51 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jacu$]

A ja bym wzial legitymacje sluzbowa FBI z wpisem Fox Moulder (Spec. Agent) i nawet zdjecie bym zostawil oryginalne. Goscie ze smiechu turlaliby sie po ziemi az do przyjazdu policjantow (takich prawdziwych)

[budo_shaft]

ja widziełem cos takiego z 4 lata temu we francji jak po turnieju piłki noznej, wychodizłem i był poczęstunek, i koles w wieku pod 40 moze, krzepki dziadzio wyciagnał cos takiego krotszego troszke i wprowadził w ruch... łądne to.
ale moze ktos z was widzial bat w formach kung fu. to jest piekne.
kurcze zakochałem sie jak to zobaczyłem.

[budo_abes]

Jest inny problem w tej sytuacji. Jeśli stłuczesz dwóch kolesi przy swoim autku. to czy następnego bądź innego dnia będziesz miał cąłe opony lub szyby ? :?

No z tym może być największy problem.
Trzeba pamiętać, aby wytłumaczyć potencjanym sprawcom takiego czynu, aby to im w ogóle nie przyszło na myśl bo... akcja odwetowa zawsze może pójść w drugą stronę i wtedy będzie jeszcze gorzej aniżeli teraz zostali poturbowani :twisted: :twisted:

[budo_romektm]

moj siostrzeniec, srutówką zrobił taka zadyme, ze 4 kolesi lezało bez ruchu na ziemia az do przyjazdu policji.

Mysleli, ze to bron ostra, czy nie ?

[budo_kobra]

Ja bym polecał taką kombinację w jednej ręce teleskop w drugiej gaz. Z braku teleskopu może być metalowa rurka lub młotek.
Lub wyjść z dwiema siekierami i liczyć że wywołasz dobry efekt psychologiczny i wezmą cię za takiego psychola co na prawdę może zbić. Wtedy raczej uciekną.
Pistolet wiatrówka to też fajna sprawa. Dobry do blefu, a jak trzeba użyć to mozesz zacząć strzelać, krzywdy wielkiej nie zrobisz a cos napewno poczują. Jednak zawsze radze mieć jeszcze coś dodatkowego w zapasie.

Bardzo fajne jest też Nunchaku. Jeśli umiesz się nim bić a nie tylko machać. Wymiatanie nunchem robi duże wrażenie i efekt psychologiczny - dresiki mogą wymięknąć. Potencjalnie zadane obrażenia nie będą zbyt ciężkie. Dobrze jest mieć w domu jakąś samoróbkę, którą można potem wyrzucić jak policja przyjedzie i pójść pokazać jakiś kijek, że to niby za jego pomocą. Bo za nim policja przyjedzie to minie czasu jak lasu. Jak znam życie.

Nóż odradzam, musisz liczyć się z tym że któryś z nich też może wyciągnąć, lub że możesz kogoś nieumyślnie zabić. No chyba że ćwiczysz długo nożem i wiesz co robić.

[budo_agrawa]

w sumie to przychylam się do wypowiedzi Hakaty,a to dlatego,że na przykład znajomemu klient chciał wejśc do auta.Kumpel wqrwił się i wyciągnął klienta , zaczął go okładac dosc solidnie, po czym zadzwonił(jak ochłonął po suki,żeby sprawiedliwosci stało sie zadosc...policja przyjechała,a złodzije zaczął tł. się i oskarzac kumpla o pobicie....niestety policja uwierzyła złodziejowi i kumpel ma kłopoty:(
chociaż jak znam sibie to zareagowałbym impulsywnie(czyli tak jak kumpel)a dopiero póżniej bym myślał...

[budo_kobra]

Nie myślenie to fakt że zadzwonił sam po suki, jak już nabił pacjenta.
Po co policja jak jest po sprawie, chciał sie zalegalizować czy co Przecież wiadomo z zasady że najpierw policja zawsze będzie bardziej brała strone poszkodowanego, chyba nawet proceduralnie musi w takiej sytuacji.
Dziadek co zatłukł nożem trzech koksów z mercedesa a dwóch ranił też został oskarżony o napaść. Dziadek jadący na rowerze napadł pięciu kosków w merolu A jednak został oskarżony o napaść.

[budo_agrawa]

wtedy jeszcze o tym nie wiedział,ale teraz juz wie...

[budo_nightwolf]

na cholere bedziecie latali z takim sprzetem po miescie typu teleskop, palka itd, wystarcza ci np klucze do domu, ktore umiejetnie wlozone miedzy palce piesci lub inaczej uzyte moga niezlej szkody narobic

[budo_jerz]

Bo klucze od domu nie zwiększają ci zasięgu rażenia i tym podobne zresztą zastanów się zanim zadasz pytanie.

[budo_mateo]

A u mnie w domu przy drzwiach wejsciowych wisi maczeta czekająca na nieproszonych gości :twisted:

[budo_karim]

ja zial bym smycz do machania..
i psa zeby pozniej miec co do smyczy..
a ze mam 2 psy to wzial bym 2 smycze..
no i 2 psy...
tylko smochodu nie mam