39 odpowiedzi w tym temacie

[budo_brisban]

Marcin skromniejszy tez jestes

[budo_sset]

To i ja cos dodam.
Otoz trenuje tylko rok wiec tezyzny fizycznej tylko troche zyskalem. Pewnosc siebie o tak przestalem sie bac walki i tego ze przeciwnik moze byc lepszy. Palenia i picia jeszcze nie rzucilem (to pierwsze juz niedlugo). Co tu jeszcze a doszedlem do wniosku ze kocham calym sercem VVD i pozostane do konca zycia z ta sztuka walki.

[budo_madhornet]

rzucic picie to dla was zero alkoholu? no bo jak ja se ide do pubu to se rąbne kilka piwek z kumplami ... tak jako mam
a co do uzależnianie, no czasem mnie aż świeżbią nogi żeby coś kopnąć ah dobrze ze mam w domu worek

[budo_niedziel]

ja tez ide sie czasen narabac wodka. Tylko ze to jest raz w miesiacu a nie 3x w tygodniu. A teraz zdaza sie ze na bibach jade na soczkach 8O

[budo_marcin954]

piwko to ja tykam, tylko przestałem przesadzać jak to drzewiej bywało, żem sypiał w różnych dziwnych miejscach, nieraz parkiem zwanym

[budo_kocyk]

tak jak mowicie pewnosc siebie wzrasta od treningow, oczywiscie mysle tu o pozytywnym znaczeniu tego pojecia a nie chodzeniu po ulicy w przekonaniu iz jest sie nieznieszczalnym i szukaniu walki. mi osobiscie treningi pomogly dziwgnac sie po powaznej chorobie moze dzieki duchowi walki i przekonaniu ze najpierw musze przegrac zeby moc wygrac.

pozdrawiam

[budo_mefistofeles]

A mnie poza wszystkimi wspomnianymi już zaletami płynącymi z trenowania sztuk walki ja nauczyłem się dwóch rzeczy:
(a)- jeśli ktoś coś kiedyś zrobił, to przy cięzkiej pracy i ja będę to w stanie wykonać
(-szanuj swoje ciało, nowego ci nie dadzą :wink:

[budo_valkyria]

ja tez ide sie czasen narabac wodka. Tylko ze to jest raz w miesiacu a nie 3x w tygodniu. A teraz zdaza sie ze na bibach jade na soczkach 8O

Mi się zdarza jechac na bibach na mineralnej, ale to zwykle wtedy kiedy mam jechać później autem, więc z treningami ma to niewiele wspólnego. Od rozpoczęcia treningów wyjątkowo dbam o zdrowie żeby się nie przeziębiać (fatalnie się wtedy trenuje... ) i chodzę dużo boso, jakoś tak mi się porobiło

[budo_madhornet]

i chodzę dużo boso, jakoś tak mi się porobiło

a to jakos zdrowo czy tylko przyzwyczajenia z maty?

[budo_thanes]

Ja też w sumie długo nie ćwiczę, ale jakoś bardziej zacząłem szanować swoje ciało. Od ponad pół roku nie chorowałem , poza tym bardziej się przykładam do nauki w szkole, bo jakoś tak zrozumiałem, że jak mam do czegoś dojść to tylko ciężką pracą. Nie przejmuję się już tak leszczami, którzy wszystkiego zazdroszczą. Nabrałem dustansu do świata. I ciągle liczę kiedy kolejny trening, bo już nie mogę się doczekać (to jedyne moje uzależnienie ) Na treningu nauczyłem się relaksować i nie martwić się wszystkim wokół. Nie widzę też już w każdym człowieku wroga.

[budo_madhornet]

jesli chodzi o szkole czy prace, to ogolnie jakikolwiek wysilek fizyczny od czasu do czasu poprawia koncentracje i wydolnosc umyslowa... trzeba czasem miec jakas odskocznie od tych rutynowych obowiazkow

[budo_magdalena]

Dwa ciuchy więcej do prania i prasowania, staranny pedicure zimą

[budo_mur@z]

Od rozpoczęcia treningów wyjątkowo dbam o zdrowie żeby się nie przeziębiać (fatalnie się wtedy trenuje... ) i chodzę dużo boso, jakoś tak mi się porobiło

Czy to są objawy jakiegoś uzależnienia Bo mam to samo.

[budo_scorpio]

. Trzymam sie z dala od narkotykow i latwych kobiet.
.

a co widzisz złego w łatwych kobietach ?

[budo__zar_]

... bo to złe kobiety są
A ja mam pocięte ręce... po treningach :twisted: ... jednak gumowe noże są lepsze

[budo_madhornet]

... bo to złe kobiety są

to są kobiety wyzwolone

[budo_niedziel]

to są kobiety wyzwolone

I pykaja sie w wannie z pianka

[budo_goral3]

Ja zaczne. Mam na imie Krzysiek, jestem z Krakowa.
Nie pale juz i nie pije. Trzymam sie z dala od narkotykow i latwych kobiet.
Nie spotykam sie juz z tamtymi kolegami, ktorzy zle sie zachowuja.
To wszystko stalo sie w czasie pierwszego polrocza treningow.
Teraz mam dobre oceny i zdrowie. Nawet kobiete poznalem.
Dziekuje.

Przez siedem lat nie piłem , nie pliłem , nie ogladałem się za dziewczynami i chodziłem wczesnie spać
a wiecie co było potem

poszedłem do pierwszej klasy :twisted:

[budo_niedziel]

Te goral
To ja moze porzadny nie jestem >? :wink: :twisted:

[budo_goral3]

Te goral
To ja moze porzadny nie jestem >? :wink: :twisted:

wychodzi na to ze jest z ciebie za porzadny chłopak
az z podziwu wyjsc nie moge
See Ya