Skocz do zawartości


Zdjęcie

Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pościągałem wczoraj, pooglądałem i doznałem olśniania.
Jakbym znalazł tą galerię przed dokonaniem wyboru, to nie miałbym Amphibiana tylko dozbierał do Sebenzy.
Czego mi brakuje na stronkach większości sklepów internetowych - ano dobrych jakościowo zdjęć do ściągnięcia. I to nie jednego ... dwóch a (patrz 2 cm niżej).
Jak zastanawiałem się nad modelem i wykończeniem Amphibiana, to dobrych jakościowo zdjęć znalazłem malutko. I to tylko do kilku modeli.

Lubię sobie pooglądać zanim zdecyduję się na zakup z przodu, z tyłu, z boku, od środka, złożony, rozłożony, w pochwie, bez, obok bateryjki AA, obok pudełka zapałek, obok latarki, obok innego nożyka, obok tego samego ale złożonego nożyka, w gołej łapie, w łapie z rękawicą itp.
Podsumowując .... przesiedzieć w galerii otoczony nożem nad którym się zastanawiam długie godziny. No i na tapetę oczywiście :) .

Panowie importerzy, dystrybutorzy i dealerzy - pomyślcie o tym. Może nie tylko ja tak reaguję na dobrze obfotografowany towar ;)

P.S. Piter - Twoje zdjęcia są świetne ale mało ;)
Pozdrawiam
  • 0

budo_tau
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 528 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Na mnie najwieksze wrazenie zrobily zdjecia z rozlozona sebenza. Kazda z tych czesci wytrzymala, dopieszczona, idealnie wykonczona - razem daje poprostu swietny noz :) Zwieksza sie moje zaufanie do noza (chyba jeden z wazniejszych czynnikow przy wyborze) gdy zobacze go "od srodka".
  • 0

budo_nick
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Libiąż
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Strider SA też kawał stali.
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Zajebista sprawa! I ja sporo czasu poświęcam na szukanie po sieci fotek i często okazuje się, że w przypadku danego noża po prostu takich nie ma! No albo ja nie umiem znaleźć...
Co prawda Sebenza jest legendą i została nieźle obfotografowana, ale te zdjęcia są naprawdę świetne... Tym piękniejsze, że widać na nich ślady długiego użytkowania...
Pośziągałem i mam trochę nowych tapet...:)

Pozdr
Mithr

PS a widzieliście te robaczki?!

M
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Misiakus a mi sie Twój Amphibian bardziej podoba...
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
No Amphi jest śliczny i mocarny :)
Od jego zakupu SRK tylko w plecaku na mieście noszę a nie w kieszeni.
Ja ekscentryk trochę jestem. Jakbym miał kasę, to w kuchni miałbym kilka Sebenz do obierania ziemniaków itp. ;) .
Bussego i Stridera (mniejsze modele) też bym kupował patrząc na funkcjonalność przy cięciu żarcia.
Amphibian średnio mi się sprawdził jako nóż do robienia żarła ....
Delikatnie mówiąc ...
Jest mi do tego celu dość mocno niewygodny.
Patrząc na kształty odrazu wiedziałem, że Sebenza byłaby tu lepsza ... ale chciałem zaoszczędzić i liczyłem na to, ze Amphibianem też da się warzywka kroić.
No i da się ;) .... tylko jest to dla mnie dość uciążliwe.
Tu chodzi tylko o profil głowni ... a funkcjonalność noża na desce do krojenia :) .
Pozdrawiam
  • 0

budo_nick
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Libiąż
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Wg mnie Sebenza to świetny nóż EDC, a nie tylko do kuchni.
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Nie powiedziałem, że tylko ...
Ale dla mnie EDC, to między innymi codziennych kilka posiłków. Lubię jeść i gotować ale niekoniecznie męczyć sie z obróbką warzyw 200% powyżej standardowego czasu. A jak nóż niewygodny, to codziennie masz w plecy ładnych kilkanaście minut straconych na walce z kapustą albo marchewką. Dodatkowo BHP jest "zachwiane", jeżeli nożem trzeba się gimnastykować i używać jakiś innych technik, do których nie jesteś przyzwyczajony.
A przy nożach klasy Amphibian .... jak się zatniesz, to się zorientujesz dopiero jak zobaczysz wiewiórkę bawiąca się metr dalej twoim palcem ;) .
Pozdrawiam
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Kurde zaraz na mnie naskoczycie, ale co Wy widzicie w tych sebenzach ? Tzn nie widze w niej tego czegos, co wyroznialoby ja np. przy porownaniu z Commander, Boa, czy chocby AFCK. Oczywiscie to ladny nozyk ale ta cena ? Zdecydowanie na niekorzysc przy porownaniu z powyzszymi...
Czy warto wydawac 100$ wiecej na Sebenze jak mozna za mniej miec jakiegos np MT ?
  • 0

budo_roberto
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1028 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świecie n/Wisłą

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Vince...więc weź kiedyś Sebenzę do łapy i poużywaj jej trochę...to będziesz wiedział o co chodzi ..:)

to jest prostota i pełna funkcjonalność..jesli chodzi o folder do pracy.
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
ech poddaje sie, wezme kiedys noz do lapy to moze sie pzekonam...
  • 0

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
kupilem swego czasu pinncla BM'a .... taka troche podroba sebenzy...stal = ok...tytan troche za miekki na framelocku i sie powycieral....wiem ze u Chrisa ten problem nie istnieje...i wiem ze predzej czy pozniej sebenza trafi do mojej kieszeni....dlaczego bo w tym prymitywizmie formy = 2 x tytan + stal jest taka magia ze tego nie da sie opisac...do dzisiaj troche rozklekotany BM jest jednym z moich ulubiencow....teraz w kieszeni siedzi Amph auto....super sprzecik....ale auto to auto...precyzja wymaga czystosci i chociaz noz jest potega jak na folder i power automatu tez czuc....to ta perfekcja prymitywizmu i oszczednosci formy ciagnie cholera jak magnes
  • 0

budo_jacu$
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Vince wrote:

ech poddaje sie, wezme kiedys noz do lapy to moze sie pzekonam...


Mysle, ze od samego trzymania w lapie do niczego sie nie przekonasz. Sadze, ze musialbys tego noza przez jakis czas pouzywac.
Kiedys napisales w takim watku o ostrzalce z IKEI, ze nie uzywasz olowka. Olowek to taka Sebenza w swiecie przyborow do pisania. Ale nie przekonasz sie o tym siedzac za biurkiem w swoim pokoju. Ja kiedys bylem radiotelegrafista (zawodowo) i musialem uzywac pisaka, ktory mnie nie zawiedzie w zadnym przypadku, gdy trzeba zapisac wazny radiogram. Uzywalem olowka (zwyklego) zatemperowanego z obu stron. Jesli sie zlamal podczas pisania to go szybko odwracalem i pisalem dalej. Olowek pisze nawet po zatluszczonym papierze i nawet w temperaturze -32 stopni Celsjusza. Mialem okazje to sprawdzic. Jest niezawodny w porownaniu z dlugopisem czy piorem. Do dzisiaj najczesciej uzywanym przeze mnie "pisakiem" jest olowek.
Moge przypuszczac, ze gdyby bylo mnie stac na Sebenze to bylby to moj jedyny noz noszony codziennie w kieszeni.

Ps.
Mam nadzieje, Vince, ze nie gniewasz sie za ten olowek...
  • 0

budo_wojtek22
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Jacu$ twój przykład z ołówkiem podziałał na moją wyobraźnię. Co prawda na codzień zawodowo używam sprzętu nafaszerowanego nowoczesną elektroniką, oprogramowania wartego kilka tysięcy $ ale ołówek jest moim podstawowym nażędziem pracy i mam go zawsze przy sobie. Oczywiście też w nowocześniejszej formie.
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Gratuluje pamieci Jacu$, no tak sie jakos sklada ze najczesciej uzywam piora (choc ostatnio dlugopisu zelowego:) ) Ale ja nie o tym...
Ano, rozumiem ze ciezko przekonac sie o czyms tak sobie tylko patrzac na fotki, wiec biore sopie za pewnik Wasze zapewnienia o niezawodnosci Sebenzy :)

No i oczywiscie sie nie gniewam panie telegrafisto :)
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
A ja sie nie dam przekonać.
Jej niezawodność to po prostu prymitywna konstrukcja.
Jest wiele folderów podobnych kształtem,materiałami,zastosowaniem i niezawodnością do Sabenzy tylko kosztuja połowę taniej.
Moim zdaniem jest to czysta polityka marketingowa firmy.
Większość z nas pojęcie o jakości kształtuje na podstawie ceny.
Sabenza jest towarem luksusowym kierowanym do snobistycznej części społeczeństwa.Cena musi to potwierdzać.Tak samo obróbka z dokładnością do 3mikrometrów itp. To są slogany.Bo ja nie widzę z taką dokładnością ale za to widzę róznicę kilkuset dolarów w cenie.
A w czym taki CQC7 Emersona jest gorszy od Sebenzy?
I czy bylibyście tak zachwyceni nią gdyby kosztowała tylko 90 $?
Podejrzewam że grono wielbucieli stopniało by. A tak jest mit.
Zbiorowa psychoza podsycana przez wypowiedzi niektórych. I dlaczego pragniecie mieć Sebenzę? brakuje Wam noża ? Nie po prostu chcecie dotknąć mitu , poczuć ten stan wywyższenia nad pospólstwo które nosi BM. A co jeżeli ten mit okaże się zwykły szary i banalny?
Kto z Was tak naprawdę napiszę na Forum o swoich błędach ?Że np. TSEK albo Cude EDC jest do bani ? Że się zrobił w ciula i stracił 150 $ ? Nikt.
Nie jestem przeciwnikiem Sebenzy. Ale po prostu skończcie z tą psychomanipulacją. W stosunku do niej jak i innych noży ( np. Strider )
Pozdr. :wink:
  • 0

budo_slaw
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 437 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
ntech...male ale....jak mowilem mam BM'a ala sebenza....to naprawde swietny projekt...ale niestety do perfekcji wykonania sebenzy troche brakuje....wierz mi gdyby ten liners sie nie wytarl raptem po 2 latach noszenia to bym chyba nie myslal o sebenzie....i bylbyl super szczesliwy gdybym mogl kupic sebeznze do 100 USD :) ....snobizm mam gdzies....mit rowniez....to chodzi wlasnie o taki 'olowek' :? w swiecie nozy (swietne porownanie Jacus)
  • 0

budo_roberto
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1028 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świecie n/Wisłą

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
witam..jako uzytkownik tego nozyka chciałbym powiedzieć parę słów

"Jej niezawodność to po prostu prymitywna konstrukcja. "

...bardzo dobrze napisałeś..tylko zapomniałeś jeszcze dodać ..solidność i precyzja wykonania, bardzo dobre materiały (tytan + BG 42 ,S30 V ) , dbałość o szczegóły wykonania

"Jest wiele folderów podobnych kształtem,materiałami,zastosowaniem i niezawodnością do Sabenzy tylko kosztuja połowę taniej"

...ok podaj jakie ..

"Sabenza jest towarem luksusowym kierowanym do snobistycznej części społeczeństwa.Cena musi to potwierdzać."

tak to prawda ...to towar luksusowy..ale podobnie jest z Emersonem, Striderem, Microtechem, Mad Dogiem..Czy skierowanym do snobów ...raczej do pasjonatów i ludzi znających się narzeczy..A cena cóż trochę marketingu..trochę nazwiska ....ale większość to jakość !

"A w czym taki CQC7 Emersona jest gorszy od Sebenzy?"

...nie jestem specem ..ale chyba CQC7 to tactical ...a Sebenza to nóż roboczy..a w czym jest gorszy chociażby w szlifie ostrza i właściwościach tnących i materiałach

"I czy bylibyście tak zachwyceni nią gdyby kosztowała tylko 90 $? "

...oczywiście...tylko wtedy w tej samej cenie kupiłbym sobie 4 sztuki zamiast jednej...:)

"Podejrzewam że grono wielbucieli stopniało by. A tak jest mit. "

grono wielbicieli na całym świecie zamiast topnieć się powiększa systematycznie od ładnych paru lat ..

"I dlaczego pragniecie mieć Sebenzę? brakuje Wam noża ? Nie po prostu chcecie dotknąć mitu , poczuć ten stan wywyższenia nad pospólstwo które nosi BM. A co jeżeli ten mit okaże się zwykły szary i banalny?"

tak na początku chciałem mieć coś innego lepszego...solidnego..później zastanawiałem się na co wydałem tyle kasy...a teraz .....to jeden z tych nozy których już się nie sprzedaje..:)

"Kto z Was tak naprawdę napiszę na Forum o swoich błędach ?Że np. TSEK albo Cude EDC jest do bani ? Że się zrobił w ciula i stracił 150 $ ? Nikt. "
kiedyś kupiłem LCC MT D/A ...jak dla mnie całkowita porażka..sprzedałem tak szybko jak kupiłem...(jestem lefthand)

"Nie jestem przeciwnikiem Sebenzy. Ale po prostu skończcie z tą psychomanipulacją. W stosunku do niej jak i innych noży ( np. Strider )"
..nikt tu nikim nie manipuluje na Forum ...rozmawiamy o róznych nożach począwszy od Mikova poprzez Spyderco, BM..a skończywszy na nożach z górnych półek i każdy wyraża swoje opinie (jeżeli rażą Cię posty o Sebenzie Striderach czy innych markach to po prostu ich nie czytaj )..a prawda jest taka że noże Strider ,Sebenza, Mad Dog , Microtech, Emerson są naprawdę niezłe i myślę , że UŻYTKOWNICY tych noży moga to potwierdzić...a że są dosyć drogie..nic na to nie poradzimy

powiem Ci jeszcze coś jako ciekawostkę..Kevin McClung wytwórca Mad Dog knives ..jako edc nosi własnie Sebenzę troszkę zmodyfikowaną we własnym zakresie ale jednak...a jemu chyba dobrych noży nie brakuje... :wink:

i na koniec tego przydługiego postu opowiedz nam jesli możesz jakie sa Twoje doświadczenia z Sebenzą no bo nie wątpię że miałeś ją w reku uzywałeś i porównałeś z CQC7 i innymi folderami i stąd Twój post

POzdrawiam
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Nie miałem i nie będę miał.
Nie twierdzę że Sebenza jest do dupy.
Twierdzę tylko że jej cena jest jednymz elementów budujących jej mit.
I gdyby kosztowała 90 dolców to owszem kupiłbyś jedną ale na pewno nie wzbudzałbys nią pożądania innych. Inni też stosują tytan i BG-42. I co z tego? Jak dla mnie Sebenza to "wół roboczy" ale cena jest przegięta na maksa.
To jest to samo co np. z Emersonem z okładzinami z jakiegoś szlachetnego drewna z napisem " limited edition" i cena 500 $.
Bajer dla snobów. Ale CZYM do cholery różni się od zwykłego ? Niczym.

Dlaczego gdy Toyota wchodziła na rynek amerykański to promowała nową markę Lexus ? Bo snobom potrzeba czegoś więcej, "przedłużenia fiuta" coś czego nie mają inni. A Toyote mieć może każdy.A lexusa tylko wybrańcy.I co z tego że to tak naprawdę Toyota? Ale cena zaporowa robi z niego MIT.
To samo z Sebenzą.Za 90 $ byłaby tylko wołem roboczym. A tak jest MIT-em. I wszystko ponad te 90$ to opłata za mit jak gwiazda w Mercedesie.
EOT.
  • 0

budo_gilotyna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Foty ogólnie i Sebenza (ale nie tylko )
Heh wlaśnie mi się przypomniało jak podobny post (na temat kultowości i ceny) napisał ktoś i mówił tak samo jak ntech, tylko to nie była Sebenza ale noże Michrotech. Wtedy na "odsiecz" ruszył Piter. Mówił (bardzo mądrze zresztą :wink: ) jaką to precyjze wykonania mają MT, ile to kosztują te magiczne CNC i że to największe koszty produkcji noży, które idą w miliony $, a materiały to sprawa drugorzędna. Pomyślałem: cholera facet wie co mówi, w końcu jest specem w tej dziedzinie, CNC mają dokładność do 0,0(ileś tam zer)01 mm. Dopiero potem, jak dowiedziałem sie , że CRKT też robi noże na CNC zastanowiłem się i doszedłem do wniosku, że jednak za kultowość i markę też się płaci. Nie umniejszam tu wiedzy Pitera, MT to na pewno super noże, ale część tej ceny to opłata za posiadanie prestiżowej marki - tak samo jak BMW czy Merc. Czy jest coś złego w płaceniu za kultowość? NIE!!! Sam teraz zbieram na "kultowego" Emersona i wiem, że stosunek cena/jakość jest raczej mocno zachwiany. Ale jednak zbieram, bo chcę mieć coś kultowego i potrafię się do tego przyznać. Poza tym design emersonów podoba mi się najbardziej, MT czy MOD to brzydkie noże :P :)
P.S oczywiści gdzieś mogłem się pomylić jak co to mnie poprawcie 8)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024