18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_illuk]

Czesc!!
Moze ogladaliscie ten program na TVN. Nie bede tlumaczyl zasad tego programu, ale w poprzednim odcinku zona wygrala dla meza wyjazd do Tybetu i szkolenie kung fu w klasztorze, u mnicha shaolin. Po dwu dniowym treningu facet stwierdzil, ze nauczyl sie wiecej niz moglby przez dwa lata w Polsce!!! co o tej opini sadzicie?
pozdrawiam

[budo_stern]

Po dwu dniowym treningu facet stwierdzil, ze nauczyl sie wiecej niz moglby przez dwa lata w Polsce!!! co o tej opini sadzicie?

a co miał powiedziec?
"do d*** taki wyjazd"?? :-)

[budo_spajk]

rewelacja dwa miesiace i juz tyle sie nauczyl conajmiej jak kiedys na filmie Karate Kid uczyl sie miesiac i wygral mistrzostwa. Moim zdaniem czysty marketing

[budo_rybak]

a gdyby zalozyc, ze w Polsce ktos mu sciemnial, a ten "mnich" mu pokazal, czym to sie tak naprawde je... 8)

[budo_dacheng]

Gościu pojechał na Antarktydę do Brazylijczyka, który go uczył gotować barszcz z uszkami i teraz robi to lepiej niż kucharze na Marsie.

Skoro już sam bełkot tu leci od początku, to ja się dołączyłem.

[budo_rybak]

teraz tylko miec nadzieje, ze nikt lancuszka nie przerwie, bo sie tak fajnie zaczelo

[budo_tstankie]

Widziałem ten program. Facet rzeczywiście przesadził, ale przecież nie mówił tego dosłownie. Przecież nie powie, że nauczył się tam tyle ile w Polsce 33 godz. 17min. i 10 s. Chodziło mu tylko o to, że nauczył się dużo i że dużo mu dał ten wyjazd.

[budo_dacheng]

Do Tybetu?

[budo_suseł]

po pierwsze : nie pojechal do Tybetu, tylko do swiatyni Shaolin ;-)
po drugie : nie na 2 miechy, tylko chyba na 2 dni (!), czy do tygodnia ...

napewno nie powyzej miecha. A jego stwierdzenie wygladalo nastepujaco
"W ciagu dwoch dni nauczylem sie wiecej niz w ciagu dwoch lat w Polsce"

i tu stwierdzam LOL, ze koles nie potrafi sie uczyc w Polsce ;P

[budo_tsailifo]

No coż w Polsce tez są mnisi... moze by tak do nich na weekend ?

[budo_ukyo78]

o we Francji jest duzo mnichow z Tybetu, obstawialbym ze nawet wiecej niz w Tybecie:) Chyba ze liczymy chinskich "mnichow" w rdzennej czesci Chin prowincji tybet, tak teraz to wyglada chyba tam niestety. cos tez slyszalem ze chnczycy wyweszyli biznes turystyczny na buddyzmie juz wiec tez bym sie spodziewal ze "klasztorow" i "minchow tybetanskich" zacznie przybywac wkrotce...

[budo_pioetrek]

Ten gość co wyjechał do Shaolin powiedział że w dwa dni nauczył się tam tyle ile mógłby nauczyć się w Polsce w 2 lata.

A swoją drogą jeśli dobrze rozpoznałem to jego nauczycielem był mistrz Shi Su Gang należący do trzydziestej generacji walczących mnichów klasztoru Shaolin. Jest on także mistrzem p. Sławomira Pawłowskiego.
Być może ktoś z wybrzeża pomagał w organizacji tego wyjazdu i pobytu w klasztorze.
Wg mnie jeśli gość nie był gotowy na ten wyjazd (tzn dostatecznie dobry) to raczej jednak wiele nie skorzystał. W takim wypadku TVN powinna mu zafundować 2 lata pobytu w Gdyni u wspomnianego wcześniej p. Pawłowskiego.

Pozdrawiam

Piotrek

Ps. Za wszelkie przeinaczenia przepraszam, info oparte raczej o pamięć . Będę wdzięczny za ewentualne sprostowania. Więc O czym to ja pisałem

[budo_taz]

No to by do nas telewizja przyjechała. Może by mnie do filmu wzieli

[budo_closer]

....a jak by już przyjechała to zamiast bojówek Arki na TVN pokazywali by treningi u Pawłowskiego (oczywiście po 22)

[budo_taz]

Cześć Closer :wink: Jak załatwimy wideo i tv to pooglądamy jak się leją chińczycy na zawodach na wigilii.Po ostatnim treningu mam śliwe pod okiem od trenera ale nie za dużą. Do zobaczenia na Wigilii
Poazdrów brata

[budo_cougar]

po pierwsze : nie pojechal do Tybetu, tylko do swiatyni Shaolin ;-)
po drugie : nie na 2 miechy, tylko chyba na 2 dni (!), czy do tygodnia ...

napewno nie powyzej miecha. A jego stwierdzenie wygladalo nastepujaco
"W ciagu dwoch dni nauczylem sie wiecej niz w ciagu dwoch lat w Polsce"

i tu stwierdzam LOL, ze koles nie potrafi sie uczyc w Polsce ;P

a ja słyszałem że to nie on pojechał do shaolin tylko mnich przyjechał do niego ...
i że to nie był własciwie mnich z shaolin tylko z rosji a tak wogóle to on brał z nim slub a nie uczył się od niego sztuk walki ...
a jego stwierdzenie z cała pewnościa wyglądało tak:

"w dwa dni bzykałem więcej niż przez dwa lata"

[budo_closer]

... ja ani video ani TV nie posiadam, ale tu gdzie jestem jest sporo Chińczyków. Może zrobię jakąś łapankę i pooglądamy Chińczyków "prujących się" na żywca?
Co do śliwy to dobrze... dobrze, coś się przynajmniej dzieje!
A mi na forum nikt nie był mi w stanie poradzić jak ja miałem nabitą.
(Patrz: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

"Widzimy się"

PS. Widzę że oduczyli Cię krzyczeć na forum!

POZDRAWIAM

[budo_closer]

Cougar to było dobre........ dobre było, na poziomie Montyego Pythona.

Pozdrawiam

[budo_taz]

My załatwimy sprzęt tylko przyjdź. 8)
A teraz Marun kupił se rękawice Everlasta- to mu się nadstawiam bo to zaszczyt.
A mnich nie był z Rosji tylko z retauracji chińskiej na 19 lutego. Pomoć robi dobrą kaczkę po kantońsku. A przez dwa dni to się można najeść jak za dwa lata. Ponoć.
...ale co ja tam wiem