33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_usagi]

łabądku kochany!
wcale nie napisałem, że chcę się uczyć aikido z tekstów na vortalu-przecież to absurd.
pomyślałem tylko, że warto by było przeczytać od czasu do czasu jakiś ładny tekst także tutaj a nie tylko w gazecie czy czasopismach.
Jeśli nie trafiłem w odpowiednie do tego miejsce to szkoda.
NIECH MOC BEDZIE Z WAMI

[budo_łabędź]

łabądku kochany!
wcale nie napisałem, że chcę się uczyć aikido z tekstów na vortalu-przecież to absurd.
pomyślałem tylko, że warto by było przeczytać od czasu do czasu jakiś ładny tekst także tutaj a nie tylko w gazecie czy czasopismach.
Jeśli nie trafiłem w odpowiednie do tego miejsce to szkoda.
NIECH MOC BEDZIE Z WAMI

No dobra, zostało ci wybaczone :wink: Jasne ze byłoby miło, ale nie dziw się zem sie nastroszył jak tak zlekcewazyles sromotnie mój opisik. Zważ ze bez niego pies z kulawa noga by o tym stazu nie wspomniał, :? Co do warstwy technicznej to aikido wg linii HK to nie jest mój chleb codzienny więc ja nie chce sie zgrywać na znawce jak wiem tyle ile wiem. A nie moja wina ze ci Kobayashiowcy co byli to banda leserów co tak klutywuje relaks ze nawet im sie w klawisze kompa nie chce uderzyć coby napisac jakąś część techniczną sprawozdania :? :wink: Ja grzecznie zapraszałem, a i tak gary wywiesił za mna list gończy z wezwaniem do linczu :bad-words: No jest nadzieja, ze chociaz maja za grosz ambicji i teraz cosik popełnią lesery jedne 8) 8)

[budo_szczepan]

Zważ ze bez niego pies z kulawa noga by o tym stazu nie wspomniał

........hmhmh......to moze byc wazna wskazowka o wartosci merytorycznej tego stazu, skoro nikt nic ni chce pisac.... :? :? :?
Bylo chociaz jakies przyzwoite aiki taiso? :peace:

[budo_pio]

........hmhmh......to moze byc wazna wskazowka o wartosci merytorycznej tego stazu, skoro nikt nic ni chce pisac.... :? :? :?

No dobra dzieci, jako organizator-terminator zostałem sprowokowany do zdawkowego zrelacjonowania imprezy.
Pierwsze treningi ubiegły pod znakiem iriminage i sankyo. Podstawowym atakiem zdaje się większości technik było mune dori. To mój ulubiony atak - przyznaje się otwarcie bo (zaryzykuje) jest bliski "realnej sytuacji zagrożenia" oraz pozwala nieźle przeszkadzać wykonującemu techniki. Zamordowaliśmy się z Garrym podczas tej techniki co dało mi niezłą satysfakcję. Rewelką dla mnie była koshinaga z ataku mune dori. Fajna bo nie pozwala na dużo swobody partnerowi. Później kijki i kijki, raz w jedną - raz w drugą.
To tyle, póki co...
Aha - serdeczne dzięki za obecność moim miłym - zblazowanym gościom.

[budo_szczepan]

wreszcie!!!!!uuufff!!! a czym sie wasza iriminage rozni od prawidlowej, aikikaiowskiej wersji? To samo pytanie dotyczy sankyo..

Czy mune dori to jest atak typu uchwyt za keikogi na srodku klatki piersiowej?

[budo_mish]

bardzo fajny staż ze zwględu na uwagi sesnseia. W zasadzie mogę napisać że dotyczyły one każdego z osobna. Tzn. jego oku nie umkneły zalety ale i rzeczy do poprawy każdego z nas na ten przykład ja dostałem swoja porcję informacji i myślę , że każdy inny równiez dla siebie. Przy pracy z Jo zaznaczono, że nie warto machać kijem jak "wiatrakiem" lepiej jest ćwiczyć wolniej a dokładnie wtedy zaczyna się rozumieć co się w ogóle robi. Z bokenem ćwiczyliśmy zbicia zaprezentowano 3 rodzaje zbić w zależności od czasu i przestrzeni oraz siły ataku. Podano również informację, że należy ćwiczenie z bokenem odczuwać . Cytat: sensei Kobayashi mówił, że 6 zmysłem jest intuicja i należy poprzez ćwiczenie dokładne- ją cwiczyć. Podobno każdy z nas ją posiada (nie tylko kobiety:) dopisek.
Przy koshinage widać związki senseia z judo. POkazał opis wykonywania techniki koshinage w szkole judo. Pokazano różnice i inny pomysl na pracę z partnerem. Ciekawym zjawiskiem okazała się praca osae (końcowe wykonanie technik w parterze). Uke senseia zwracali uwagę nie na bolące łokcie czy barki ale plecy które poprzez odpowiednie osae rozluźniają się. Przy pracy z jo widać również było znajomość szkoły jodo. Chcę zaznaczyć , że używając terminu znajomość rozumiem dobrą a nawet bardzo dobrą znajomośc tematu. Sensei zwrócił uwagę na naturalną pracę. Padło pytanie o nieszczęsny profil kto był to wie jaka padła odpowiedź. Praca hanmi hantachi ma na celu (cytat) uwznioślic partnera poprzez ruch meguri jak sesnei zaprezentował miało to "ręce i nogi". Pokazano niektórym kilka wersji irimi nage oraz kilka wersji tzw. pedagogicznych jakie się stosuje i których sesnei raczej by nie używał. Ciekawą propozycją było również informacja o ćwiczeniu katate ryote tori, żę na zakończenie staży z senseiem Kobayashi sensei Lemon i inni ćwiczyli bardzo dużo tego ataku i umiejętności relaksu. Zadano wtedy pytanie dlaczego tyle powtórzeń i dlaczego tak długo. Odpowiedź padła bo O sesnei Ueshiba to robił dobra ale dlaczego odpowiedź to pomaga zrozumieć że jeszcze nie jesteśmy zrelaksowani jak nie damy podnieść ręki ze zmęczenia wtedy nadchodzi prawidłowa praca. Oczywiście praca ataku statyczna ale mocna. Kto ćwiczył makumbą i Jabbą ten wie o co chodzi

Więcej mi do głowy nie przychodzi. Staż jeden z wielu ale na pewno go zapamiętam.

Jednak jest coś w tym, że słowa nie oddają emocji i relacji jakie na stażu się wywiązują i dlatego taki opis zaproponowałem na początku. Tak jak napisał Łabądek trzeba być.

Jakie róznice w iriminage ? na pewno nie było pochyleń ze strony sesneia rzut następował poprzez zmianę przestrzeni nie tracąc czasu na zmianę profilu strony.
Sankyo po prostu działało
mune tori atak jedną ręką za klapę (hi hi) od gi
Jak ktoś jeszcze sobie życzy służę usłużnie.
Pozdr

[budo_pio]

wreszcie!!!!!uuufff!!! a czym sie wasza iriminage rozni od prawidlowej, aikikaiowskiej wersji? To samo pytanie dotyczy sankyo..

Nasze iriminage działa w oparciu o meguri, które pozwala wytworzyć taki wir powietrzny, że uke się sam wciąga w rękaw, potem wystarczy strzepnąć.
Sankyo jak to sankyo robimy kwadrat z ręki partnera, którego dolną krawędzią jest dłoń zwrócona grzbietem do góry , a potem już tylko kręcimy spirale ślimakową za pomocą prostej przecinającej końce palców i kość przedramienia - spirala oczywiście zmniejszająca obręcze ku górze. 8)

Nie, Szczepan, w takie dysputy to się łatwo wciągnąć nie dam.

Poza tym było jeszcze nikyo którego nie lubie tzn. to z kontrolą ręki na poziomie centrum, HK-owcy wiedzą o co mi chodzi.

Czy mune dori to jest atak typu uchwyt za keikogi na srodku klatki piersiowej?

Dokładnie tak.

[budo_szczepan]

Nasze iriminage działa w oparciu o meguri, które pozwala wytworzyć taki wir powietrzny, że uke się sam wciąga w rękaw, potem wystarczy strzepnąć.

Normalna magia, zwyczajny cud. Tak przypuszczalem, ogladajac wyczyny niektorych przedstawicieli waszego stylu :wink:

Dokładnie tak.

No taaaaak...ale to chyba tylko poczatek ataku....potem jest co - uderzenie dlonia, kopniecie, czy strzal z banki?

[budo_szczepan]

bardzo fajny staż ze zwględu na uwagi sesnseia.

zapozyczenia z judo, z jodo, no co to wlasciwie jest? Czy to nie wyglada jak groch z kappusta??

Padło pytanie o nieszczęsny profil kto był to wie jaka padła odpowiedź.

A dla kolegow z vortalu, to juz nie powiesz?? Tylko mi nie mow ze to znow jakas straszliwa tajemnica... :twisted: :twisted: :twisted: Halloween sie dawno skonczyl....

[budo_pio]

No taaaaak...ale to chyba tylko poczatek ataku....potem jest co - uderzenie dlonia, kopniecie, czy strzal z banki?

Ja staram się atakując ciągnąć za kapote - wychylając tak aby otworzyć drogę do centralnego kopa w brzucho lub łukiem z drugiej ręki w ryło.

[budo_pio]

Mam już sprawozdanie ze stażu na zdjęiach.
Wszystkich chętnych zapraszam na stronkę:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A tym czasem jedne z moich ulubionych wstawiam tutaj:

Uśmiech przez łzy...


Samuraje z kruszyną po środku...


Garry - moja miłość...


Faceci w czerni (i w bieli)...

[budo_łabędź]

A tym czasem jedne z moich ulubionych wstawiam tutaj:

Brawo Pio, zawsze wierzyłem w twój dobry gust Widze, że tych najprzystojniejszych zostawiłes na sam deser :wink: BRAWO Tak trzymać 8) 8) 8)

[budo_jeżyk]

Mam już sprawozdanie ze stażu na zdjęiach.
Wszystkich chętnych zapraszam na stronkę:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jakoś nie bardzo mi się ten link chce otworzyć, jak u was?

[budo_łabędź]

Mam już sprawozdanie ze stażu na zdjęiach.
Wszystkich chętnych zapraszam na stronkę:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jakoś nie bardzo mi się ten link chce otworzyć, jak u was?

U mnie bez problema :-) Pewnie ci Jabba usiadł na łaczach i zdusił przepływ bitów :wink: :wink: