Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

budo_john echevarria
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
Pytanie - John Echevarria:
- Jak to jest w UFC i K-1 - można kopać z całej siły w kolana? Przy takim side-kicku w kolano o złamanie chyba nie trudno, mimo to nie pamiętam takiej sytuacji. Może dlatego, że nie za często mam okazję oglądać?

Odpowiedź - Tarciu:
- Może dlatego, że w praktyce to nie wychodzi?


Co o tym myślicie? Wychodzi, czy nie? Takie techniki często polecane są przez ćwiczących combaty. Słyszałem opinię, że są to bardzo skuteczne kopnięcia na ulicę i myślałem, że to prawda. Pomyliłem się?
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
moze i jakas skutecznosc posiadaja, kiedy np kopiesz w glanach...jednak sa sygnalizowane i chyba tylko leszczyk sie nabieze...Wogole sidekicki w dobie grapplingu jest mozno ryzykowny, poniewaz latwo wytracic z rownowagi przy tym kopnieciu...
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
oprocz tego ze powiedzmy latwo wytracic z rownowagi to kopniecie takiego typu (nie chodzi mi o side kicka ale tez o takie kopniecia stopa jakie sie kopie czesto w kf - stompniecia na kolana i na stopy np...) musza wejsc w dobrym momencie i na dobrze ustwaionego partnera a to w k1 nie przejdzie, bo ci panowie w dystansie uderzanym uderzaja a nie wykonuja setupy pod konkretne akcje. Takie kopniecie czesto laczy sie z chwytem ew. dzwignia jeszcze. Jak bym chcial kopac w kolano w k1 to bym kopal lokiem co jest dosyc skuteczne i czasem nawet sie knockdown zdazy po takim kopnieciu, a dodatkowo koanie loka nie wymaga duzej precyzji bo uderza piszczel a nie stopa.
No i oczywiscie latwiej wycwiczyc loka silnego niz specyficzna sile do kopniec w kolano.

tyle ode mnie
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie

oprocz tego ze powiedzmy latwo wytracic z rownowagi to kopniecie takiego typu (nie chodzi mi o side kicka ale tez o takie kopniecia stopa jakie sie kopie czesto w kf - stompniecia na kolana i na stopy np...)

Oprócz takich są jeszcze rodem z savate.
THE COUP DE PIED BAS
Dołączona grafika
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
no wlasnie w taki typ kopania savate troche nie wierze bo:
1. zasieg niewielki jest
2. przeciwnik moze latwo bardzo uniknac takiego kopniecia, a jak ruszy do przudu to my mamy mobilnosc zmniejszona a jest szansa ze go takim kopem nie zatrzymamy
3. ale moze mnie po prostu z savate jeszcze nikt nie kopnal porzadnie

sam takie kopniecia bardzo lubie i co dzien slupek stalowy taki co go na podworzu mam okopuje zawziecie:)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie

3. ale moze mnie po prostu z savate jeszcze nikt nie kopnal porzadnie

Oni zakladaja kopanie wyłącznie w butach :D i to mi sie podoba
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie

Co o tym myślicie? Wychodzi, czy nie? Takie techniki często polecane są przez ćwiczących combaty. Słyszałem opinię, że są to bardzo skuteczne kopnięcia na ulicę i myślałem, że to prawda. Pomyliłem się?


Jak z przodu, jako akcja rozpoczynająca to jest ciężka sprawa. Zwłaszcza boczne na kolano. Jeżeli mówimy o stompach, to jako kopnięcie stopujące razem z akcją ręczną, to jest to wykonalne. Nie mówię, że bezproblemowo, ale wykonalne jest. W ogóle cały ten problem z kopaniem po kolanach, uderzaniem po krtaniach i innych tego typu numerach nie leży w domniemanej skuteczności takich technik czy jej braku, tylko w metodyce nauczania tego typu elementów. Po prostu ciężko ćwiczyć tego typu patenty w sparringu. Albo trzeba sygnlizować, albo pójść na ryzyko wysokiej urazowości. Ani jedno ani drugie nie jest zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Oczywiście, można ten problem eliminować poprzez użycie ochraniaczy, ale... widzieliście kiedyś ochraniacz chroniący kolano przed urazami? Ja nie widziałem. Na oczy można założyć jakieś gogle, ale kolano jest naprawdę ciężko ochronić. To po pierwsze. Po drugie tego typu technik nie uczy się w sekcjach sportowych, więc nie rozumiem, dlaczego nagle miałoby coś takiego wychodzić komuś na ringu - jak czegoś się nie ćwiczy, to się tego w walce nie robi i jest to oczywiste. Więc raczej się tego typu technik w K1 nie zobaczy. No i wreszcie kopnięcia na kolana kopane stopą są sensowne wtedy, kiedy mamy na tych nogach buty. I to też jest coś, co ogranicza ich stosowanie na ringu.
Natomiast co do złamań na skutek przypadkowych kopnięć w kolano, to ja sądzę, że złamań to może niekoniecznie, ale kontuzji polegających na obiciu, naderwaniu, naruszeniu wiązadeł, to się na K1 można naoglądać po walce sporo. Tyle, że tego nie pokazują, a może czasami szkoda. Byłby materiał do przemyśleń.

K.

PS. Aha, jeszcze co do urazowości - mnie się kiedyś takie boczne na kolano przytrafiło. Dostałem od zewnętrznej do środka, nóżka zaczęła się składać niefizjologicznie do środka, kolano "bokiem". I tylko dzięki temu, że kolega miał naprawdę ogromne wyczucie i wyhamował uniknąłem wyłączenia z treningów na ładnych parę miesięcy, jeśli nie permanentnie. Bo jakby dopchnął, to z wiązadeł nie byłoby co zbierać.

K.
  • 0

budo_john echevarria
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie

Wogole sidekicki w dobie grapplingu jest mozno ryzykowny, poniewaz latwo wytracic z rownowagi przy tym kopnieciu...


Jakie kopnięcia uważa się za skuteczne "w dobie grapplingu"? :D Na pewno low-kicki i roundhouse-kicki. Zdziwiło mnie, że boczne już nie, przecież to kopnięcie ma dużą siłę, chyba większą niż frontalne. Co z front-kickiem? Czy stomp-kick to jest front-kick w nogi?
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie

Jakie kopnięcia uważa się za skuteczne "w dobie grapplingu"? :D Na pewno low-kicki i roundhouse-kicki. Zdziwiło mnie, że boczne już nie, przecież to kopnięcie ma dużą siłę, chyba większą niż frontalne. Co z front-kickiem? Czy stomp-kick to jest front-kick w nogi?


Stomp to jest kopnięcie wdeptujące. Palce skierowane na zewnątrz, kierunek kopnięcia w przód i dół po skosie. A co do kopnięć "w dobie grapplingu" to ja bym powiedział, że roundhouse-a też się da przechwycić i to chyba łatwiej niż jakiegokolwiek kopa na kolano ;)

K.
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
Ja bym zaryzykowal stwierdzenie ze w dobie grapplingu w starciu z dobrym zawodnikiem kazde kopniecie jest ryzykowne. Stoimy wtedy na jednej nodze, nie mozna dobrze zareagowac na wejscie w nogi.
Rownowaga i przemieszczanie to jest podstawa a kopniecie te dwie zasady narusza wiec...
Kopniecia tak ale w okreslonych okolicznosciach: przeciwnik sie cofa, przeciwnik wlasnie otrzymal np prawy prosty...
Moje zdanie
  • 0

budo_john echevarria
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
Czyli stomp-kick to front-kick w nogi, tak?
A co do kopnięcia okrężnego - też tak uważam, ale wymieniłem je dlatego, że ciągle jest "najpopularniejszym" kopnięciem.
  • 0

budo_john echevarria
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
Racja. Kopnięcia powoli stają się przeżytkiem. Zastanawiam się nad ryzykiem kopania na wysokość brzucha...
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie

Ja bym zaryzykowal stwierdzenie ze w dobie grapplingu w starciu z dobrym zawodnikiem kazde kopniecie jest ryzykowne. Stoimy wtedy na jednej nodze, nie mozna dobrze zareagowac na wejscie w nogi.
Rownowaga i przemieszczanie to jest podstawa a kopniecie te dwie zasady narusza wiec...


Eh, Kenjiro, to chyba trochę zbyt radykalne stwierdzenie, żeby totalnie odrzucać kopnięcia. Ja bym powiedział, że kopnięcie bez przygotowania na zasadzie pojedynczej akcji jest ryzykowne, ale... są tacy, co tak kopią? ;)
Poza tym, co z kolanami? Je też chcesz w klinczu wyłączyć?

K.
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
A ja tam kopie i mi sie to podoba.
Wejscie w nogi? No fakt mozliwe, ale tez nie ma co demonizowaz, ze takie nie do obrony itd. Po nieudanym jest klincz i tam kopniaki (kolano, golen) sa najlepsza opcja. A i jeszcze jak przeciwnik jest troche "zmiekczony" to jak bucik wejdzie to az milo patrzyc jak upada :)
  • 0

budo_john echevarria
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
Z kopnięć nie powinno się całkowicie rezygnować, ale stosować je bardzo ostrożnie. Przede wszystkim - kopać nisko.
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
No przeciez napisalem w jakich sytuacjach ja kopie...gdy przeciwnik sie cofa lub po zainkasowaniu uderzenia, czyli jak to mowi KrzysT, po przygotowaniu akcji rekami. Clinch i kolana to zupelnie inna historia jest.
Ja uzywam - w butach - proste z czuba w piszczel, w krocze, oraz thai kick. Bez butow, powiedzmy w sparingu, thaikick.

Jednak dalej twierdze ze kopniecia nawet thaikicki sa ryzykowne jak ktos potrafi dobrze skracac dystans i wchodzic w tempo. wykonanie kontry prawym prosty w tempo thaikicka to piekne KO zazwyczaj...

Nie demonizuje wejscia w nogi, jednak kiedy kopiemy nie mozemy na nie prawidlowo zareagowac, bo nie zachowujemy odpowiedniej rownowagi i mobilnosci...
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
W kolano, kopnięcie boczne - powiedziano. Jest też front-kick (piętą lub górną częścią stopy)

Dołączona grafika

i kolano na kolano (ostatnio w sparingu nieumyślnie wyłączyłem trenera thaia z walki).

Kopanie bez przygotowania to totalna głupota. No chyba, że z zaskoczenia i na pierwszy strzał (1szego przeciwnika) vide kop w jaja al'a kravka. Na ulicy nogi to drugi plan i praktycznie nigdy wysoko.

A dyskusja o wejściach w nogi, fachowcach w kontekście ulicy to nieporozumienie.
  • 0

budo_john echevarria
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 482 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
Combat, fajnie, że wspomniałeś o tych technikach, ale jeszcze napisz, co o nich uważasz! :wink:
Co to jest thai-kick?
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
Są dobre w określonych warunkach, na określonego przeciwnika. Na fachowca nie bardzo, w warunkach sportowych - nie wolno i też nie bardzo (gołe stopy, jak słusznie napisał KrzysT - boczne jeszcze tak, ale front trudniej, kolano na kolano - jak najbardziej). Na ulicy - kalectwo przeciwnika - pomijając ten fakt - technika ogólnie niezła. Boczne trudno, frontkicka łatwiej, kolano na kolano - b. trudno.

Thai kick = lowkick np.

Dołączona grafika

lub

Dołączona grafika

Dołączona grafika


Więcej: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Kopnięcie boczne w kolano, a złamanie
Ten zolnierzyk na obrazku z opuszczona prawa raczka az sie prosi o prawy prosty :wink:

Dlaczego piszesz ze w kontekscie ulicy wejscia w nogi to nieporozumienie?
Ja znam kilku ludzi (np bylych zapasnikow czy tez zawodnikow rugby) dla ktorych przejscie "przez" przeciwnika wejsciem w pas lub w nogi jest podstawowym zachowaniem na ulicy.

Ja tam wole "dmuchac na zimne"...

Mniej radykalizmu w osadach Combat :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024