The Last Samurai - Historia Ostatniego Samuraja
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chociaż z tego co wiem wojownicy ninja działali samotnie preferując dywersje niż otwarta walkę . No ale ogólnie ładnie ich wystylizowali, szkoda tylko że w filmie potraktowano ich jako materiał do wyrzynki. :?
Napisano Ponad rok temu
Natomiast walki, pod względem technicznym, są raczej trudne do ocenienia. Wkurzają mnie te szybkie cięcia (ujęć, a nie mieczy ).
No i Boski Tom w bitwie tnie jak nawiedzony. Porównać to można chyba tylko z wyczynami bohaterki Kill Billa w japońskiej knajpie.
Ogólnie film na 4+. Atut: ogólny klimat.
Napisano Ponad rok temu
. Kto czytał istorię Japonii, wie, że to Amerykanie zakończyli izolację Japonii, grożąc wypowiedzeniem wojny, że to Amerykanie opłacali zwolenników cesarza ( w czasach izolacji marionetki bez władzy ) i to Amerykanie wpłynęli m.in. na zakaz noszenia miecza i zakaz uprawiania sztuk wojennych ( czego konsekwencją były m.in. powstanie Judo i Aikido ). .
Coś tu się pomieszały dwie epoki, zakaz budo to 1946 rok, a akcja filmu to 1876 rok, natomiast logika ogólna ok. Amerykanie mieli wpływ kilka razy na historię Japonii.
Co do filmu, to autorzy odrobili lekcje ze scenografii i detalu historycznego, zupełnie natomiast brak wlaściwej perspektywy społecznej, większa część społeczeństwa była bardziej niż obojętnie nastawiona do powstania w Satsuma.
Katsumoto mówi po angielsku też b.podejrzana sprawa, natomiast ładnie pokazany jest trening koryu bujutsu, cięcia, zasłony, zbicia, przechodzenie do zwarcia, rzuty, dźwignie na nogi, a nawet walka w parterze. Prawdą jest również, że shinobi jeżeli utracili element zaskoczenia przegrywali z dobrze wyszkolonymi samurajami, byli głównie szkoleni w skrytobójstwie.
Film ogląda się bardzo dobrze, a dla miłośników koryu bujutsu może być kultowy.Warto zobaczyć.Lektura obowiązkowa.
W najnowszym Budojo (od wczoraj w sprzedaży) jest recenzja i fotki z japońskiej premiery.
Napisano Ponad rok temu
Chodziło mi o pewną konsekwencję, stąd "m.in." :wink:to Amerykanie wpłynęli m.in. na zakaz noszenia miecza i zakaz uprawiania sztuk wojennych
Coś tu się pomieszały dwie epoki, zakaz budo to 1946 rok, a akcja filmu to 1876 rok, natomiast logika ogólna ok. Amerykanie mieli wpływ kilka razy na historię Japonii.
Napisano Ponad rok temu
Film Edwarda Zwicka, pokazujący Amerykanina (Tom Cruise) jako twórcę japońskiej armii, jest historią wyssaną z palca
W kinie wygląda to tak: samuraja dzierżącego długi miecz otacza kilku przeciwników z podobną bronią. Z wolna zbliżają się, nieruchomieją. Nagle z przerażającym krzykiem ruszają do ataku. Szybkie ruchy, błysk kling. Napastnicy osuwają się martwi. Samuraj odchodzi z godnością. Tak było naprawdę?
Tego się już nigdy nie dowiemy. Stare opisy walk nie są miarodajne, nie wiemy, czy autorów nie ponosiła poetycka fantazja. Ponoć samuraj tak szybko wymachiwał mieczem, że widać było jedynie poświatę ostrza, zaś sam wojownik był niewidoczny zza tej śmiertelnej zasłony. Jak dalece odpowiadało to rzeczywistości? Jedno jest pewne - najlepsi wojownicy dawnych epok musieli dysponować umiejętnościami, o jakich najlepsi współcześni szermierze mogą tylko pomarzyć.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Ja tam czytalem ze samuraje to byla kasta leniow, pasozytow spolecznych i nieukow. O niepewniej orientacji czesto wygladajacych mocno pedalsko- albo jak to dzisiaj jest modne mowic- metroseksualnie:) Dodatkowo podczas walki na miecze uciekali, cieli sie po plecach i niejednemu sie zdazylo przed seppuku spieprzac... Ja bym kolegow takich nie chcial miec...juz chinski etos do mnie bardziej przemawia gdzie jak wrog silniejszy to jego strne brac trzeba...
Napisano Ponad rok temu
Zapewne byli i tacy, do historii przeszli ci najznakomitsi, tak to już z historią bywa.Ja tam czytalem ze samuraje to byla kasta leniow, pasozytow spolecznych i nieukow.
Kultura wschodu ma zupełnie inne podejście do kwestii stosunków męsko męskich niż kultura europejska.O niepewniej orientacji czesto wygladajacych mocno pedalsko- albo jak to dzisiaj jest modne mowic- metroseksualnie
Taaa, podczas walki wszyscy wiali, jak jeden mąż. Ofiary pojedynków i bitew wywodziły się ze zderzeń uciekających z drzewami. Nie generalizuj, poza tym ludzie są tylko ludźmi, zapewne byli i tacy, co wiali z pól bitew, nie popełniali seppuku tylko wiali do lasu, tylko co potem? Tego nie doczytałeś? Co taki koleś miał ze sobą zrobić?Dodatkowo podczas walki na miecze uciekali, cieli sie po plecach i niejednemu sie zdazylo przed seppuku spieprzac...
Myślę, że przy podejściu "należy brać stronę silniejszego" ze znalezieniem kolegów możesz mieć problem zasadniczy.Ja bym kolegow takich nie chcial miec...juz chinski etos do mnie bardziej przemawia gdzie jak wrog silniejszy to jego strne brac trzeba...
Napisano Ponad rok temu
Co nie mienia faktow ze samuraj zajecia takie jak rachunki, prowadzenie gospodarstwa i finanse pozostawial czesto zonie. Dodatkowo byly okresy w historii japoni kiedy nie prowadzono zadnych wojen- dosyc spore podczas ktorych samuraje nie robili doslownie NIC procz doszlifowywania swojej zawilej etykiety i ew. wyjezdzania do gaszenia pozarow w pelnej zbroi. No wizerunek samuraja jako pasozyta spolecznego to znajdziesz w kazdym powazniejszym opracowaniu.Ukyo78 napisał:
Ja tam czytalem ze samuraje to byla kasta leniow, pasozytow spolecznych i nieukow.
Zapewne byli i tacy, do historii przeszli ci najznakomitsi, tak to już z historią bywa.
No wlasnie mowie- pedalskie. I raczej miala bo z tego co mi wiadomo w obecnej japonii nie jest juz tak zle. A patrz w chinskich opracowaniach- tez chyba kultura wschodu- czy nie?- jakos o homoseksualizmie tyle nie ma. A taoisci to mowia- madre to sa ludzie- ze jak 2 panie to ying+ying= super sprawa a jak 2 panow to wiesz 2 yangi i juz organizm slabszy sie robi...Kultura wschodu ma zupełnie inne podejście do kwestii stosunków męsko męskich niż kultura europejska.
Nie, nie wszyscy. Wialo przypuszczam tyle co zwykle i tyle co wszedzie.aaa, podczas walki wszyscy wiali, jak jeden mąż. Ofiary pojedynków i bitew wywodziły się ze zderzeń uciekających z drzewami.
No patrz a byl taki jeden nawet co zlamal podstawe kodeksu samuraja- i wasla swego w hu..ja zrobil i potem nawet szogunem zostal...podac ci tytuly czy sam doszukasz sie?zapewne byli i tacy, co wiali z pól bitew, nie popełniali seppuku tylko wiali do lasu, tylko co potem?
i na koniec o co mi chodzi...:
No byli, a np. w polsce byl taki Kuras chyba pseudo "ogien" i ten Kuras tak po wojnie z komunistami walczyl ze sam jeden kawal kraju podbil- takie polaki potrafia byc zaciete- i jak ja sie juz mam podniecac bohatreskimi czynami to Ogien taki jest mi blizszy duzo bardziej niz jacys dalecy japonscy woje.Zapewne byli i tacy, do historii przeszli ci najznakomitsi, tak to już z historią bywa.
i tyle
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Zadziwiająca interpretacja, podaj no jakieś źródła.No wlasnie mowie- pedalskie. I raczej miala bo z tego co mi wiadomo w obecnej japonii nie jest juz tak zle. A patrz w chinskich opracowaniach- tez chyba kultura wschodu- czy nie?- jakos o homoseksualizmie tyle nie ma. A taoisci to mowia- madre to sa ludzie- ze jak 2 panie to ying+ying= super sprawa a jak 2 panow to wiesz 2 yangi i juz organizm slabszy sie robi...
Przypominam, że mówimy o filmie "ostatni samuraj", a nie o życiu Józefa Kurasia. Przypominam również, że jeśli chodzi o historię Polski, to bohaterów negatywnych mamy tylu, że Japonia nam do pięt nie dorasta, więc nie wiem, czy sięgasz do dobrych argumentów. :wink:No byli, a np. w polsce byl taki Kuras chyba pseudo "ogien" i ten Kuras tak po wojnie z komunistami walczyl ze sam jeden kawal kraju podbil- takie polaki potrafia byc zaciete- i jak ja sie juz mam podniecac bohatreskimi czynami to Ogien taki jest mi blizszy duzo bardziej niz jacys dalecy japonscy woje.
Napisano Ponad rok temu
ale na co? na taoistyczne teorie, na wspolczesna japonie czy na japonie sredniowieczna? Mozesz zaczac od przeczytania biografii Tokugawy Ieyasu - na pewno jest dostepna po polsku- ja po polsku w kazdym razie to czytalem. Moge ci tez podac kilka zbiorow o zyciu w sredniowiecznej japonii ale to musisz poczekac az odwiedze polske. A z tych w sieci to hagakure znajdziesz wszedzie- tam duzo jest o samurajskim pedalstwie. Albo jak lubisz kulture popularna to miales w kinach 2 lata temu Tabu Beat Takeshiego- wprawdzie to fikcja ale osadzona jakos w historii.Zadziwiająca interpretacja, podaj no jakieś źródła.
Fakt- szkoda.Przypominam, że mówimy o filmie "ostatni samuraj", a nie o życiu Józefa Kurasia.
Ej to chyba znamy jakies inne zrodla, podaj swoje co? I co to jest ten bohater negatywny? To taki zly bohater jak na filmach?Przypominam również, że jeśli chodzi o historię Polski, to bohaterów negatywnych mamy tylu, że Japonia nam do pięt nie dorasta
Napisano Ponad rok temu
zacznij od tao, historię współczesną i starszą Japonii, troszkę znam, kiedyś się tym interesowałem, a ty posługujesz się tzw. wątkiem wyrwanym z kontekstu. Na siłę chcesz udowodnić, że kasta samurajów była zbiorowiskiem leniwych pedziów, umierających ze strachu jeden przed drugim, tępa, nieokrzesana, zajmująca się głównie wymyślaniem legend o swoich wyczynach. Jeżeli faktycznie czytałeś coś na ten temat, to doskonale wiesz, że tak nie było, i czepiasz się wyjątków, które, jak to bywa w naturze istnieć musiały. Jeżeli już wspominasz o Iyeasu Togugawa ( popełniłeś błąd w pisowni ) to wiesz zapewne, że jego nazwisko łączy się z jedną z większych bitew średniowiecznej Japonii, o tym, że film o tym nakręcił Kurosawa, a postać, którą wymieniasz, zna każdy, kto choćby zerknął do zarysu historii tego kraju. Tabu widziałem, wątek homo, który tak podkreślasz, faktycznie był jednym z motywów tego filmu. Ok, nie chce mi się rozwijać tego tematu, szczególnie w kwestii off topic. Miło się gwarzyło, ale już mi się nie chce, bo mam nieodparte wrażenie, że do niczego nie dojdziemy. Pozdrawiam.ale na co? na taoistyczne teorie, na wspolczesna japonie czy na japonie sredniowieczna?
Napisano Ponad rok temu
Spoko to jak ty juz wiesz co ja chce zrobic to nie bede czasu tracil.
To teraz moze napisz co ty chcesz udowodnic i mysle ze zakonczymy.
Pozdrawiam
[/quote]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Juz nie mowie o kolejnych czarnych workach ktore im odsylaja do domu :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Czyli jak marine wali do dzieci to widocznie wie co robi, nie?
Napisano Ponad rok temu
Cruise nawet przy japoncach wydawal sie niski, ile on ma wzrostu?
Napisano Ponad rok temu
154, max 158Podobal sie film
Cruise nawet przy japoncach wydawal sie niski, ile on ma wzrostu?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gra
- Ponad rok temu
-
Bjj w nowym serialu kryminalnym na polsacie
- Ponad rok temu
-
Matrix - 3
- Ponad rok temu
-
Ekspress reporterów 4.11 TVP 2
- Ponad rok temu
-
Romeo musi umrzeć!!!Już w sobote!!!
- Ponad rok temu
-
Uchimata
- Ponad rok temu
-
KOMANDOS
- Ponad rok temu
-
Matrix Revolution Night on EUROSPORT!
- Ponad rok temu
-
Klatka
- Ponad rok temu
-
Martial Combat
- Ponad rok temu