Motywacja w sztukach walki
Napisano Ponad rok temu
Mam takie pytanko. Podczas cwiczenia roznych sztuk walki przychodzi z czasem znuzenie treningiem brak ochoty itp. Szczegolnie jesli sie trenuje cos w czym nie ma zawodow lub turniejow. Pojawia sie problem braku dalszej motywacji. Wierze ze wiekszosc miala cos takiego. Moze podzielicie sie ze mna spostrzezeniem jak radzicie badz radziliscie sobie z tym problemem ? Jakie argumenty przewazaly o tym aby dalej cwiczyc ?
Wydaje mi sie ze jest to ciekawy temat wiec prosze o spostrzezenia.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w moim przypadku odwrotnie... jak jestem znuzony treningami cwicze dalej bo wiem ze to tylko okres przejsciowy a potem jak wszystko wraca do normy zapal do treningow jest podwojny 8)Zrobić tydzień, dwa, trzy przerwy. Jak zacznie znowu ciągnąć na matę, wrócić. Jak nie, to masz oznakę, że nie każdy jest stworzony do trenowania SW.
Napisano Ponad rok temu
2) Zmienić styl. Powinno drastycznie pomóc - najlepiej z uderzanego na chwytany (lub vice versa).
Jak zacznie znowu ciągnąć na matę, wrócić. Jak nie, to masz oznakę, że nie każdy jest stworzony do trenowania SW
Niekoniecznie.
Napisano Ponad rok temu
Ja się nie znam, bo jestem początkująca, ale mi mówili koledzy starsi, że wtedy trzeba pojść ćwiczyć wbrew sobie. I jak przyjdzie kryzys, chcę o tym pamiętać.Zrobić tydzień, dwa, trzy przerwy. Jak zacznie znowu ciągnąć na matę, wrócić. Jak nie, to masz oznakę, że nie każdy jest stworzony do trenowania SW.
Napisano Ponad rok temu
no ale nie kazdemu ta metoda musi odpowiadac
Napisano Ponad rok temu
Ja tu mówię o znużeniu i braku ochoty na trening wogóle, nie o chwilowym niechceniu..... :?mi mówili koledzy starsi, że wtedy trzeba pojść ćwiczyć wbrew sobie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A moze nie do konca pasuje Ci to, co cwiczysz? Na zasadzie, ze niby jest niezle, ale...?
Mialem podobne objawy :wink:
Pozdrawiam,
Napisano Ponad rok temu
A moze nie do konca pasuje Ci to, co cwiczysz? Na zasadzie, ze niby jest niezle, ale...?
Mialem podobne objawy :wink:
Pozdrawiam,
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście są to objawy psychozy maniakalno - depresyjneja takie cus jak chodze tylko 3 razy w tygodniu i czasami jak mysle ze mam isc na trenning to mi sie nie chce ale jak juz pujde to jest fajnie ale jak wychodze z trenningu to mi sie nie chce isc na nastepny czego to objaw ??
Tylko ty jakąś szybszą masz, bo normalnie to się te stadia podobno zmieniają co kilka lat
Mi zawsze pomagają jakieś bzdety w stylu: filmy, gazety. Pooglądam coś, poczytam, czegoś się dowiem z netu, jakiś eurosporcik i znów chce mi się na matę wracać. Ale ja to prostą psyche mam :wink:
Napisano Ponad rok temu
Co do przerwy to ktos juz napisal ze z tygodnia zrobily sie 3 lata. Ja tez tak mialem . Gora 1 tydzien i to najlepiej jak masz jakas kontuzje (tylko nie daj sie obic specjalnie ). Pozycz od trenera jakies dobre zawody, pokazy itp. to cie powinno ponownie zachecic do trenowania .
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tylko trening cz tez czasem szczypta teorii ?
Spore znaczenie ma chyba obecność starszych stopniem czy stażem.
Widzac co oni osiągnęli wiadomo do czego się dąży.
Napisano Ponad rok temu
Tylko czym jest ten cel, i kto może powiedzieć że jest u celuKtos kiedys powiedzial ze czasem ci ktorzy cos trenuja rezygnuja bedac prawie u celu.
Moze bierze sie to stad ze postep przychodzi zbyt wolno lub komus wydaje sie ze treningi sa zbyt monotonne lub zaslyszal ze to czego sie uczy jest nieskuteczne.
Fakt, zbyt wolny postęp - to może zniechęcać
Co do wieści "zasłyszanych", to trzeba w sobie wyrobić jakieś własne zdanie. Nie ma rzeczy idealnych.
Moze byloby warto na treningach czasem poswiecic troche czasu na teorie; metodyke troche; psychologie tak aby rozwijac u adeptow nie tylko cialo ale i ducha.
Jak to jest na waszych sekcjach ? Tylko trening cz tez czasem szczypta teorii ?
U nas jest sporo tej teorii, jest wplatana w treningi w przerwie na oddech, nie zmniejszając ich intensywności, stanowi ich nieodłączną część.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
za duże gi
- Ponad rok temu
-
Kung-fu Chan Shaolin
- Ponad rok temu
-
sztuki a sporty
- Ponad rok temu
-
Jesteśmy Cieniami Samych Siebie ?
- Ponad rok temu
-
Ogólnopolski turniej walk w klatce! :)))))))
- Ponad rok temu
-
MMAGear
- Ponad rok temu
-
Shao-lin???:D
- Ponad rok temu
-
czy praktykujecie?
- Ponad rok temu
-
Adresy Szkół , Chrznów , Jaworzno ?
- Ponad rok temu
-
Trening w AZS-ach
- Ponad rok temu