13 odpowiedzi w tym temacie

[budo_^hast^]

Siedze sobie i ogladam film .... The Hunted, nie wiem czy juz jest w polsce i czy bedzie. W kazdym razie rzecz jest o kilku elementach jakie w danym filmie mialy miejsce:

1) Czy mozliwe jest wykonanie noza z dowolnego kawalka metalu ?
2) Czy techniki walki nozem sa tak proste i tak niebezpieczne ?
3) O ile ktos widzial film .. jak to co bylo na filmie ma sie do faktycznej walki nozem i wykonania tegoz ?

Pz.

[budo_combat]

1) Czy mozliwe jest wykonanie noza z dowolnego kawalka metalu ?

Ja ma być do dupy - to czemu nie :wink:

2) Czy techniki walki nozem sa tak proste i tak niebezpieczne ?

Nie oglądałem. Z tego co czytałem - to w tym filmie pokazano bzdury - nie walkę nożem...

Ale generalnie (patrz: NIE FILMY) - tak. Nóż to 100% niebezpieczeństwa

3) O ile ktos widzial film .. jak to co bylo na filmie ma sie do faktycznej walki nozem i wykonania tegoz ?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_domr]

A film, jaki by nie był , jest, a raczej był w Polsce pt. "Nożownik". Niedługo wyjdzie na DVD.

[budo_adamd]

Ja myślę że odpowiedzi brzmieć powinny:

1) Czy mozliwe jest wykonanie noza z dowolnego kawalka metalu ?

Do celów zamordowania kogoś - właściwie tak. Pod warunkiem oczywiście że to nie będzie puszka po Coca Coli - żeby się nie powyginał przy pchnięciu. O ile pamiętam też, to kawał blachy z którego zrobiono nóż na filmie to resor, który jak znalazł nadaje się do robienia noży.

2) Czy techniki walki nozem sa tak proste i tak niebezpieczne ?

No. Owszem.

3) O ile ktos widzial film .. jak to co bylo na filmie ma sie do faktycznej walki nozem i wykonania tegoz ?

Widziałem film. I o ile mam jakieś pojęcie o walce nożem, to tam były ze dwa przegięcia solidne: jedno to "walka finałowa", gdzie panowie obaj mieli po kilka głębokich i długich cięć na korpucach/kończynach i ciągle walczyli, oraz drugie, czyli pachnąca Stefkiem praca rąk - dwóch gości naprzeciw siebie, i błyskawiczne ataki i bloki w niekończącej się serii...

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_^hast^]

AdamD:
Dzieki za konkretna odpowiedz


Combat.. dzieki.. chociaz za starania :wink:

[budo_szeryf]

Czy mozliwe jest wykonanie noza z dowolnego kawalka metalu ?

Można, ale "dziabak" dosłownie prawie ze wszystkiego z czego da się uformować szpic, ząbki i ewentualnie dodatkowo usztywnić, nawet z plastyku. Puszka po coli może być super trzeba tylko wiedzieć jak ostrze usztywnić... Odsyłam do poradników survivalowych szukać w dziale improwizacja noża

[budo_dohap]

Wrzucę swoje 3 grosze, wiecie dlaczego;)
film to film i nie należy go mylić z rzeczywistością.

nóż można wykonać - nawet, jak będzie do dupy to w ciałko się wbije. Zresztą za oceanem panuje prawdziwa plaga samoróbstwa i metaloplastyki. Kto miał 3- z ZPT niech teraz żałuje... :wink:

Wygląd scen walk dobierany był pod kątem scenariusza i odpowiednio do niego dostosowywany: czyli czas pojedynku, techniki itp itd. Jest też kilka ujęć retuszowanych komputerowo (lecący obracający się nóż). Niektóre rzeczy, jak np. brak pracy nóg w pojedynku na skale wynikają z założeń scenariusza. Rafael Kayanan, który był jednym z odpowiedzialnych za choreografię, wiele razy pisał, co, jak i dlaczego robiono - na forum Sayoc jest kilka starych postów na ten temat.
W rzeczywistości Sayoc wygląda na szczęście inaczej - ale kto wtedy emocjonowałby się takim pojedynkiem?

[budo_tatoine]

A ja nie mogę już doczekac się "Kill Bill vol.1" :wink:
Tatoine

[budo_vince]

Przeciez to juz w kinach lecic Tatooine

Swoja droga polecam, zajebisty film! Teraz czekam na ostatniego samuraja w grudniu

[budo_nix]

Ja podobnie, mimo iz nie przepadam za Tomem, to jednak film zapowiada sie niezle.... Tak sie zastanawiam, jak oni beda tam walczyc, a moze uda sie nawet rozpoznac jakas szkole kenjutsu.....

[budo_tatoine]

[quote name="Vince"]Przeciez to juz w kinach lecic Tatooine [quote]
Ale ja nie mieszkam w kinie Jeszcze nie oglądałem.
Tatoine

[budo_narcyz]

Kill Bill... heh, musze przyznać, całkiem niezły! ostatnio widizalem go w maratanie razem z Jackie Brown i Czterema Pokojami... było Bardzo śmiesznie...
ale Kill nie był najlepszym filmem tamtego wieczoru...

[budo_krzyst]

Hast, tylko króciutko co do pytania nr 2. Weź sobie dowolnego kupla, weźcie do rąk atrapy i poswięćcie 10 minut na sparring. I zróbcie go ze świadomością, że przy każdym, najlżejszym nawet trafieniu leje się krew, macie pocięte ciało, i że boli jak... przy ciachnięciu nożem. I że po jednym pchnięciu jest tak, jak po nokaucie.
Takie 10 minut z właściwym nastawieniem psychicznym to całkiem niezły eye-opener.

K.

[budo_pablos]

No i pięknie widze że Kill się wszystkim podobał i dobrze, też dołanczam się do tej opini.

A co do pytania pierwszego:

Mam znajomego który jest strażnikiem w więzieniu i kiedyś pokazał Mi pewien nóż.
Jak we wszystkich porządnych placówkach tego typu więźniowie mają możliwość wykorzystania wolnego czasu w różnych zajęciach, jednym z nich jest praca w warsztacie-kuźni przy więziennej.

Otóż ten znajomy otrzymał kiedyś od jednego z więźniów ten właśnie nóż. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to iż owo narzędzie wykonane zostało z rozkutego łożyska.... co więcej napis widniejący na ex-łożysku był nie tknięty. Sama rączka była z kolorowych pasków (szczoteczki do zębów).
Tamtego dnia zacząłem wierzyć w ludzi bo żeby tak ręcznie rozkuć łożysko, uformować nóż i to tak żeby napisu nie ruszyć....
:twisted: