Patologia Capoeira
Napisano Ponad rok temu
W pokoju ULICA poruszylem temat zwiazany z niektorymi z was ktorzy trenuja Capoeire a pozniej szaleja po ulicy i usiluja udowodnic jacy sa skuteczni. Niestety sam bylem tego swiadkiem. Jako iz nie mam nic wspolnego z tym stylem moze znajdzie sie ktos rozsadny i poruszy na waszych zajeciach ten temat. Oceniam niestety bardzo nisko wartosc bojowa waszego stylu ale jako taniec lub gimnastyka napewno na wysokim poziomie. Sprobujcie sie nad tym zastanowic i jeszeli mozecie wplyncie na tych ktorzy rozrabiaja w jakis pozytywny sposob. Szkoda zeby kojarzono was z patologia ulicy.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A powiedz mi Einsteinie ile razy to bokserzy byli uczestnikami bojek? A kick boxerzy? Zapasnicy? Judocy?
Bo ja slyszalem o wielu takich przypadkach, znacznie wiecej niz o capoeira. Nalezy zamknac wszystkie te sekcje? Bo znalazlo sie w nich kilku niewyzytych idiotow?
Dajac jeden przyklad [zalozmy, ze prawdziwy] i rozciagajac to na caly styl i wszystkich ludzi go cwiczacych dajesz dowod wyjatkowego ograniczenia. Pomysl dwa razy. Potem pisz. I raczej niewiele osob zainteresuje twoja 'fachowa' ocena skutecznosci capoeiry.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jezeli kojaze ci sie z glupota to masz do tego prawo Nie mialem na celu prowokowac nikogo Mialem cicha nadzieje ze moze ktos zwroci uwage na to ze cos zaczyna byc nie tak. Natomiast opinia na temat skutecznosci Capoeiry nie jest tylko moja opinia ale rowniez opinia wiekszosci ludzi ktorzy trenuja sztuki walki (poza Capoeira): Jesli sie chcesz przekonac zadaj takie pytanie chcby na jakims innym forum. Nie obrazam waszej sztuki walki daleki jestem od tego napewno jest to piekna i trudna forma ruchu lub tanca. Jezeli myslisz ze udalo ci sie mnie przekonac lub obrazic swoja opinia na moj temat to sie pomyliles. Mimo wszystko Pozdrawiam
Ja juz swoja "opinie" napisalem w dziale Ulica . A jak to mowia, "kazda sroczka wlasny ogon chwali", wiec nie bardzo jest sens pytac innych ludzi z SW. Zreszta, chcesz sie dowiedziec czegos konkretnego o uzyciu capoeira to poczytaj archiwa. EOT.
Napisano Ponad rok temu
Natomiast opinia na temat skutecznosci Capoeiry nie jest tylko moja opinia ale rowniez opinia wiekszosci ludzi ktorzy trenuja sztuki walki (poza Capoeira)
Ja trenuje BJJ i nie uwazam ze capoeira jest gimnastyka.
Owszem, uwazam ze BJJ jest bardziej przydatne do samoobrony. I czy to mi daje prawo przekreslac wysilek i umiejetnosci trenujacych capoeire? Mialem przyjemnosc poznac takich capoeiristas [pozdrawiam Gasparzinho], ktorzy pogoniliby z maty wielu grapplerow. Wiec na przyszlosc tomek, nie uogolniaj, sprobuj poznac a potem oceniaj.
Napisano Ponad rok temu
Ehhh szkoda gadac, ile to juz takich "fachowców" wypowiadalo sie na temat Capo na tym forum. To w ktorym miescie niby tak Capoeiristas rozrabiają, a jezeli juz tak, to napewno nie częsciej niz inny cwiczący SW. W koncu jak mozna kogos zbić " Piękną i trudną formą ruchu lub tańca"??jezeli kojaze ci sie z glupota to masz do tego prawo Nie mialem na celu prowokowac nikogo Mialem cicha nadzieje ze moze ktos zwroci uwage na to ze cos zaczyna byc nie tak. Natomiast opinia na temat skutecznosci Capoeiry nie jest tylko moja opinia ale rowniez opinia wiekszosci ludzi ktorzy trenuja sztuki walki (poza Capoeira): Jesli sie chcesz przekonac zadaj takie pytanie chcby na jakims innym forum. Nie obrazam waszej sztuki walki daleki jestem od tego napewno jest to piekna i trudna forma ruchu lub tanca. Jezeli myslisz ze udalo ci sie mnie przekonac lub obrazic swoja opinia na moj temat to sie pomyliles. Mimo wszystko Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
P.S Nie wiem co studiujesz, ale przypuszczam, ze nic zwiazanego z logicznym mysleniem!
Napisano Ponad rok temu
respect!
--
jestem swiezy jesli chodzi o MA, cwicze capo, bo znakomicie zastepuje mi rehabilitacje kregoslupa i jest jest pare inncyh rzeczy dla ktorych to robie..
ale to jest lekko OT..
wiec tylko zastanawia mnie to, jak poznac na ulicy, ze ktos, kto sie "naparza" uzywa akurat capoeiry a nie kickboksu czy karate?
gostek robi ginga, au, negativa i dopiero potem jakies kopniecie [martelo, armada, queixada - do wyboru, ale wstajac z negativki to bym zapodal martelo-role.. (zle nazwalem, ale co tam)]???
staje na uszach??
chodzi w zielonym dresie z napisem "brazil - capoeira"??
smierdzi mi tu pomowieniami lekko..
pzdr!
Napisano Ponad rok temu
Nie wymyslaj problemow,ktore wcale nie istnieja.Owszem,byla raz ta akcja z tym kolesiem na Pitorkowskiej w Lodzi,ale to nie byli Capoeiristas.Tylko dlatego,ze ktos trenuje Capo,nie znaczy,ze jest Capoeirista.
Poza tym mozesz mowic o skutecznosci Capo co chcesz.Kazdy z nas wie swoje i krytyka w kierunku Capoeiry do mnie juz nie trafia.Mow co chcesz.
A ten tytul tematu jest tez bardziej "szumny" niz jego tresc.Po co tworzysz temat o nazwie "patologia Capoeiry".Naprawde przegiales co do wymiaru tego zjawiska(jesli w ogole takowe istnieje).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
po co 30 raz wałkować ten sam temat?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Uwagi do Moderatora
- Ponad rok temu
-
Treningi w Kartuzach
- Ponad rok temu
-
Capoeira w Sosnowcu
- Ponad rok temu
-
Co z Mestre Nem?
- Ponad rok temu
-
Jakosc Corda w waszej grupie
- Ponad rok temu
-
Tymbark Life a capoeira
- Ponad rok temu
-
Warsztaty, batizados, trocas das cordas
- Ponad rok temu
-
Czy można...
- Ponad rok temu
-
Dyskusja o Ronin - sekcja w Żaganiu
- Ponad rok temu
-
Sex a Capoeira
- Ponad rok temu