22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_saa]

Ta, motywacja rzecz złożona. Mnie się czasami nie chce na trening dojść, iż tak powiem, leń jestem , na szczęście też jestem cholernie konsekwentny i owa cecha równoważy szalkę lenistwa. A jak już dojdę, iż tak powiem (czyt. napiszę) tom rad. Motywują mnie również różnorakie bodzce o zabarwieniu fighterskim (czasem jakaś lektura, czasem filmik, z ludzmi którzy na rzeczy raczą się znać (K-1, Pride, UFC itp.), no i oczywiście trening, po którym wraca się ledwo na nogach do dom. Nic więcej nie domom, narazie.

[budo_pablozoo]

Ta, motywacja rzecz złożona. Mnie się czasami nie chce na trening dojść, iż tak powiem, leń jestem , na szczęście też jestem cholernie konsekwentny i owa cecha równoważy szalkę lenistwa. A jak już dojdę, iż tak powiem (czyt. napiszę) tom rad. Motywują mnie również różnorakie bodzce o zabarwieniu fighterskim (czasem jakaś lektura, czasem filmik, z ludzmi którzy na rzeczy raczą się znać (K-1, Pride, UFC itp.), no i oczywiście trening, po którym wraca się ledwo na nogach do dom. Nic więcej nie domom, narazie.

normalnie, iż tak powiem, stylistyczne szaleństwo :wink:

[budo_mur@z]

mi najczesciej pomaga trening z ktorego wychodze prawie na kolanach
no ale nie kazdemu ta metoda musi odpowiadac

Mi też