30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kazawar wurdsten]

tak, to chyba to.

[budo_lcd]

Mam zamiar teraz iść do lekarza. Dla mnie nie ma różnicy jaka to pora roku ja uwielbiaM ĆWICZYĆ. Mam zamiar iść na kickboxing albo na karate ( z karate jest mały problem bo jak koleś mnie zobaczy to nerwicy dostanie tak mnie nie lubi ,a z kickboxingiem może być tak że nie bedzie treningów bo jest mało osób kombinujemy z kumplami ale coś nie chcą ludzie chodzić boją sie czy co ?? ).

[budo_madhornet]

to ich przyprowadz na pierwszy trening to zobacza ze tam sie ludzi nie bije... ktos nie umie to nie walczy przeciez nie w tydzien bedzie tam full contact

[budo_brisban]

Ludzi naprawde ciezko namowic na jakiekolwiek SW, ja tam ci zycze powodzenia bo ci sie przyda . A dlaczego tak jest pojecia nie mam.

[budo_lcd]

Najlepiej ich namawiać mówiąc im że wymiękają to pomaga ,a jeszcze jak im tak kilka osób zacznie mówić to często są efekty

[budo_madhornet]

alboo sie ktos wqr... ze sie z niego nasmiewacie i bedzie nie milo
na mnie tam nie dzialaja te numery dla pieciolatkow "zrob cos.... eeee nie zrobisz bo nie potrafisz/nie dasz rady/boisz sie"

[budo_lcd]

No wiem ale to tak na żarty by było. Ale niestety ludzie sie boją i co ja na to poradze. Strasznie mi si podoba Kickboxing i chciał bym trenować bo niestety sam nic nie zrobie bez trenera

[budo_combat]

Idź na jakąś sekcję, gdzie nauczą Cię technicznie uderzać. Siła uderzenia, to przede wszystkim koordynacja, a nie silne mięśnie.

Technika to nie tylko koordynacja (to także timing, poprawne wykonywanie etc.) Silne mięśnie i owszem - ale całego ciała - i wykształcone przez setki godzin na ciężkim worku - dynamicznie, a nie tylko na siłowni - statycznie.

[budo_lcd]

Do worka mam dotęp ale czy on jest ciężki to nie wiem to jest taki większy 150 cm wysokości.Wczoraj nawet byłem ale co z tego jak po 1 serji musiałem odpocząć bo mi mięśnie zemdlały.

[budo_combat]

Koniecznie próbuj z kickboxingiem. Jest dobry.

Co do worka - do niego trzeba sporo umiejętności. Inaczej zrobisz sobie krzywdę.

[budo_lcd]

Jak sobie zrobie krzyde chodza tam juz ponad rok i nic mi nie jest. Nawet czasami taki koleś któy prowadzi karate był ze mną i pomagał. Tylko teraz mu sie coś zerwało i jak mnie zobaczy to sie strasznie denerwuje ja mu nic nie zrobiłem.