Nie ma to jak wlaczyc sie na czas..
aLe rzadko tu zagladam, wiec...
Tez sie pojawilem na opisywanej wyzej Gali, i... Musze przyznac ze bylem bardzo zawiedziony... Zgodze sie z Merci ze pokaz Aikido byl zrobiony bardzo sprawnie, dynamicznie i wogole w sposob mily dla oka, natomiast co do pozostalych... To raczej nie bylo to ani ciekawe ani pokazowe. Omawiane przez Was Shaolin Kempo i Nahkampf, wlasciwie jedno i drugie raczej kojarzylo sie z lekko wzbogaconym Aikido, zwlaszcza ze panowie na Aikido pokazali kilka prawie dokladnie tych samych technik co Shaolin Kempo. Tak wiec osoby obserwujace zadawaly sobie przymnie pytania, co tych PAnow (Aikindo i Kempo) rozni, poza sztybkoscia, wiekiem i wdziankami... Podobalo mi sie rowniez Kempo, ale musze przyznac ze .. to chyba malo pokazowy sport... Bylo kilka bardzo ladnych uderzen, ktore jednak prawie ginely. Na pierwszym planie natomiast faktycznie bylo ciagle walenie sie po lbach i towarzyszace temu krzyki sygnalizujace miejsce gdzie przeciwnik zostanie trafiony.
Generalnie to po tym pokazie nasuwala sie refleksja, ze albo zaczac cwiczyc Aikido, albo.. dac sobie spokoj ze sztukami walki i zajac sie czyms pozytrecznym, np. szydelkowaniem.