a ja nie kolekcjonuje mikrotków a mam jednego mikrotka cały czas przy sobie w miescie i szczerze mówiąc nie mam nawet na oku czegoś na co chciałbym go zamienić.Powiem jeszcze raz: MT dla mnie to noże kolekcjonerskie i to zajebiste noże kolekcjonerskie! Bardzo przyjemnie sie nimi bawi wieczorem we własnym domu... A do lasu to faktycznie lepiej co innego.
ponadto , żeby byc microholics nie trzeba miec mikrotecha.to stan ducha i cheć przynależenia do zakręconej grupy ludzi - ja ma mickrotecha a nie uwazam sie za mikroholika .;(.