118 odpowiedzi w tym temacie

[budo_spartan]

He, he, cherlawe grubasy, dobre...

[budo_marcus73]

Do jednostek specjalnych trzeba mieć wzrok IDEALNY!
OPERACJA NIE DA WAM TAKIEGO WZROKU!
Ludziom którzy maja wadę wzroku wydaje sie, że założą kontakty albo okulary i widzą tak jak zdrowi. Gówno prawda!
Wiem co mówię, bo przeszedłem tę operację i mam teraz 0,0 i -0,5, czyli powinno byc wszystko w porządku. Niestety nie jest.
Mój ojciec w wojsku był snajperem ( o ile mozna nim zostać w ciągu paru miesięcy), miał do niedawna wzrok 0,0. Jak jedziemy samochodem to widzi przeszkody które są kilometr poza zasięgiem mojego wzroku.

To chyba najlepiej tłumaczy paradoks, onbaj teoretycznie mamy idealną ostrość, tak samo zreszta jak i sokół, który tez ma 0,0 dioptrii.
Tylko chodzi też o rozdzielczość, czułość i inne duperele.
Sokół widzi mysz na ziemi z kilkuset metrów. Człowiek nigdy tego nie zobaczy.

Rozumiem ambicję i wiarę we własne siły,
ale okularnicy niech sobie odpuszczą jednostki specjalne.

Nie chodzi tylko o strzelanie do tarczy ( ja mam na przykład wyniki co najmniej dobre i co z tego? akcja to nie walenie do tarczy).

pozdro i nie tłuczcie głową w mur (mniej książek, trzeba było czytać )

[budo_kubuś puchatek]

Twoj ojciec, aktualnie jest najprawdopodobniej dalekowidzem, to "defekt", ktory pojawia sie w dojrzalym wieku - widzi swietnie obiekty odlegle, ale za to coraz slabiej te przed nosem. Pojawia sie syndrom "dlugich rak", np. odsuwanie jak najdalej od siebie czytanej gazety.

Wbrew obiegowym opiniom tzw. sokoli wzrok ma sredni zwiazek z umiejetnosciami, czy predyspozycjami snajperskimi. Np. ja majac generalnie slaby wzrok do dzis strzelam... dosyc celnie z roznych rodzajow broni. Czesto lepiej niz moi koledzy, ktorzy szkiel nie uzywaja. Zreszta kto strzelal z kalacha np. z 200 m, do tarczy (sylwetki czlowieka), to wie o czym ja mowie.

Ogladam czesto w TV migawki z wojny w Iranie. Wsrod zolnierzy amerykanskich, w tym i marines zdaje sie, jest wielu okularnikow. Widocznie to nie jest wada dyskwalifikuajca. I dostali sie do tej formacji.

W czym bowiem okularnik na polu bitwy moze byc gorszy od nieokularnika? Zgubi okulary? Potlucze?

Dzisiejsze rozwiazania techniczne powoduja, ze ani nie zgubi, ani nie potlucze. Czyli mozna je traktowac jako czesc niezbednego ekwipunku. (Nota bene wiele formacji zaklada do akcji okulary "zerowki").

OKulary, a czesciej szkla kontaktowe nosi wileu sportowcow w "kontaktowych" sportach, np. okulary pilkarz Dawidson.

Czy zdarzaja sie w ogole ludzie absolutnie zdrowi? Nie sadze.

Skad ta niechec u nas do okularnikow? Mysle, ze nie ma to racjonalnych przeslanek, to raczej reminiscencje z przeszlosci, kiedy okulary byly niewygodne i latwe do uszkodzenia, zle dobrane, aludzie czesto nie korygowali wad wzroku. I tak do dzis np. moj wujek byly sportowiec (lata 60.) patrzy na mnie jak na uposledzonego tylko dlatego, ze nosze okulary.
K_P

[budo_robertp]

W czym bowiem okularnik na polu bitwy moze byc gorszy od nieokularnika? Zgubi okulary? Potlucze?

Dzisiejsze rozwiazania techniczne powoduja, ze ani nie zgubi, ani nie potlucze. Czyli mozna je traktowac jako czesc niezbednego ekwipunku. (Nota bene wiele formacji zaklada do akcji okulary "zerowki").

Sam noszę okulary, postęp jest ogromny, ale są sytuacje, gdy nagła zmiana warunków powoduje, że okulary są do d... np. wejście z zimna do ciepłego wilgotnego pomieszczenia, ulewny deszcz. Nie wiem też jak można włożyć maskę p-gaz mając standardowe oprawki (ale ja się nigdy w militaria/survival nie bawiłem).
Za to np. nurkowie czasem używają specjalnych szkieł kontaktowych do prac podwodnych. Maska z przestrzenią powietrzną powoduje przy wybuchu podwodnym, że fala uderzeniowa bije w dno oka (wolniej się rozchodzi przez powietrze, niż kości czaszki i płyny fizjologiczne).

Część tych przepisów/obostrzeń to pewnie starocie, które dalej siła bezwładu się trzymają.
Jeszcze chyba żadnego kierowcy fotochromy z antyrefleksem nie upośledziły, że nie wspomnę o polaroidach dla wędkarzy.

[budo_kapral]

wracajac do tematu AT.
Na wyposarzeniu naszych SPATow i ZOA sa gogle balistyczne Bolle x500(kiedys x800tki) pod ktorymi mozna spokojnie nosic okulary.
Gogle te nie maja nawet prawa zaparowac. Ogolnie, teraz balistyczna ochrona oczu to standart.
Tak jak mowil Kubus, problemow tehcnicznych nie ma.

Co do Marines w Iranie(hehehehe, to ci sie udalo:D Irak, Iran co za roznica )
To tutaj jednak nie mozemy tego porownywac, bo to zupelnie inna klasa zolnierzy.
Choc jak to bedzie dokladnie z brylami czlowiek dowie sie dopiero na selekcji.
Ja sam nie nosze okularow, ale uwazam ze powinienem sie pzrejsc do okologa, poniewaz zauwazylem, ze na dosyc bliskich odleglosciach obraz mi sie lekko rozazuje i mam problemy ze skupieniem i szybkim celowaniem.

[budo_nazeem]

Do legii cudzoziemskiej można mieć do -3 wady wzroku. Wielu anttyterrorystów z tego co słuszałem jest po zabiegach laserowych i jest ok. Wątpie żeby u nich i w jednostkach wojskowych(specjalnych) słuzyli ludzie z idealnym wzrokiem , bo na świecie takich jest bardzo mał i na pewno nie zostają komandosam.

[budo_sorata]

1. wada wzroku nie jest dopuszczalna,
2. ja mam okulary i trafiam i na 200 i na 300 metrów.

wiec jak , masz okulary i JESTES w policji a piszesz ze nie dopuszczalna?

[budo_nazeem]

Markus -myślę że ludzie z takim wzrokiem jak Twój tata zostaję w jadnostkach właśnie snajperami , a inni nie, ponieważ tylko nieliczni mają taki wzrok i widzą musz z 200 metrów.

[budo_nazeem]

Oczywiście mysz

[budo_kapral]

Sorata, nie kazdy policjant musi w 0,5sek wpakowac kule jakiemus pedrychowi.

Nazeem, jest jeszcze wiele innych czynnikow dzieki ktorym zostaje sie strzelcem wyborowym.

[budo_lord von banan]

1. wada wzroku nie jest dopuszczalna,
2. ja mam okulary i trafiam i na 200 i na 300 metrów.

wiec jak , masz okulary i JESTES w policji a piszesz ze nie dopuszczalna?

A napisałem, że jestem?

[budo_marcus73]

Jeszcze raz napiszę, bo mam wrażenie, że umyka nam bardzo ważna kwestia. Zauważcie jak wielu jest ludzi (5% ), którzy mają prawidłowy wzrok. Teraz prównajcie jak ci ludzie widzą np. na duże odległości.

Miałem do czynienia z takim eksperymentem, co prawda w skali mikro (5 badanych), ale słyszałem o dużo większych jeżeli chodzi o badanych. Różnice są OGROMNE, przy wydawałoby się prawidłowym wzroku u wszystkich badanych. Domyślacie się jakie są wyniki przy jakiejkolwiek wadzie? Być może patrzę na wszystko przez pryzmat własnej wady, która cholernie mi przeszkadzała (może byłaby kadra Polski w basket), no a teraz jest niby o.k. i troche wyolbrzymiam problem.

Oczywiście do strzelania na strzelnicy wada może się mieć nijak, bo koleś w okularach może lepiej widzieć niż facio z prawidłowym wzrokiem, a nawet i GORZEJ widzieć i mimo to ma lepsze wyniki, bo ręka itd.

Niemnie jednak z mojego doświadczenia w różnego rodzaju bojach i symulacjach bojów ( na pewno zawodowcy powinni się tu wypowiedzieć)
wynika że wzrok jest cholernie ważny. Nie pomogą muskuły jak zabawa jest w strzelanie i chowanie się po krzakach.

[budo_sorata]

1. wada wzroku nie jest dopuszczalna,
2. ja mam okulary i trafiam i na 200 i na 300 metrów.

wiec jak , masz okulary i JESTES w policji a piszesz ze nie dopuszczalna?

A napisałem, że jestem?

w profilu - pracownik sluzb mundurowych , domyslilem sie , no ale jezeli jestes to widocznie udalo Ci sie jakosc dostac mimo wady wzroku

[budo_mksuhy]

Oglądając reportaże i filmy dokumentalne w TV o wojsku często widać okularników w mundurach US Army, czasami są to żołnierze jednostek elitarnych. Małe wady wzroku nie przeszkadzają im trenować, skakać na spadochronie i walczyć. Uważam, że ten problem jest w Polsce wyolbrzymiony i zniknie z czasem. Kiedyś aby nurkować trzebabyło przejść kompleksowe badania lekarskie, teraz wystarczy zaświadczenie od laryngologa. W AT nie potrzeba jakichś nadludzi tylko sprawnych fachowców z głową na karku.

[budo_kapral]

W AT nie potrzeba jakichś nadludzi tylko sprawnych fachowców z głową na karku.

To dlaczego z dobre 80% kandydatow nie spelnia wymogow?
Wszedzie potzrebuja jak najlepszych i oczywistym, jest, ze jesli beda mieli 5ciu idealnych z dobrym wzrokiem i podobnych tyle ze z wadami wzroku, wezma tych bez
Twarde reguly selekcji moi mili

[budo_kapral]

o cholera, zapomnialem zacytowac, wiec sie poprawiam, mialo byc:

W AT nie potrzeba jakichś nadludzi tylko sprawnych fachowców z głową na karku.

bijcie nie i ponizajcie

[budo_aaa]

bardzo bym prosił Tigera_At o skontaktowanie się ze mną mój e-mail [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. z góry dzięki

[budo_samael]

Ja mam małą wadę wzroku i wyobraź sobie że z PM na 150m strzelam lepiek niż ci co maja w pełni zdrowy wzrok. Mam astygmatyzm, aktualnie ze szkiekl -0,5 przerzuciłem się na -1,15 i cały czas jest spoko. Co do okulistów wojskowych to dostałem kategorię nurkową-okuliscie nie powiedziałem że noszę okulary a on nawet w dokładnym badaniu nie stwierdził wady wzroku.

[budo_sfx]

kurcze a chcialem byc w at mam wpisana wade wzroku w badaniach lekarskich na komisji czy jak przejde opercaje ze mi zniknie bede mogl to jakos zminic czy przedemna kariera w wojsku ograniczy sie do logistyki i pukania stempelkow w jakims baraku na poligonie

[budo_sfx]

znaczy sie dodam w at albo jakis sluzbach specjkalnych w wojsku bo dziwnie brzmi co napisalem