Po poogladaniu zdjęć, poczytaniu na temat Sebenzy doszedłem do wniosku, że to pieruńsko wytrzymały nóż. Dodatkowo odpowiedni do moich potrzeb = EDC. Dodatkowo przy nadmiarze gotówki można go dosyć mocno spersonifikować (upersonifikować ... czy jakoś tak
). A wtedy jest do potężny, użytkowy folder na całe życie cieszący dodatkowo oczy właściciela. Przy normalnym używaniu nie do zajeżdzenia i po latach nie traci "parametrów" (luzy itp.). W ekstremalnych sytuacjach może przeżyć sporo większe męczarnie od noży mniej kultowych i tańszych. Więc ma zapas mocy, za co zawsze byłem gotów płacić kupując nawet nóż do krojenia marchewek i cytryny.
Piszę na podstawie różnych recenzji użytkowników.
A kultowość mnie raczej nie rusza ... raczej renoma produktu.
Nie czuję też potrzeby posiadania czegoś na pokaz a nawet odwrotnie. Miałem kiedyś GPS a z etui odprułem logo firmy, z etui Microtecha też chciałem odpruć ale wszyte jest pod taśmę zabezpieczającą boki i nie chciałem ciąć ... no i zastanawiam się nad sprzedaniem jak będę miał różnicę aby dopłacić do Sebenzy.
Masa zadowolonych użytkowników, dobre recenzje z testów użytkowych itp. to jest dla mnie wyznacznik jakości.
Po prostu moc. A cena ... no niestety nie mam na nią za dużego wpływu
.
Ale na Sebenzę mi nie będzie szkoda
.
Pozdrawiam