205 odpowiedzi w tym temacie

[budo_prorock]

Jusi wyślesz mu kartke na walentynki ?

Jak jeszcze trochę się pokłócisz z Jusi, to może ona ci wyśle kartkę na Walentynki. :roll: Kto się czubi, ten się lubi. :wink:

[budo_macias]

Jusi,bekowa z ciebie panienka
Fiodor dobrze gada.brutalnie,dosadnie,ale slusznie.ja szanuje moich trenerow za to,ze sa niezlymi fachowcami z zakresu SW.

[budo_jusi]

Pfff..Dzięki Prorock ;P

[budo_jusi]

Prawdę głoszę ja.

Gadasz jakbys była zrzeszona z organizacjami terrorystycznymi z bliskiego wschodu
Fanatyk :wink:

Mówię co myślę. Fanatyk? Mogę być co najwyżej fanatyczka ;P Zresztą nie przeszkadza mi to.

[budo_jusi]

Jusi,bekowa z ciebie panienka
Fiodor dobrze gada.brutalnie,dosadnie,ale slusznie.ja szanuje moich trenerow za to,ze sa niezlymi fachowcami z zakresu SW.

Dziękuję :wink:
Cóż widocznie ja żyję w innym świecie i nie doświadczyłam brutalności tego świata. Jeżeli tak postawić sprawę to i tak wolę swoje poglądy :wink:

[budo_aiki]

nie bardzo rozumiem dlaczego otrzymywanie wynagrodzenia za dobrze wykonana prace jest zle i dyskwalifikuje nauczyciela jako dobragoprawdziwego senseja?
co to ? towarzystow samarytanow? organizacja charytatywna? Przestancie byc zaklamani.. bycie nauczycielem aikido to taka sama praca jak inna.. heh ciekaw jestem ilu senseji obchodzi dzien nauczyciela.. ( a powinni)

W sumie to jest dyskusja o niczym.. pojecie prawdziwego senseja pewnie ma kazdy inne.

[budo_jusi]

nie bardzo rozumiem dlaczego otrzymywanie wynagrodzenia za dobrze wykonana prace jest zle i dyskwalifikuje nauczyciela jako dobragoprawdziwego senseja?
co to ? towarzystow samarytanow? organizacja charytatywna? Przestancie byc zaklamani.. bycie nauczycielem aikido to taka sama praca jak inna.. heh ciekaw jestem ilu senseji obchodzi dzien nauczyciela.. ( a powinni)

W sumie to jest dyskusja o niczym.. pojecie prawdziwego senseja pewnie ma kazdy inne.

Aiki przynajmniej ja nie mówię że wynagrodzenia za prace jest złe wręcz przeciwnie powinno być. Chodzi mi oto,że niektórzy nie robią tylko tego dla kasy. Niektórzy tego nie rozumieją.

[budo_fiodor]

I nie dopuszczasz do wiadomości sytuacji, że ktoś robi coś na prawdę bezinteresownie? Może Ty nie postępowałbyś tak jeśli by Ci nie zapłacili, ale nie wszyscy są tacy. Masz beznadziejne podejście.

Jakie tam beznadziejne? po prostu przeszedłem pewne etapy, sam uczyłem bezinteresownie no i co z tego? A tak wogóle to co to za idiotyzm że jak uczy za darmo to "lepszy"? w takim układzie 90% społeczeństwa to jakieś opfajdusy które śmią brać pieniądze za swoją pracę. Didi nie branie pieniędzy nie ma nic wspólnego z nauczaniem i opinią o senseiu. Co najwyżej opinia może być jedna: albo ma sos albo jest debilem. Jedno z dwojga, bo niby skąd ma zapłacić np za salę? dojazd?, czas spędzony na nauczaniu innych? Jak się ma kupę pieniędzy to jasne można i nauczać gratis jak ktoś chce.

[budo_aiki]

no to z czego zyja? z przyzwyczajenia?

[budo_fiodor]

Aiki przynajmniej ja nie mówię że wynagrodzenia za prace jest złe wręcz przeciwnie powinno być. Chodzi mi oto,że niektórzy nie robią tylko tego dla kasy. Niektórzy tego nie rozumieją.

To się tak mówi że "nie robię tego dla kasy" ale wszystko sprowadza się do jednego, dopóki ktoś bierze pieniądze za zjaęcia to robi to dla kasy i żadne ubieranie w piękne filozofie tego nie zmieni. I tak powinno być, nauczasz robisz to dobrze to i wynagrodzenie powinno być.

[budo_jusi]

Aiki przynajmniej ja nie mówię że wynagrodzenia za prace jest złe wręcz przeciwnie powinno być. Chodzi mi oto,że niektórzy nie robią tylko tego dla kasy. Niektórzy tego nie rozumieją.

To się tak mówi że "nie robię tego dla kasy" ale wszystko sprowadza się do jednego, dopóki ktoś bierze pieniądze za zjaęcia to robi to dla kasy i żadne ubieranie w piękne filozofie tego nie zmieni. I tak powinno być, nauczasz robisz to dobrze to i wynagrodzenie powinno być.

Nie zupełnie. Można brać kase (bo jak powiedział Aiki za co żyć) i robić to z pasji. Nie wszyscy robią wszystko dla kasy zbytnio generalizujesz wszystko Fiodku.

[budo_aiki]

Jusi skoncz z tym romantyzmem..
sensej Prawdziwek umrze z glodu jak nie bedzie dostawal pieniedzy za swoja prace. Jasne i oczywiste.
Poza tym im jest lepszy tym wiecje powienien zarabiac tez jasne i oczywiste.
Noi i jasne i oczywiste jest to ,ze jak chce byc dobry to musi sie skupic na treniengach czyli jakas tam praca pelnowymiarowa odpada. W zwiazku z tym pownien za to dostawac godziwe pieniadze. Kto wam wmowil ,ze sensej powinien ganiac z gola dupa , bo go na cos nei stac?

[budo_jusi]

Jusi skoncz z tym romantyzmem..
sensej Prawdziwek umrze z glodu jak nie bedzie dostawal pieniedzy za swoja prace. Jasne i oczywiste.
Poza tym im jest lepszy tym wiecje powienien zarabiac tez jasne i oczywiste.
Noi i jasne i oczywiste jest to ,ze jak chce byc dobry to musi sie skupic na treniengach czyli jakas tam praca pelnowymiarowa odpada. W zwiazku z tym pownien za to dostawac godziwe pieniadze. Kto wam wmowil ,ze sensej powinien ganiac z gola dupa , bo go na cos nei stac?

Aiki nie skończę z romantyzmem.
Poza tym wcale nie powiedziałą,że sensei nie powinien brać pieniedzy za to co robo bo w gruncie rzeczy to jego praca. Ale chodzi o podejście i stosunek do tego.

[budo_fiodor]

No to jak rozponasz jakie ma podejście jusi weź mi powiedz. Oczywiście chodzi o pieniądze, czy robi to dla pieniędzy czy nie.

[budo_jusi]

No to jak rozponasz jakie ma podejście jusi weź mi powiedz. Oczywiście chodzi o pieniądze, czy robi to dla pieniędzy czy nie.

Na przykład po rozmowie, po stopniu zaangażowania,po czymś czego nie da się określić. Ogólnie trudno jest powiedzieć po trzy krotnym przyjściu na trening takie rzeczy. Ale po co Ci to Fiodku? Ty i tak wiesz swoje:Każdy robi wszystko dla kasy. więc po co Ci to wiedzieć i tak to za chwilkę wyśmiejesz.

[budo_fiodor]

Na przykład po rozmowie, po stopniu zaangażowania,po czymś czego nie da się określić. Ogólnie trudno jest powiedzieć po trzy krotnym przyjściu na trening takie rzeczy. Ale po co Ci to Fiodku? Ty i tak wiesz swoje:Każdy robi wszystko dla kasy. więc po co Ci to wiedzieć i tak to za chwilkę wyśmiejesz.

No właśnie nie wiem dlaczego ja gadam z dzieckiem, weź już jusi daj spokój z tym romantyzmem.

[budo_macias]

No to jak rozponasz jakie ma podejście jusi weź mi powiedz. Oczywiście chodzi o pieniądze, czy robi to dla pieniędzy czy nie.

Na przykład po rozmowie, po stopniu zaangażowania,po czymś czego nie da się określić. Ogólnie trudno jest powiedzieć po trzy krotnym przyjściu na trening takie rzeczy. Ale po co Ci to Fiodku? Ty i tak wiesz swoje:Każdy robi wszystko dla kasy. więc po co Ci to wiedzieć i tak to za chwilkę wyśmiejesz.

Fiodor nic nie mowil,ze wszyscy robia dla kasy,tylko,ze to tez jest sposob na zarabianie i wcale nie oznacza,ze ktos jest slabym instruktorem.idealizm jest super i w ogole,ale nijak sie ma do realiow

[budo_jusi]

No to jak rozponasz jakie ma podejście jusi weź mi powiedz. Oczywiście chodzi o pieniądze, czy robi to dla pieniędzy czy nie.

Na przykład po rozmowie, po stopniu zaangażowania,po czymś czego nie da się określić. Ogólnie trudno jest powiedzieć po trzy krotnym przyjściu na trening takie rzeczy. Ale po co Ci to Fiodku? Ty i tak wiesz swoje:Każdy robi wszystko dla kasy. więc po co Ci to wiedzieć i tak to za chwilkę wyśmiejesz.

Fiodor nic nie mowil,ze wszyscy robia dla kasy,tylko,ze to tez jest sposob na zarabianie i wcale nie oznacza,ze ktos jest slabym instruktorem.idealizm jest super i w ogole,ale nijak sie ma do realiow

Jak to nie powiedział? Cytuję Fiodka: To się tak mówi że "nie robię tego dla kasy" ale wszystko sprowadza się do jednego, dopóki ktoś bierze pieniądze za zjaęcia to robi to dla kasy.

Ale nie ważne. Chyba rozmumiesz,że każdy ma inny pogląd.

[budo_jusi]

Na przykład po rozmowie, po stopniu zaangażowania,po czymś czego nie da się określić. Ogólnie trudno jest powiedzieć po trzy krotnym przyjściu na trening takie rzeczy. Ale po co Ci to Fiodku? Ty i tak wiesz swoje:Każdy robi wszystko dla kasy. więc po co Ci to wiedzieć i tak to za chwilkę wyśmiejesz.

No właśnie nie wiem dlaczego ja gadam z dzieckiem, weź już jusi daj spokój z tym romantyzmem.

A ja nie wiem czemu rozmawiam z osobą,która nie potrafi zrozumieć myślenia innej osoby. Odmiennego od swojego.

[budo_saku]

Jusi: Właśnie Fiodor Cie rozumie. Ja zresztą też