28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ronin10]

Szanowna Redakcjp dzisiaj dostałem przesyłke w której znalazłem kaligrafię japońską.Był tam też list z którego dowiedziałem sie że jest to nagroda w konkursie Budojo.Miła niespodzianka wielkie dzi`eki.

[budo_redakcja budojo]

Szanowna Redakcjp dzisiaj dostałem przesyłke w której znalazłem kaligrafię japońską.Był tam też list z którego dowiedziałem sie że jest to nagroda w konkursie Budojo.Miła niespodzianka wielkie dzi`eki.

Cała przyjemność po naszej stronie, "sierotka Marysia" wylosowała, niebawem nowy konkurs Budojo, w numerze 4 i też będą ciekawe nagrody. 8) 8) 8) 8) 8) 8)

[budo_łabędź]

Redakcjo, a czy szanowna małzonka wie, ze mówisz o niej per sierotka 8O Jak nie to marny twój los i nawet "czwarty dan na czarnym pasie" nie pomoże :bad-words: jak zarządzi separcaję od łoza i postawi szlaban na gary, a walizki bedą skakać po chodniku przed domem :wink: :wink: 8O przestraszony

[budo_redakcja budojo]

Redakcjo, a czy szanowna małzonka wie, ze mówisz o niej per sierotka 8O Jak nie to marny twój los i nawet "czwarty dan na czarnym pasie" nie pomoże :bad-words: jak zarządzi separcaję od łoza i postawi szlaban na gary, a walizki bedą skakać po chodniku przed domem :wink: :wink: 8O przestraszony

Z numeru 4 Budojo dowiesz się że "Sierotka Marysia" ma na imię Marzena i nie pozostaje jeszcze w związku małżeńskim z zupełnie nikim, no chyba że coś przeoczyłem.

[budo_jusi]

Droga redakcjo wracając do konkursu to ja nie dostałam plakatu z Seagalem Jakże to tak?

[budo_ronin10]

A właśnie kiedy bedą wysyłane nowe numery Budojo

[budo_gambit]

Z numeru 4 Budojo dowiesz się że "Sierotka Marysia" ma na imię Marzena i nie pozostaje jeszcze w związku małżeńskim z zupełnie nikim, no chyba że coś przeoczyłem. [/quote]

No a możnaby dostac jakieś zdjęcie i numer telefonu tej "sierotki"???

[budo_łabędź]

Gambit, a ty juz oblukales owa "sierotkę" czy tak na zapas bierzez telefon bo wolna. :wink: A może nie warto No chyba ze masz jakies zdjątko to wklej posmakujemy wszyscy

[budo_gambit]

Gambit, a ty juz oblukales owa "sierotkę" czy tak na zapas bierzez telefon bo wolna. :wink: A może nie warto No chyba ze masz jakies zdjątko to wklej posmakujemy wszyscy

No na zapas, bo jak sierotka będzię, jak mawiaja najstarsi gówale "w dechę" to telefon już będę miał, a jak nie, to po prostu oddam komus innemu
Grunt to uprzedzic całę resztę fighterskiej braci

[budo_łabędź]

Gambit, a ty juz oblukales owa "sierotkę" czy tak na zapas bierzez telefon bo wolna. :wink: A może nie warto No chyba ze masz jakies zdjątko to wklej posmakujemy wszyscy

No na zapas, bo jak sierotka będzię, jak mawiaja najstarsi gówale "w dechę" to telefon już będę miał, a jak nie, to po prostu oddam komus innemu
Grunt to uprzedzic całę resztę fighterskiej braci

Godna podziwu zapobiegliwośc . Ale co jesli ona wyglada o tak:

[budo_gambit]

Szanowny ŁAbędziu zaczynam podejrzewać Cię o niedokładne czytanie moich postów albo przebywanie przed komuterem w stanie wskazującym na spożycie (spożycie czego, to juz zostawiam ocenie vortalovej braci) - swoja droga jedno nie wyklucza drugiego - Napisałem bowiem: "...bo jak sierotka będzię, jak mawiaja najstarsi górale "w dechę" to telefon już będę miał, a jak nie, to po prostu oddam komuś innemu" To chyba wyjaśnia wszystko. Wszal wszelka potwora znajdzie swego amatora - nawet taka jak ja

[budo_łabędź]

Czcigodny Gambicie ( królewski?) :wink:
nie osmieliłbym sie pobieznie traktowac twych zacnych postów, ale obawiam sie ze nawet w stanie wskazującym nie namówiłbys mnie na tak jak wyżej wyglądająca sierotkę i to nawet gdybyś byl samym złotoustym Cycero czy innym mistrzem retoryki. Stad moja watpliwosć.

Kłaniam się nisko :wink: :wink:

[budo_gambit]

Gambitów Królewskich nie grywam, nigdy nie mogłem ich opanować.

Wielce Szanowny Białopióry Łabędziu.
Nie namówiłbym Cię nawet gdybyś był nawalony jak stodoła po żniwach, albowiem fach naganiacza jest mi zupełnie obcy Polowania zas na przedstawicielki płci pieknej prowadzę na trzeźwo, albowiem wszystkie kobiety są pieknę po procentach I prowadzę je sam, albowiem nic nie dzieli mężczyzn tak jak pociąg do tej samej baby, a ja bądź co bądź cenie sobie swoich kolegów.

Kłaniam się jeszcze niżej. Na znak przeogromnego szacunku.

[budo_łabędź]

I tu sie zgodze z mym znamienitym przedmówca w całej rozciagłości

Do nóżek się sciele na znak mej czci i sympatii :wink: 8)

[budo_ronin10]

Gambit, a ty juz oblukales owa "sierotkę" czy tak na zapas bierzez telefon bo wolna. :wink: A może nie warto No chyba ze masz jakies zdjątko to wklej posmakujemy wszyscy

No na zapas, bo jak sierotka będzię, jak mawiaja najstarsi gówale "w dechę" to telefon już będę miał, a jak nie, to po prostu oddam komus innemu
Grunt to uprzedzic całę resztę fighterskiej braci

Godna podziwu zapobiegliwośc . Ale co jesli ona wyglada o tak:

przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony przestraszony

[budo_pancer]

A może :wink: otworzymy osobny dział zatytułowany:
Co zawdzięczamy Naszej Ukochanej Redakcji? :wink:
albo
Co Ty zrobiłeś dla rozwoju programu Uchi-deshi?

...łubudu dubu niech żyje nam Prezes Naszego Klubu...ups .sorry naszej Federacji.... :wink:

Pancer (niestety nie muzykalny)

[budo_redakcja budojo]

...łubudu dubu niech żyje nam Prezes Naszego Klubu...ups .sorry naszej Federacji.... :wink:

Pancer (niestety nie muzykalny)

patrzcie Państwo jaki dowciapny, na własnej piersi odchowałem a teraz to łubudubu sobie śpiewa....ech życje , i co to z tego wyrosło.... sadził człowiek kwiatek a tu katus wyrósł:? :? 8O 8O :? :?

[budo_pancer]

, na własnej piersi odchowałem

i nigdy piersi tej kąsać nie będe.....
Ależ Szanowna Redakcji,
Nigdy i nikomu nie bede w stanie wyrazić ile zawdzięczam Tobie w wielu dziedzinach życia (aikidockich i innych) poklon
Proszę byś traktował moje uwagi (możliwe, że czasami kąśliwe :wink: ) jako wyraz sympatii i chęci zachowania wzajemnych kontaktów na dotychczasowym poziomie (no z paroma wyjątkami :wink: ).

Pancer (szczerze oddany)

[budo_łabędź]

Pancer - jedno jest pewne z tym poziomem wazeliny w każdej organizacji zrobisz karierę poklon :wink: Tak trzymać 8)

[budo_pancer]

Łabędziu,
Sęk w tym, że w mojej obecnej słabo to działa :wink:

Pancer (wazeliniarz z cukrem pudrem)