Skocz do zawartości


Zdjęcie

ostrzałeczka ... ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

ostrzałeczka ... ;)
Stronka producenta:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Teścik i ładne foty:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kilka ostrzałek już widziałem ale ta mnie rozbroiła ....
Jakbym rozpakował paczkę z czymś takim, to zamknąłbym się w pokoju i tylko bym siedział i ostrzył a potem pod mikroskopem oglądał ostrze z nieschodzącym z pyska wyszczerzem ;) . Po tygodniu bym sobie przypomniał, że trzeba coś zjeść ;) ;) ;)
Pozdrawiam
  • 0

budo_raf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorau

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
Wygląda imponująco, ciekawe jak w praktyce ...... moje serce bardziej bije ku Dołączona grafika

eeeeeeeech.... :)

Na dzień dzisiejszy w boju sprawdzają się GATCO Tri-Steps i LANSKY DogBone - razem czynią cuda !!!
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
Mniam!!!!!!!!
Gdyby nie to, że mam Lanskiego i triangla...
No kurdeeee... ile można mieć ostrzałek...
Ech...
-wój-
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
Można mieć sporo :)
U mnie po kieszeniach i szafach leży koło ... 9 sztuk.
Ale dalej szukam ideału. Spyderco Tri-Angle będzie następne do męczenia.
Pozdrawiam
  • 0

budo_wiko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
U mnie w zasięgu ręki zgrubny kamień dwustronny, kamień do gładzenia, kółka ceramiczne i stalka. I też myślę o Spyderco...
  • 0

budo_raf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorau

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)

Mniam!!!!!!!!
Gdyby nie to, że mam Lanskiego i triangla...
No kurdeeee... ile można mieć ostrzałek...
Ech...
-wój-


To jedziemy na tym samym zestawie :) , mi przez długi czas trudno było się przyzwyczaić do długości tych ostrzałek, teraz już jest nieźle - ale nadal mały niedosyt, mimo tego, że ten zestaw dużo protafi .....

Może wypracowałeś sobie jakąś specjalną technikę ostrzenia nimi?
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
Specjalnej techniki to może nie, ale ponieważ mam warsztacik (a wg. mojej pani "p...loną budę, w której chleję z kumplami :) :) :) )to:

- dorobiłem do Lansky'ego stacjonarny uchwyt (kawał pręta na którym można zamocować imadełko) - komfort ostrzenia wzrósł 10 krotnie!
- spyderco tri-angla również mocuję do stołu na czas ostrzenia (ma nawet specjalne dziurki pod wkręty) - wygodniej o wiele, a przede wszystkim BEZPIECZNIEJ - kumpel o mało nie pozbył się palców 8O No i najważniejsze - można ostrzyć nóż popijając browca :)

Generalnie - w tej chwili Lansky służy głównie do zmiany profilu i rekonstrukcji ostrza, muszę jeszcze kupić diamentowy kamień, bo czasem zdarza się, że ktoś podrzuci tak zajechany kozik, że aż serce boli (albo - jak mawiała moja babcia - gówno się w dupie gotuje - jak można tak zrypać nóż)
Tri-angle - wiadomo - poza tym wszystkie noże kuchenne, bo na Lanskym za ch... nie naostrzysz czegoś dłuższego, typu nóż do wędlin

Mam jeszcze parę kamyków do hmmm... piesczot ostrza, ale ostatnio przeszło mi ostzenie "na brzytwę" (no - może oprócz Benchmite)

Generalnie - cały czas się uczę. Ideałem jest dla mnie przyjaciel - rzeźbiarz. Od zawsze ostrzył moje noże (kiedy jeszcze nie umiałem).
Qrna - nie wiem do dziś jak on to robi, ale WSZYSTKIE jego dłuta (chizel grubości 10 mm) golą włosy nie dotykając skóry....
Wszystko jesze przede mną
pzdr.
-wój-
  • 0

budo_kieleka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
Cześć
Ostatnio właśnie na trianglu kumpla zmieniłem kąt ostrza mojego noża z jakichś 50-55 st na 40 stopni i już 3-ci dzien goli włosy, mam już łyse przedramiona :D . Ale czego trzeba użyć żeby golił włosy w powietrzu. Czy przy tym kącie to w ogóle mozliwe?
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)

Cześć
Ostatnio właśnie na trianglu kumpla zmieniłem kąt ostrza mojego noża z jakichś 50-55 st na 40 stopni i już 3-ci dzien goli włosy, mam już łyse przedramiona :D . Ale czego trzeba użyć żeby golił włosy w powietrzu. Czy przy tym kącie to w ogóle mozliwe?


Trzeba użyć... cierpliwości :lol:
Przeciętne ostrzenie noża u Nikodema to pół godziny CEREMONII.
Właśnie byłem u niego dziś, wziął "z przyzwyczajenia" na warsztat dwa nożyki: 154 CM i CPM 440V - nie powiem, wziąłem je perfidnie, bo trochę zaniedbane, a od czasu jak mam Spyderco triangala nie byłem u niego i ciekaw byłem co powie na TAAKĄ stal.
No i - swoim zwyczajem pocudował trochę, nad 154 CM cmoknął i lakonicznie stwierdził - niezłe.
Efekt - noże golą bez dotykania - jak ktoś z okolic krakowa - służę dowodem rzeczowym.
A cała tajemnica - powoli, miękkie ruchy na coraz drobniejszym kamieniu (dziś w użyciu było ich 6), na końcu malutkie kółeczka wykonywane maleństwem wielkości filtra od peta (Arizona - wyglądało jak opal), potem polerka na filcu, na końcu - dawaj wuju łapkę - i... golenie bez dotykania skóry.
Kmać... ja UMIEM naostrzyć nóż tak, żeby golił. Ale TAK - jeszcze dłuuuugo nie.
  • 0

budo_kieleka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 75 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
No nareszcie - wczoraj na trianglu naostrzyłem noz tak ze goli bez dotykania.
Ostrze z O1, na na bialych oselkach, na poczatku mocniejsze a potem coraz slabsze dociskanie, ostatnie ruchy to tylko gladzenie na plaskiej stronie ostrzalek, potem kilka minut na pasku - bez pasty polerskiej.
I jest :D - goli bez dotykania skory.
Jak sie za mocno dociska powstaje wire edge - goli ale ostrze zawija sie po pierwszym krojeniu czegos mocniejszego.
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)

No nareszcie - wczoraj na trianglu naostrzyłem noz tak ze goli bez dotykania.

Gratulacje!!!!
Pzdr.
-wój-
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
Gratuluję!
Jaki nóż? :) :) O1?? Też mam coś takiego!!

Pozdr
Mithr
  • 0

budo_alew
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
To Mad Dog Osobiście widziałem ten nóż ale jeszcze wtedy nie był tak naostrzony :) :) :)
pozdr
alew
  • 0

budo_gilotyna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzałeczka ... ;)
A ja właśnie zamówiłem Spyderco, a zaczęło się od tego, że chodziłem po domu i bluzgałem na tempe noże, bo akurat miałem tą (nie)przyjemność bawić się z karpiami - wiadomo - śliskie, twarde... A tu nagle ojciec do mnie mówi - jak chcesz to pod choinke dostaniesz tą cudowną ostrzałkę o której mowiłeś. A już chciałem, żeby brat sam karpie robił, bo się nauką wymigiwałem :) Nie ma tego złego...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024