205 odpowiedzi w tym temacie

[budo_macias]

No to jak rozponasz jakie ma podejście jusi weź mi powiedz. Oczywiście chodzi o pieniądze, czy robi to dla pieniędzy czy nie.

Na przykład po rozmowie, po stopniu zaangażowania,po czymś czego nie da się określić. Ogólnie trudno jest powiedzieć po trzy krotnym przyjściu na trening takie rzeczy. Ale po co Ci to Fiodku? Ty i tak wiesz swoje:Każdy robi wszystko dla kasy. więc po co Ci to wiedzieć i tak to za chwilkę wyśmiejesz.

Fiodor nic nie mowil,ze wszyscy robia dla kasy,tylko,ze to tez jest sposob na zarabianie i wcale nie oznacza,ze ktos jest slabym instruktorem.idealizm jest super i w ogole,ale nijak sie ma do realiow

Jak to nie powiedział? Cytuję Fiodka: To się tak mówi że "nie robię tego dla kasy" ale wszystko sprowadza się do jednego, dopóki ktoś bierze pieniądze za zjaęcia to robi to dla kasy.

Ale nie ważne. Chyba rozmumiesz,że każdy ma inny pogląd.

ja Fiodora zrozumialem tak,ze nawet ci,co robia za darmo,musza w koncu jakas kase zarzadac,bo w koncu na benzyne nie starczy,sale tez oplacic trzeba.a inni na tym zarabiaja,i to jest ta roznica.
a ch....olera juz sie sam pogubilem :wink:

[budo_jusi]

Ja już nie będę cytować bo za długie posty wychodzą
Cóż każdy zrozumiał inaczej.

[budo_solitaire]

Sam jestem "sensejem" (bo trener to faktycznie za duze slowo) i wiem jak to jest.
wiem jak ciezko isc jak sie nie chce, jak wiem ze w tym miesiacu i tak bede z kasa do tylu bo za malo uczniow, jak drze na mysl ze znowu bede musial ich opieptzyc za cos, albo za nic tak dla zasady, jak okazuje sie ze znowu kolejny ten idealny przepisal sie na krav mage (np) jak poprostu przychodze i robie co do mnie nalezy...

potem wracam, klade sie spac i rano od nowa...

gdzie tu jakas wielka sprawa.....
uduchowienie czy cos....

nawet nie wiem czy nauczyciel to odpowiednie slowo

Nie łam się, Smailu. Twoi podopieczni doceniają starania.
I od kiedy na treningach pojawiło się bjj, street fighting i techniki aikido z nożem w ręku nikt już na krav maga nie ucieknie. :wink:

[budo_jusi]

Smailu czekaj na wielką wojowniczke Jusi <-wybieram się do Wrocka i nie omieszkam wpaść na trening do Ciebie Choć z Uni jesteście.

[budo_aiki]

Jusi ja ci powiem po czym rozpoznac czy instruktor robi cos dla kasy czy nei.. po ilosci hakam na jego treniengu.
To świadczy o poziomie sekcji ime zyższy pozim tym lepszy nauczyciel czyli angazuje sie w swoja prace.. jak instruktor robi byule jak to zawsze ma troche wiecej ludzi na jesieni a potem w okolicach wakacji sa problemy z frekwencja..

[budo_ankata]

Prawdę głoszę ja. Ale potrafię zrozumieć,że każdy ma swoje zasady, pogląd i sposób patrzenia na świat.
Nie jestem dzieckiem które patrzy tylko w kolorach czarny biały jak niektórzy.

Gratulacje Głosisz prawde?Ale potrafisz zrozumiec...? i nie jesteś dzieckiem? :wink:
a czytasz sama siebie?

[budo_ankata]

Smailu czekaj na wielką wojowniczke Jusi <-wybieram się do Wrocka i nie omieszkam wpaść na trening do Ciebie Choć z Uni jesteście.

To super, chetnie z Toba pocwicze,jesli bedziesz miala ochote wejsc na mate , a nie tylko pogapic sie :wink:
Bedzie to kolejna okazja popodziwiania sensei, ktory uczy z milosci do aikido ( bo kasy z tego za bardzo nie ma ) ,ale bedzie mial i wtedy pewnie juz bedzie dla Ciebie Niedobry Sensei.

Jusi,wiesz co znaczy slowo sensei i w jakich okolicznosciach i wobec kogo uzywa sie tego slowa w Japonii?

[budo_aiki]

pasqda. masz u mnie duzego Guinessa

[budo_jusi]

Smailu czekaj na wielką wojowniczke Jusi <-wybieram się do Wrocka i nie omieszkam wpaść na trening do Ciebie Choć z Uni jesteście.

To super, chetnie z Toba pocwicze,jesli bedziesz miala ochote wejsc na mate , a nie tylko pogapic sie :wink:
Bedzie to kolejna okazja popodziwiania sensei, ktory uczy z milosci do aikido ( bo kasy z tego za bardzo nie ma ) ,ale bedzie mial i wtedy pewnie juz bedzie dla Ciebie Niedobry Sensei.

Jusi,wiesz co znaczy slowo sensei i w jakich okolicznosciach i wobec kogo uzywa sie tego slowa w Japonii?

Pewnie,że poćwiczę Mam zamiar 2 tygodnie we Wrocku posiedzieć.
Wiem Paskudo Ale wiem też jakie są zwyczaje w Japonii i jak się do tego podchodzi.

[budo_gambit]

Prawdę głoszę ja.

I poznacie prawde, a prawda Was wyzwoli

No miałem nie zabierac głosu w dyskusji, albo juz chyba zabrałem go wczesniej ale po takim stwierdzeniu wymiękam.
Jusi to kiedy nnowy koscół załozysz, Koscł "Głosicieli praawdy" gwarantuje że wierni będą walic drzwiami i oknami, i nawet bez 5 przykazania rzucać cała masę kasy na tacę

[budo_jusi]

Prawdę głoszę ja.

I poznacie prawde, a prawda Was wyzwoli

No miałem nie zabierac głosu w dyskusji, albo juz chyba zabrałem go wczesniej ale po takim stwierdzeniu wymiękam.
Jusi to kiedy nnowy koscół załozysz, Koscł "Głosicieli praawdy" gwarantuje że wierni będą walic drzwiami i oknami, i nawet bez 5 przykazania rzucać cała masę kasy na tacę

Gambit to było stwierdzenie dla żartu no :wink:
Kurcze! Wobec tego powiedzcie mi co jest złego w tym moim myśleniu?

[budo_jusi]

Prawdę głoszę ja. Ale potrafię zrozumieć,że każdy ma swoje zasady, pogląd i sposób patrzenia na świat.
Nie jestem dzieckiem które patrzy tylko w kolorach czarny biały jak niektórzy.

Gratulacje Głosisz prawde?Ale potrafisz zrozumiec...? i nie jesteś dzieckiem? :wink:
a czytasz sama siebie?

Czasem czytam :wink:
W sumie to dzieckiem jestem ale w dobrym znaczeniu :wink:

[budo_didi]

A tak wogóle to co to za idiotyzm że jak uczy za darmo to "lepszy"? w takim układzie 90% społeczeństwa to jakieś opfajdusy które śmią brać pieniądze za swoją pracę.

To nie ja wyjechałam ze stwierdzeniem, że jak robi to za dormo to jest lepszy, ale była to odpowiedź na Twoje stwierdzenie, że na pewno facet robi to dla kasy, kiedy wiem, że nie robi. Wypowiadasz się nie znając faktów, a że Tobie nigdy nie przyszło do głowy, że ktoś może tak się zachować, to nie wierzysz, że coś takiego jest możliwe. Przecież my z Jusi nie mamy na myśli jakiegoś super-herosa, tylko kogoś kto wkłada w swoją pracę serce i bezinteresowne zaangażowanie i za to go cenimy.
Ale nie, Wy Wielcy Sceptycy nie uwierzycie w coś takiego, bo życie już was tyle nauczyło i takich ludzi nie ma...
Btw. Jusi trzymaj się!

[budo_solitaire]

Bedzie to kolejna okazja popodziwiania sensei, ktory uczy z milosci do aikido ( bo kasy z tego za bardzo nie ma ) ,ale bedzie mial i wtedy pewnie juz bedzie dla Ciebie Niedobry Sensei.

Aleście się wszyscy na królika rzucili.
Ona po prostu lubi widzeć w senseiu zaangażowanie w to, co robi. Nikt nie oczekuje od nich rzekomo nobilitującej pracy za darmo, ale też średnio wyobrażam sobie dobrego nauczyciela (jakiegokolwiek) bez szeroko pojętego poczucia misji.

[budo_mr smail]

Nie łam się, Smailu. Twoi podopieczni doceniają starania.
I od kiedy na treningach pojawiło się bjj, street fighting i techniki aikido z nożem w ręku nikt już na krav maga nie ucieknie. :wink:

he he widze ze nam tu wroclaw w sile rosnie!!!!

tak trzymac!

ale nie wiem o czym mowisz, u nas tylko aikido czyste i niezkazone inna wonia....

[budo_gambit]

Gambit to było stwierdzenie dla żartu no :wink:
Kurcze! Wobec tego powiedzcie mi co jest złego w tym moim myśleniu?

No więc jak żartujesz to dodawaj do tego jakis żartobliwy emotkion, bo przy tamtym stwierdzeniu go nie zauwazyłem więć wziąłem go na poważnie, choc nie wiem czy Ciebie do końca mozna brać na poważnie, po osobie która ma różowego królika w avatarze wszystkiego się można spodziewać :wink:

[budo_fiodor]

To nie ja wyjechałam ze stwierdzeniem, że jak robi to za dormo to jest lepszy, ale była to odpowiedź na Twoje stwierdzenie, że na pewno facet robi to dla kasy, kiedy wiem, że nie robi.

Coś ci się pomyliło, cały czas jest mowa o tym że wychwalacie pod niebiosa własnego senseia i o zauroczeniu jusi. Pisałem też dlaczego nie robi tego dla kasy, albo jest debilem albo ma pieniądze, czytaj co piszę.

Wypowiadasz się nie znając faktów, a że Tobie nigdy nie przyszło do głowy, że ktoś może tak się zachować, to nie wierzysz, że coś takiego jest możliwe.

Znowu nie czytasz co piszę do ciebie, sam robiłem to bezinteresownie, ale miałem pieniążki z pracy i nie musiałem płacić za salę.

Przecież my z Jusi nie mamy na myśli jakiegoś super-herosa, tylko kogoś kto wkłada w swoją pracę serce i bezinteresowne zaangażowanie i za to go cenimy.

Wszystko się zgadza, tylko że wszyscy na tym forum mogą to samo napisać o swoich senseiach, jusi wyjeżdża z uwielbieniem i prawidłowo, w jej wieku to normalne nie ma się czego wstydzić, tylko po co te filozoficzne gadki szmatki?

Ale nie, Wy Wielcy Sceptycy nie uwierzycie w coś takiego, bo życie już was tyle nauczyło i takich ludzi nie ma...

Nie pochlebiaj sobie Didi, nie przekręcaj słów, czytaj co się do ciebie pisze.

Btw. Jusi trzymaj się!

Jusi dziecko już się dawno ugotowała.

swoją drogą dlaczego dzieci starają się tak szybko dorosnąć? ile jusi masz lat i ile ćwiczysz aikido?

[budo_macias]

obstawiam 17(gdzies tak chyba pisala) i ok. roku stazu.kto wchodzi?

[budo_thaala]

Może 16 i ciutkę mniej niż rok...
A tak na wszelki wypadek to na mój temat proszę takich licytacji nie robić, bo aż boję się usłyszeć... Przyznam się sama (bez bicia :twisted: )

[budo_ankata]

Sporo osób z forum już mnie kojarzy więc jak wiecie nie ćwicze aikido długo a moje zdanie jest niezwykle subiektywne i napewno nie jest poparte wieloma doświadczeniami.
Jakie jest Wasze zdanie o ludziach którzy poświęcili swoje życie po to by trenować aikido?A może ktoś z Was to uczynił.
Ja podziwiam tych ludzi.
Jeszcze chciałam nawiązać do tematu kto "prawdziwy sensei".
Czytałam na forum że nie każdy posiada swojego senseia.Czy to dobrze?
Czy sensei to dla Was osoba która pokazuje tylko techniki czy coś więcej?
Temacik trochę dziwny,ale chciałabym żeby ktoś się zainteresował nim

Pozdrowienia dla senseia Marka

Jusi, tak cie czytam z zainteresowaniem :wink: i dochodze do wniosku,ze masz wielkie szczescie,ze nie spotkalas na swej drodze nawiedzonych swa misja zyciowa ludzi. Z takim kultowym nastawieniem,dziecieca naiwnoscia pieciolatka jestes latwym lupem dla nawiedzonych guru, "prawdziwych sensei" itd.
Jestes duzo bardziej bezpieczna trenujac u normalnego faceta,ktory bierze forse za nauke i dobrze sie wywiazuje ze swych obowiazkow nauczyciela.
Nie widzisz ,nie czujesz,nie slyszysz,ze "ludzie ktorzy poswiecili zycie aikido" brzmi pompatycznie i nienaturalnie. Poczytaj o naszym dziadku ( z roznych zrodel) czytaj miedzy wierszami,badz krytyczna.Myslisz ,ze on poswiecil zycie aikido? To byl jeden z elementow jego zycia,dzieki ktoremu poszukiwal swojej drogi.Myslisz,ze byl doskonaly? Wiesz jak traktowal swoja zone? Czy jest to dla Ciebie wazne?
Ale po co sie produkuje, Ty wogole nie przyjmujesz tego co do Ciebie sie mowi,pisze raczej.
Rozowy kroliczek,rozowe okulary,gornolotne mysli,infantyntylny styl pisania, w przyszlosci duze rozczarowania.
Jusi, po co Ci "prawdziwy sensei"?