63 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

Garry, popatrz sobie jak sa obrocone biodra i glowy na tych zdjeciach.

Slawna pozycja boczna, ma nastepujace charakterystyke dodatkowa:
nie tylko biodra sa ustawione w lini prostej z atakiem, ale i nie patrzy sie na atakujacego(niektorzy mistrzowie nawet zamykaja oczy w momencie ataku ), wg starej zasady z Himalajow, ze nos jest na tej samej linii co pepek.

Niezmiernie sie zgadzam co do definicji pozycji wg redakcji, chcialem tylko zauwazyc, ze Redakcja himslef przeszedl mocna ewolucje pogladow odkad zaczal cwiczyc miecz. Poprzednio nauczal, i sam cwiczyl, przyjmujac zg9dna z linia Hombu pozycje hanmi - jaka to wprowadzil do aikido Zalozyciel Ueshiba. Tak ze mozna powiedziec ze Redakcja sieje rebelie politically incorrect, i ze jak jakis shihan z Hombu zobaczy produkcje Redakcji w postaci jego osobistych studentow - uchideshi, to umrze na atak serca.
Dodam tylko, ze ta pozycja ze stopami rownoleglymi i skierowanymi w kierunku przed siebie( a la boxerska, czy stosowana w szkolach miecza), przyjmowac nalezy w momencie rzutu, zeby wydobyc z ciala maximum mocy. Zadna inna pozycja tego nie gwarantuje. Zreszta jest to pozycja calkowicie naturalna, bo jak sie idzie ulica to wlasnie tak cialo jest ulozone Nikt zdrowy na umysle nie chodzi bokiem czy w hanmi....

Za to w momencie rozpoczecia ataku, i wejscia w atak przez tori, jego pozycja hamni wydaje sie bardzo korzystna mimo wszystko.

[budo_garry]

Garry, popatrz sobie jak sa obrocone biodra i glowy na tych zdjeciach.

NA wszystkich zdjęciach poza zdjęciem slaszysza, biodra są równloegłe do linii ataku. Przy zdjeciu slaszysza zwróciłem uwage ze nie jest to do konca pozycja profilu, własnie przez biodra. Chociaz patrzac na tego goscia w czerwonym. pasie to niewiele brakuje

Slawna pozycja boczna, ma nastepujace charakterystyke dodatkowa:
nie tylko biodra sa ustawione w lini prostej z atakiem, ale i nie patrzy sie na atakujacego(niektorzy mistrzowie nawet zamykaja oczy w momencie ataku ), wg starej zasady z Himalajow, ze nos jest na tej samej linii co pepek.

Szczepan ustawienie głowy to juz zupelnie inna dyskusja. Tutaj akurat wielbiciele zwierząt mogli by cos na ten temat powidziec. Poniewaz jest tak ze gdy np. agresywnemu psu spojrzysz prosto w oczy ugryzie ciebie zapewnie, odchylając swoją głowę dasz mu do zrozumienia, ze jestes mu ulegly i nie bedziesz walczyc. Wracając juz do bardziej ludzkich spraw musisz miec mocną psychikę by oponentowi spojrzec w oczy. Poniewaz warto zalozyc ze jest on większy i silnijeszy od nas, i ma mocniejsza psychikę patrzac mu w oczy, pochłonie nas stres, który jak to standardowo sie mówi zezre ok. 80 procent twoich umiejetnosci. Ponadt z punktu widzenia technik na wielu uke skupianie sie na jednym oponencie nie jest szczególnie szczęśliwym pomysłem.
Co do mistrzów byc moze mogą sobie pozwolic na taką finezję. Osobom początkującym jak ja, jednak te spojzenie ciagle lata i woli sie skupic na np. zakladanej dzwigni, co nie jest dobre. Jak masz ją przecwiczoną setki razy, skupienie wzroku na niej nie jest potrzebne. Mnie osobiscie jeszcze trudniej to wykonac bo jestem astygmatykiem ;]

[budo_mr smail]

Po co mam parzec na atakujacego, co on mnie obchodzi, jego przeciez nie ma, jestem ja, czesc kosmosu, po co mam patrzec na cos, po comam sobie zaprzatac uwage czyms co staje na przeciw mnie, na przeciw calemu kosmosowi, czymze jest to cos?

[budo_garry]

Prawidłowa pozycja w aikido nie jest ani boczna ani frontalna, opiera się na trójkącie, który nie jest ani równoramienny ani nie posiada kąta prostego.

Dlatego na poczatku zignorowałem post szczepana. Pozycja boczna i profil to dla mnie dwie różne sprawy, poniewaz obie te pozycje różnią się ustawieniem przedniej stopy. Pozycja profilu jest równiez pozycja trójkątną. Kąt tylniej stopy różni się w zależności od tego czy są to techniki ręczne, z jo czy z bokenem.

Tam gdzie dominują uchwyty (zapasy,judo, sumo) pozycja staje się bardziej frontalna by w pełni móc wykorzystać pracę obu rąk.

Ale nalezy tutaj zauważyć, ze w ww. systemach obaj zawodnicy trzymają się za chabety. (No moze nie u sumoków Walka odbywa się w bliższym dystansie, nawet w zwarciu. Ma to duzy wpływ na strategie. Dlatego to tez nie ma to zadnego znaczenia z punktu widzenia aikido.

A w aikido podobnie jak w mieczu japońskim stoimy półfrontem i półbokiem. Jeśli ktoś stoi inaczej to dla mnie stoi nieprawidłowo.

Ciary mnie przechodzą na samą myśl, wszak u Waści zdawałem swój pierwszy egazmin

BTW. Dzisaj z okazji Dni Kultury Japońskiej na Polach Mokotowskich w Bibliotece UW odbędzie sę spotkanie z redakcją, czy ktoś z naszyc grupowiczów planuje przybycie? Moze byśmy sie wszyscy z tej okazji tam zebrali a potem poszli gdzieś na piwko? Co wy na to?

[budo_jeżyk]

Prawidłowa pozycja w aikido nie jest ani boczna ani frontalna.

A skąd ty to wiesz droga redakcjo? Jakiś autorytet totalny z ciebie czy co?

[budo_mr smail]

no co ty, nie zauwazyles...

[budo_redakcja budojo]

Prawidłowa pozycja w aikido nie jest ani boczna ani frontalna.

A skąd ty to wiesz droga redakcjo? Jakiś autorytet totalny z ciebie czy co?

....Czy Co jestem i wiem :twisted: :twisted:

[budo_łabędź]

A my wiemy, ze ty wiesz ( lub tak sądzisz)

[budo_combol]

a kąsaja robaczki reke co je chowala,hihi 8)

[budo_łabędź]

a kąsaja robaczki reke co je chowala,hihi 8)

COMBOL, CHYBA SOBIE WYJAŚNILISMY COŚ :wink: :wink:
I NIE KĄSAJA, TYLKO AKUPRESURE ROBIA COBY REDAKCJA BYŁA ZDROWSZA I MADRZEJSZA ( O ILE TO W OGÓLE MOZLIWE, WSZAK NIESKOŃCZONOŚĆ NIE MA KOLEJNYCH POZIOMÓW) :peace: :peace: :peace:

[budo_jeżyk]

Prawidłowa pozycja w aikido nie jest ani boczna ani frontalna.

A skąd ty to wiesz droga redakcjo? Jakiś autorytet totalny z ciebie czy co?

....Czy Co jestem i wiem :twisted: :twisted:

Moje pytanie jest prostę, czy uważasz się za tak wielkiego mistrza, aby wygłaszać tak kategoryczne stwierdzenia?

Jeżyk

PS:
Kiedy czytałem wywiad z sensei Nishio, zwróciłem uwagę na pewien fragment, który brzmi tak: "Nigdy nie powiedziałbym nikomu "Mylisz się, robisz coś błędnie" Nigdy nie powiedziałem nikomu aby cos robił w dany sposób ponieważ jego sposób jest zły. Każdy z nas ma swoje własne powody aby wykonywać określone rzeczy [techniki] w taki a nie inny sposób."

[budo_redakcja budojo]

Kiedy czytałem wywiad z sensei Nishio, zwróciłem uwagę na pewien fragment, który brzmi tak: "Nigdy nie powiedziałbym nikomu "Mylisz się, robisz coś błędnie" Nigdy nie powiedziałem nikomu aby cos robił w dany sposób ponieważ jego sposób jest zły. Każdy z nas ma swoje własne powody aby wykonywać określone rzeczy [techniki] w taki a nie inny sposób."

Z senseiem Nishio wypiłem sporo piwa a i na treningach bywałem, ale nigdy takich tekstow nie słyszałem, zawsze mówił bardzo prosto i przejrzyście - tak należy robić a tak nie należy. Czy ten wywiad byl przez niego autoryzowany?W sumie to nie jest istotne.
Generalnie problem w tym że do szerokiej publiczności Japończyk mówi inaczej a w wąskim gronie inaczej. Taka ich natura, trzeba to zrozumieć i polubić.
Przeczytaj uważnie tekst który cytujesz, "nigdy nikomu" to znaczy jeśli ktoś robi coś źle to jego sprawa (w domyśle - jeśli nie dostrzega różnicy pomiędzy tym co pokazuje sensei i co sam robi widać coś nim nie tak "każdy z nas ma swoje wlasne powody..." czytaj jeden jest ograniczony i nic do niego nie dociera a drugi w mig sie poprawi.
Jest to rodzaj okrutnej konstatacji,że na nic sie zda mówienie głupiemu że jest głupi i tak nie zrozumie.
Aby zrobić krok w aikido musisz wiedzieć co jest dobrze a co źle ( w danym momencie, z czasem to się może zmieniać) i możesz tą wiedzą z kimś się dzielić lub cały czas zastrzegać się że nic nie wiesz i że dopiero szukasz.Każda z tych ścieżek ma swoje wady i zalety.
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:

[budo_szczepan]

Cos w tym jest co mowi redakcja, takie jest faktycznie podejscie tradycyjnych japonczykow jak zauwazylem.

Z trzeciej strony, oni bardzo mocno poprawiaja wlasnych uczniow(co sie wcale nie rowna ze czlonkow wlasnego dojo! ), choc czesto nie publicznie - taki juz maja zwyczaj, ze poprawianie publiczne traktuja jako duzy obciach.

Jeszcze inna sprawa, ze zadna ilosc wypitego piwa z Nishio sensei nie gwarantuje nieomylnosci jesli chodzi o pozycje boczna :wink:

[budo_mr smail]

Mnie sie najbardziej ten kawalek podobal

Aby zrobić krok w aikido musisz wiedzieć co jest dobrze a co źle ( w danym momencie, z czasem to się może zmieniać)

teraz wszystko jasne

[budo_łabędź]

Jeszcze inna sprawa, ze zadna ilosc wypitego piwa z Nishio sensei nie gwarantuje nieomylnosci jesli chodzi o pozycje boczna

Za to doskonałość w stylu pijanego mistrza i owszem :wink: :wink: :wink: 8) 8) 8)

[budo_łabędź]

To Redakcja:
To może taki cytacik z tego wywiadu - myslę, ze dość wiarygodnego, bo przeprowadzanego przez twego ulubionego Stanleya P. na łamach Aiki News:

Ja wciąż ćwiczę i sam zadaję pytania. Dlatego nie mogę wygłaszać opinii absolutnych i ostatecznych.

Myslę, ze Jezykowi chodziło o ten aspekt wypowiedzi Nishio w relacji do odwiecznych i nieuniknionych podszczypywanek słownych między wami :wink:

[budo_jeżyk]

To Redakcja:
To może taki cytacik z tego wywiadu - myslę, ze dość wiarygodnego, bo przeprowadzanego przez twego ulubionego Stanleya P. na łamach Aiki News:

Ja wciąż ćwiczę i sam zadaję pytania. Dlatego nie mogę wygłaszać opinii absolutnych i ostatecznych.

Myslę, ze Jezykowi chodziło o ten aspekt wypowiedzi Nishio w relacji do odwiecznych i nieuniknionych podszczypywanek słownych między wami :wink:

Jest dokładnie tak jak napisał nasz Łabądek. Nie mniej jednak pytanie jest zawarte w pierwszej części wypowiedzi i na nie jakoś nie mogę uzyskać odpowiedzi redakcji, dlaczego?

[budo_szczepan]

Moze pytanie jest................za trudne? :wink:

[budo_redakcja budojo]

[ . Nie mniej jednak pytanie jest zawarte w pierwszej części wypowiedzi i na nie jakoś nie mogę uzyskać odpowiedzi redakcji, dlaczego?

....pytania są tendencyjne....

[budo_jeżyk]

[ . Nie mniej jednak pytanie jest zawarte w pierwszej części wypowiedzi i na nie jakoś nie mogę uzyskać odpowiedzi redakcji, dlaczego?

....pytania są tendencyjne....

ok, niech będzie papieros papieros papieros

A teraz przesłanie od mędrca z lasu: "nie zachowój się jak ci, których krytykujesz" :nie: :nie: :nie: