22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dedi]

Czy ktoś w Was ćwiczył kiedyś po alkoholu? Jak działa alkohol każdy wie, ale czy ktoś kiedyś trenował w tym stanie (wskazującym na spożycie, pomroczności jasnej etc.). Jak wtedy wygląda koordynacja ruchów, jakie techniki się stosuje? Wyobraźmy sobie sytuację: Jesteśmy w pubiew/dyskotece, wypiliśmy parę piw/drinków, nagle - sytuacja zagrożenia, i co dalej?

[budo_brisban]

Pomrocznosc jasna. Dedi wez sie napij i idz porob gwiazdy albo stanie na rekach to zobaczysz jaka jest koordynacja. Ja kiedys stanolem na glowie w jednym klubie dobrze sie to dla mnie nie skonczylo (zlecialem ze sceny).

[budo_cougar]

dedi>ty jako człowiek na poziomie i do tego o wiadomej profesji NIE POWINIENES PIC W KNAJPIE!!!
ja pije co najwyżej soczki i jeszcze nigdy żadna sytuacja podbramkowa nie skończyła sie żle .
jako nietrzezwy zawsze masz gorzej a nawet bym powiedział : prze......

[budo_tora]

Zdaje sie ze 2 razy cyknoles ten sam temat, troche ten topic niepasuje do dzialu Combat :roll:

[budo_dedi]

Rzeczywiście cyknałem 2 razy temat. Sorry. Ale do działu combat właśnie on pasuje, bo przecież trenujemy pod kątem realnej walki, no nie.

[budo_kooniu]

tak!!! gorzoła i fajting nie idą w parze!!! koordynacja pada, ocena sytuacji też-kiedys jak jeszcze chlałem wziołem na solo 16 taksówkarzy -dobrze że przeżyłem

[budo_yak]

na 100% alkohol to gwozdz do trumny w przypadku awantury. jednak jakbym musial sie bic po pijaku to bym raczej nastawial sie na urzycie sprzetu (rownierz w znaczeniu sciany np) oraz na klincz bo wymienianie pijackich cepow moze skonczyc sie tragicznie

[budo_shaft]

opowiem wam hisorie jaka przydarzyła mi sie we wrzesniu rok temu podaczas otwarcia mostu siekierkowskiego.
w dniu otwarcia na moscie trwły zabawy, były przemówienia i te bzdurki, a na dole w tym czasie trwały mistrozstwa motorowodne europy, wszystko toi się skonczyło i w nocy miał grac Kult, wiadomo duzo pijanych itd.
w kazdym razie sciągałem boje nawrotowe z trasy, płune sobie motoróweczka spokojnie pod prąd, obłądowany tym gumowm gównem, i nagle.... z 5 metró ode mnie cos wpada do wody.

kurwa. nie wuierzycie ale jakis koles po pijaku załozył się ze skoczy z mostu siekierkowskiego do wody:).
5 metrów w prawo i bym nie zabił

co najlepsze koles przezył upadek i lądowanie w wodzie która miała w tych dniach głebokośc srednią 1.50 ponoc.

wiecie dlaczego?
alkohol powoduje rozszerzenie naczyc krwionosnych, czyli wpływa na ich elastycznosc ze tak powiem...
i sadze ze ta miękosc go uratowała, przed pewna smiercią w kazdym innym wypadku.

w kazdym razie koles przezył, gorsze byo to ze wyszedł z wisły o włśąsnych siłac. co sie z nim potem stało, nie wiem, w kazdym razei sklepali go i Borowiki ktore tam robiły wezwały policje.
da end
alkohol szkodzi zdrowiu:)

[budo_smutny_pan]

Koordynacja spada ale rzadko zdarza się, że (na dyskotece czy w klubie, pubie) atakuje osoba bardziej przytomna od nas. JAkby nie spojrzeć 3eba uważać na ulicy bo rabuœ tylko czeka na nawalonego pacjenta ale w lokalach majšc umiar w spożyciu pršdu jest duże prawdopodobieństwo zarzegnania konfliktu w sposób pokojowy (przecież mamy do dyspozycji kilka technik niekoniecznie siłowych) a często o psychologii walki przeciwnik nie ma pojęcia a nawet jeœli to nie zadziała to mamy (w większoœci przypadków) przewagę (nie mówie o liczebnej).

[budo_middle finger]

JAkby nie spojrzeć 3eba uważać na ulicy bo rabuœ tylko czeka na nawalonego pacjenta

Dlatego trzeba być abstynentem :wink:

[budo_szczena]

JAkby nie spojrzeć 3eba uważać na ulicy bo rabuœ tylko czeka na nawalonego pacjenta

Dlatego trzeba być abstynentem :wink:

A moze lepiej unikac takich sytuacji po pijaku.......

[budo_bfree]

shaft napisal:
wiecie dlaczego?
alkohol powoduje rozszerzenie naczyc krwionosnych, czyli wpływa na ich elastycznosc ze tak powiem...
i sadze ze ta miękosc go uratowała, przed pewna smiercią w kazdym innym wypadku.

Alkohol powoduje podwyzszenie cisnienia krwi co powoduje rozszerzenie naczyn krwionosnych a ni ewplywa na elastycznosc ...

[budo_anjin]

eee... Alkohol owszem, rozszerza naczynia obwodowe krwionosne, ale cisnienia to raczej nie podwyzsza...
Pewna "elastycznosc" alkohol owszem daje, po pierwsze zmniejsza napiecie miesni, po drugie, oslabia i opoznia swiadome reakcje na tyle, ze pacjent sam nie stara sie "ratowac" przy, powiedzmy, upadku i w efekcie pada bardziej miekko.

Pozdrawiam,

[budo_słoniak]

Alkohol w małej dawce ciśnienie podnosi, a w większej obniża.

[budo_dedi]

Słoniak, kiedy pojawisz się na treningu (oczywiście na trzeźwo ), dawno Cię nie było.

[budo_słoniak]

Hehe, mój kręgosłup (połamany) jeszcze nie dorósł do kravki. Na razie chadzam z żonką i synkiem na karate Goju-ryu. Ale wrócę, chyba razem z Rolem.

[budo_dedi]

To życzę powrotu do zdrowia i do zobaczenia.

[budo_chrystianek]

zdecydowanie klincz
glowki kolanka lokcie
nawet przy slabej kordynaji(HIC!)
to dobra PFS-owska glowka zrobi sporo obrazen
chociaz klincz jest troche niebezpieczny jak gosc ma jakis sprzet(i do tego ty jestes zakrecony)

[budo_zatara]

wróciłem właśnie z knajpy. podczas drogi powrotnej miałem chwilę aby pomyśleć i akurat padło na vb i temata alkoholu. refleksja jest prosta i chyba :wink: w miare loginczna - alkohol i obronaprzed atakiem to dwa przeciwlegle bieguny. Wracają minąłem grupkę panów i zastanowiłem się nad tym co by się stało, jak by zarządali pieniędzy albo komórki. Mimo że ćwiczę km od zaledwie paru miesięcy to wobec atku nie zastosowałbym chyba żadnej nauczonej techniki. Dlaczego? Otóż albo moja zdolność kojarzenia by zawiodła, albo nie byłbym fizycznie w stanie.
WNIOSEK: alkohol twój wróg więc lej go w pysk

[budo_obronca]

jak byłem w Stanach i obserwowalem Darka Levina na kursie instruktorskim przez niego robionym to on taką historyjkę opowiedział:
że czasem robi się takie eksperymenty: pije by osiągnąć stany psychiczno fizyczne zbliżone do stanu kiedy nie zdążyliśmy z naszym blokiem i pięść (tudzież inne) przeciwnika wylądowala na nas, czyniąc nas zamroczonym lżej lub bardziej. Po wypiciu ćwiczymy i sparujemy, oni poszli jeszcze dalej wynależli specyfiki które naprawdę oddają stany zamroczenia spowodowane nieszczęsnym faktem oberwania przez nas.

A to też jest ciekawy aspekt alkocholu podczas treningu.