: Kto podniesie mydło :?: :)
To już na pewno nie byłbym w domu przed północą...."
Tam było "nie byłbym" - tryb oznajmujący, czas przyszły NIEDOKONANY, czy jakoś tak.
Wiesz, z mojego doświadczenia wynika, że wspólny prysznic z dziewczyną potrafi się bardzo przeciągnąć...
Tylko nie można przez przypadek wziąć ze sobą żelu do peelingu :wink:
A poza tym długie mycie bardzo wysusza skórę i trzeba wziąć oliwkę i ją nawilżyć...
O czym to ja miałem??
Aha no właśnie, prysznic z chłopkami jest ok. 100 razy krótszy niż z dziewczynami.
  • 0

budo_inka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berserker`s Team

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
Jej vortal o sztukach i sportach walki
a wy o podnoszeniu mydełek i prysznicach ... 8O
  • 0

budo_anduina
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tam jak się idzie

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet

Jej vortal o sztukach i sportach walki
a wy o podnoszeniu mydełek i prysznicach ... 8O


No wiesz- sztuki i sporty walki poruszają wiele aspektów - a po treningu umyć się trzeba :)
  • 0

budo_inka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berserker`s Team

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
No tak ale od dziś to ja bede nosci żel a nie mydełko :)
  • 0

budo_p-chan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 848 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
U nas nasz szczęście nie ma dziewczyn. Jak już pisałem na forum FSW, nie cierpię się sparować z nimi. No bo jak??? Objąć, dosiąść, złapać... Grr.... :X To ogranicza całą zabawę. :P
  • 0

budo_szczena
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
a obrazek to nie za duzy? :evil:
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet

U nas nasz szczęście nie ma dziewczyn. Jak już pisałem na forum FSW, nie cierpię się sparować z nimi. No bo jak??? Objąć, dosiąść, złapać... Grr.... :X To ogranicza całą zabawę. :P



Każdy lubi co innego :)
  • 0

budo_kazama
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 473 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia/Warszawa/Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
W hunterze moga cwiczyc dziewczyny, nie ma zadnych przeszkod (tez jest jedna szatnia).

Natomiast u Mirasa nie moga. Boidae wpuszcza, stad tez mogles widziec dziewczyne u niego. Natomiast Mirek wyrzuca.
  • 0

budo_anduina
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tam jak się idzie

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet

U nas nasz szczęście nie ma dziewczyn. Jak już pisałem na forum FSW, nie cierpię się sparować z nimi. No bo jak??? Objąć, dosiąść, złapać... Grr.... :X To ogranicza całą zabawę. :P


P-Chan widzę że tezwolisz zabawęz facetami :twisted:

Kazama, nie wiesz czemu Mirek nie nie wpuszcza dziewczyn? :)
  • 0

budo_shadow
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice Śląskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
U mnie były 2 dziewczyny i tak jakoś wychodziło że na zmiany przychodziły i bardzo im sie podobały sparingi ze mną. Jadna to nawet nie chciała z nikim innym ćwiczyć Mi to nie robiło różnicy z kim ćwicze bo sie wogóle nie krępowałem złapac tu czy tam zrobić to czy to. za to wiem że inni koledzy nie chcą sparować bo boją sie im zrobić krzywde i złapać z conieco bo wiadoko Bjj to sport BLISKo kontaktowy :D chyba sie rozumiemy :P
  • 0

budo_szczena
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
a ja znam sytuacje taka, klientka sparowala z kolesiem , on nie chcial jej mocno lac, wiec tamta sie wkurzyla i powiedziala ze ma walczyc normalnie, no wiec tamten ów człek, skopał jej porządnie dupe, no co? kazala mu walczyc tak jak sie walczy :wink: a potem , wielce obrazona rozpowiadala po znajomych że ten koleś do damski bokser 8O

KOBIETY !! PRECZ Z SAL TRENINGOWYCH !!
  • 0

budo_kameh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 383 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
Raz kulałem z koleżanką, pierwsze wrażenie: bardziej miękkie i słabsze ciało. Poza tym moja ręka zaplątała się w jej włosach i nieomal wyrwałbym jej kępkę włosów. Zaszedłem za jej plecy i duszenie gilotynowe.
Na sekcji zaawansowanej są 2 koleżanki, a na początkującej jest ok 6-8.

Generalnie wolę z kolegami niż z koleżankami, ale nie mam nic przeciwko walce z płcią przeciwną.
  • 0

budo_p-chan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 848 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
Hy hy... Ale z kolei głupio jest, jak jest przegięcie w drugą stronę... Na ostatnim treningu miałem gościa o 25 kilo cięższego od siebie. Myślałem, że się zesram przy tej walce. Obtarty bark miałem prawie idealnie zagojony, po treningu... Znowu zkóra zeszła, ale na szczęście nie tak sporo. :X :-) :wink:
  • 0

budo_zagier
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 738 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Goettingen

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet

U nas nasz szczęście nie ma dziewczyn. Jak już pisałem na forum FSW, nie cierpię się sparować z nimi. No bo jak??? Objąć, dosiąść, złapać... Grr.... :X To ogranicza całą zabawę. :P


"Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma" !
  • 0

budo_karim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 350 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stargard

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
nie mozna uogolnia sa kobiety i kobiety ja tam uwarzam ze kazdy powinien moc cwiczyc...

aczkolwiek napewno nie VALIL TUDO bym sie z zadna kobieta...
  • 0

budo_worns-4life
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 375 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet

i bardzo im sie podobały sparingi ze mną. (...)bo sie wogóle nie krępowałem złapac tu czy tam zrobić to czy to.


No właśnie :)
  • 0

budo_rozczochrany_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Płock

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
A ja powiem ze swojego doświadczenia, że w czasie treningu z dziewczyną nie myślę o seksualnych sprawach. Zajmuje mnie tylko trening a w danej chwili dziewczyna jest moim przeciwnikiem. Podobnie jak podczas treningu z facetami. Równie dobrze przecież trenując z nimi też mógłbym o tym myśleć, gdybym był np. biseksualny. Podczas sparingu poprostu nie ma na to czasu. Za chwilę twój przeciwnik założy ci dźwignię albo duszenie. Ja zaś nie mogę do tego dopuścić i zastosować jednocześnie którąś z tych technik jemu. Dlatego dla mnie ten problem nie istnieje. Co innego podczas wygłupów. Wtedy bardzo przyjemnie jest się potarzać z jakąś dziewczyną, czemu czasem się oddaję.
  • 0

budo_mystic
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 939 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet

A ja powiem ze swojego doświadczenia, że w czasie treningu z dziewczyną nie myślę o seksualnych sprawach. Zajmuje mnie tylko trening a w danej chwili dziewczyna jest moim przeciwnikiem. Podobnie jak podczas treningu z facetami. Równie dobrze przecież trenując z nimi też mógłbym o tym myśleć, gdybym był np. biseksualny. Podczas sparingu poprostu nie ma na to czasu. Za chwilę twój przeciwnik założy ci dźwignię albo duszenie. Ja zaś nie mogę do tego dopuścić i zastosować jednocześnie którąś z tych technik jemu. Dlatego dla mnie ten problem nie istnieje. Co innego podczas wygłupów. Wtedy bardzo przyjemnie jest się potarzać z jakąś dziewczyną, czemu czasem się oddaję.


ja tam jak widze dziewczyne z ktora mialbym trenowac to nie potrafie tego tak latwo zapomniec...poza tym ze to sa ladne dziewczyny :twisted:
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta vs Facet
A my mamy dziewczyny. Jedna z nich sporo z nami cwiczyla w ostatnim czasie i zrobila duze postepy (o Tobie pisze Soczku).
Ja lubie z nimi cwiczyc - nie siluja sie, nie szarpia, nie maja ambicji niezwyciezonych i zeby to odwodnic nie sa gotowe zrobic sobie i przeciwnikowi ciezkiej kozntuzji, sa techniczne, bardzo szybkie, elastyczne i cechuja sie niekonwencjonalnymi zachowaniami. Slowem mozna przy okazji zdobyc sporo doswiadczen.
Jeden minus - po walkach z dziewczynami kazdy facet wydaje mi sie bardzo ciezki i bardzo silny, ale za to bardzo wolny
K_P
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024