Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Napisano Ponad rok temu
Pościągałem wczoraj, pooglądałem i doznałem olśniania.
Jakbym znalazł tą galerię przed dokonaniem wyboru, to nie miałbym Amphibiana tylko dozbierał do Sebenzy.
Czego mi brakuje na stronkach większości sklepów internetowych - ano dobrych jakościowo zdjęć do ściągnięcia. I to nie jednego ... dwóch a (patrz 2 cm niżej).
Jak zastanawiałem się nad modelem i wykończeniem Amphibiana, to dobrych jakościowo zdjęć znalazłem malutko. I to tylko do kilku modeli.
Lubię sobie pooglądać zanim zdecyduję się na zakup z przodu, z tyłu, z boku, od środka, złożony, rozłożony, w pochwie, bez, obok bateryjki AA, obok pudełka zapałek, obok latarki, obok innego nożyka, obok tego samego ale złożonego nożyka, w gołej łapie, w łapie z rękawicą itp.
Podsumowując .... przesiedzieć w galerii otoczony nożem nad którym się zastanawiam długie godziny. No i na tapetę oczywiście .
Panowie importerzy, dystrybutorzy i dealerzy - pomyślcie o tym. Może nie tylko ja tak reaguję na dobrze obfotografowany towar
P.S. Piter - Twoje zdjęcia są świetne ale mało
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co prawda Sebenza jest legendą i została nieźle obfotografowana, ale te zdjęcia są naprawdę świetne... Tym piękniejsze, że widać na nich ślady długiego użytkowania...
Pośziągałem i mam trochę nowych tapet...
Pozdr
Mithr
PS a widzieliście te robaczki?!
M
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Od jego zakupu SRK tylko w plecaku na mieście noszę a nie w kieszeni.
Ja ekscentryk trochę jestem. Jakbym miał kasę, to w kuchni miałbym kilka Sebenz do obierania ziemniaków itp. .
Bussego i Stridera (mniejsze modele) też bym kupował patrząc na funkcjonalność przy cięciu żarcia.
Amphibian średnio mi się sprawdził jako nóż do robienia żarła ....
Delikatnie mówiąc ...
Jest mi do tego celu dość mocno niewygodny.
Patrząc na kształty odrazu wiedziałem, że Sebenza byłaby tu lepsza ... ale chciałem zaoszczędzić i liczyłem na to, ze Amphibianem też da się warzywka kroić.
No i da się .... tylko jest to dla mnie dość uciążliwe.
Tu chodzi tylko o profil głowni ... a funkcjonalność noża na desce do krojenia .
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale dla mnie EDC, to między innymi codziennych kilka posiłków. Lubię jeść i gotować ale niekoniecznie męczyć sie z obróbką warzyw 200% powyżej standardowego czasu. A jak nóż niewygodny, to codziennie masz w plecy ładnych kilkanaście minut straconych na walce z kapustą albo marchewką. Dodatkowo BHP jest "zachwiane", jeżeli nożem trzeba się gimnastykować i używać jakiś innych technik, do których nie jesteś przyzwyczajony.
A przy nożach klasy Amphibian .... jak się zatniesz, to się zorientujesz dopiero jak zobaczysz wiewiórkę bawiąca się metr dalej twoim palcem .
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Czy warto wydawac 100$ wiecej na Sebenze jak mozna za mniej miec jakiegos np MT ?
Napisano Ponad rok temu
to jest prostota i pełna funkcjonalność..jesli chodzi o folder do pracy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ech poddaje sie, wezme kiedys noz do lapy to moze sie pzekonam...
Mysle, ze od samego trzymania w lapie do niczego sie nie przekonasz. Sadze, ze musialbys tego noza przez jakis czas pouzywac.
Kiedys napisales w takim watku o ostrzalce z IKEI, ze nie uzywasz olowka. Olowek to taka Sebenza w swiecie przyborow do pisania. Ale nie przekonasz sie o tym siedzac za biurkiem w swoim pokoju. Ja kiedys bylem radiotelegrafista (zawodowo) i musialem uzywac pisaka, ktory mnie nie zawiedzie w zadnym przypadku, gdy trzeba zapisac wazny radiogram. Uzywalem olowka (zwyklego) zatemperowanego z obu stron. Jesli sie zlamal podczas pisania to go szybko odwracalem i pisalem dalej. Olowek pisze nawet po zatluszczonym papierze i nawet w temperaturze -32 stopni Celsjusza. Mialem okazje to sprawdzic. Jest niezawodny w porownaniu z dlugopisem czy piorem. Do dzisiaj najczesciej uzywanym przeze mnie "pisakiem" jest olowek.
Moge przypuszczac, ze gdyby bylo mnie stac na Sebenze to bylby to moj jedyny noz noszony codziennie w kieszeni.
Ps.
Mam nadzieje, Vince, ze nie gniewasz sie za ten olowek...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ano, rozumiem ze ciezko przekonac sie o czyms tak sobie tylko patrzac na fotki, wiec biore sopie za pewnik Wasze zapewnienia o niezawodnosci Sebenzy
No i oczywiscie sie nie gniewam panie telegrafisto
Napisano Ponad rok temu
Jej niezawodność to po prostu prymitywna konstrukcja.
Jest wiele folderów podobnych kształtem,materiałami,zastosowaniem i niezawodnością do Sabenzy tylko kosztuja połowę taniej.
Moim zdaniem jest to czysta polityka marketingowa firmy.
Większość z nas pojęcie o jakości kształtuje na podstawie ceny.
Sabenza jest towarem luksusowym kierowanym do snobistycznej części społeczeństwa.Cena musi to potwierdzać.Tak samo obróbka z dokładnością do 3mikrometrów itp. To są slogany.Bo ja nie widzę z taką dokładnością ale za to widzę róznicę kilkuset dolarów w cenie.
A w czym taki CQC7 Emersona jest gorszy od Sebenzy?
I czy bylibyście tak zachwyceni nią gdyby kosztowała tylko 90 $?
Podejrzewam że grono wielbucieli stopniało by. A tak jest mit.
Zbiorowa psychoza podsycana przez wypowiedzi niektórych. I dlaczego pragniecie mieć Sebenzę? brakuje Wam noża ? Nie po prostu chcecie dotknąć mitu , poczuć ten stan wywyższenia nad pospólstwo które nosi BM. A co jeżeli ten mit okaże się zwykły szary i banalny?
Kto z Was tak naprawdę napiszę na Forum o swoich błędach ?Że np. TSEK albo Cude EDC jest do bani ? Że się zrobił w ciula i stracił 150 $ ? Nikt.
Nie jestem przeciwnikiem Sebenzy. Ale po prostu skończcie z tą psychomanipulacją. W stosunku do niej jak i innych noży ( np. Strider )
Pozdr. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Jej niezawodność to po prostu prymitywna konstrukcja. "
...bardzo dobrze napisałeś..tylko zapomniałeś jeszcze dodać ..solidność i precyzja wykonania, bardzo dobre materiały (tytan + BG 42 ,S30 V ) , dbałość o szczegóły wykonania
"Jest wiele folderów podobnych kształtem,materiałami,zastosowaniem i niezawodnością do Sabenzy tylko kosztuja połowę taniej"
...ok podaj jakie ..
"Sabenza jest towarem luksusowym kierowanym do snobistycznej części społeczeństwa.Cena musi to potwierdzać."
tak to prawda ...to towar luksusowy..ale podobnie jest z Emersonem, Striderem, Microtechem, Mad Dogiem..Czy skierowanym do snobów ...raczej do pasjonatów i ludzi znających się narzeczy..A cena cóż trochę marketingu..trochę nazwiska ....ale większość to jakość !
"A w czym taki CQC7 Emersona jest gorszy od Sebenzy?"
...nie jestem specem ..ale chyba CQC7 to tactical ...a Sebenza to nóż roboczy..a w czym jest gorszy chociażby w szlifie ostrza i właściwościach tnących i materiałach
"I czy bylibyście tak zachwyceni nią gdyby kosztowała tylko 90 $? "
...oczywiście...tylko wtedy w tej samej cenie kupiłbym sobie 4 sztuki zamiast jednej...
"Podejrzewam że grono wielbucieli stopniało by. A tak jest mit. "
grono wielbicieli na całym świecie zamiast topnieć się powiększa systematycznie od ładnych paru lat ..
"I dlaczego pragniecie mieć Sebenzę? brakuje Wam noża ? Nie po prostu chcecie dotknąć mitu , poczuć ten stan wywyższenia nad pospólstwo które nosi BM. A co jeżeli ten mit okaże się zwykły szary i banalny?"
tak na początku chciałem mieć coś innego lepszego...solidnego..później zastanawiałem się na co wydałem tyle kasy...a teraz .....to jeden z tych nozy których już się nie sprzedaje..
"Kto z Was tak naprawdę napiszę na Forum o swoich błędach ?Że np. TSEK albo Cude EDC jest do bani ? Że się zrobił w ciula i stracił 150 $ ? Nikt. "
kiedyś kupiłem LCC MT D/A ...jak dla mnie całkowita porażka..sprzedałem tak szybko jak kupiłem...(jestem lefthand)
"Nie jestem przeciwnikiem Sebenzy. Ale po prostu skończcie z tą psychomanipulacją. W stosunku do niej jak i innych noży ( np. Strider )"
..nikt tu nikim nie manipuluje na Forum ...rozmawiamy o róznych nożach począwszy od Mikova poprzez Spyderco, BM..a skończywszy na nożach z górnych półek i każdy wyraża swoje opinie (jeżeli rażą Cię posty o Sebenzie Striderach czy innych markach to po prostu ich nie czytaj )..a prawda jest taka że noże Strider ,Sebenza, Mad Dog , Microtech, Emerson są naprawdę niezłe i myślę , że UŻYTKOWNICY tych noży moga to potwierdzić...a że są dosyć drogie..nic na to nie poradzimy
powiem Ci jeszcze coś jako ciekawostkę..Kevin McClung wytwórca Mad Dog knives ..jako edc nosi własnie Sebenzę troszkę zmodyfikowaną we własnym zakresie ale jednak...a jemu chyba dobrych noży nie brakuje... :wink:
i na koniec tego przydługiego postu opowiedz nam jesli możesz jakie sa Twoje doświadczenia z Sebenzą no bo nie wątpię że miałeś ją w reku uzywałeś i porównałeś z CQC7 i innymi folderami i stąd Twój post
POzdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie twierdzę że Sebenza jest do dupy.
Twierdzę tylko że jej cena jest jednymz elementów budujących jej mit.
I gdyby kosztowała 90 dolców to owszem kupiłbyś jedną ale na pewno nie wzbudzałbys nią pożądania innych. Inni też stosują tytan i BG-42. I co z tego? Jak dla mnie Sebenza to "wół roboczy" ale cena jest przegięta na maksa.
To jest to samo co np. z Emersonem z okładzinami z jakiegoś szlachetnego drewna z napisem " limited edition" i cena 500 $.
Bajer dla snobów. Ale CZYM do cholery różni się od zwykłego ? Niczym.
Dlaczego gdy Toyota wchodziła na rynek amerykański to promowała nową markę Lexus ? Bo snobom potrzeba czegoś więcej, "przedłużenia fiuta" coś czego nie mają inni. A Toyote mieć może każdy.A lexusa tylko wybrańcy.I co z tego że to tak naprawdę Toyota? Ale cena zaporowa robi z niego MIT.
To samo z Sebenzą.Za 90 $ byłaby tylko wołem roboczym. A tak jest MIT-em. I wszystko ponad te 90$ to opłata za mit jak gwiazda w Mercedesie.
EOT.
Napisano Ponad rok temu
P.S oczywiści gdzieś mogłem się pomylić jak co to mnie poprawcie 8)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Multitool
- Ponad rok temu
-
Zmiany stawek celnych po wejściu do UE
- Ponad rok temu
-
www.knifezone.ca ?????
- Ponad rok temu
-
Julek Tuwim i nóż
- Ponad rok temu
-
The Boss, P. Bos
- Ponad rok temu
-
Maly brat duzego Elite
- Ponad rok temu
-
Wybieram najciekawszą nowość Benchmade
- Ponad rok temu
-
3miasto
- Ponad rok temu
-
Benchmade model 43 - pierwsze wrazenie.
- Ponad rok temu
-
Tom Brown - Tracker
- Ponad rok temu