Skocz do zawartości


Zdjęcie

O gadulstwie aikidockim


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

O gadulstwie aikidockim
Na ostatnim treningu robilismy sankyo z mune tori, robie technike a tu koles "aaa!" i dawaj narzekac, jakie to okrutne to moje aikido. a aikido, mein Herr, to sztuka milosci, tralala, sieben Prinzipien, tak jak sieben Falten na hakamie. Generalnie z tego belkotu wynikalo, ze mam tak robic sankyo, zeby kolesia nie bolalo. I cala dyskusja zaraz wyniknela nt. relaksu, oporowania etc.

Zdarza sie to i u was?
  • 0

budo_thaala
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 129 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
Było opierniczyć gościa.
Robi się dźwignie właśnie po to żeby bolało i jeżeli chcesz się tego dobrze nauczyć to musisz robić tak żeby bolało zawsze. A jeżeli ten gościu ci tam płacze titu-titu, to sorry ale jego wina. Jego zakichanym obowiązkiem jest robić pad jak czuje, że go boli. No chyba że jest masochistą... :-)
  • 0

budo_kubutek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:że znowu?

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
Niech się lepiej przyzwyczaja, trafi kiedyś na kogoś kogo nie bedzie obchodzic czy wykona pad...... :?
Jego podejście ma taki sam sens jak ćwiczenie czegoś na jedną stronę, z tym że on nie ćwiczy na żadną :roll:
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
Racja. Na treningu się nie powinno rozmawiać. A ćwiczenia należy wykonywać jak nalezy. A jak boli to są sposoby okazywania tego (czyt. klepanie w matę). :wink:
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
ale w aikido chodzi o to zeby nie bolalo...
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
No co wy? :!: :?:

Berlin to miasto miłości, osobliwie najmniej tej standardowej heteroseksualnej. :idea: Chłopaki po prostu nie dogadali ról, kolega Bujin postąpił zbyt aktywnie i zbyt brutalnie, :twisted: czym zraził do siebie partnera, który nie dość, że nie chciał przyjąć roli masochisty, to jeszcze okazał się zwykłym gawędziarzem. :roll: :wink:

Nie martw się Bujin. Berlin to duże miasto, dojo liczne, a zmiana partnerów częsta. :wink: 8)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

ale w aikido chodzi o to zeby nie bolalo...

Pewnie, jak sie gada to nie boli :wink:

Nie moge uwierzyc, Mr Smail, ze masz takie przekonanie. Aikido to Budo, czyli przygotowuje cie do doswiadczenia bycia na krawedzi zycia i smierci....a ty mowisz zeby nie bolalo 8O 8O :? :? :? :roll:
  • 0

budo_szczena
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

Racja. Na treningu się nie powinno rozmawiać


Dlaczego??? Ja nie mógłbym trenowac przy dretwej atmosferze,gdzie kazdy wyglada jakby połknął kij od szczotki przestraszony
na szczescie u mnie jest normanie..... :wink:
  • 0

budo_szczena
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
Nie trenuje Aikido to i tak pewnie nie zrozumie dlaczego nie powinno sie rozmawiac :wink:
  • 0

budo_thaala
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 129 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
1. Cóż. Można gadać, ale bez przesady.
2. Jeżeli ktoś dobrze robi technikę, a jego uke nie robi padu bo mu się nie chce to sory omo. Musi porządnie zaboleć, to może się gościu nauczy, że pady się robi dla własnego bezpieczeństwa a nie widzimisię...
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

Racja. Na treningu się nie powinno rozmawiać


Dlaczego??? Ja nie mógłbym trenowac przy dretwej atmosferze,gdzie kazdy wyglada jakby połknął kij od szczotki przestraszony
na szczescie u mnie jest normanie..... :wink:

Mówiąc nie powinien nie znaczy,że się nie zdarza :wink: Ale chodzi o umiar.Dojo to nie miejsce na ploty :wink:
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

Pewnie, jak sie gada to nie boli :wink:

Chyba za bardzo ci odpuściłem Szczepciu, chcesz aby tylko dzięki memu tongue jutsu cie zabolało:?: nie ma sprawy, dla mnie to minuta osiem :P :wink: :) 8)

...Aikido to Budo, czyli przygotowuje cie do doswiadczenia bycia na krawedzi zycia i smierci....a:


Szczepan, błagam, oszczędź bo Pancerowi i jeszcze kilku gostkom puszczą zwieracze ze śmiechu :oops: :P :) :wink: :rofl:
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

Nie moge uwierzyc, Mr Smail, ze masz takie przekonanie. Aikido to Budo, czyli przygotowuje cie do doswiadczenia bycia na krawedzi zycia i smierci....a ty mowisz zeby nie bolalo 8O 8O :? :? :? :roll:


Szczepan nie moge zrozumiec Twojego podejscia, jasli piszesz serio, to to ze Pancerowi puszcza zwieracze to pikus, bo swiadczy to ze calkowicie nie rozumiesz Dziadka...
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
Chiba Sensei:
"The martial art (budo) is truly a frightening thing. Although I do not know about the attitudes among the majority of people (especially Aikido-related people), it is necessary to know that the martial art is back-to-back with death. However, the potential death is in an inevitable balance of tension with the instinctive desire to survive. This fact bears itself heavily upon the seeker's mind and body in the training process, while vividly emphasizing the existential dignity and respect of the lives of the self and others. If we were to find the unchangeable ethic 1n our Japanese budo, its source should be found in the relative balance of tension between life and death and between the self and others. "
.... ale co tam on - ważniejsze że wy wiecie lepiej i komuś najwyżej puszczą zwieracze... - spagetti carbonara versus macdouble!!!
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim
i Kanai Sensei:
"While sports do not deal directly with life-or-death situations, they nevertheless advocate certain values necessary for building of character, for example, the observance of rules, respect for others, sportsmanship, proper dress and manners. This should be even more true and essential in the art of Aikido because Aikido deals with the question of life or death and insists on the preservation of life. In such an art is it not unquestionably appropriate to emphasize the need of dignified Rei in human interactions? Therefore, it is said that Rei is the origin and final goal of budo. "
koniec nie na tamat - ale i tak jeśli mam wybierac miedzy opiniami tych dwóch panów a waszymi to ja z całym szacuneczkiem, przepraszam, sobie ich wybiorę. tycio mają od naszego większe doświadczenie.
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

....- ale i tak jeśli mam wybierac miedzy opiniami tych dwóch panów a waszymi to ja z całym szacuneczkiem, przepraszam, sobie ich wybiorę. tycio mają od naszego większe doświadczenie.

No i właśnie tu lezy pies pogrzebany.... to kwestia po pierwsze, doswiadczenia, po drugie, czasu i miejsca, w którym przyszło obu senseiom ćwiczyć. Takie słowa w ich ustach można przyjmować z szacunkiem i respektem i zrobi tak kazdy, kto coś wie na temat historii aikido, jego rozwoju i roli obu panów w tym procesie. Ale na Boga, opowiesci o ćwiczeniu na granicy życia i śmierci w ustach Szczepana ( z całym respektem, sympatią i szacunkiem) budzą już raczej usmieszek i są znakomitym starterem do żarcików. Po prostu nie ten czas, nie ta epoka, nie te warunki. Jak to mówi wieszcz znaj proporcje mocim panie czy jak kto woli gdzie konie kują tam żaby neich nóg nie podstawiają do okucia
Takie jest moje zdanie.

P.S. Bardzo przepraszam kolegę Pancera za zamieszanie jego szacownej osoby bez jego wiedzy. Jak będzie chciał to się sam wypowie a tak wyszło, ze się kimś wyręczam
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

Szczepan nie moge zrozumiec Twojego podejscia, jasli piszesz serio, to to ze Pancerowi puszcza zwieracze to pikus, bo swiadczy to ze calkowicie nie rozumiesz Dziadka...

Widzisz szanowny MrSmailu, rozumiem twoje niezrozumienie :) Ty masz podejscie ludyczne do aikido, nic dziwnego ze mnie nie rozumiesz. Ale zawsze jest nadzieja, ludzie ewoluuja... :wink:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

No i właśnie tu lezy pies pogrzebany.... to kwestia po pierwsze, doswiadczenia, po drugie, czasu i miejsca, w którym przyszło obu senseiom ćwiczyć.

To jest tez kwestia NASZEGO doswiadczenia, oraz czasu i z kim sie cwiczy. Jestem gleboko przekonany, ze ani moje slowa, ani zadne cytaty, ktore Pmasz wrzucil na poparcie moich slow, nie sa w stanie przekonac kogokolwiek. Za to niektorym( z całym respektem, sympatią i szacunkiem) , zwykle cwiczenie z Chiba sensei moze spowodowac puszczenie zwieraczy :wink: No chyba ze znowu wydelguja trzech uke, a sami beda sie przygladac z bezpiecznej odleglosci :roll: :) :)
Labedziu, ty mnie kompletnie nie znasz, jak ja cwicze. Nie wyciagaj pochopnie, zbyt dalekich wnioskow z naszego przyjacielskiego spotkania - to w zaden sposob nie oddaje prawdziwej atmosfery treningu do jakiej jestem przyzwyczajony.
Cwiczenie aikido jako Budo, nie ma nic wspolnego z tym co cwiczysz na codzien.
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

Cwiczenie aikido jako Budo, nie ma nic wspolnego z tym co cwiczysz na codzien

No, to może i lepiej, przynajmniej dla mnie :wink: :) :idea:
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: O gadulstwie aikidockim

Widzisz szanowny MrSmailu, rozumiem twoje niezrozumienie :) Ty masz podejscie ludyczne do aikido, nic dziwnego ze mnie nie rozumiesz. Ale zawsze jest nadzieja, ludzie ewoluuja... :wink:


mysle jednak ze nie rozumiesz...
moze kiedys przy nastepnym przyjacieklskim spotkaniu Ci wyjasnie czy to na macie czy na blacie (jerzykowego np stolu) :)

jedngo jestem pewien - w aikido nie chodzi o to zeby bolalo.
jesli boli to przy okazji, bol jest tylko srodkiem, nie celem.

ale coz ja za male doswiadczenie am coby przekonywac...

buziaki for @ll
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024