Zatoichi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jeżeli mówimy o tym samym filmie to było tam pare scen
pokazujących Daito-ryu w akcji.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
W kisoku jeszcze w Pl spotkalem książke " "Biesiada" Platona.. tak sobie pomyslalem.. ze to pewnie teraz bedzie cala seria.. , Party, Raut, popijawa.. balanga..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
K.. Lear..to oczywiście KRÓL LIR
mowilem.. poprawiac trzeba umiec... liry byly we Wloszech
Co Ty nie powiesz? Moze jeszcze Shakespire zamiast Szekspir, London zamiast Londyn? A słyszałeś coś o nazwach przyswojonych i spolszczeniach? Poprawiać trzeba rzeczywiście umieć...
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Na marginesie lira po angielsku to lyre, chyba że znów się mylę.K.. Lear..
mowilem.. poprawiac trzeba umiec... liry byly we Wloszech
Napisano Ponad rok temu
hehe tez błedna pisownia. Shakespeare to jest poprawna. do szkoły chłopcze. :-)Shakespire
a jaki to ma związek?Na marginesie lira po angielsku to lyre, chyba że znów się mylę.
Moja definicja "filmów o samurajach" ? hehe no jest rzeczywiście moj., bo nigdzie nie ma gatunku filmowego "samurai movie" , ale dla mnie to film o godności, lojalności wobec swojego pana, szacunku w stosunku do wroga, filozofi ,ze życie i śmierc to jedno itd..
A tak BTW.. to nie "nic mi sie nie podoba" tylko nie cierpie głupoty.
Napisano Ponad rok temu
hehe tez błedna pisownia. Shakespeare to jest poprawna. do szkoły chłopcze. :-)Shakespire
Uparty jesteś aiki, ponownie wstawiłeś swój obraźliwy post gdzie zwracasz się do mnie per "chłopcze", mimo, że razem z moją stosowną odpowiedzią zostały wykasowane. Nie chce mi się drugi raz pisać do takiego popapranego ciotowatego palanta jak ty więc w skrócie: spadaj i sam się naucz polskiego najpierw, a tak w ogóle do szkół chodziłem jak ty co najwyżej byłeś embrionem.
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
a trailer Zatoichiego juz widzieliscie?
No ja widzialem caly film, ale chyba tylko ja poki co. :?
Napisano Ponad rok temu
1. VingDragon prosił o jakieś filmy o smurajach z kalsyki, a akurat przykłady które podałem nadają się do tego (Kurosawa zinterpretował Szekspira, a nie zmienił scenografie).
2. Za pierwszym razem nie porprawiałem Cię ale prezentowałem odrębne zdanie, za drugim poprawiałem siebie.
3. Twoje posty są tendencyjne, niczego nie wnoszą i obrażają ludzi.
Napisano Ponad rok temu
ad.1 no to moze nie rozumiesz znaczenia słowa "scenografia"
ad.2 tak, to sie nazywa dyskusja.
ad.3 jedyna rada- nie czytac i nie pytac sie co to są filmy o samurajach..
pozdrawiam tendencyjnie
A tak BTW? obrazilem kogos? w ktorym miejscu? chyba w czyjejs wyobrazni..
Napisano Ponad rok temu
no nie chce byc niemily ale jak tak raz powiedzialem "chlopcze" do goscia w podstawowce to dostalem ko:)do szkoły chłopcze.
Co do kitano to tez bym sie za bardzo nie emocjonowal bo ma on troche fiolmow slabszych rowniez na koncie i czasem odnosze wrazenie ze jedzie jedna bajke non stop. O yakuzie bajke. Ale poczucie humoru ma fenomenalne i to nawet w takich dolujacych raczej filmach jak hanabi.
Od siebie moge polecic kids return- bardzo fajny film kitano- i co wesole wszystkie walki to walki bokserskie- calkiem przyzwoite. Do tego swietna muzyka.
Napisano Ponad rok temu
A tak BTW? obrazilem kogos? w ktorym miejscu? chyba w czyjejs wyobrazni..
Co Ci On zawinił?do szkoły chłopcze
to nie "nic mi sie nie podoba" tylko nie cierpie głupoty
Nie musisz mnie atakować tylko dlatego, że jestem w posiadaniu takiego, a nie innego tłumaczenia.K.. Lear..
mowilem.. poprawiac trzeba umiec... liry byly we Wloszech
BTW
Moim zdaniem (nie poprawiając nikogo) warunkiem sine cua non zaistnienia czgoś takiego jak "film o samurajach" jest pokazanie na planie chociaż jednego samuraja. Można też mówić o takim zjawisku po spełnieniu przesłanek wymieninych przez Ciebie, ale wtedy mamy do czynienia z "filmem o samurajach" sensu largo, ja mówie o zjawisku sensu stricto. Poza tym definicja Twoja obciążona jest dosyć dużym cieniem semantycznym, więc bliżej nie mogę się do niej odnieść.Moja definicja "filmów o samurajach" ? hehe no jest rzeczywiście moj., bo nigdzie nie ma gatunku filmowego "samurai movie" , ale dla mnie to film o godności, lojalności wobec swojego pana, szacunku w stosunku do wroga, filozofi ,ze życie i śmierc to jedno itd..
Pytałem o twoje zdanie gdyż raczyłeś mnie wyżej :wink: poprawić nie podpierająć niczym swego stanowiska. A więc moim zdaniem serial z D.Ch. też jest "filmem o samurajach", ale gównianym, nie godnym oglądania, nie zgodnym z prawdą historyczną itd. Z tej rozbieżności dotyczącej przedmiotowego zakresu definicji wynika różnica naszych poglądów.nie pytac sie co to są filmy o samurajach
no to moze nie rozumiesz znaczenia słowa "scenografia"
Oczywiście, że Kurosawa obsadził akcje w feudalnej Japonii (czyt. zmienił scenografię), ale oprócz tego , a moim zdaniem może nawet przede wszystkim zinterpretował te utwory odciskając na nich piętno japońskiej kultury.A tak wlasciwie.. to czy filmy Kurosway to filmy o samurajach ? Chyba nie.. Ran, Tron we krwi, Rashomon to przeciez Szekspir..
W sumie scenografia jest niewazna.
Do tej listy " filmów o samurajach" w szerokim tego słowa znaczeniu można jeszcze dodać - "Ghost Dog - The Way of the Samurai", w reż. Jima Jarmuscha, a który należy do tzw. "kina drogi"."Nieugiety" z B. Willisem ( remake "Straży przybocznej" Kurosawy to własnie film o samurajach- a że sie dzieje w latach 30 w USA? no i co ? ) itd..
Luc Besson ? czysta komercja.. choc usiluje to malowac na azjatyckie barwy.. choć.. hmm "Leon" - XX wieczny ninja na uslugach mafioza..
Hmm.. jest kilka filmow , ktore mi pasuja do tej definicji.. Ojciec chrzesny, L.A. Confidential (Bud White - wypisz , wymaluj - XX wieczny samuraj),
Napisano Ponad rok temu
nie pytac sie co to są filmy o samurajach
Pytałem o twoje zdanie gdyż raczyłeś mnie wyżej poprawić nie podpierająć niczym swego stanowiska. A więc moim zdaniem serial z D.Ch. też jest "filmem o samurajach", ale gównianym, nie godnym oglądania, nie zgodnym z prawdą historyczną itd. Z tej rozbieżności dotyczącej przedmiotowego zakresu definicji wynika różnica naszych poglądów.
Dalej jw.no to moze nie rozumiesz znaczenia słowa "scenografia"
Napisano Ponad rok temu
ze chlopcze? nio i co ? dodalem usmieszek i tyle.. inna sprawa ,ze spotkal mnie stek wyzwisk.. (stad /ignore) i to sa ci"kudzie" ?
co do definicji filmu.. czytaj uwaznie - napisalem wyrażnie jaka jest moja definicja o takową bylo pytanie. Nie istnieje cos takiego jak " samurai movie" Kurde ile razy to mozna pisac?
Pewnie amerykański reżyser też zmienil scenografie i nakręcil " Siedmiu wspanialych" i co? to jest film o samurajach ? Dla mnienie jest.. Kurosawa kręcąc "siedmiu samurajów " nakręcil western..i to typowy.
Cz to tak trudnio pojąc? Liczy sie głownei fabuła a to xczy bohaterów obsadzi sie w kosmisie, na dzikim zachodzi ,czy w Bieszczadach to nie ma znaczenia..
Od kiedy to "droga samuraja" nalezy do kina drogi ? bo ma droge w tytule??? co to za brednia?
typowe filmy drogi to:
Znikający punkt,
Thelma i Luise,
Konwój,
Easy Rider
A tak btw co to ten serial z D.Ch ?
Pozostajac w cieniu bled semantycznego sensu largo..
Napisano Ponad rok temu
Od kiedy to "droga samuraja" nalezy do kina drogi ? bo ma droge w tytule??? co to za brednia?
Jest to brednia autorstwa Jima Jarmuscha. Jak chcesz to zadzwoń do niego i wytłumacz mu jak bardzo się myli :wink:
Napisano Ponad rok temu
sorry nie D tylko R, czyliA tak btw co to ten serial z D.Ch ?
R.Chaberlain
Napisano Ponad rok temu
dobra.. z mojej strony koniec.. piszasz bez sensu i nie bardzo wiesz o czym..
koniec dyskusji z mojej strony
Napisano Ponad rok temu
Co Ty nie powiesz? Moze jeszcze Shakespire zamiast Szekspir, London zamiast Londyn?
Shakespeare:)))
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
100 lat japońskiego kina
- Ponad rok temu
-
Współcześni Gladiatorzy
- Ponad rok temu
-
Filmy z realizacji grup AT
- Ponad rok temu
-
Filmy Kurosavy????
- Ponad rok temu
-
Czy ktos jedzie do stanów w najbliższym czsasie?? dwie ksiąz
- Ponad rok temu
-
Uczeń Tygrysa
- Ponad rok temu
-
kto Kato ?
- Ponad rok temu
-
Smashing Machine
- Ponad rok temu
-
Pamietasz li ten film?
- Ponad rok temu
-
Zbroja Boga.
- Ponad rok temu