Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zatoichi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

budo_dercach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
[quote]Jak nie jesteś w stanie podać to powinieneś napisać to co Ci proponowałem. Twoje przykłady dowodzą tylko i jedynie Twoich braków w słownictwie polskim. Każde z podanych przez Ciebie słów ma nie jeden a kilka polskich odpowiedników stosowanych w zależności od kontekstu i lepiej precyzujących zdarzenie niż jedno tylko słowo angielskie, tutaj tylko podstawowe:
hurt, injure - ranić, kaleczyć, razić, wrażać
cut - ciąć, obcinać, przycinać, nacinać,
maim - okaleczyć, uszkodzić,
wound - wyszczerbić, uszczerbić, nadszarpnąć.[/quote]


[quote]Tak samo tutaj:
bake - przypiekać, piec, wypalać,
roast - upiec, zapiekać,
grill - przypiekać, opiekać na ruszcie,
barbecue - opiekać na rożnie.[/quote]

Przykro mi, ale twoje proby tlumaczenia dowodza twojej, nie mojej nieznajomosci jezyka. Hurt i injure na polski mozna przetlumaczyc tylko jako: ranic, zranic, okaleczyc, a razic i wrazac nie sa dokladnym tlumaczeniem, i maja inne angielskie odpowiedniki. Cut moze oznaczac bardzo wiele, tak ciac jak i ranic, maim, jesli juz sie licytowac, ma jeszcze kilka innych odpowiednikow (mutilate, mar, cripple, lame), wound znaczy po prostu zranic i twoje tlumaczenie tego wyrazu jest co najmniej niedokladne :twisted: Tak samo w drugim przypadku jestes chyba nieswiadomy tego, co istotnie znacza podane przyklady.
bake - piec ciasta
roast - piec mieso lub ryby
grill - piec mieso lub ryby na ruszcie
barbecue - piec na roznie
Zwroc uwage, ze czynnosc, na nazwanie ktorej w jezyku angielskim istnieje jeden konkretny czasownik, ty musisz oddawac kilkoma slowami (bo w jezyku polskim takiego czasownika nie ma!). Twoje tlumaczenia li i jedynie popieraja moja teze o malym zasobie slow w jezyku polskim. Ponadto twoje tlumaczenia opieraja sie na dodawaniu prefiksow do tego samego tematu i zmienianiu czasownika z dokonanego na niedokonany badz odwrotnie, podczas gdy ja za przyklady podaje zupelnie rozne slowa. Mylisz bogaty zasob slownictwa z bogactwem fleksji i mozliwosci tworzenia tak zwanych rodzin slowotworczych.

[quote]
Tak? Nacjonalizm i ksenofobia? Zapomniałeś jeszcze do tej typowej antypolskiej wiązanki dodać szowinizm i antysemityzm :twisted:
Słabo się starasz, kahał cię za to nie pochwali! :) [/quote]
Wosiu[/quote]

Typowa antypolska wiazanka jest smutna i prawdziwa, i przykro mi, ze nawet tu, na forum o szukach walki, musze spotykac dowody na to... :evil: :evil: :evil:
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi

Za dużo pisania gdybym chciał to normalnie wytłumaczyć ale posłużę się przykładem to jako inteligentny erudyta na pewno załapiesz o co mi chodzi. Znasz wiersze Leśmiana i jego słowotwórstwo? Zrób to samo w jakimkolwiek innym języku tak, żeby czytelnik pojmował znaczenie nowych wyrazów... i żeby było to tak piękne zarazem... Nie da się!

a moge spytac, ile znasz jezykow i w ilu pisales wiersze, tak, zeby Cie ludzie te jezyki znajacy, w ogole rozumieli?
bo mam dziwne wrazenie, ze Twoje twierdzenie jest co najmniej troche "na wyrost".


poza tym - pare lat temu czytalem (w Polsce) o jakichs badaniach lingwistycznych, w ktorych porownywano ilosci slow w roznych jezykach swiata, albo Europy.

jesli dobrze pamietam (liczby, bo kolejnosc, a przynajmniej pierwszy, na pewno), to angielski byl na samej gorze, potem dlugo, dlugo nic, po nim niemiecki, francuski i wloski. niemiecki i francuski byly moze w odwrotnej kolejnosci.

liczby byly zdaje sie (okolo, oczywiscie) 300 000, 180 000, 150 000 i 130 000.

jesli bedziesz chcial tych wynikow poszukac, to zapewne nie bedziesz mial wiekszych problemow, na Uniwerku w Gdansku jest wydzial filologiczny i powinni to miec.


a sprawdzenie ilosci slow w jezyku polskim nie powinno przedstawiac dla Ciebie jako znawcy juz zadnych trudnosci.

pozdrawiam
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi

bla,bla,bla, srutu tutu pęczek drutu


Słuchaj kinboshi, wal się. Nie chciałem już przedłużać tej dyskusji z kolesiami stojącymi na stanowisku, że wszystko co polskie to gorsze, a tu jeszcze ty się wpierdzielasz. To już jest mocno OT a poza tym jak już ktoś ma tak przelasowane móżdżki jak tu niektórzy, to dyskusja mija się z celem. Przykro mi, że tylu osobników jest pozbawionych jakiegokolwiek patriotyzmu i dumy narodowej a wszelkie naturalne reakcje patriotyczne obrzucają zaraz stekiem głupawych pomówień o nacjonalizm, szowinizm, ksenofobię, antysemityzm itp. Tak się daliście wytresować, trudno. Tylko w tej swojej całej naiwności nie zauważacie, że to właśnie przedstawiciele innych narodów są przynajmniej patriotyczni, o ile nie szowinistyczni, a takich wchodzących im w dupę polaczków jak wy mają za śmieci. A wy dalej włazicie im w dupę, pewnie nie przypadkowo, co? Jeden zmywa gary w Irlandii, drugi sprząta śmieci w Niemczech, a trzeci nie wiadomo gdzie...
:twisted:
Postuluję EOT.

Wosiu
  • 0

budo_dercach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi

Słuchaj kinboshi, wal się.


Niedobrze bronisz, jako patriota, swoich racji, prezentujac niski poziom jako dyskutant...

Nie chciałem już przedłużać tej dyskusji z kolesiami stojącymi na stanowisku, że wszystko co polskie to gorsze, a tu jeszcze ty się wpierdzielasz.



Nie stoje na stanowisku, ze wszystko co polskie, to gorsze, to jest twoja nadinterpretacja wynikajaca, jak podejrzewam, z braku dystansu do podejmowanej kwestii, i chyba rowniez z braku umiejetnosci rozumienia czytanego tekstu...


To już jest mocno OT a poza tym jak już ktoś ma tak przelasowane móżdżki jak tu niektórzy, to dyskusja mija się z celem.


Moim zdaniem nie ja mam przelasowany mozdzek, bo to nie ja twierdze wbrew faktom i racjonalnym argumentom, ze cos jest jak tego czegos nie ma... :twisted:

Przykro mi, że tylu osobników jest pozbawionych jakiegokolwiek patriotyzmu i dumy narodowej


Czy mozesz zdefiniowac slowa "patriotyzm" i "duma narodowa"? Moze powstac dzieki temu ciekawa dyskusja, zapewniam 8)

a wszelkie naturalne reakcje patriotyczne


Mozesz takze wyjasnic, dlaczego uwazasz, ze reakcje patriotyczne sa naturalne? Co sprawia, ze leza w naturze czlowieka? Uwazasz, ze nie sa one wyuczone?

obrzucają zaraz stekiem głupawych pomówień o nacjonalizm, szowinizm, ksenofobię, antysemityzm itp.


Nikt nie oskarzal Cie o szowinizm i antysemityzm (chociaz kto cie tam wie :twisted: ). Fakt, ze masz ksenofobiczne odruchy, jest bardzo wyraznie udokumentowany twoim postem o Anglikach, w ktorym zarzucasz im historyczne, lekko przeterminowane winy, za ktore dzisiejsi Anglicy konsekwencji raczej ponosic nie powinni... Jak tez odnosisz sie lekcewazaco i pogardliwie do ich ogromnego dorobku kulturowego.

Tak się daliście wytresować, trudno.



Skad ta pewnosc, ze to my dalismy sie wytresowac, a nie ty? Nie mamy spojrzenia ograniczonego do bardzo waskiego horyzontu, wrecz przeciwnie, dysponujemy szerokim spektrum poznawczym i mozemy dokonywac porownan, dostrzegac roznice i analogie, do czego ty zdolny nie jestes... Bo jestes wytresowany w ten sposob, aby lekcewazyc i starac sie nie dostrzegac czegokolwiek innego poza wlasnym czubkiem nosa.

Tylko w tej swojej całej naiwności nie zauważacie, że to właśnie przedstawiciele innych narodów są przynajmniej patriotyczni, o ile nie szowinistyczni,



Tak, na calym swiecie sa oszolomy, tego nie da sie ukryc :evil:

a takich wchodzących im w dupę polaczków jak wy mają za śmieci

.

Nikomu nie wchodze w dupe, a mimo to kadra uniwersytecka nie traktuje mnie jak studenta, tylko jak kolege po fachu... Zeby podlac troche miodem te trucizne, ktora ci tu sacze, moge przyznac szczerze, ze to glownie dzieki temu, ze sposob ksztalcenia studentow w Polsce jest o niebo lepszy od metod ksztalcenia w UK, i wiekszosc swoich niespotykanych tu u studentow umiejetnosci zawdzieczam polskiej uczelni.

A wy dalej włazicie im w dupę, pewnie nie przypadkowo, co? Jeden zmywa gary w Irlandii, drugi sprząta śmieci w Niemczech, a trzeci nie wiadomo gdzie...


Nie zmywam garow w Irlandii, tylko jestem tu na stypendium i pracuje intelektualnie :dupa: Mateusz jest na studiach doktoranckich w Paryzu :twisted: a co robi kolega w Niemczech, nie wiem, bo go nie znam, ale pozdrawiam.
  • 0

budo_zxc
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
Z reguły z przyjemnością czytam posty Wosia ale w tym topiku się nie popisał. I myślę że EOT z jego strony to najrozsądniejsze wyjście.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi

Niedobrze bronisz, jako patriota, swoich racji,


Ja po prostu w pewnym momencie chciałem zrezygnować z dyskusji, ale skoro jestem do niej dalej zmuszany to się skracam. Poza pewnym przerysowaniu w pierwszym poście o Anglikach chyba nikt do mnie nie może o nic mieć pretensji. Myślę, że o ten post prawdziwy Anglik by się nie obraził, nie takie rzeczy od zawsze wypisują o nich Francuzi czy Niemcy a Anglicy o nich tak samo i wszystko jest w porządku. A u nas wystarczy coś takiego napisać i zaraz się znajdzie paru nadgorliwców gotowych do zajadłej obrony honoru "biednych" Anglików czy innych, przy okazji wybrzydzających jakie to, tamto czy owamto polskie jest gorsze od zagranicznego. To już jest pewien trend, wykreowany w kraju przez kręgi od lat mające kontrolę nad mediami, że wszystko co dobre i piękne w polskiej historii i kulturze jest pomijane, fałszowane, pomniejszane a wyolbrzymia się wszelkie braki, potknięcia, rzekome winy itp. Słowo patriotyzm użyłem specjalnie, dlatego iż w ostatnich latach zniknęło ono zupełnie z publicznego języka a dla niektórych stało się synonimem nacjonalizmu... Dlatego napisałem, że daliście się wytresować, niestety wasze wypowiedzi świadczą o tym, nawet jeśli wydaje się wam że myślicie samodzielnie. Prawda jest taka, że w mniejszym czy większym stopniu idziecie z ogólnym antynarodowym prądem. Ja idę pod prąd. Co do zdolności do rozumienia czytanego tekstu i wszelkich innych walorów intelektualnych to nie rób mi takich sugestii bo mogłoby się okazać, że przypadkiem przewaga jest po mojej stronie.
Kinboshi swoim natarczywym postem domagającym się tego żebym czegoś szukał i mu udowadniał, zniecierpliwił mnie na koniec dostatecznie by otrzymać taką odpowiedź na jaką zasłużył.


Nie zmywam garow w Irlandii, tylko jestem tu na stypendium Mateusz jest na studiach doktoranckich w Paryzu :twisted: a co robi kolega w Niemczech, nie wiem, bo go nie znam, ale pozdrawiam.


Już się tak nie tłumacz :) Chodziło mi o tego drugiego z Irlandii, ale też jak widać trafiłem :-) Do Mateusza chyba najmniej miałem więc go pomińmy. Ten z Niemiec pewnie też doktorat tam robi :-) Nie zmienia to faktu, że wasze wypowiedzi były takie jakie były, a może nawet wiele wyjaśnia...

i pracuje intelektualnie :dupa:


Tą częścią ciała ? :)



Wosiu
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
widze, ze trafilem.

to bylo naprawde na wysokim poziomie.
wszystko zrozumiales.
ale to Twoj problem, kazdy sobie maluje swoj wlasny portret.

mimo wszystko pozdrawiam Dołączona grafika
  • 0

budo_dercach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi

Poza pewnym przerysowaniu w pierwszym poście o Anglikach chyba nikt do mnie nie może o nic mieć pretensji.


Nie zamierzam miec do ciebie pretensji o nic, ale poza wspomnianym "pewnym przerysowaniem" dopusciles sie w tej dyskusji kilku innych grzeszkow, jak np. niekulturalne odnoszenie sie do dyskutantow...

Myślę, że o ten post prawdziwy Anglik by się nie obraził,


A, i nieprecyzyjne wyrazanie sie rowniez nalezy do tych grzeszkow zaliczyc. Jak pojmujesz "prawdziwego Anglika"? Kto to jest? Czystej krwi potomek krola Oswalda? :twisted: Czy to jest ktos, kto jest tak samo "prawdziwym Anglikiem" jak ty "prawdziwym Polakiem"? Bo ja slysze niejednokrotnie Anglikow slusznie krytykujacych swoj narod, historie, tradycje, obyczaje... Dlaczego odbierasz Polakom prawo do tego? Czy prawdziwy patriota - zostawiajac dla swietego spokoju na boku dyskusje o definicji patriotyzmu - ma obowiazek uwazac swoj jezyk i historie swojego kraju nza najlepsze i najswietniejsze ze wszystkich na swiecie?

A u nas wystarczy coś takiego napisać i zaraz się znajdzie paru nadgorliwców gotowych do zajadłej obrony honoru "biednych" Anglików


Nie zajmuje sie etatowym bronieniem czyjegokolwiek honoru. Nie spodobalo mi sie dezawuowanie osiagniec literatury angielskiej, tak samo jak nie spodobalo by mi sie dezawuowanie literatury czy kultury jakiegokolwiek innego kraju czy narodowosci, poniewaz dezawuacja taka zazwyczaj wyplywa z nieznajomosci tejze literatury i kultury, a takze - powtorze - ksenofobii w scisle slownikowym ujeciu.

czy innych, przy okazji wybrzydzających jakie to, tamto czy owamto polskie jest gorsze od zagranicznego. To już jest pewien trend, wykreowany w kraju przez kręgi od lat mające kontrolę nad mediami, że wszystko co dobre i piękne w polskiej historii i kulturze jest pomijane, fałszowane, pomniejszane a wyolbrzymia się wszelkie braki, potknięcia, rzekome winy itp. Słowo patriotyzm użyłem specjalnie, dlatego iż w ostatnich latach zniknęło ono zupełnie z publicznego języka a dla niektórych stało się synonimem nacjonalizmu... Dlatego napisałem, że daliście się wytresować, niestety wasze wypowiedzi świadczą o tym, nawet jeśli wydaje się wam że myślicie samodzielnie.


A to juz nawet zakrawa na spiskowa teorie dziejow... :twisted: :twisted: :twisted:

Co do zdolności do rozumienia czytanego tekstu i wszelkich innych walorów intelektualnych to nie rób mi takich sugestii bo mogłoby się okazać, że przypadkiem przewaga jest po mojej stronie.


Jak na razie to sie wcale nie chce okazac...

Kinboshi swoim natarczywym postem domagającym się tego żebym czegoś szukał i mu udowadniał, zniecierpliwił mnie na koniec dostatecznie by otrzymać taką odpowiedź na jaką zasłużył.


Szanowny Panie Sedzio. Kinboshi napisal do Szanownego Pana kulturalnego posta, w ktorym odpowiadal na pytanie, ktore zostalo mi zadane i na ktore z braku wiedzy, jak uczciwie przyznaje, nie jestem w stanie odpowiedziec. Prosze wytlumaczyc, co sprawilo, ze Szanowny Pan odebral tego posta jako natarczywego. Kinboshi podal zrodlo swojej informacji i po prostu doradzil Szanownemu Panu, aby - jesli Pan wykaze sie niewiara wobec jego slow - sam Pan mogl sobie sprawdzic. Nie wymagal od Pana zadnego szukania ani udowadniania. Prosze takze uprzejmie o poinformowanie mnie, czy ja tez sobie zasluguje ze strony Pana Sedziego na jakis ciezki wyrok w kamieniolomach, a w najlepszym razie na zwymyslanie w kolejnym poscie...


Już się tak nie tłumacz :) Chodziło mi o tego drugiego z Irlandii, ale też jak widać trafiłem :-) Do Mateusza chyba najmniej miałem więc go pomińmy. Ten z Niemiec pewnie też doktorat tam robi :-) Nie zmienia to faktu, że wasze wypowiedzi były takie jakie były, a może nawet wiele wyjaśnia...


Rozumiem, ze studia doktoranckie czynia z czlowieka bezmyslne, sterowane przez media stworzenia idace z pradem i trendem, oraz zdrajcow swojego najwspanialszego na swiecie narodu?....

Pozdrawiam :) Rozmowa z Szanownym Panem dostarcza mi ciekawej rozrywki :twisted:
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
dercach - dzieki.

przez chwile sie zastanawialem, co jest nie w porzadku z moim polskim, ale widze, ze wszystko gra.
nie jest niezrozumialy.

po tej inspirujacej wymianie zdan zajrzalem do mojego Wahriga i wrzucilem do googla takie hasla, jak "slownik jezyka polskiego" oraz "number of words in english".

nie wiem, mam szukac dalej, czy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] juz wystarczy :roll:

a Wahrig ma ponad 250 000 hasel - ale niektorych np. z mojej dziedziny w nim nie ma.

rzeczywiscie nie pamietalem liczb.

pozdrawiam
  • 0

budo_dercach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
POST USUNIETY januszp
  • 0

budo_dercach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
Ja rowniez pod wplywem tej dyskusji poszerzam wiedze. Spedzenie 1,5 godziny na poszukiwaniach pozwolilo mi dotrzec do nastepujacych informacji:
Najwyzej rzeczywiscie plasuje sie jezyk angielski, 290 000 slow bez fleksji, a liczac ze wszystkimi formami odmian ponad 615 000. (Zrodlo informacji: Oxford English Dictionary, 2nd edition 2002)
Mam rowniez informacje o jezykach: niemieckim (160 000), francuskim (140 000), hiszpanskim (90 000) iloskim (60 000), dane o tych jezykach nie uwzgledniaja fleksji, nie udalo mi sie dotrzec do wiadomosci, ile wyrazow bedzie przy uwzglednieniu wszystkich odmian. (Zrodlo informacji: Institute for Language Speech and Hearing, University of Sheffield, jakis swiezy projekt, jeszcze nieukonczony).
O jezyku polskim natomiast nie wiem, ile wyrazow ma bez uwzgledniania fleksji. Ze wszystkimi formami odmian przyblizona suma wyrazow wynosi 250 000, a zwazywszy na bogata i skomplikowana fleksje jezyka polskiego, nie swiadczy to najlepiej o ilosci slow z pominieciem derywatow :twisted: (Zrodlo informacji: zestaw slownikow jezyka polskiego wydany na CD przez Wydawnictwo Naukowe PWN w 2002 roku; deklaruja, ze wyczerpuja praktycznie caly zasob slownictwa jezyka polskiego).
Liczby uwzgledniaja nazwy wlasne panstw, regionow oraz wiekszych miast.
  • 0

budo_dercach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
Z pominieciem derywatow i koncowek fleksyjnych, powinno byc.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi

O jezyku polskim natomiast nie wiem, ile wyrazow ma bez uwzgledniania fleksji

niewykluczone, ze liczba ta jest w "moim" pierwszym linku.
  • 0

budo_wosiu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1070 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
Naprawdę nie chce mi się już przedłużać dyskusji z dwoma bezkrytycznymi fascynatami obcych języków, bardzo wrażliwymi na krytyczne wypowiedzi o nich, mającymi przy tym wielkie mniemanie o sobie, pretensje do wykształcenia, erudycji itp. i dziwną skłonność do siebie (jesteście już po pierwszej randce czy może po trzeciej? :) )
Więc krótko:
- dercach, tobie się tylko tak wydaje, że prezentujesz sobą coś więcej niż ględzenie małego Jasia który wszystkie rozumy pozjadał,
- kinboshi, jednak chyba coś z twoim polskim jest nie tak i nie rozumiesz za bardzo czytanego tekstu skoro do mojej wypowiedzi aby dercach udowodnił swoje tezy, dajesz propozycję abym to ja coś jemu udowadniał,
- z drugiego linka wyżej podanego wynika, że tradycyjny język angielski posiada 50-60.000 słów a rozrost do 500.000 i więcej to efekt zapożyczeń z łaciny (80%) i innych języków oraz stosowanie stosowanie zbitek słownych (typu housewife, overdue itp), więc o czym mowa?
Na tym lepiej skończmy...


Wosiu
  • 0

budo_dercach
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
Skonczmy, bo to juz sie staje nudne.
EOT
Maly Jasio
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
krotko bedzie.

fascynatami obcych języków,

jakichs "fascynatow" to tu widzisz tylko Ty.

pare osob zwrocilo Ci uwage, ze piszesz jak zaba w stawie o morzu, o rzeczach, o ktorych masz umiarkowane pojecie.

za trudne pytanie, w ilu jezykach pisales wiersze na poziomie Lesmiana?

pisalem gdzies, ze jakis jezyk jest lepszy, albo gorszy?

po czym sie okazalo, ze to wcale nie Wosiu napisal cos glupiego, tylko ni mniej, ni wiecej, jacys ************ "atakuja" Swieta Mowe Polska.

na takie cos to mozna tylko pogratulowac dobrego samopoczucia.

dziwną skłonność do siebie (jesteście już po pierwszej randce czy może po trzeciej? :) )

juz sie prawie zdziwilem, ze tak bez niczego o dawaniu dupy i wyrzucaniu smieci, ale widze, ze trzymasz poziom Dołączona grafika

efekt zapożyczeń

jasne, a w polskim zapozyczen nie ma w ogole.
nie tylko z laciny.

masz racje. od poczatku do konca. i jeszcze dalej.

Wesolych Swiat zycze.
  • 0

budo_nembutsu
  • Użytkownik
  • Pip
  • 37 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Zatoichi
Sorry za offtopic (a własciwie spoznioną odpowiedz). Jest wiele filmów, które warto obejrzeć:
Zatoichi
Straż Pzryboczna (Yojimbo)
Sanjuro
7 Samurajów
Samurai Fiction
Ame Agaru
Samurai Rebelion
Sanshiro Sugata
Tron we Krwi
Ran
Rashomon
Gohatto (Taboo)
Mibu Gishiden: when the last sword is drown.
Harakiri
Tron we krwi
Zabójca shoguna
Niebo i ziemia (Heaven and earth)
Sobowtór (Kagemusha)
Twilight samurai

Obejrzałem każdy z nich i są warte polecenia. Można spróbować je ściągać z sieci, ale czasami jest z tym bardzo ciężko. Ja te filmy zdobyłem z trudem i nie ściągałem ich z netu. Gdyby ktoś chciał nabyć odemnie te filmy to zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Filmy są w formacie divx, xvid itd.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024